Rejs.

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
cajto
Maniak
Maniak
Posty: 1984
Rejestracja: 07 mar 2012, 07:18

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: cajto »

dzikson pisze:
31 mar 2020, 21:51
cajto pisze:
31 mar 2020, 21:37
Wszyscy kiedyś umrzemy, tylko głupcy marzą o nieśmiertelności nie mając pojęcia o jej bezkresie.
Jestem jednym z tych głupców.. A kiedy pytam ludzi czy chcieli by żyć długo dłużej niż wynosi średnia prawie wszyscy mówią że nie, ile ma być to będzie i finito..
Dłużej, nie znaczy wiecznie.

100 lat to długo, 1000 bardzo długo - ledwo powstał nasz kraj, 10000 - nie było naszej rasy jaką teraz znamy, milion, miliard, bilion...
to i tak mgnienie oka wobec nieśmiertelności.
My, ludzie, nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie i zrozumieć tego pojęcia.

Dalej o tym marzysz?

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

Zagadka nieśmiertelności
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

krab29
Maniak
Maniak
Posty: 2349
Rejestracja: 22 cze 2011, 19:56

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: krab29 »

Dzikson jesteś wielki. :564: :shock: Nawet nie wiesz ile takiego cuda szukałem. :568: No tak się dzisiaj podjarałem, że nie piję. :evil: :twisted:
Napiszę wam. Wstawiałem indyki z których korzystam, puszczałem wykres z historii i jak dostawałem sygnał to zapisywałem na kartce i potem ręcznie zliczałem w excelu co mi wyszło. Potem zmiana ustawień i od nowa. A to był postęp, bo na początku korzystałem z investing i przesuwałem sobie ręcznie.
A miejcie sobie bekę ze mnie. Luz. I tak mi nikt nie popsuje humoru. Mam nadzieję, że wam poprawiłem. :D :D :D
No to sprawdzę na us500 moje wejście z AM. :568:
Stałem nad przepaścią, ale zrobiłem wielki krok do przodu. :D :p
Podejmowanie decyzji inwestycyjnych na podstawie mojej subiektywnej oceny rynku , odbywa się na własną odpowiedzialność inwestora.
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!

Tolmon_Nika
Maniak
Maniak
Posty: 2675
Rejestracja: 26 paź 2016, 13:40

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Tolmon_Nika »

cajto pisze:
31 mar 2020, 21:37
Anomalia pisze:
31 mar 2020, 21:02
"Bardzo pani dziękuję. Dziecko drogie, pewnie przedłużyłaś teraz moje życie, a może uratowałaś?.......................
cajto pisze:
31 mar 2020, 21:37
Rezygnacja jest chyba najgorsza - tak kiedyś myślałem.
Ale z czasem, dostrzegłem nieuniknioną kolej rzeczy, akceptację. Bo wszystko kiedyś ma swój kres, czy tego chcemy, czy nie. Niekiedy wcześniej (i tu chcemy za wszelką cenę to odroczyć), czasem później (z reguły, z wiekiem, ludzie oswajają się z tą myślą).
Więc nie smuć się zbytnio, bardziej ciesz, że bezinteresownie okazałaś serce nieznajomemu człowiekowi, że pomimo wszystko jesteś człowiekiem. Dobrym człowiekiem.
Wszyscy kiedyś umrzemy, tylko głupcy marzą o nieśmiertelności nie mając pojęcia o jej bezkresie.
Nie pamiętam kto powiedział:
"να ζήσεις ελεύθερος και να πεθάνεις με αξιοπρέπεια" :!: - " żyj wolny , umieraj z godnością " :!:

wolny - by nie bać się żyć, odczuwać swoje emocje, walczyć o swoje życie, marzyć o braku życiowych koszmarów
i nie bać się wszystkiego, co spowoduje przerwanie bycia w fałszywej masce, która według niego ukrywa prawdziwe ego,
by nie bać się desperacko chęci życia, bać się zasnąć i śnić, bać się samotności , bać się kochać i żebrać o nią na drodze jak zombie.
Godność: słowo małe, ale tak ważne, które człowiek ma, gdy inni go szanują i kiedy czuje, że ma jakąś wartość, kto wyróżnia się właściwym postępowaniem, skromnością, powagą i życzliwością po prostu przyzwoitym . :!:
πάντα ρέει - Panta rhei - Wszystko płynie
Jest to moja subiektywna ocena rynku , inwestowanie na jej podstawie mija się z celem ;)

