Przekazanie środków na inwestycje
Przekazanie środków na inwestycje
Witam,
chciałbym zapytać jak musi wyglądać i co zawierać umowa na przekazanie pieniędzy na inwestycje. O co mi dokładnie chodzi? Znajomy inwestuje na rynku forex od kilku lat. Od dawna ma dosyć wysokie rezultaty. Niestety, z przyczyn nie zależnych od niego (oraz nie związanych z forexem) stracił dużą część swoich oszczędności. Doszliśmy do porozumienia - udzielam mu pewnej kwoty na niskim procencie na jego dalsze inwestycje (będzie to robione na innej umowie jako zwykła pożyczka, więc te pieniądze będą traktowane jako jego własne), a w zamian on inwestuje inną część moich pieniędzy. Z początku będzie to nie wielka suma wynosząca 4000zł. Wszystko będzie robione na jego rachunku. Chciałbym się zabezpieczyć przed utratą tych pieniędzy na jego rzecz.
Przechodząc do sedna.
Zyskami dzielić będziemy się w takim stosunku w jakim wpłaciliśmy kapitał, tzn. jeżeli wpłacę 20% całego kapitału początkowego, to otrzymam 20% zysku po danym okresie. Jak napisać tą umowę? Podczas pisania umowy nie będę wiedział jaki będzie zysk po danym okresie, więc jak uwzględnić w umowie że zysk będzie notowany na platformie?
Proszę o jakieś rady, ewentualnie wzory umów.
Pozdrawiam
chciałbym zapytać jak musi wyglądać i co zawierać umowa na przekazanie pieniędzy na inwestycje. O co mi dokładnie chodzi? Znajomy inwestuje na rynku forex od kilku lat. Od dawna ma dosyć wysokie rezultaty. Niestety, z przyczyn nie zależnych od niego (oraz nie związanych z forexem) stracił dużą część swoich oszczędności. Doszliśmy do porozumienia - udzielam mu pewnej kwoty na niskim procencie na jego dalsze inwestycje (będzie to robione na innej umowie jako zwykła pożyczka, więc te pieniądze będą traktowane jako jego własne), a w zamian on inwestuje inną część moich pieniędzy. Z początku będzie to nie wielka suma wynosząca 4000zł. Wszystko będzie robione na jego rachunku. Chciałbym się zabezpieczyć przed utratą tych pieniędzy na jego rzecz.
Przechodząc do sedna.
Zyskami dzielić będziemy się w takim stosunku w jakim wpłaciliśmy kapitał, tzn. jeżeli wpłacę 20% całego kapitału początkowego, to otrzymam 20% zysku po danym okresie. Jak napisać tą umowę? Podczas pisania umowy nie będę wiedział jaki będzie zysk po danym okresie, więc jak uwzględnić w umowie że zysk będzie notowany na platformie?
Proszę o jakieś rady, ewentualnie wzory umów.
Pozdrawiam
Re: Przekazanie środków na inwestycje
Wydaje mi się, że będzie ciężko udzielić pożyczki, której oprocentowanie będzie zmienne i zależne od wygenerowanych wyników. Zarządzanie kapitałem przez osoby trzecie bez odpowiednich licencji jest w Polsce nielegalne ale skoro to umowa pożyczki to gość może zrobić ze środkami co chce, a Ty nie masz nic do tego poza ustalonym oprocentowaniem w umowie.
Jak straci kasę to jesteś chroniony, bo po prostu będzie Ci ją 'wisiał'.
Jak straci kasę to jesteś chroniony, bo po prostu będzie Ci ją 'wisiał'.
