Jak pogodzic prace zawodowa i Forex?
Jak pogodzic prace zawodowa i Forex?
Pracuje na pelen etat w terenie i niemam stalego dostepu do internetu w czasie pracy.
Moja praca polega na zakladaniu kablowki i internetu wiec mimo ze ustawiam wszystko na moim laptopie to jednak nie bardzo moge sobie odpalic MT4 u klienta
W zwiazku z tym mam pytanie do kolegow czy mimo to ze jestem w pracy od 8:00- 18:00 jest jakis sposob zeby grac na forexie?
Moze ktos jest w podobnej sytuacji i sobie jakos radzi?
Myslalem zeby wykozystywac platne sygnaly i uzywac mobilnego netu jak jestem w samochodzie moze to jest jakies rozwiazanie?
A moze istnieje system ktory dobrze by sie sprawdzal w mojej sytuacji?
Czy moze lepiej jest poprostu dac sobie spokoj bo trzymanie dwoch srok za ogon nigdy sie dobrze nie konczy?
Prosze o szczere odpowiedzi.
Moja praca polega na zakladaniu kablowki i internetu wiec mimo ze ustawiam wszystko na moim laptopie to jednak nie bardzo moge sobie odpalic MT4 u klienta
W zwiazku z tym mam pytanie do kolegow czy mimo to ze jestem w pracy od 8:00- 18:00 jest jakis sposob zeby grac na forexie?
Moze ktos jest w podobnej sytuacji i sobie jakos radzi?
Myslalem zeby wykozystywac platne sygnaly i uzywac mobilnego netu jak jestem w samochodzie moze to jest jakies rozwiazanie?
A moze istnieje system ktory dobrze by sie sprawdzal w mojej sytuacji?
Czy moze lepiej jest poprostu dac sobie spokoj bo trzymanie dwoch srok za ogon nigdy sie dobrze nie konczy?
Prosze o szczere odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony 17 sie 2010, 06:12 przez Ebirach, łącznie zmieniany 1 raz.
- siersciuch
- Pasjonat
- Posty: 407
- Rejestracja: 06 kwie 2010, 20:31
Re: Jak pogodzic prace zawodowa i Forex?
Jak przez takie coś chcesz sobie dać spokój, to daleko nie zajdziesz...Ebirach pisze: A moze lepiej jest poprostu dac sobie spokoj?
Ale nie bój, jest rozwiązanie na Twoj problem
Możesz zwiększyć TF do np. H1, wtedy będziesz potrzebował 5 minut co 2-3 godziny aby rozeznać sie co i jak z rynkiem. Chyba, że dostęp do neta będziesz mieć jak piszerz kolo 7 rano a później dopiero pod wieczór, to graj na H4. Pamiętaj grając na wyższy TF, albo musisz zwiększyć depozyt, albo ryzyko, albo zmniejszyć lota.
jeżeli będziesz uparty, prawdopodobnie częściej odniesiesz sukces, niż doznasz porażki.
Pamiętaj tez o tym, że aby złożyć zlecenie po odpowiedniej cenie nie musisz siedzieć przy kompie - możesz złożyć tzw. 'zlecenie oczekujące'. Czyli po analizie stwierdzasz, że jak cena dojdzie gdzieś tam, to wypadałoby tam kupić / sprzedać. Składasz zlecenie oczekujące, idziesz do pracy, wracasz do chaty i zbierasz żniwo . No i możesz też kombinować w godzinach 18.oo - 8.oo o ile masz jeszcze siły.
3. Skalp sesja amerkańska często ma "ustalony kierunek" przez co łatwiej grać czasem. Kto powiedział że trzeba kosić codziennie 200 pipsiorów aby zarabiać
Ostatnio zmieniony 17 sie 2010, 10:02 przez SEROL666, łącznie zmieniany 2 razy.
