Wyższość EA nad traderem.

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
MarioDM
Maniak
Maniak
Posty: 2492
Rejestracja: 20 lis 2010, 20:24

Wyższość EA nad traderem.

Nieprzeczytany post autor: MarioDM »

Rozpoczynam nową dyskusję (gównoburzę).

Zanim przejdę do meritum to podeprę się przykładem z autonomicznym autem. Sam pomysł jest super i chciałbym mieć samodzielne auto. Mówię mu gdzie ma jechać i ono tam jedzie. Teoretycznie tak to wygląda, ale w praktyce kierowca MUSI siedzieć za kierownicą, trzymać na niej ręce i obserwować drogę aby w razie czego móc szybko interweniować. No to gdzie tu sens ? Mam siedzieć za kierownicą i wykazywać typową czujność, a jednocześnie wkurwiać się na to jak pizdowato jedzie ten algorytm ? Nie ma mowy!
Dodatkowym problemem jest to, że algorytmy nie są jeszcze dostatecznie dopracowane, co pokazał ostatni wypadek Tesli w USA. Samodzielne auto uderzyło w drzewo, a obaj pasażerowie siedzieli z tyłu. Gdy te algorytmy będą w końcu niezawodne (nie wiem czy to możliwe, ale mam nadzieję, że tak), to nie trzeba będzie siedzieć za kierownicą, tylko będzie można zająć się swoimi sprawami lub po prostu rozkoszować się podróżą (pięknie to ująłem :) ).
I tu właśnie naszła mnie myśl, że jak to nazwałem "pizdowata" jazda jest skutecznym sposobem na uniknięcie wypadków. Przecież większość wypadków bierze się z brawury. Za duża szybkość, ułańska fantazja, czy kozacka jazda są odpowiedzialne za łamanie przepisów. Gdyby każdy z nas przestrzegał dopuszczalnej prędkości, zatrzymywał się na żółtych, zwalniał przed przejściem itd. to wypadki by się prawie nie zdarzały i nie trzeba do tego sztucznej inteligencji zwanej AI.
I tu przechodzimy na nasze podwórko czyli do tradingu. Skupię się tylko na tradingu opartym na AT, bo na tym się znam i nie poruszajmy tematu tradowania opartego nie na AT tylko na ... nie wiem w sumie na czym, ale nie o to chodzi w tym temacie i proszę, a wręcz DOMAGAM SIĘ, aby wszyscy tego przestrzegali.
Gdyby przestrzegać założeń systemu opartego na AT, czyli wchodzić tam gdzie jest wyśrubowany moment wejścia i wychodzić tam, gdzie system "mówi", że się pomylił (w sensie, że rynek jednak idzie dalej w poprzednim kierunku), to unika się wielu niepotrzebnych strat, a jednocześnie nie "kisi się" pozycji stratnych w nieskończoność (czyli do MC). Jednocześnie realizować zyski na z góry ustalonym TP, lub TP bardzo odległym, ale za to z ustawionym TS, to trading musiałby być zyskowny o ile założenia są zyskowne.
Rzecz w tym, że trader często kozaczy i wchodzi przed sygnałem "bo przecież widać, że zaraz spadnie/urośnie" , a dodatkowo przetrzymuje stratne pozycje "bo przecież widać, że rynek zaraz się odwróci". Dodajmy do tego częste grzeszki jak przesuwanie TP czy SL, a czasem wręcz usuwanie SL i mamy kompletne wyjaśnienie czemu zyskowny setup nie zarabia.
Dlatego właśnie jestem takim gorliwym zwolennikiem automatów, bo one realizują dokładnie to co my sami powinniśmy realizować, ale wolimy pokozaczyć.
Automat czyli EA jest właśnie odpowiednikiem takiej pizdowatej Tesli, która jedzie za wolno, choć zgodnie z przepisami, zatrzymuje się przed żółtym, a przecież mogła je spokojnie przejechać, nie próbuje się wepchnąć przed inne auta i czeka jak ostatnia cipa, a przecież spokojnie można było wcisnąć pedał gazu na maksa i wjechać w lukę.
Jeśli mamy dobrze opracowany setup w sensie, że założenia tworzą system zarabiający (pomijam jaka jest jego zyskowność bo nie o to tu chodzi), to przerobienie tych założeń w automat chroni nas i nasz kapitał przed nami samymi.
EA jest tak dobra jak my sami w naszych najlepszych chwilach.

Napiszcie dlaczego mam rację, lub dlaczego jej nie mam. Oczywiście z uzasadnieniem, bo bez niego to lepiej nie piszcie nic, bo to tylko będzie strata czasu czytających.
I oczywiście dajcie suba bo ..., a nie, to nie tu :p
Trust no bit**es.
Należy tępić ludzi o mentalności niewolników, okutych w powiciu.

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Wyższość EA nad traderem.

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

Mario, a jakie to ma znaczenie, czy masz rację, czy nie, skoro robotę ma wykonywać robot, który nic nie wie na temat posiadania racji, lub jego braku? Poza tym, to czym innym jest robot napisany tradycyjnym sposobem kodowania, a czym innym jest algorytm somouczący się.
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

Awatar użytkownika
MarioDM
Maniak
Maniak
Posty: 2492
Rejestracja: 20 lis 2010, 20:24

Re: Wyższość EA nad traderem.

