SEROL666 pisze: ↑08 lut 2022, 00:38
Odpowiadając na Twoje ostatnie pytanie tak to jest do zrobienia ale bez ryzykowania 50% czy 100% kapitału. My to zrobimy ryzykując 2-3% na transakcję. Bo jak dobrze wiem to w cholerę ludzi straciło słuchając rekomendacji tych AMATORÓW, którzy nigdy nie potwierdzili swojej skuteczności w żaden sposób.
Jak ktokolwiek mógł coś stracić, skoro jak na razie kazali kupić, ale nie kazali sprzedać? Stracili ci, którzy nie słuchali tego co mówi KG i sprzedali w panice, bo myśleli, że wzrosty 20x, to będzie pionowa świeca do góry, bez żadnych korekt... Jak BTC będzie za chwilę na ATH, to też powiesz, że w cholerę ludzi straciło kapitał przez ich kurs?
Tak poza tym po co w ogóle oni mają udowadniać kiedy weszli i za ile, skoro to nie o to chodzi. Właśnie Ci pokazałem, że trzymając kryptowaluty długoterminowo i nic nie robiąc, można zarobić więcej, niż tradując. No, chyba że się postarasz, to jest to do zrobienia, jak sam wspomniałeś, ale i tak jesteś w plecy, bo poświeciłeś na to mnóstwo czasu, a czas to też koszt.
Jak zrozumiałeś tę technologię, to po prostu wszedłeś i wiesz, że w długim terminie będzie rosło. Nie weszli ci, którzy gdy BTC było za $3-4k mówili, że to piramida finansowa i BTC zmierza do zera. Ci, którzy rozumieli, czym jest Bitcoin i technologia blockchain wiedzieli, że będzie rosło.
To tak jakby teraz jakaś firma wymyśliła w 100% skuteczne lekarstwo na raka, Ty od razu kupiłbyś jej akcje, za 3 lata zarobiłbyś 20x, a ktoś z internetu mówiłby Ci, że to niemożliwe, że wszedłeś w tę firmę i masz pokazać wyniki. Poza tym mogłeś nie ryzykować całości kapitału i grać na tej spółce po 2-3%, gdzie przecież to było oczywiste, że wartość firmy, która wymyśliła lekarstwo na raka, urośnie w kosmos i każdy kto tylko wiedział o tej firmie, od razu kupił jej akcje. Tak samo każdy kto wiedział, że blockchain to przyszłość, kupił BTC za $3-4k. Natomiast PK i KG nawet nie musieli kupować, bo oni go mieli już od 2013 roku.