"If music is dying musicians are killing it" - MP
jak napisał nasz Tygrys
robot
odpalasz - zapominasz - sprawdzasz
oszczednosc czasu o emocjach nie wspomnę
robot niestety nie jest ideałem
np. siądzie net, prąd, komp itp (trzeba miec ze dwa całkowicie niezalezne stanowiska np. w róznych miastach)
trzeba tez uwazac czy odpaliłes własciewego robota i z właściwymi parametrami (takie wpadki będą i musisz je wkalkulować)
no i jak stworzyć systematycznie zarabiającego robota....
drugie rozwiązanie tu podane to gra na wyzszym interwale
czyli wg mnie minimum D1 (wtedy wystarczy ustawienie/sprawdzenie raz na dobę) ale wtedy potrzebujesz wiekszego zabezpiecenia kapitałowego ze względu na odpowiednio wieksze SL (ten problem załatwia wiekszość grających i spycha do gry krótkoterminowej)
co do srok
to grając i pracując jednoczesnie prawdopodobnie obie rzeczy
będziesz robił gorzej
efekt bedzie taki, że na FX nie zarobisz
a i robote mozesz zawalic/stracić
wiedząc ile zarabiasz na miesiąc
znasz próg dla FX, żeby Ci sie to opłacało
i po uwzglednieniu MM możesz policzyc ile potrzebujesz kasy w obrocie
aby wyjśc na to samo co z pracy (wtedy powiedzmy możesz rzucic pracę czego nie polecam bo idac do roboty masz praktycznie pewne jakieś pieniądze, a na FX nic nie jest pewne i na końc możesz miec mniej niż na poczatku to tak jakbys chodził do roboty i płacił jeszcze pracodawcy za te mozliwosć)
robot
odpalasz - zapominasz - sprawdzasz
oszczednosc czasu o emocjach nie wspomnę
robot niestety nie jest ideałem
np. siądzie net, prąd, komp itp (trzeba miec ze dwa całkowicie niezalezne stanowiska np. w róznych miastach)
trzeba tez uwazac czy odpaliłes własciewego robota i z właściwymi parametrami (takie wpadki będą i musisz je wkalkulować)
no i jak stworzyć systematycznie zarabiającego robota....
drugie rozwiązanie tu podane to gra na wyzszym interwale
czyli wg mnie minimum D1 (wtedy wystarczy ustawienie/sprawdzenie raz na dobę) ale wtedy potrzebujesz wiekszego zabezpiecenia kapitałowego ze względu na odpowiednio wieksze SL (ten problem załatwia wiekszość grających i spycha do gry krótkoterminowej)
co do srok
to grając i pracując jednoczesnie prawdopodobnie obie rzeczy
będziesz robił gorzej
efekt bedzie taki, że na FX nie zarobisz
a i robote mozesz zawalic/stracić
wiedząc ile zarabiasz na miesiąc
znasz próg dla FX, żeby Ci sie to opłacało
i po uwzglednieniu MM możesz policzyc ile potrzebujesz kasy w obrocie
aby wyjśc na to samo co z pracy (wtedy powiedzmy możesz rzucic pracę czego nie polecam bo idac do roboty masz praktycznie pewne jakieś pieniądze, a na FX nic nie jest pewne i na końc możesz miec mniej niż na poczatku to tak jakbys chodził do roboty i płacił jeszcze pracodawcy za te mozliwosć)
Albo odpowiednio mniejszy LOT.Asia pisze:drugie rozwiązanie tu podane to gra na wyzszym interwale
czyli wg mnie minimum D1 (wtedy wystarczy ustawienie/sprawdzenie raz na dobę) ale wtedy potrzebujesz wiekszego zabezpiecenia kapitałowego ze względu na odpowiednio wieksze SL (ten problem załatwia wiekszość grających i spycha do gry krótkoterminowej)