Tolmon_Nika
Maniak
Maniak
Posty: 2675
Rejestracja: 26 paź 2016, 13:40

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Tolmon_Nika »

Markets
ameryki.PNG
spokojnego dnia i słonecznego miesiąca :wink:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
πάντα ρέει - Panta rhei - Wszystko płynie
Jest to moja subiektywna ocena rynku , inwestowanie na jej podstawie mija się z celem ;)

krab29
Maniak
Maniak
Posty: 2349
Rejestracja: 22 cze 2011, 19:56

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: krab29 »

https://kobieta.onet.pl/koronawirus-szk ... em/stzgxx9 - no i widzicie, już jestem jedynym jaskiniowcem odnośnie co to jest para? :D
Wszędzie te postępowe teleFizje :(
A tak serio to pobeczałem się. Ogólnie z synem zaczeliśmy to oglądać i kl.1, 2 i 3 to prace plastyczne.
TAKA BĘDZIE RZECZYPOSPOLITA, JAKIE JEJ MŁODZIEŻY CHOWANIE. :568:
Podejmowanie decyzji inwestycyjnych na podstawie mojej subiektywnej oceny rynku , odbywa się na własną odpowiedzialność inwestora.
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!

Awatar użytkownika
Anomalia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1189
Rejestracja: 17 paź 2016, 20:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Anomalia »

