Forex a podatki..
Forex a podatki..
A nie prosciej obliczyc podatek tylko z tych dni, w ktorych sie przelewalo kase od broker? Jak ktos skalpuje i robi np. 15 transakcji dziennie to daje okolo 3000 transakcji rocznie.
Kasa wplynela na konto czyli ewidentny zysk, przeliczamy ta kwote po srednim kursie NBP i placimy od niej 19%. To jest tylko moje przemyslenie, bo jeszcze nie zaczalem rozliczac sie za 2007 , ale ciekawi mnie czy takie podejscie jest zgodne z prawem.
Kasa wplynela na konto czyli ewidentny zysk, przeliczamy ta kwote po srednim kursie NBP i placimy od niej 19%. To jest tylko moje przemyslenie, bo jeszcze nie zaczalem rozliczac sie za 2007 , ale ciekawi mnie czy takie podejscie jest zgodne z prawem.
No właśnie, a co w przypadku jeśli robi to automat który jest w stanie otworzyć xxx pozycji dziennie, oblicznie tego może zająć miesiąc, no cóż... ciężkie życie tradera... chyba lepszym wyjściem jest suma wszystkich wypłat od brokera i z tego podatek, bo to jest tak naprawdę zarobek...goose pisze: Jak ktos skalpuje i robi np. 15 transakcji dziennie to daje okolo 3000 transakcji rocznie.
Pozdrawiam serdecznie
---------------------------
---------------------------
hmm...
"... Nie ważne gdzie jest serwer Liczy sie gdzie dupcia siedziała podczas klikania ."
jedna z "zalet" forex-u jest to ze "dupcia" moze siedziec w poniedzialek na krzesle na Thaiti, we wtorek na fotelu na Cook Island w srode ta "dupcia" moze opalac sie w Honolulu natomiast juz w czwartek moze ona ta "dupcia" siedziec na trawniku na Arubie po to tylko zeby na Jamajce siedziec w czasie piatkowego oglaszania "Unemployment Rate" w tym czasie klikamy buy lub sell lub zamykamy to i owo... a serwer jest np na ulicy Ogrodowej w Warszawie... i co wowczas...? to pytanie do SPEKUL-a... lub kogos innego kto zna odpowiedz...
ja tez jeszcze niewiele zarobilem i nie wyplacalem wiec nie trzeba sie az bardzo z odpowiedzia spieszyc...
chyba tez sie zaczne "martwic"... jak juz cos zarobie...
ps... jak serwer jest na ogrodowej to chyba nie ma w zasadzie problemu... inaczej gdy serwer jest gdzies lecz nie wiadomo gdzie..
"... Nie ważne gdzie jest serwer Liczy sie gdzie dupcia siedziała podczas klikania ."
jedna z "zalet" forex-u jest to ze "dupcia" moze siedziec w poniedzialek na krzesle na Thaiti, we wtorek na fotelu na Cook Island w srode ta "dupcia" moze opalac sie w Honolulu natomiast juz w czwartek moze ona ta "dupcia" siedziec na trawniku na Arubie po to tylko zeby na Jamajce siedziec w czasie piatkowego oglaszania "Unemployment Rate" w tym czasie klikamy buy lub sell lub zamykamy to i owo... a serwer jest np na ulicy Ogrodowej w Warszawie... i co wowczas...? to pytanie do SPEKUL-a... lub kogos innego kto zna odpowiedz...
ja tez jeszcze niewiele zarobilem i nie wyplacalem wiec nie trzeba sie az bardzo z odpowiedzia spieszyc...
chyba tez sie zaczne "martwic"... jak juz cos zarobie...
ps... jak serwer jest na ogrodowej to chyba nie ma w zasadzie problemu... inaczej gdy serwer jest gdzies lecz nie wiadomo gdzie..
Nie liczymy każdej transakcji tylko przeliczamy cały dzienny utarg np 106,21 usd na pln .po śr. NBP z tego dnia. Wpłate lub wypłate do/od brookera na pln przelicza nam bank ,i te kwoty wpisujemy.
