Systemy, EA i dyscyplina
Systemy, EA i dyscyplina
No niestety jestem ofiarą syndromu poszukiwacza świętego Grala. Gryzę biurko, testuję znalezione systemy, a także tworzę swoje własne. Skutek jest taki, że o Forexie myślę rano przy śniadaniu, w południe przy obiedzie, wieczorek przy kolacji oraz w każdej wolnej chwili. Już nawet w nocy śni mi się MetaTrader. To jest paranoja. No, ale nie o tym. Chodzi o to, że patrzę czasem na różne fora- wow, ale system - mówię. Prosty, ładny. Wreszcie znalazłem to co mi odpowiada. Zaczynam czytać opinie o systemie. 100% tygodniowo, 20 % miesięcznie. I różne tego typu pierdoły. Generalnie chodzi o to, że system niby przynosi dochody. To więc system jest. Teraz tylko dyscyplina, zarządzanie kapitałem, pozycją i jedziemy. Czytam dalej wątek o systemie. Ktoś wpada na pomysł, że można zrobić z tego systemu EA. EA nie myśli, nie denerwuje się, więc dyscyplina jest załatwiona. Zarządzanie kapitałem również. Więc lecą backtesty. I co się okazuje? System bije rekordy w traceniu pieniędzy. O co tu chodzi? Nie istnieje dobry system czy jak?
morderca pisze:O co tu chodzi? Nie istnieje dobry system czy jak?
Bo jak wszystkich takze i robota rynek zaskakuje .. co to za robot.. a tak automat ... na miare spłuczki w WC.morderca pisze:EA nie myśli,
R.E.P.T.I.L.E. - Robotic Electronic Person Trained for Infiltration and Logical Exploration (off-line,only e-mail)
[ To więc system jest. Teraz tylko dyscyplina, zarządzanie kapitałem, pozycją i jedziemy.[/quote]
To o czym piszesz jest integralną częścią systemu a nie teraz tylko................
Przede wszystkim dyscyplinai konsekwencja ,a nie skakanie od jednego przeczytanego sysa do drugiego.Zauważ,że już masz mętlik w głowie.
To o czym piszesz jest integralną częścią systemu a nie teraz tylko................
Przede wszystkim dyscyplinai konsekwencja ,a nie skakanie od jednego przeczytanego sysa do drugiego.Zauważ,że już masz mętlik w głowie.
Nie przejmuj się, po pewnym czasie powinno przejść samo.morderca pisze:No niestety jestem ofiarą syndromu poszukiwacza świętego Grala. Gryzę biurko, testuję znalezione systemy, a także tworzę swoje własne. Skutek jest taki, że o Forexie myślę rano przy śniadaniu, w południe przy obiedzie, wieczorek przy kolacji oraz w każdej wolnej chwili
Pozdrawiam, J.
Największy sukces jaki możesz osiągnąć w życiu to zwycięstwo nad własnymi słabościami.
każdy system jest opracowywany na podstawie zachowania się rynku, wykresu w okreslonej przeszłości. w stosunku do zachowania się tego rynku w określony sposób (trendy, cykle itp.). jesli zachowanie rynku się zmienia (np. zanik trendów przewaga oscylacji itp.) wtedy system zwykle przestaje działać ponieważ nie sprawdza się w tych warunkach. charakter zachowania się rynku zmienił się.morderca pisze:System bije rekordy w traceniu pieniędzy. O co tu chodzi? Nie istnieje dobry system czy jak?
Zwykle jest tak, że jesli znajdziesz system, który akurat pasuje do rynku to jest to ostatni moment kiedy on jeszcze działa. charakter rynku się zmienia i zaczyna przynosić straty a ty szukasz kolejnego systemu.
Polecam
http://www.equitymagazine.pl/wywiad-z-green7/
i cytat
"G: Systemy, którymi grałem to automaty. W czasie konkursu użyłem trzech różnych robotów, w zależności od tego jak dany automat się spisywał zezwalałem mu na otwieranie odpowiednio mniejszych lub większych pozycji. Jeśli automat zmieniał charakterystykę działania, zaczynał tracić więcej niż zwykle, wyłączałem go, i uruchamiałem na koncie demonstracyjnym, oczekując na moment kiedy ponownie zacznie się dobrze spisywać. Dodatkowo na koncie demo ciągle testowałem też kilka innych robotów w nadziei na wykorzystanie ich w konkursie."
