Początek amatora

[Goldi92]

Witam.
Czy jest gdzieś jakiś poradnik z wyjaśnieniami dla kompletnych laików ?
Np pierwsza transakcja:
Pary EURUSD, mam konto demo - 3000 USD, chcę kupić Dolary za Euro, bo widzę tendencję wzrostową, więc klikam KUP, wyskakuje mi okno Nowego zlecenia. Do wyboru wolumen, co to jest wolumen ? o.0 Wybieram 2.o, chcę kupić i piszę, że mam za mało środków. Wybieram 0.05 i już jest ok. Od czego to zależy ?

Wiem, to pytanie podstawowe, ale myślę, że to odpowiedni dział.
Moim brokerem jest XTM, na razie zaznajamiam się z platformą, czytam książki, próbuje sił na demo. Nie chce zarabiać milionów, wystarczy mi 500 zł miesięcznie na rachunki. Mój wkład to będzie 100-200 zł, czy jest w ogóle sens próbowania sił ?

Pozdrawiam i dzięki za wyrozumienie.

[raposo]

Witaj,

Zamiast już liczyć na przyszłe zyski na razie skup się na tym żeby nie tracić (i to na demo), a za jakiś czas dopiero okaże się czy to dla Ciebie, czy się tu odnajdziesz i czy starczy Ci werwy żeby okiełznać FX. To nie sposób na łatwą kasę .

W kwestii pytań technicznych... Przemagluj od początku do końca wątki podwieszone z tego działu:
http://forex-nawigator.biz/forum/poczat ... forex.html

Jeśli coś jest niejasne... To zacznij od nowa - wiedzy podstawowej w prostszej postaci już nie ma .

[shogomad]

Daj sobie spokój z kontem demo. Lepiej założyć maleńkie konto realne i sobie trenować. Wystarczy 100 zł.
Na koncie demo nabywa się tylko złych nawyków i zawiera transakcje w realiach oderwanych od rzeczywistości. Konto demo odziera trading z aspektu psychologicznego związanego z realną stratą i zyskiem. Sama świadomość że tradujesz na realnym koncie zmienia w tradingu wszystko.

Ja nie wiem skąd się bierze to wciskanie nowicjuszy na konta demo. Starsi traderzy powtarzają to jak jakąś mantrę, a nie ma ku temu żadnych podstaw merytorycznych. Nie widziałęm żadnych badań wskazujących na to że spędzanie czasu na demo coś daje. Za to widzialem kilku traderów którzy dobrze sobie radzą a dema sie nie dotykali.

Konto demo służy tylko do zapoznania sie z interfacem platformy, gdzie guzik buy , gdzie sell, jak sie składa zlecenie itp. Ewentualnie do pewnych zastosowań szkoleniowych ( demonstracje ) i testowych strategi ( a i to nie zawsze z powodu różnic w egzekucji względem kont real ) a nie do nauki tradingu.

[raposo]

A do tego potrzebne są badania? Czy wystarczy, że przyjdę do Ciebie z osobą, która najpierw bawiła się na demie i teraz jakoś tam zarabia, a potem pokażę Ci jej wyciąg z konta, PIT za ostatni rok, a potem będzie handlować u Ciebie w domu i wtedy uwierzysz, że tak też można?

Nie napisałem żeby kisił się na demie nie wiadomo ile, bo masz rację, że to ostatecznie może wyrobić złe nawyki i tylko utrudnić przejście na realną kasę ale zdecydowanie warto od tego zacząć, bo i 100 zł szybko wyparuje skoro są problemy ze zrozumieniem czym jest lewar. Oczywistym faktem jest, że jeśli ktoś nie ma pomysłu na handel na demie to tym bardziej nie będzie go miał na realu. To forma wstępu do nauki tradingu, a nie sama jego nauka.