Nieprzeczytany post autor: MarioDM »

ninjaproject pisze:
28 kwie 2021, 16:38
Mario, a jakie to ma znaczenie, czy masz rację, czy nie, skoro robotę ma wykonywać robot, który nic nie wie na temat posiadania racji, lub jego braku? Poza tym, to czym innym jest robot napisany tradycyjnym sposobem kodowania, a czym innym jest algorytm somouczący się.
Piszesz nie na temat.
MarioDM pisze:
28 kwie 2021, 13:27
Napiszcie dlaczego mam rację, lub dlaczego jej nie mam. Oczywiście z uzasadnieniem,
Pisz na temat albo wcale. Takie zasady panują w moim wątku. :568:
Trust no bit**es.
Należy tępić ludzi o mentalności niewolników, okutych w powiciu.

Tomasz196407
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 14967
Rejestracja: 29 paź 2012, 09:52

Re: Wyższość EA nad traderem.

Nieprzeczytany post autor: Tomasz196407 »

MarioDM pisze:
28 kwie 2021, 13:27
Rozpoczynam nową dyskusję (gównoburzę).

Zanim przejdę do meritum to podeprę się przykładem z autonomicznym autem. Sam pomysł jest super i chciałbym mieć samodzielne auto. Mówię mu gdzie ma jechać i ono tam jedzie. Teoretycznie tak to wygląda, ale w praktyce kierowca MUSI siedzieć za kierownicą, trzymać na niej ręce i obserwować drogę aby w razie czego móc szybko interweniować. No to gdzie tu sens ? Mam siedzieć za kierownicą i wykazywać typową czujność, a jednocześnie wkurwiać się na to jak pizdowato jedzie ten algorytm ? Nie ma mowy!
Dodatkowym problemem jest to, że algorytmy nie są jeszcze dostatecznie dopracowane, co pokazał ostatni wypadek Tesli w USA. Samodzielne auto uderzyło w drzewo, a obaj pasażerowie siedzieli z tyłu. Gdy te algorytmy będą w końcu niezawodne (nie wiem czy to możliwe, ale mam nadzieję, że tak), to nie trzeba będzie siedzieć za kierownicą, tylko będzie można zająć się swoimi sprawami lub po prostu rozkoszować się podróżą (pięknie to ująłem :) ).
I tu właśnie naszła mnie myśl, że jak to nazwałem "pizdowata" jazda jest skutecznym sposobem na uniknięcie wypadków. Przecież większość wypadków bierze się z brawury. Za duża szybkość, ułańska fantazja, czy kozacka jazda są odpowiedzialne za łamanie przepisów. Gdyby każdy z nas przestrzegał dopuszczalnej prędkości, zatrzymywał się na żółtych, zwalniał przed przejściem itd. to wypadki by się prawie nie zdarzały i nie trzeba do tego sztucznej inteligencji zwanej AI.
I tu przechodzimy na nasze podwórko czyli do tradingu. Skupię się tylko na tradingu opartym na AT, bo na tym się znam i nie poruszajmy tematu tradowania opartego nie na AT tylko na ... nie wiem w sumie na czym, ale nie o to chodzi w tym temacie i proszę, a wręcz DOMAGAM SIĘ, aby wszyscy tego przestrzegali.
Gdyby przestrzegać założeń systemu opartego na AT, czyli wchodzić tam gdzie jest wyśrubowany moment wejścia i wychodzić tam, gdzie system "mówi", że się pomylił (w sensie, że rynek jednak idzie dalej w poprzednim kierunku), to unika się wielu niepotrzebnych strat, a jednocześnie nie "kisi się" pozycji stratnych w nieskończoność (czyli do MC). Jednocześnie realizować zyski na z góry ustalonym TP, lub TP bardzo odległym, ale za to z ustawionym TS, to trading musiałby być zyskowny o ile założenia są zyskowne.
Rzecz w tym, że trader często kozaczy i wchodzi przed sygnałem "bo przecież widać, że zaraz spadnie/urośnie" , a dodatkowo przetrzymuje stratne pozycje "bo przecież widać, że rynek zaraz się odwróci". Dodajmy do tego częste grzeszki jak przesuwanie TP czy SL, a czasem wręcz usuwanie SL i mamy kompletne wyjaśnienie czemu zyskowny setup nie zarabia.
Dlatego właśnie jestem takim gorliwym zwolennikiem automatów, bo one realizują dokładnie to co my sami powinniśmy realizować, ale wolimy pokozaczyć.
Automat czyli EA jest właśnie odpowiednikiem takiej pizdowatej Tesli, która jedzie za wolno, choć zgodnie z przepisami, zatrzymuje się przed żółtym, a przecież mogła je spokojnie przejechać, nie próbuje się wepchnąć przed inne auta i czeka jak ostatnia cipa, a przecież spokojnie można było wcisnąć pedał gazu na maksa i wjechać w lukę.
Jeśli mamy dobrze opracowany setup w sensie, że założenia tworzą system zarabiający (pomijam jaka jest jego zyskowność bo nie o to tu chodzi), to przerobienie tych założeń w automat chroni nas i nasz kapitał przed nami samymi.
EA jest tak dobra jak my sami w naszych najlepszych chwilach.