krab29, nikt nie będzie miał beki z Ciebie, bo to nie jest wątek idealnych ludzi (sorki, ninja :twisted: ). To nie DT. Tu można być człowiekiem i mieć słabości, popełniać błędy a nawet robić głupoty na fx. Lub się uczyć po swojemu. Lub mieć swoją drogę, nawet jeśli ktoś uzna ją za idiotyczną.
cajto, Tolmon_Nika, dziękuję za mądre słowa. Sama jestem zdziwiona jak to się stało, że zwykły wątek na forum fx przeistoczył się w coś tak dobrego, że Rejs coś znaczy, nie jest miałkim klepaniem w klawiaturę.
Mam duży poślizg w formułowaniu myśli i przelewaniu ich w słowa. Wrócę do postu z wczoraj o starszym panu, bo to temat rzeka.
Ten starszy pan, tak - sądzę że był samotny, z drugą bezradną osobą pod opieką. Z dziećmi i wnukami gdzieś w świecie... dlatego napisałam, że odjechał zanim zebrałam myśli, powinnam wziąć adres, pomóc, porozmawiać przez telefon choćby czy upiec ciasto na Wielkanoc i podać w bezpieczny sposób. Już wtedy miałam do siebie żal że pomyślałam o kilka sekund i kilkanaście metrów za późno :roll:
Czy był pogodzony z losem? Nie wiem, zrezygnowany był na pewno. Był jak delikatna figurka stojąca twarzą w kierunku morza, na którym widać wielką falę tsunami. Bezsilny i zrezygnowany, czy pogodzony? Nie, raczej nie....
cajto pisze:
31 mar 2020, 20:40
Tylko... martwi mnie nasza pani Kapitan.
W DT udzieliła ostrej reprymendy Cuganowi, a tu ani słychu, ani widu :(
Czasy mamy takie, że wprost nie umiem uwierzyć, że się dzieje. Większość pewnie tak ma, przechodzimy terapię szokową w kwestii naszego złudnego poczucia bezpieczeństwa; my pokolenie bez bezpośredniego piętna wojny. A w to, że zostanie nam społeczna trauma jest dla mnie niemal pewne, będziemy musieli z tym żyć, o ile dane nam będzie żyć.
Otwieram szeroko oczy ze zdumienia, patrząc na cynizm i bezduszność ludzi, którzy podobno służą narodowi. Nie mieści mi się w głowie, że można być aż tak okrutnym i podłym :roll: O czym mówię, wszyscy wiedzą więc po co pisać więcej...
Otwieram oczy patrząc na bezmyślność, egoizm i przerost ego u ludzi, którzy powinni być wsparciem teraz dla innych, słabszych. Powinni być mądrzejsi, spokojem, opoką, oparciem dla tych najsłabszych, którzy często w samotności czekają na koniec.
A pojawiają się takie słowa, padają z ust księdza, profesora, pracownika Wydziału Nauk Ścisłych :roll:
"Kapłan ma nie tylko umyte ręce w sensie, w jakim oczekuje tego pan minister zdrowia, lecz ma też umyte ręce w sensie nadprzyrodzonym. A zatem żadne udzielanie komunii świętej nie zagraża ani jednemu Polakowi w roznoszeniu jakichkolwiek wirusów, bo to jest akt święty. Msza święta jest aktem świętym, nie jest miejscem, przestrzenią i czasem rozprzestrzeniania wirusów tylko przychodzenia Boga. Jak Polska będzie bogata Bogiem, to zwycięży też przed tym śmiertelnie niebezpiecznym wirusem"
W audycji padają też oczywiście zwroty podnoszące rangę naukową wypowiedzi, typu patogenom, struktura ontologiczna, odwołania do historii (chyba w liczeniu na to, że Polacy są niedouczeni i mają gdzieś historię, nie znają jej), liczne proste chwyty które stosowane są do zarządzania/manipulowania ludźmi. Audycja jest na stronie tvtrwam, nie będę linkować absolutnie, a kto czuje potrzebę to sobie to sprawdzi.
Zastanawiam się, co trzeba mieć w głowie, by szerzyć kłamstwo, kierując słowa do przerażonych ludzi... Dotyczy to oczywiście wielu linków, które otworzyłam w dziale dt w ostatnim czasie. Co trzeba mieć w głowie, publikując w sieci różne z koziej dupy wyjęte teorie, zwłaszcza zaczynając od słów "nie jestem lekarzem, nie znam się ale i tak się wypowiem, bom odkrył de big tajemnicę i się uduszę jeśli wam nie powiem, jaka jest prawda o korona".
Albo podsycanie niepewności i strachu, przed pisanie, że jesteśmy okłamywani, że fakty są inne, że wszyscy nas okłamują bo prawda jest inna - i znów jakiś jutubowy czy republikański mędrzec prawi swe wstrząsające prawdy objawione.
Zastanawiam się, czy te osoby nie mają rozumu? Serca? Na co liczą publikując swe rewelacje, obrażające inteligencję odbiorców w co trzecim zdaniu? Czy nie zdają sobie sprawy, że krzywdzą ludzi, którzy potrzebują teraz wiedzy lub nadziei? Jakim trzeba być człowiekiem, żeby narażać ludzkie życie mówiąc, to co cytowany wyżej ksiądz? W telewizji kierowanej do ludzi z reguły starszych, dla których jest ona źródłem wiedzy i pryzmatem, przez jaki widzą świat?
Sądzę, że tym wszystkim mundrym, dobrze zrobiłby wolontariat, wśród najbardziej potrzebujących. Zwykłe zakasanie rękawów i praca, ciężka, niewyobrażalnie obciążająca psychicznie, ucząca ogromnej POKORY, także wobec wirusów. Pokory, której najwyraźniej brak tym, którzy za wszelką cenę chcą mieć swoje, najswojsze zdanie na każdy temat :roll: Długo byłam wolontariuszem, wiem doskonale jak się tą pokorę zyskuje, okupioną własnym cierpieniem i poczuciem bezsilności...
Tu połączą się dwa wątki mej wypowiedzi, znów cytat z cugana:
"i pisze sie w rejestr aktualnej obsługi zdrowotnej .
To pieniądze wyrzucone w błoto
powiem lepiej w g..
W pensje tych bufonów lekarzy i dyrektorów
szpitali którzy na niczym się nie znają,
A jak przyszło co do czego spierdzielali na zwolnienia"


co bardzo mnie dotknęło. Czytając te słowa mam przed oczami moją ex-przyjaciółkę, geriatrę w DPS, mającą pod opieką 90 staruszków w stanie trudnym. Przez bezrozumne decyzje rodziny jednego z pacjentów, mężczyzna ten miał kontakt z korona, po czym wrócił do zakładu. Zakład w ścisłej kwarantannie - jeśli doszło do zakażenia, staruszkowie z dużym prp będą umierać, możliwe że zostawieni sami sobie (o ile idziemy drogą Belgii czy Włoch). Zastanawiam się, czy z tymi osobami zamknie się lekarz, słabo wyposażony, narażający swoje zdrowie, w pełni oddany swoim podopiecznym. Ten bufon z gigantyczną pensją co na niczym się nie zna? Czy zamknie się też ksiądz, realizujący ustawowe prawo do np. ostatniego namaszczenia?

