Dax/Nasdaq Daytrading

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

ninjaproject pisze:
15 wrz 2022, 21:14
Miałem ci pisać żebyś w EA sobie zrobił automatyczne zamykanie wszystkich pozycji, gdy strata >= zdanego poziomu. Czyli, w input robisz ryzyko w procentach i ryzyko w kwocie. Piszesz prostą funkcję, która śledzi na bieżąco PL (Profit/Loss) i zamyka wszystkie pozycje gdy strata >= albo kwocie obliczonej wg procentu, albo tej stałej w pieniądzu.
Będzie takie EA, które zamyka zarówno po osiągnięciu określonego profitu, jak i straty.

Na razie jestem uziemiony, bo nie wszystko jeszcze czaję z GUI ze standard library. Będzie opcja zarówno procentowa, jak i mierzona w wartości bezwzględnej.

A chciałem wejść w temat programowania na poważnie do tego stopnia, że moje EA będą udostępnione w markecie i będą posiadały ładne graficzne interfejsy. Na razie wrzucę coś freeware

I bynajmniej nie są to scamy perpetuum mobile do zarabiania kasy, a całkiem użyteczne narzędzia. Na razie proste, ale i tak zaprogramowanie tego jest czasochłonne.

Trudno się mówi, nawet jeśli nigdy nie zacznę zarabiać na FX, to zostanie mi całkiem przydatna umiejętność z tej całej przygody

****

W zasadzie ostatnia rozkmina mi została. Potrafię napisać już okna dialogowe i przyciskami, z radiogroups ,z checkboxami.

Nie umiem napisać natomiast funkcji, gdzie wpisuje się inputs w oknie dialogowym. Tym zaprogramowanym przeze mnie.

Chodzi o to, żeby się wczytywało z klawiatury.
Coś jak CIN w C++.

Niestety w dokumentacji jest to słabo opisane a nikt z tamtejszego forum jakoś nie chce się podzielić wiedzą

Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

Wypadałoby jeszcze pochwalić sie swoimi "osiągnięciami" całotygodniowymi. Wczoraj nie zamieściłem, bo pisałem z telefonu.
Spadek na S&P500 był nie do uchwycenia i nie do spiramidowania, jego ogromna częśc miała miejsce w obrębie kilku świec m15, nie mówiąc o kilku tickach o 14:30 po ogłoszeniu CPI....

Później miała miejsce natomiast szeroka, prawie dwudniowa konsolidacja, na której powoli pozbyłem się depozytu.
Natomiast po ostatnim ruchu kasującym depo, rzecz jasna wykres poleciał w dół o kolejne 100 pipsów:

2022-09-16 at 13-40-08.png

Tak więc pozbyłem się w tym tygodniu kasy służącej do tradingu. Już na dzisiaj nie wpłaciłem nic, daję sobie spokój bo "tygodniówka" została przekroczona tym razem. W przyszłym tygodniu też stoi to pod znakiem zapytania, może nie będę sobie zaprzątał tym głowy, bo bardzo to opóźnia moje działania w zakresie pisania kolejnych EA.

Wnioski są następujące: nie musiało się to wcale tak skończyć. Było do zabrania całkiem sporo ( procentowo, w odniesieniu do depozytu ), np wczoraj znowu nie zabrałem około 70PLN, co dałoby ponad 100% depo...

Plan na przyszłość pozostaje ten sam: należy nauczyć się brać nie tylko straty, ale również zyski.
To jest to, co mi zostaje i moim zdaniem dzieli mnie od przestawienia się na skuteczny trading.

Żeby nie było, widzę również pozytywy: pozbycie się tej niewielkiej kasy zajęło mi jednak dość sporo czasu.
A przede wszystkim cieszę się, że w większości przypadków bezboleśnie zamykam SL z łapy.
Natomiast wyzerowanie rachunku ma bardziej związek z przesuwaniem SL w spiramidowanych pozycjach.
To jest tutaj najtrudniejsze, już pisałem kiedyś: ciężko pogodzić się, że kilka minut temu było 100% zysku, a nagle jest BE.
Pewnie i to byłoby do przeskoczenia, jednak czas podjąć decyzję, czy to ma sens.
Może faktycznie szybciej i bardziej komfortowo będzie używać metody konsekwentnych, lecz niewiielkich kroków...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

2022-09-16_144317.jpg
Jakbyś nie dopuścił do straty większej niż 50% zysku?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

Pewnie też. Trzeba będzie grać bardziej konserwatywnie. Skubać rynek po trochu, w sposób ledwie zauważalny.

Tomasz196407
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 14967
Rejestracja: 29 paź 2012, 09:52

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: Tomasz196407 »

Mistyfikator pisze:
16 wrz 2022, 14:02
Wypadałoby jeszcze pochwalić sie swoimi "osiągnięciami" całotygodniowymi. Wczoraj nie zamieściłem, bo pisałem z telefonu.
Spadek na S&P500 był nie do uchwycenia i nie do spiramidowania, jego ogromna częśc miała miejsce w obrębie kilku świec m15, nie mówiąc o kilku tickach o 14:30 po ogłoszeniu CPI....

Później miała miejsce natomiast szeroka, prawie dwudniowa konsolidacja, na której powoli pozbyłem się depozytu.
Natomiast po ostatnim ruchu kasującym depo, rzecz jasna wykres poleciał w dół o kolejne 100 pipsów:


2022-09-16 at 13-40-08.png


Tak więc pozbyłem się w tym tygodniu kasy służącej do tradingu. Już na dzisiaj nie wpłaciłem nic, daję sobie spokój bo "tygodniówka" została przekroczona tym razem. W przyszłym tygodniu też stoi to pod znakiem zapytania, może nie będę sobie zaprzątał tym głowy, bo bardzo to opóźnia moje działania w zakresie pisania kolejnych EA.

Wnioski są następujące: nie musiało się to wcale tak skończyć. Było do zabrania całkiem sporo ( procentowo, w odniesieniu do depozytu ), np wczoraj znowu nie zabrałem około 70PLN, co dałoby ponad 100% depo...

Plan na przyszłość pozostaje ten sam: należy nauczyć się brać nie tylko straty, ale również zyski.
To jest to, co mi zostaje i moim zdaniem dzieli mnie od przestawienia się na skuteczny trading.

Żeby nie było, widzę również pozytywy: pozbycie się tej niewielkiej kasy zajęło mi jednak dość sporo czasu.
A przede wszystkim cieszę się, że w większości przypadków bezboleśnie zamykam SL z łapy.
Natomiast wyzerowanie rachunku ma bardziej związek z przesuwaniem SL w spiramidowanych pozycjach.
To jest tutaj najtrudniejsze, już pisałem kiedyś: ciężko pogodzić się, że kilka minut temu było 100% zysku, a nagle jest BE.
Pewnie i to byłoby do przeskoczenia, jednak czas podjąć decyzję, czy to ma sens.
Może faktycznie szybciej i bardziej komfortowo będzie używać metody konsekwentnych, lecz niewiielkich kroków...
Ten plan zawiera jakieś wskazówki? jak masz zamiar to zrealizować -nauka brania zysku oczywiście
jeżeli można spytać

Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

Tomasz196407 pisze:
16 wrz 2022, 14:48

Ten plan zawiera jakieś wskazówki? jak masz zamiar to zrealizować -nauka brania zysku oczywiście
jeżeli można spytać

Węższe TP. Może RRR 1:1. Może TP trochę więcej od SL, ale nie oszałamiająco więcej.
Pisałem o tym kilka tygodni temu, ale oczywiście nie potrafiłem tego wprowadzić w życie, bo po drodze znowu sobie "przypomniałem", jak zaskakująco dobre efekty przynosi piramidowanie.


Jak sobie przypomnę, jak często mam MT4 na niebiesko, to wydaje się do zrealizowania.


Czyli codziennie brać kasę, zamiast czekać na wygraną w LOTTO:

rsz_czarny_Łabędź.jpg

Tutaj jest to napisane.
Ale napisane jest też, że trzeba być otwartym na "niespotykane" okazje.
Czyli wychodzi, że grać spokojnie na codzień i ciułać hajs, ale w dni kiedy samoloty uderzają WTC, rynki panikują z powodu COVID lub wojny na Ukrainie, trzeba jednak korzystać z tych "okazji".


PS. Żeby nie było, że mierzę tylko w pesymistyczne wydarzenia, może to być też wynalezienie szczepionki przez Phizera. Bo wtedy z tego co pamietam poszło ładnie na zielono.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

Co za poyebany dzień.
Rano jak spadało, to kupowałem.
Popołudniu jak rosło, miałem SELL :

2022-09-20 at 00-49-15.png

Nie miałem nawet okazji realizować tych zysków o których mówiłem w zeszłym tygodniu, bo nie było co. No chyba, że brałbym po złotówce.
Gdyby ktoś kopiował moje ruchy, zawierając odwrotne transakcje, to by dzisiaj miał zajebiaszczą skuteczność. Antywskaźnik jak nic.