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Może się tutaj wyłamię ale myślę , że grając po pracy "wypalisz się" bardzo szybko. Nie możesz harować cały czas... Jeżeli już chciałbyś bazować na zleceniach oczekujących grając na wyższych przedziałach czasowych od h1 wzwyż , musiałbyś bardzo dobrze rozumieć rynek. Ja patrząc na wykres m15 nie wiem co będzie na h1 albo h4. Nie obchodzi mnie to , bo kurs i tak zrobi swoje... Więc po co zakładać niewiadomo co. Ale wiem że na m15 istnieje mniejsze prawdopodobieństwo pomyłki , jeżeli można to tak nazwać. I tutaj jest konflikt - jeżeli nie znasz dobrze specyfiki rynku lub danej pary na której chcesz bazować , to jak możesz grać na wyższych TF. Idąc dalej jeżeli pracujesz w tak dużym przedziale godzin , to jak masz poświęcic czas na analizę rynku... I tu się koło zamyka. Ja robię tak - jeżeli jadę do klienta , odpuszczam fx - pracuję i tak dla siebie. Jeżeli mam czas od rana na fx i wiem że raczej nigdzie nie pojadę - obserwuję wykres i zajmuję zlecenie w dogodnym czasie. Ale jak coś wypadnie w międzyczasie, to na pierwszym miejscu jest firma. Masz chyba niezłego klina w głowie bo ja bym tego nie ogarnął w żaden sposób. Sory za szczerość i życzę rozwiązania problemu. Hej
Ludzie lubią komplikować sobie życie, jakby już samo w sobie nie było wystarczająco skomplikowane.
Witam
Ja pracuję aktualnie w Holandii od 6.30 do 17.00 , a po pracy srednio od 19.00 do 23.00 siedze na lapku i zajmuje się Forexem.
W pracy mam przerwy podczas ktorych podgladam zlecenia na komorce z windows mobile (MT4 mobile) i poprzez www u innego brokera.
Praca na Forexie u mnie to interwal D1, system siatki DCA + ewent. hedge, wielkosc poj. zlecenia - bez lewaru (1:1), wiec srednio wahania rzedu 500 pipsow nie wywoluja u mnie jakichs wiekszych emocji .
Np. obecnie trenuje na koncie wielkosci 1000 EUR, wielkosc pozycji to 0,01 lota (1000 jedn.waluty bazowej EUR), takich pozycji jest kilkanascie, wiec widac ze system jest bardzo podobny do Grid Trading, choc filozofia oparta jest o DCA i poziomy wykupienia/wyprzedania na Stochu i RSI.
Wiec da się, choc oczywiscie nie jest to zbyt wygodne i potrzeba anielskiej cierpliwosci czasami Jednak w moim systemie aby mogl zajac sie zawodowo tylko Forexem potrzeba jeszcze conajmniej 2-3 lata treningu i to ostrego. Kapital ? - dla mnie minimum to 25.000 EUR.
Handluje na EURJPY i AUDJPY.
Pozdr.
Ja pracuję aktualnie w Holandii od 6.30 do 17.00 , a po pracy srednio od 19.00 do 23.00 siedze na lapku i zajmuje się Forexem.
W pracy mam przerwy podczas ktorych podgladam zlecenia na komorce z windows mobile (MT4 mobile) i poprzez www u innego brokera.
Praca na Forexie u mnie to interwal D1, system siatki DCA + ewent. hedge, wielkosc poj. zlecenia - bez lewaru (1:1), wiec srednio wahania rzedu 500 pipsow nie wywoluja u mnie jakichs wiekszych emocji .
Np. obecnie trenuje na koncie wielkosci 1000 EUR, wielkosc pozycji to 0,01 lota (1000 jedn.waluty bazowej EUR), takich pozycji jest kilkanascie, wiec widac ze system jest bardzo podobny do Grid Trading, choc filozofia oparta jest o DCA i poziomy wykupienia/wyprzedania na Stochu i RSI.
Wiec da się, choc oczywiscie nie jest to zbyt wygodne i potrzeba anielskiej cierpliwosci czasami Jednak w moim systemie aby mogl zajac sie zawodowo tylko Forexem potrzeba jeszcze conajmniej 2-3 lata treningu i to ostrego. Kapital ? - dla mnie minimum to 25.000 EUR.
Handluje na EURJPY i AUDJPY.
Pozdr.