ForexClub.pl
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)
Zapraszamy do kontaktu
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)
Zapraszamy do kontaktu
Re: Przekazanie środków na inwestycje
Raposo, to nie tak że do końca nielegalne, jeśli to jest zarządzanie na poziomie kolega, rodzina itd, nie idziesz w komercje nie potrzebujesz na to żadnej licencji, niestety nie podam teraz dokładnie zapisu bo go już nie posiadam, ale kiedyś dostałem taką propozycję z tym że ostatecznie odmówiłem. Więc tematem się interesowałem przez moment jak to jest z tą legalnością. A jeśli to ma być na rachunku nie inwestora a tradera to już w ogóle bez spiny. A umowę jak chcesz się zabezpieczyć to jak pisze raposo, będzie ciężko , polecam zapłacić te 100-200 zł i udac się do jakiegoś rozgarniętego radcy. W końcu po to są , nie wiem czemu w tak ważnych sprawach ludzie nie korzystają z prawników.
Re: Przekazanie środków na inwestycje
Microbi,
Jak przypomnisz sobie gdzie to słyszałeś lub jakieś szczegóły to chętnie się zapoznam . Domyślam się, że z rodziną to akurat nie problem ale z kolegą/znajomym, tymbardziej, gdy umawiasz się na procent od zysków (co już jest komercyjne) to myślę, że to już nie przejdzie...
Jak przypomnisz sobie gdzie to słyszałeś lub jakieś szczegóły to chętnie się zapoznam . Domyślam się, że z rodziną to akurat nie problem ale z kolegą/znajomym, tymbardziej, gdy umawiasz się na procent od zysków (co już jest komercyjne) to myślę, że to już nie przejdzie...
ForexClub.pl
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)
Zapraszamy do kontaktu
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)
Zapraszamy do kontaktu
Re: Przekazanie środków na inwestycje
Nie ma przepływu pieniądza bez tytułu prawnego w świetle obecnych regulacji. Żeby zarządzanie odbywało się na koncie tradera, musi on otrzymać środki na depozyt jakimś tytułem: pożyczka? darowizna? W obu wypadkach powstają pewne trudności. Od darowizny płacisz normalnie podatek. W razie kontroli musiałbyś wskazać, skąd pochądzą środki (np. 100 000 zł luzem u osoby, która ma 0-30k rocznie wygląda dziwnie, np. jak pranie brudów). Zatem musiałbyś najpierw pokryć tę kwotę jakimś uzasadnieniem - np. babcia wyjęła z materaca oszczędności życia i Ci dała, a Ty oczywiście zgłosiłeś tę darowiznę w US. Pożyczka jest jakimś wyjściem, ale kwestia rozliczania zysków wymaga dużego zaufania między inwestorem i managerem. No i w końcu jak coś nie wypali, to trader może być formalnie obciążony spłatą pożyczki. Wiadomo - jak idzie dobrze, to jest dobrze, wszyscy się cieszą. Ale jak się trafi duży DD, czy wtopa, to już się ludzie tak nie ciesząA jeśli to ma być na rachunku nie inwestora a tradera to już w ogóle bez spiny.
Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem jest firma na Cyprze czy w innym przyjaznym kraju tej całej Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej (czyli UE + Szwajcaria, Norwegia i cośtam jeszcze) i oficjalna umowa z taką firmą. Znaczy rozwiązaniem najlepszym dla managera.
-
- Gaduła
- Posty: 181
- Rejestracja: 10 paź 2012, 15:46
Re: Przekazanie środków na inwestycje
Kiedyś kolega bardzo mnie nudził aby wytracić, pardon, zainwestować jego zaskórniaki, a gdy wykręcałem się tym, że to jest nielegalne zapewniał mnie, że nielegalne jest to tylko w przypadku instrumentów naszej giełdy, natomiast nie dotyczy to rynków nieregulowanych takich jak forex, gdzie może to robić każdy i nie potrzebuje do tego licencji doradcy. Ponieważ z wykształcenia jest prawnikiem, więc może coś jest na rzeczy? Podał mi taki przykład, że nie wolno u nas spożywać alkoholu w miejscach publicznych. Ale na przykład taki denaturat można pić do woli, ponieważ nie jest on alkoholem przeznaczonym do spożycia. Ciekaw jestem czy tak jest faktycznie, może jakiś uczony w piśmie by to skomentował?