Nie idzie mi na niskim TF, zła passa trwa już wiele dni.
Zawsze jest tak po niepowodzeniu polegającym na niezrealizowaniu zysków.
Może skończę tak jak wielu tu pisze, że zrobiło po epizodzie na niskim TF: przejdę na H1 lub H4. Pewnie lepsze to H1,.
Na razie nawyki są trudne do przezwyciężenia - ciągle zaglądam na M1 i M5.

Za to SL-ki ustawione i nie przesuwane. To jest plus dzisiejszego dnia. I to się ceni.
StopLossy racjonalne, pozycje racjonalne - nie otwierałem 0.2 nawet wtedy kiedy mogłem (dzięki czemu miałem większą liczbę "kręceń" jednorękim bandytą), tylko grane minimalną wielkością pozycji.
Oczywiście na ostatnim zagraniu tylko nie ustawiałem SL, tylko polegałem na StopOucie, wiadomka: balance poniżej depozytu wymaganego do otwarcia minimalnej pozycji, tak więc juz jeden ch*j.

Idzie kolejny przelew: 20PLN, jakby ktokolwiek się zastanawiał, czemu tracę czas grając tak niskimi kwotami to powiem tak: mając depo 27 PLN (od tylu zaczynam jutro), mam niewiele szans na wejście. Muszę to rozbić IHMO na max 3 do 5 szans, póki wystarczy na otwarcie 0.1 lota na S&P500.
Taki trening FX w cenie jednego kebsa. Czy opłaca się, czy nie - każdy może mieć swoje zdanie. 1k nie wpłacę, bo w moim obecnym stadium nie warto.

Jedni wydają na szkolenia, kupują cudowne garnki i wielofunkcyjne odkurzacze od naganiaczy, którzy kręcą filmiki za kierownicą auta z wypożyczalni i opowiadają, jaka to obecnie jest korekta na BTC :D :D :D

Ja natomiast wolę to przeyebać na realnym rynku, nawet jeśli obecnie moja konfrontacja z tym rynkiem wygląda jak mecz w nożną: Brazylia vs San Marino. Dzisiaj to ja jestem ogórkiem dostającym baty, ale za jakis nieokreślony czas ? Zasadniczo przewalanie kasy w takim tempie jest jeszcze okej, z tego co widziałem są tacy, którzy robią to znacznie szybciej. Dobrze, że epizody jak ten obecny są przeplatane wypłatami z konta.
Na drugim koncie krzywa kapitału od początku roku wygląda już całkiem spoko:

2022-09-20 at 01-16-21.png

Może kwoty nie są oszałamiające, ale wynik na przestrzeni 500 transakcji już zadowala.

Mam tez BUY na EU50, bo wpłaciłem też jakieś grosze na drugie konto w XTB. O 2:15 zobaczę jak się rynek otworzy. Kto wie, może tu wydarzy się przełom. Bo już przewalam kilka dni z rzędu, a to coś sporo jak na FX. Każda seria czarnych/czerwonych z rzędu kiedyś się skończy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
adamkaluza
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1021
Rejestracja: 16 kwie 2011, 11:59

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: adamkaluza »

Dobrze ze grasz małymi kwotami. To mądrość której wielu w tym ja na początku nie stosuje. Zbyt szybko oceniasz skuteczność swoich zasad. Kilka strat i już piszesz że zmienisz zasady. Chyba że gra na niskich interwałach ci nie leży to wtedy ok. Musisz zrobić 10 lub 20 a najlepiej ze 100 zagrań wtedy możesz wstępnie ocenić skuteczność systemu. Piszesz że nie zawsze masz czas obserwować rynki, grając na wysokich interwałach masz ten problem z głowy. Myśle że od H4 warto grać na spokojnie. I na koniec coś na przemyślenie. Cena nie ma interwału, cena jest taka sama na M15 i H4. Swingi są tej samej długości, impulsy tej samej długości. Nie patrz sztywno na interwały, patrz jaka jest struktura ceny.
Każdy interwał ma swojego sponsora

Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

adamkaluza pisze:
20 wrz 2022, 12:24
Dobrze ze grasz małymi kwotami. To mądrość której wielu w tym ja na początku nie stosuje. Zbyt szybko oceniasz skuteczność swoich zasad. Kilka strat i już piszesz że zmienisz zasady. Chyba że gra na niskich interwałach ci nie leży to wtedy ok. Musisz zrobić 10 lub 20 a najlepiej ze 100 zagrań wtedy możesz wstępnie ocenić skuteczność systemu. Piszesz że nie zawsze masz czas obserwować rynki, grając na wysokich interwałach masz ten problem z głowy. Myśle że od H4 warto grać na spokojnie. I na koniec coś na przemyślenie. Cena nie ma interwału, cena jest taka sama na M15 i H4. Swingi są tej samej długości, impulsy tej samej długości. Nie patrz sztywno na interwały, patrz jaka jest struktura ceny.
Hehe, "na początku" to ja byłem już ponad 2 lata temu i również rozpocząłem przygodę z FX od przerżnięcia ogromnej (jak na PL warunki) kwoty, choć to co wtopiłem na wielu nie zrobi wrażenia.
Ale oczywiście nie żałuję tego, z perspektywy czasu widzę, że i tak rynek się obszedł się ze mną humanitarnie: musiałem szybko (około 2 tygodni) pogodzić się ze stratą i zamknąć ją. Poza tym uważam, że lepiej cos takiego przeżyć na początku, niż wyzerować konto po serii ponadprzeciętnych wygranych. Bo pewnie mniej komfortowo jest mieć złudzenie, że znalazło się kurę znoszącą złote jajka i że to będzie od teraz moje źródło utrzymania, a następnie zostać brutalnie zweryfikowanym przez rzeczywistość, która mówi, że jednak sytuacja rynkowa z roku 2021 to raczej wyjątek, bo bańki spekulacyjne jednak nie mają aż takiego natężenia.

Jak teraz patrzę na tych wszystkich kryptotraderów, którzy zmarnują być może nawet lata gapiąc się w wykres BTC/USD z nadzieją, że zawróci i tłumaczą, ze to "aktywo cykliczne" to jednak budzi się we mnie ludzkie uczucie współczucia, bo zdaję sobie sprawę, jak niekomfortową sytuacją jest żyć w złudzeniu, że być może jednak los się odwróci i że zakłamywanie rzeczywistości to taki ludzki odruch, gdyż tak ciężko się pogodzić z porażką. To tyle odnośnie grania mniejszymi kwotami, cieszę się że nie musiałem czekać na swoją lekcję do 2022 roku, tylko odbyłem ją już w 2020, dzięki temu jednak parę kroków do przodu zrobiłem: poznałem literaturę dotyczącą zasad spekulacji, pozytywnie przeszedłem nawet challenge do firmy prop-tradingowej, nauczyłem się trochę MQL4 i ogólnie zacząłem sporo kminić, a przecież równie dobrze można było ten czas stracić na narcystycznym onaniźmie. Może przez jakiś czas byłoby miło, że dużo na koncie, ale finał jest zawsze tylko jeden. No chyba, że ktoś po osiągnięciu przypadkowego zysku na początku kariery traderskiej w porę spie*doli i nigdy więcej nie dotknie CFD.

*****

Co do zasad strategii, to ja obecnie nie mam strategii jako takiej. Mam więcej wątpliwości, niż odpowiedzi na nie.
Skakanie po interwałach budzi też mieszane uczucia. Z jednej strony każdy interwał niesie za sobą istotne informacje, z drugiej znajduję sprzeczne sygnały na różnych interwałach. I to jest przyczyną, że w ostatnich dniach jestem na minusie, gdyż zamiast czekać na SL i TP odwracałem potencjalnie zyskowne pozycje. I tak: wczoraj nie zarobiłem chociaż miałem L-kę po korzystnej cenie. Dzisiaj nie zarobiłem (prawdopodobnie), bo nie wytrzymałem z trzymaniem S-ki.
Może wspomniane przez Ciebie H4 to za duży interwał dla mnie, ale H1 lub nawet M30 już jak najbardziej.
Ogólnie jeszcze długa rozkmina przede mną. Jak wspomniałem: bardzo dużo wątpliwości i pytań.

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Dax/Nasdaq Daytrading

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

Co do BTCUSD, to rzeczywiście może być aktywo cykliczne.
Rysuje się piękna krzywa dzwon - rozkład normalny:
2022-09-20_143342.jpg
To może spaść jeszcze sporo - $6000 ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

Zablokowany