Wojciech skarbowy musi nam to udowodnić.
Wojciech skarbowy musi nam to udowodnić.
Ostatnio zmieniony 07 sty 2008, 20:24 przez spekul, łącznie zmieniany 1 raz.
Zajmij dobrą pozycję.
No dokladnie mi sie wydaje, ze nie mogliby sie do tego przyczepic. Zawsze moznaby kombinowac, np wyplacajac kase w dolku usd (jesli zarabiasz w usd) ale ile mozna na tym zarobic? To sie raczej mija z celem. A chyba nie chodzi o to zeby wyliczyc podatek z dokladnoscia do 0,1% zamiast 3% i stracic na to 2 dni...
Mozna zaryzykowac twierdzenie, ze urzednik skarbowy tez czlowiek...
Zaznaczam ze to tylko moje przemyslania, bo wiedza praktyczna w tym aspekcie jest zerowa
Mozna zaryzykowac twierdzenie, ze urzednik skarbowy tez czlowiek...
Zaznaczam ze to tylko moje przemyslania, bo wiedza praktyczna w tym aspekcie jest zerowa
Ale to wciaz jest prawie 300 pozycji zamiast kilku... Bo jak to przemyslalem to przeciez mozesz sporo stracic na tym ze obliczasz po dziennym kursie usd i jesli liczysz w ten sposob to moze sie okazac ze podatek moze byc wyzszy niz te 19% wskutek zmiany kursu. Uwazam ze dochod to jest cos co otrzymalismy - przeciez za umowe o prace nie rozliczasz sie w sposob dzienny tylko agregujesz do miesiaca - momentu wyplaty. Analogicznie moznaby agregowac dochody z fx, a okes zalezalby od wyplaty srodkow.Nie liczymy każdej transakcji tylko przeliczamy cały dzienny utarg np 106,21 usd na pln .po śr. NBP z tego dnia. Wpłate lub wypłate do/od brookera na pln przelicza nam bank ,i te kwoty wpisujemy.
Ostatnio zmieniony 07 sty 2008, 20:26 przez Yankee, łącznie zmieniany 1 raz.
Przeciez chyba nie moga Ci pojechac 75% po dochodach ktore wykazales w zeznaniu. A te ukryte, jesli nie byly duze, to jak Ci udowodnia, ze nie wplaciles do brokera wiecej niz wyplaciles?mrok pisze:Ja podobnie wiec nie zamierzam fatygowac skarbowki. Pytanie co mi grozi jesli w przyszlym roku bedzie lepiej, postanowie sie z tego rozliczyc, a ktos sie kapnie ze mialem jakis dochod z forexu wczesniej?? 75% od okrytych dochodów czy całości???ja tez jeszcze niewiele zarobilem i nie wyplacalem wiec nie trzeba sie az bardzo z odpowiedzia spieszyc...
Spekul zdalem sobie sprawe ze przy Twojej metodzie mozna zbankrutowac i mimo tego miec spory podatek do zaplacenia, wiec jestes pewien ze jest ok? Moim zdaniem troche dopieszczasz US.
A nawet jak wychodzisz na 0: 1 dzien +5%, 2. taka sama strata i taki sinus. Strat przeciez chyba od podatku nie odliczysz?
No troche sie zapedzilem, bo myslalem juz ze kazdy dzien jest naliczany podatek a tu chodzi tylko o dokladny kurs. Co nie zmienia faktu, ze jesli kurs zmieni sie na niekorzysc to bedziemy np. + 1000USD w ujeciu dzien po dniu, a w rzeczywistosci tylko 900USD...
No wlasnie o to mi chodzilo... Bo placiliby mi co miesiac i co wtedy? rozumiem ze kurs na koniec miesiaca? Ok jak widze do podatku od zyskow kap nie nalezy stosowac analogii z pitu...Yankiee jeśli płacili by ci codziennie w obcej walucie to też musiałbyś codziennie przeliczać.
Ostatnio zmieniony 07 sty 2008, 20:44 przez Yankee, łącznie zmieniany 1 raz.