Witam!
Przyjechałem w góry. Od lat góry to moja pasja. Wspinam się po swojemu. Korzystam z dziewiczych tras - czasami są łatwe, a czasami trzeba do nich cierpliwości i kilku podejść. Dla mnie jedno jest jasne: Przyjechałem tutaj, by zdobywać szczyty.
I BĘDĘ TO ROBIĆ!
Kapitał: 5000 PLN
(+5000 PLN w banku na ewentualne zwiększenie depozytu zabezpieczającego)
Myfxbook ONLINE: https://www.myfxbook.com/members/FreeSO ... lo/3559437
FreeSOLO – Droga na szczyt!
FreeSOLO – Droga na szczyt!
Nie bajam o rynkach – wiele lat spędziłem w górach i wiem, jak się wspinać.
-
- Gaduła
- Posty: 181
- Rejestracja: 10 paź 2012, 15:46
Re: FreeSOLO – Droga na szczyt!
Dzięki, niech to będzie hymn tego wątku
Nie bajam o rynkach – wiele lat spędziłem w górach i wiem, jak się wspinać.
-
- Gaduła
- Posty: 181
- Rejestracja: 10 paź 2012, 15:46
Re: FreeSOLO – Droga na szczyt!
Sporadycznie odzywam się w cudzym dzienniku, tu zrobię wyjątek.
Poruszył mnie ten wstęp.
Dziewicze trasy są boskie, ale to też odpowiedzialność za życie innych ludzi, to natychmiast przyszło mi do głowy.
Nie pamiętam który himalaista to powiedział - Kurtyka chyba - że mądry himalaista to stary himalaista.
Powodzenia FreeSolo Starości nam życzę wszystkim
Poruszył mnie ten wstęp.
Dziewicze trasy są boskie, ale to też odpowiedzialność za życie innych ludzi, to natychmiast przyszło mi do głowy.
Nie pamiętam który himalaista to powiedział - Kurtyka chyba - że mądry himalaista to stary himalaista.
Powodzenia FreeSolo Starości nam życzę wszystkim
Sophia: "Where do we draw the line?" ('18)
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)
-
- Gaduła
- Posty: 181
- Rejestracja: 10 paź 2012, 15:46
Re: FreeSOLO – Droga na szczyt!
Ed Seykota powiedział kiedyś, że na rynku są starzy traderzy i traderzy z jajami, ale nie ma starych traderów z jajami. A ja tak sobie myślę, że żeby jakoś zaistnieć w tym dziwnym sporcie to trzeba być starym traderem z jajami. Anomalio, nie martw się, to tylko przenośnia
Re: FreeSOLO – Droga na szczyt!
Witam na forum.
"... na rynku są starzy traderzy i traderzy z jajami, ale nie ma starych traderów z jajami."
To prawda. Jak zarobisz wieksza kase to jaja same odpadaja.
Powodzenia
"... na rynku są starzy traderzy i traderzy z jajami, ale nie ma starych traderów z jajami."
To prawda. Jak zarobisz wieksza kase to jaja same odpadaja.
Powodzenia
Re: FreeSOLO – Droga na szczyt!
Dziękuję wszystkim za miłe powitanie.
W październiku nie udało mi się zdobyć żadnych szczytów. Można powiedzieć, że testowałem ekwipunek. Chociaż wspinam się w stylu freesolo, to kilka lin też mam i musiałem je poddać testom. Póki co nie pękły . Można powiedzieć, że stoję mniej więcej na tej samej polanie, co dokładnie miesiąc temu. Na razie nie zdobyłem jeszcze żadnego szczytu, ale (dla potrzeb tego dzienniczka) można powiedzieć, że... przeżyłem swój pierwszy miesiąc w górach, a to też jakiś pozytyw .
Pozdrawiam i powodzenia w Waszych wspinaczkach!
W październiku nie udało mi się zdobyć żadnych szczytów. Można powiedzieć, że testowałem ekwipunek. Chociaż wspinam się w stylu freesolo, to kilka lin też mam i musiałem je poddać testom. Póki co nie pękły . Można powiedzieć, że stoję mniej więcej na tej samej polanie, co dokładnie miesiąc temu. Na razie nie zdobyłem jeszcze żadnego szczytu, ale (dla potrzeb tego dzienniczka) można powiedzieć, że... przeżyłem swój pierwszy miesiąc w górach, a to też jakiś pozytyw .
Pozdrawiam i powodzenia w Waszych wspinaczkach!
Nie bajam o rynkach – wiele lat spędziłem w górach i wiem, jak się wspinać.