Re: Przekazanie środków na inwestycje
raposo pisze:Microbi,
Jak przypomnisz sobie gdzie to słyszałeś lub jakieś szczegóły to chętnie się zapoznam . Domyślam się, że z rodziną to akurat nie problem ale z kolegą/znajomym, tymbardziej, gdy umawiasz się na procent od zysków (co już jest komercyjne) to myślę, że to już nie przejdzie...
Nie przypomnę sobie, to było info od radcy prawnego z uzasadnieniem, takiej pamięci nie mam, oczywiście jak KNF , teoretycznie by się przyczepił bo kolega złożył dziwny donos, zaczęła by się jatka i wtedy bez papugi ani rusz Zrobić dobrą umowę i olac KNF a tym bardziej jakiś Cypr , chyba ze planuje kolega większy rozmach Inaczej bez sensu.
Re: Przekazanie środków na inwestycje
Panowie sorki ale moim zdaniem pierniczycie głupoty.
Ten temat wałkowany jest tu od ładnych paru lat i wciąż powraca. Zanim kolejne osoby zaczną pisać o domysłach, o tym kto co powiedział i co słyszeli to proponuję zapoznać się z podstawami prawnymi:
http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessi ... 754&type=3
A w szczególności z art. 166. niniejszej ustawy:
Oczywiście jak ktoś bardzo chce to może udowadniać, że kontrakty CFD z którymi mamy do czynienia na fx nie są instrumentami rynku pieniężnego. Jak, tak to czekam na na sensowne argumenty ....
Idąc dalej:
- skonstruowanie umowy na zarządzanie środkami odpada. Można powiedzmy ewentualnie stworzyć umowę pożyczki z zastrzeżeniem, że strony będą ustalać wspólnie oprocentowanie na kolejny miesiąc co 30 dni aneksem.
I po 30 dniach aneksem ustalić zgodnie oprocentowanie w zależności od zysków. Tyle, że formalnie reguł tego oprocentowania nie da się zawrzeć w umowie (co będzie jak druga strona się nie zgodzi?) - bo trzeba by wspomnieć o zarządzaniu kapitałem.....
To są śliskie tematy, znam przypadek gdy firma inwestowała środki i gwarantowała zysk umową. Oczywiście nie mieli licencji na zarządzanie kapitałem więc umowa była dosyć pokrętnie sformułowana.
Aktualnie osoba, która weszła w ten biznes wytoczyła im 2 sprawy. Jedną o odsetki gwarantowane podpisaną umową. Na rozprawie adwokat firmy przedstawił umowę jako wspólne przedsięwzięcie gospodarcze. Które akurat się nie udało - więc "inwestor" musi też ponieść ryzyko tego przedsięwzięcia. Czytaj: nie powinien się dziwić, że odsetek nie dostanie.
Druga sprawa to już sprawa karna - zdaje się, że jest problem nie tylko z odsetkami ale i zwrotem kapitału. Dodatkowo całością zainteresował się knf ..... Sprawa ogólnie już chwilę trwa a znając nasze sądy szybko finału nie będzie.
Mi bodaj na studiach tłukli do głowy, że umowy podpisuje się na czas gdy jest źle - gdy coś pójdzie nie tak. Dlatego muszą one uwzględniać wszelkie negatywne warianty.
Jak jest dobrze są zyski, wszyscy siedzą cicho i jest git. Ale jak się inwestującemu nóżka powinie, Twój kapitał wyparuje - to na tą okoliczność powinieneś mieć zabezpieczenie gwarantujące, że nie zostaniesz na lodzie.
Ten temat wałkowany jest tu od ładnych paru lat i wciąż powraca. Zanim kolejne osoby zaczną pisać o domysłach, o tym kto co powiedział i co słyszeli to proponuję zapoznać się z podstawami prawnymi:
http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessi ... 754&type=3
A w szczególności z art. 166. niniejszej ustawy:
następnie z art. 3a by nie było wątpliwości co to są instrumenty finansowe:Art. 166.