Trochę to chaotyczne, może nie na miejscu na forum fx... Nie chodzi mi ani o politykę ani religię, tylko i wyłącznie o ludzkie postawy.
Jeszcze będzie przepięknie
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)

Tolmon_Nika
Maniak
Maniak
Posty: 2675
Rejestracja: 26 paź 2016, 13:40

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Tolmon_Nika »

Anomalia pisze:
01 kwie 2020, 13:45
Czasy mamy takie, że wprost nie umiem uwierzyć, że się dzieje. Większość pewnie tak ma, przechodzimy terapię szokową w kwestii naszego złudnego poczucia bezpieczeństwa; my pokolenie bez bezpośredniego piętna wojny. A w to, że zostanie nam społeczna trauma jest dla mnie niemal pewne, będziemy musieli z tym żyć, o ile dane nam będzie żyć.
Otwieram szeroko oczy ze zdumienia, patrząc na cynizm i bezduszność ludzi, którzy podobno służą narodowi. ................................................................................
Dobra wiadomość :!: to zła wiadomość :
Politycy - ogólnie rzecz biorąc, są to ludzie, którzy używają manipulacji, przemocy i zastraszania, aby kontrolować innych i zaspokajać samolubne potrzeby. Mogą być bystrzy i wyjątkowo charyzmatyczni, ale mają przewlekłą niezdolność do poczucia winy, wyrzutów sumienia lub niepokoju o swoje czyny.
Na dodatek dziennikarze i ich "moralności dziennikarstwa" , jego zniewolenie dla wszelkiego rodzaju interesów politycznych i gospodarczych, a ostatecznym celem jest obniżenie poziomu informacji dla obywateli i przekształcenie ich w wygodną masę, zdolną by dopiąć wybory każdej władzy.
I zabawa się zaczyna:
„Aby rozweselić tłum dla Cezara ...”, tam, gdzie zabawa i kłamliwe słowa, okazuje się kolejną formą tyranii, która jest chętnie akceptowana przez tłumy, które tracą obywatelstwo, nie biorą udziału w życiu publicznym, a ponadto ćwierkają .....
A potem zadajesz pytanie , kto zabija dziennikarstwo? , pseudo politycy oraz "makeup" zabiło prawdziwe dziennikarstwo , w rezultacie mamy małe dziennikarskie historie o śmiechu i płaczu
W telewizji, gazetach ,poczta pantoflowa, internecie mamy to co mamy „Dobra wiadomość, to zła wiadomość”.
Na tematy religijne (wiary), nie wypowiadam się , uważam że jest to, praca (jak każda inna) która przynosi profity i jeżeli są osoby uczestniczące w składkach na pensję przewodników duchowych ,zostawiam to im samym. :idea: :!:
Anomalia pisze:
01 kwie 2020, 13:45
....................................
Tu połączą się dwa wątki mej wypowiedzi, znów cytat z cugana:
"i pisze sie w rejestr aktualnej obsługi zdrowotnej .
To pieniądze wyrzucone w błoto
powiem lepiej w g..
W pensje tych bufonów lekarzy i dyrektorów
szpitali którzy na niczym się nie znają,
A jak przyszło co do czego spierdzielali na zwolnienia"
no comment :!!!
πάντα ρέει - Panta rhei - Wszystko płynie
Jest to moja subiektywna ocena rynku , inwestowanie na jej podstawie mija się z celem ;)

Awatar użytkownika
dzikson
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 426
Rejestracja: 05 cze 2019, 18:48

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: dzikson »

krab29 pisze:
31 mar 2020, 21:59
@Dzikson - ślicznie dziękuję. Postaram się szybko ogarnąć i przetestować mroczne wizje.
Nie ma problemu, sam miałem problem z testowaniem strategi w przyśpieszonym tempie i to rozwiązanie okazało się przydatne.
cajto pisze:
31 mar 2020, 22:01
Dłużej, nie znaczy wiecznie.

