Nom... i trzeba z tym życ
edit. sl =be , bo juz miałem dzis jaja w imadle - przeczołgał mnie nasdaq dosc konkretnie ( ujebałem sobie we łbie gre na m1) , ledwo sie wybroniłem, jeszcze tylko 3 stówki musze odrobic zeby wyjsc na zero dzis .
Nom... i trzeba z tym życ
Powiem Ci, że ja najlepsze wyniki mam jak jestem zajęty inna robotą, a jak siedzę przed komputerem to zawsze coś spierdolę.
jakos w gore za bardzo nie rwa wiec moga poprobowac dzisijsze denka