ANKIETA: Regulacje na rynku Forex. Głos Traderów do debaty

[Akhh]

W związku z tym, że będę brał udział w debacie na temat dalszych regulacji rynków OTC w Bukowinie w ten weekend na konferencji organizowanej przez Izbę Domów Maklerskich mam do Was pytanie jako do Traderów co do regulacji:

[raposo]

Zdecydowanie wzięcie się za obdzwaniaczy i powstrzymanie kolejnych, często bezsensownych regulacji, które zabijają ten rynek pod przykrywką "ochrony interesów traderów".

[kapart]

Popieram raposo - koniec wydzwaniania zwłaszcza z namawianiem na debiuty.
Poczytałem trochę financefeeds.com i obraz nie jest wesoły. Wychodzi, że są silne naciski na regulatorów w Europie i Azji, żeby zmniejszyć dźwignie, wprowadzić mechanizm zabezpieczający przed debetami i ostatecznie zakazać produktów spekulacyjnych (tu wymienia się głownie CFD i opcje binarne) dla klientów detalicznych. Podobno regulatorzy początkowo chcieli, żeby środowisko brokerów samo rozwiązało problem, ale ponieważ brokerzy nie mogli się dogadać, zaczęli działać. Należy jedynie mieć nadzieję, że poprzestaną na tym, co zaproponowała Francja lub FCA.
Podobno ESMA (European Securities and Markets Authority) bardzo mocno promuje wśród krajowych regulatorów całkowity zakaz CFD i opcji binarnych dla klientów detalicznych.

[Akhh]

Dziękuję wszystkim za oddane głosy. Debata była ciekawa - nie omieszkałem wspomnieć o silnym środowisku traderskim w Polsce i tym, że głosów na dalsze regulacje było bardzo mało. Pocieszający jest fakt, że zarówno Premier Morawiecki jak i Prezes KNF Chrzanowski mówili o tym, że z regulacjami należy być bardzo ostrożnym i wprowadzać minimum tego co wymaga UE. Dostrzeżony jest też problem nieregulowanych brokerów, naganiaczy na debiuty etc. Także wydaje mi się, że dość pozytywnie i niewątpliwie wyniki ankiety zrobiły wrażenie. Także jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim!

[raposo]

To raczej my dziękujemy i oby władza zdania nie zmieniła .

[T-REX]

Artykuł z oneta:
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/n ... dze/21elde


Zdaje się, że chwilowo nie grozi nam "pomoc państwa"... ufff...