Napiszcie dlaczego mam rację, lub dlaczego jej nie mam. Oczywiście z uzasadnieniem, bo bez niego to lepiej nie piszcie nic, bo to tylko będzie strata czasu czytających.
I oczywiście dajcie suba bo ..., a nie, to nie tu :p
Nie odpowiem Ci na pytanie a tym bardziej nie napisze Uzasadnienienia.
Mam pytanie-
Skoro piszesz o wyższości ea nad traderem to domniemuje ze takiego ea posiadasz. (To o czym pisałeś w tym poście)
Mógłbyś wtedy podeprzec sie w dyskusji ze przeprowadziłes testy i spraktykowałes go na realnym rynku.
Nie ma nic takiego w tym poście wiec prp tylko taka opinia Twoja i OK.
Tak jak pisałem w temacie jednego forumowicza tu post1006686.html#p1006686
nie wyobrazam sobie zautomatyzowania pewnych rzeczy ale to tez moja opinia

Online
Cblondyn
Maniak
Maniak
Posty: 6615
Rejestracja: 03 sty 2011, 12:09

Re: Wyższość EA nad traderem.

Nieprzeczytany post autor: Cblondyn »

MarioDM pisze:
28 kwie 2021, 13:27

EA jest tak dobra jak my sami w naszych najlepszych chwilach.

A czy jest coś czego nie zrobi tarder a zrobi EA? Kluczowe pytanie w tym temacie. Tak uważam

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Wyższość EA nad traderem.

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

Cblondyn pisze:
29 kwie 2021, 19:20
MarioDM pisze:
28 kwie 2021, 13:27

EA jest tak dobra jak my sami w naszych najlepszych chwilach.

A czy jest coś czego nie zrobi tarder a zrobi EA? Kluczowe pytanie w tym temacie. Tak uważam
Tak, jest.
EA nie zrobi czegoś, na zrobienie czego nie zostało zaprogramowane.
Będzie, po prostu, wykonywać polecenia algorytmu, czyli kodu.
Nie zmieni zdania, bo coś traderowi się wydawało.
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

Caldeborn
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 839
Rejestracja: 10 lis 2015, 17:44

Re: Wyższość EA nad traderem.

Nieprzeczytany post autor: Caldeborn »

Hey Mario, bardzo dobry przyklad podales. Zacznijmy od EA. Napewno kiedys roboty beda mogly prowadzic samochody samodzielnie i nie tylko np. autopilot w samolocie. To ma sens ale EA nie, dlaczego? Widzisz roboty "widza" droge a Twoj EA jedzie na wstecznym i "widzi" tylko to co przejechal. Jak daleko na tym zajedzie? Tu dochodzimy do tradera, ktory musi wybrac: albo szkielko albo gusla. Powodzenia.

Online
Cblondyn
Maniak
Maniak
Posty: 6615
Rejestracja: 03 sty 2011, 12:09

Re: Wyższość EA nad traderem.

Nieprzeczytany post autor: Cblondyn »

ninjaproject pisze:
29 kwie 2021, 19:54
bo coś traderowi się wydawało.
Co to za trader któremu coś sie wydawało. To doopa nie trader :)
Juz nie wspomne jak "nauczyć" EA subtelnego wyboru formacji cenowych jak np. RGR czy flaga.
Jak widze u niejakiego BAXa jak mu program rysuje formacje cenowe to "ręce opadają" :d

Tomasz196407
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 14967
Rejestracja: 29 paź 2012, 09:52

Re: Wyższość EA nad traderem.

Nieprzeczytany post autor: Tomasz196407 »

Cblondyn pisze:
30 kwie 2021, 11:05
ninjaproject pisze:
29 kwie 2021, 19:54
bo coś traderowi się wydawało.
Co to za trader któremu coś sie wydawało. To doopa nie trader :)
Juz nie wspomne jak "nauczyć" EA subtelnego wyboru formacji cenowych jak np. RGR czy flaga.
Jak widze u niejakiego BAXa jak mu program rysuje formacje cenowe to "ręce opadają" :d
Pewnie kontrola,
no ale temat o Wyższości EA nad traderem

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Wyższość EA nad traderem.

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

Cblondyn pisze:
30 kwie 2021, 11:05
ninjaproject pisze:
29 kwie 2021, 19:54
bo coś traderowi się wydawało.
Co to za trader któremu coś sie wydawało. To doopa nie trader :)
Juz nie wspomne jak "nauczyć" EA subtelnego wyboru formacji cenowych jak np. RGR czy flaga.
Jak widze u niejakiego BAXa jak mu program rysuje formacje cenowe to "ręce opadają" :d
No to masz totalnie pomylone po co pisze się EA-roboty.
One nie mają rozpoznawać formacji, tylko mają zawierać transakcje i nimi zarządzać według określonego algorytmu.
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

ODPOWIEDZ