Czytając to wszystko trochę się smucę. Jak zacząłem się interesować Fx myślałem, że minie miesiąc i będę wszystko umiał. Myślałem: "co oni piszą, jakie lata? to jest przecież łatwe". Teraz niestety widzę, że rzecz jest bardziej złożona. Jestem teraz w miejscu, w którym muszę podjąć decyzję, w którym kierunku pójść.
Mam do wyboru:
a) dalsze szukanie Grala
Wiadomo o co chodzi. O szukanie systemu który mi podpasuje. Najłatwiejsza droga, chociaż nie wiadomo czy gdzieś prowadząca.
b) pisanie własnego automatycznego systemu transakcyjnego
Dotychczasowe EA, którymi się zajmowałem to były tylko automatyzacje manualnych systemów. Te automaty działały gorzej niż manualny system lub działały tak samo, bo ani automat ani manual nie działały dobrze. Jest jeszcze inna droga. Sieci neuronowe. Podstawy sieci neuronowych są mi znane. Ale zastosowanie takiej sieci na rynku to już poważny projekt, na którym niestety można polec.
c) nauka Harmonic Trader albo Price Action
Te metody są mi najczęściej polecane. Wsparcia, opory, fibo, parę formacji. Tak handlując to sztuka, nie rzemiosło.
d).zabranie się za pierwszy system z brzega, i zaciśnięcie zębów
Podobno każdy system może przynosić dochód i każdy może przynosić stratę. Przyznam, że tego nie rozumiem. I może w nierozumieniu tego twierdzenia tkwi mój problem.
Generalnie wchodząc na Fx wchodzi na niezbyt przyjemny grunt. Możliwości jest wiele. Ale jak się nie zna rynku to się szuka i szuka. Dlatego dobra rada jest mile widziana. Pozdrawiam
Mam do wyboru:
a) dalsze szukanie Grala
Wiadomo o co chodzi. O szukanie systemu który mi podpasuje. Najłatwiejsza droga, chociaż nie wiadomo czy gdzieś prowadząca.
b) pisanie własnego automatycznego systemu transakcyjnego
Dotychczasowe EA, którymi się zajmowałem to były tylko automatyzacje manualnych systemów. Te automaty działały gorzej niż manualny system lub działały tak samo, bo ani automat ani manual nie działały dobrze. Jest jeszcze inna droga. Sieci neuronowe. Podstawy sieci neuronowych są mi znane. Ale zastosowanie takiej sieci na rynku to już poważny projekt, na którym niestety można polec.
c) nauka Harmonic Trader albo Price Action
Te metody są mi najczęściej polecane. Wsparcia, opory, fibo, parę formacji. Tak handlując to sztuka, nie rzemiosło.
d).zabranie się za pierwszy system z brzega, i zaciśnięcie zębów
Podobno każdy system może przynosić dochód i każdy może przynosić stratę. Przyznam, że tego nie rozumiem. I może w nierozumieniu tego twierdzenia tkwi mój problem.
Generalnie wchodząc na Fx wchodzi na niezbyt przyjemny grunt. Możliwości jest wiele. Ale jak się nie zna rynku to się szuka i szuka. Dlatego dobra rada jest mile widziana. Pozdrawiam
pies i ogon (moje ulubione porównanie do wszystkiego ). ogon jest częścią psa a nie pies częścią ogona. system (ogon) ma pasować do rynku, do jego zachowania, ma podążać za rynkiem. jeśli nie jest tak to zachowujesz się tak jakbyś systemem chciał zmusić rynek do okreslonego zachowania, zgodnego z twoimi oczekiwaniami. system ma pasować do aktualnego zachowania się notowań, nie odwrotnie.morderca pisze:Podobno każdy system może przynosić dochód i każdy może przynosić stratę. Przyznam, że tego nie rozumiem. I może w nierozumieniu tego twierdzenia tkwi mój problem.
Byłbyś mistrzem FX jak byś to opanował w takim czasiemorderca pisze:Fx myślałem, że minie miesiąc i będę wszystko umiał
nie szukaj bo go nie mamorderca pisze:dalsze szukanie Grala
Staty w każdym systemie były są i będą.Chodzi o to ,żeby w dłuższej perspektywie wychodzić na +,straty ograniczać do minimummorderca pisze:Podobno każdy system może przynosić dochód i każdy może przynosić stratę. Przyznam, że tego nie rozumiem