Kto bez wymaganego zezwolenia prowadzi działalność w zakresie obrotu instrumentami
finansowymi – podlega grzywnie do 5 000 000 zł.
No i żeby była jeszcze jasność o jakich zezwoleniach jest mowa art. 30:Art. 3a.
1. Instrumentami finansowymi w rozumieniu ustawy są:
...
3) niebędące papierami wartościowymi instrumenty rynku pieniężnego;
W świetle powyższego wytłumaczcie mi proszę, jakim to cudem można przekazać na podstawie umowy środki do zarządzania komuś kto nie ma odpowiednich licencji.....2. Działalność maklerska obejmuje wykonywanie czynności polegających na:
1) przyjmowaniu lub przekazywaniu zleceń nabycia lub zbycia:
a) zbywalnych papierów wartościowych,
b) niebędących papierami wartościowymi instrumentów rynku pieniężnego,
Oczywiście jak ktoś bardzo chce to może udowadniać, że kontrakty CFD z którymi mamy do czynienia na fx nie są instrumentami rynku pieniężnego. Jak, tak to czekam na na sensowne argumenty ....
Idąc dalej:
- skonstruowanie umowy na zarządzanie środkami odpada. Można powiedzmy ewentualnie stworzyć umowę pożyczki z zastrzeżeniem, że strony będą ustalać wspólnie oprocentowanie na kolejny miesiąc co 30 dni aneksem.
I po 30 dniach aneksem ustalić zgodnie oprocentowanie w zależności od zysków. Tyle, że formalnie reguł tego oprocentowania nie da się zawrzeć w umowie (co będzie jak druga strona się nie zgodzi?) - bo trzeba by wspomnieć o zarządzaniu kapitałem.....
To są śliskie tematy, znam przypadek gdy firma inwestowała środki i gwarantowała zysk umową. Oczywiście nie mieli licencji na zarządzanie kapitałem więc umowa była dosyć pokrętnie sformułowana.
Aktualnie osoba, która weszła w ten biznes wytoczyła im 2 sprawy. Jedną o odsetki gwarantowane podpisaną umową. Na rozprawie adwokat firmy przedstawił umowę jako wspólne przedsięwzięcie gospodarcze. Które akurat się nie udało - więc "inwestor" musi też ponieść ryzyko tego przedsięwzięcia. Czytaj: nie powinien się dziwić, że odsetek nie dostanie.
Druga sprawa to już sprawa karna - zdaje się, że jest problem nie tylko z odsetkami ale i zwrotem kapitału. Dodatkowo całością zainteresował się knf ..... Sprawa ogólnie już chwilę trwa a znając nasze sądy szybko finału nie będzie.
Mi bodaj na studiach tłukli do głowy, że umowy podpisuje się na czas gdy jest źle - gdy coś pójdzie nie tak. Dlatego muszą one uwzględniać wszelkie negatywne warianty.
Jak jest dobrze są zyski, wszyscy siedzą cicho i jest git. Ale jak się inwestującemu nóżka powinie, Twój kapitał wyparuje - to na tą okoliczność powinieneś mieć zabezpieczenie gwarantujące, że nie zostaniesz na lodzie.
Re: Przekazanie środków na inwestycje
No to Green potwierdził przypuszczenia z mojego pierwszego postu...
Reasumujac... Wiecej tu ryzyk niz na samym FX.
Reasumujac... Wiecej tu ryzyk niz na samym FX.
ForexClub.pl
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)
Zapraszamy do kontaktu
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)
Zapraszamy do kontaktu
Re: Przekazanie środków na inwestycje
Mogłoby się trochę zmienić w tej kwestii przy okazji deregulacji zawodów, ale spółdzielnia maklerów się wybroniła.