100 lat to długo, 1000 bardzo długo - ledwo powstał nasz kraj, 10000 - nie było naszej rasy jaką teraz znamy, milion, miliard, bilion...
to i tak mgnienie oka wobec nieśmiertelności.
My, ludzie, nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie i zrozumieć tego pojęcia.
Dalej o tym marzysz?
Oczywiście że tak. Powodów jest kilka, ale główne 2 to;
1. Im więcej czasu tym więcej dobrego można zrobić, a ile można zrobić mając go nieograniczenie wiele?
2. Podoba mi się moje życie mimo że dużo przeżyłem i dostałem od losu mocno po dupie w wielu aspektach
Tolmon_Nika pisze:
01 kwie 2020, 07:13
Nie pamiętam kto powiedział:
"να ζήσεις ελεύθερος και να πεθάνεις με αξιοπρέπεια" :!: - " żyj wolny , umieraj z godnością " :!:
wolny - by nie bać się żyć, odczuwać swoje emocje, walczyć o swoje życie, marzyć o braku życiowych koszmarów
i nie bać się wszystkiego, co spowoduje przerwanie bycia w fałszywej masce, która według niego ukrywa prawdziwe ego,
by nie bać się desperacko chęci życia, bać się zasnąć i śnić, bać się samotności , bać się kochać i żebrać o nią na drodze jak zombie.
Godność: słowo małe, ale tak ważne, które człowiek ma, gdy inni go szanują i kiedy czuje, że ma jakąś wartość, kto wyróżnia się właściwym postępowaniem, skromnością, powagą i życzliwością po prostu przyzwoitym . :!:
Mądre słowa. Pokrywają się z moją domeną życiową którą kieruję się od około 10 lat
Anomalia pisze:
01 kwie 2020, 13:45

Mam duży poślizg w formułowaniu myśli i przelewaniu ich w słowa. Wrócę do postu z wczoraj o starszym panu, bo to temat rzeka.
Ten starszy pan, tak - sądzę że był samotny, z drugą bezradną osobą pod opieką. Z dziećmi i wnukami gdzieś w świecie... dlatego napisałam, że odjechał zanim zebrałam myśli, powinnam wziąć adres, pomóc, porozmawiać przez telefon choćby czy upiec ciasto na Wielkanoc i podać w bezpieczny sposób. Już wtedy miałam do siebie żal że pomyślałam o kilka sekund i kilkanaście metrów za późno :roll:
Czy był pogodzony z losem? Nie wiem, zrezygnowany był na pewno. Był jak delikatna figurka stojąca twarzą w kierunku morza, na którym widać wielką falę tsunami. Bezsilny i zrezygnowany, czy pogodzony? Nie, raczej nie....
Z drugiej strony człowiek samodzielny, od nikogo nie uzależniony który mógł być zmartwiony nie swoim a czyimś losem.
Anomalia pisze:
01 kwie 2020, 13:45
A pojawiają się takie słowa, padają z ust księdza, profesora, pracownika Wydziału Nauk Ścisłych :roll:
"Kapłan ma nie tylko umyte ręce w sensie, w jakim oczekuje tego pan minister zdrowia, lecz ma też umyte ręce w sensie nadprzyrodzonym. A zatem żadne udzielanie komunii świętej nie zagraża ani jednemu Polakowi w roznoszeniu jakichkolwiek wirusów, bo to jest akt święty. Msza święta jest aktem świętym, nie jest miejscem, przestrzenią i czasem rozprzestrzeniania wirusów tylko przychodzenia Boga. Jak Polska będzie bogata Bogiem, to zwycięży też przed tym śmiertelnie niebezpiecznym wirusem"
Można to gdzieś znaleźć? Wnerwiają mnie takie rzeczy.Czy szerzenie takich głupot nie podlega pod nowo powstałe paragrafy???
"Dla każdego inaczej wygląda kawałek nieba, własna sieć odrzutowców kontra pół chleba.."
RR Brygada

nieudacznik
Gaduła
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: 10 paź 2012, 15:46

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: nieudacznik »

Wszystko to pięknie. Czeka nas straszny okres, oby nie. Pewne rzeczy mnie przerażają. Niemcy maja 15k respiratorów, teraz na gwałt domawiają 10k i bardzo się boją, że to może nie wystarczyć. My mamy 1300 respiratorów i podobno jesteśmy znakomicie przygotowani na każdą ewentualność. Ale straszny zdrowotnie czas szybko przeminie. Pozostanie spalona ziemia, zrujnowana gospodarka i zdemolowany budżet. Można będzie wtedy dalej pisać pompatyczne teksty o człowieczeństwie, dobroci i uczciwości. Ale będzie można też trochę zarobionej kasy przeznaczyć na jakiś dom dziecka, który będzie w dramatycznej sytuacji czy jakieś schronisko dla zwierząt. To będzie dla nas czas próby, wtedy dopiero będziemy się mogli przekonać ile tak naprawdę jesteśmy warci...

ODPOWIEDZ