Mam samochod A stanowi on porycie do wziecia kredytu A,
Za ktedyt A kupuje samochod B.
Mam samochod B stanowi on porycie do wziecia kredytu B,
Za ktedyt B kupuje samochod C.
i tak w kółko.
Czy jest to mozliwe? Prosze o uzasadnienie odpowiedzi.
kredyt na kredyt
Re: kredyt na kredyt
Zapominasz chyba o tzw zdolności kredytowej - jak jej nie masz, to kredytu nie dostaniesz. Chyba że od lichwiarza.lekarz pisze:Mam samochod A stanowi on porycie do wziecia kredytu A,
Za ktedyt A kupuje samochod B.
Mam samochod B stanowi on porycie do wziecia kredytu B,
Za ktedyt B kupuje samochod C.
i tak w kółko.
Czy jest to mozliwe? Prosze o uzasadnienie odpowiedzi.
Zawsze przed udzieleniem kredytu / leasingu, masz pytanie o twoje aktualne zobowiązania i przychody.
Re: kredyt na kredyt
Pamiętaj, że potrzebujesz też wkład własny i opłacić koszty początkowe typu podatek, prowizja za kredyt itp.
Re: kredyt na kredyt
Trochę na innych zasadach, ale można kupić 10 mieszkań na kredyt, mając zdolność kredytową tylko na jedno.
Re: kredyt na kredyt
Chetnie bym sie dowiedzial jak podzialac z tymi mieszkaniami. Jesli mozna
Skype marcinmc92
Re: kredyt na kredyt
Raczej słabo widzę wzięcie kredytu pod zastaw czegoś co jest obciążone kredytem. W końcu byłbyś właścicielem całej kuli ziemskiej wraz z bankami którym wisiałbyś kredyt plus odsetki
Podobny myk działał kiedyś jak jeszcze internet był w powijakach i nazywało się to "Oscylator".
https://pl.wikipedia.org/wiki/Oscylator_ekonomiczny

https://pl.wikipedia.org/wiki/Oscylator_ekonomiczny
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję
Re: kredyt na kredyt
Otóż, wynika to z tego że zysk z wynajmu mieszkania wlicza się do dochodu i powiększa nam zdolność kredytową. Kupując mieszkanie na kredyt i wynajmując je powinniśmy mieć dodatni bilans, czyli po opłaceniu raty kredytu i wszystkich należności powinno nam "coś" zostać. Pewnie nie jest to łatwe, ale kupując okazyjnie i wszystko dobrze kalkulując jest to jak najbardziej możliwe. Nie wiem jak to wygląda z respektowaniem, umów z najmu i zysków przez banki, ale wiem że jest to osiągalne. Wiele książek napisano o inwestowaniu w nieruchomości, także polecam poszukać literatury. Ja się nie bawię w nieruchomości, przynajmniej na razieMarcinMC pisze:Chetnie bym sie dowiedzial jak podzialac z tymi mieszkaniami. Jesli mozna

Re: kredyt na kredyt
Zdolność kredytowa to jedno, w pierwszym poście napisałeś o przykład z samochodami. Możesz mieć zdolność na zakup pięciu samochodów na raz, ale jak masz tylko na jeden to nie możesz wziąć na niego następnego jeśli jest gwarancją pierwszego kredytu. To tak jak wziąć pożyczkę na porszaka pod zastaw poloneza. Chyba, że masz zdolność wynikającą z wysokich zarobków w stabilnej pracy, nieruchomości, coś co bank będzie mógł zająć jak przestaniesz spłacać raty. Bank kalkuluje ryzyko niewypłacalności i możliwość zabezpieczenia swoich roszczeń. Z mieszkaniami różnica polega na tym, że (teoretycznie) generują zyski ale też musisz spłacać raty. Więc powiększanie zdolności każdym następnym mieszkaniem w sposób pozwalający na sfinansowanie następnego uważam za naciągane. Tutaj
https://www.youtube.com/watch?v=XU70h8ioQHA
masz co nieco o tym, ten facet ma całą serię filmów o inwestowaniu w złoto i nieruchomości. Warto je obejrzeć, i ostrożnie wyciągnąć jakieś wnioski Na ile to rzetelne - nie umiem ocenić, najprościej dowiesz się starając się o kredyt w banku.
EDIT: Ten filmik jest IMHO spoko bo zawiera prostą matematykę, nie wiem jak przepisami bankowymi. Pamiętaj, że facet mówi o zdolności kredytowej na 3x95tyś PLN plus 15 tyś wkładu własnego. To oznacza że potrzebujesz dobrą pracę dającą Ci ww zdolność kredytową (myślę, że to około 5tyś miesięcznie) i jakieś oszczędności. No i zakładając, że cena 100 000 za kawalerkę jest realna. Jak tego nie masz to "alternatywne sposoby' których ten gościu nie wymienił to... wiesz, podobno pierwszy milion trzeba ukraść...
https://www.youtube.com/watch?v=XU70h8ioQHA
masz co nieco o tym, ten facet ma całą serię filmów o inwestowaniu w złoto i nieruchomości. Warto je obejrzeć, i ostrożnie wyciągnąć jakieś wnioski Na ile to rzetelne - nie umiem ocenić, najprościej dowiesz się starając się o kredyt w banku.
EDIT: Ten filmik jest IMHO spoko bo zawiera prostą matematykę, nie wiem jak przepisami bankowymi. Pamiętaj, że facet mówi o zdolności kredytowej na 3x95tyś PLN plus 15 tyś wkładu własnego. To oznacza że potrzebujesz dobrą pracę dającą Ci ww zdolność kredytową (myślę, że to około 5tyś miesięcznie) i jakieś oszczędności. No i zakładając, że cena 100 000 za kawalerkę jest realna. Jak tego nie masz to "alternatywne sposoby' których ten gościu nie wymienił to... wiesz, podobno pierwszy milion trzeba ukraść...
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję