Witajcie!!
Słuchajcie, pomóżcie troszkę w wyborze. Czytam sporo w formacie PDF. Często są to oryginalne książki ale też PDF - kopie książek. Mam dosyć czytania na laptopie, oczy mi nie wytrzymują już. Co byście poradzili kupić? Lepiej e-book reader 6 cala,800x600,E-Inc,czarnobialy czy np tablet 7 cala, 1024x800,kolorowy i dotykowy ekran?
http://allegro.pl/czytnik-ebookow-nook- ... 17728.html
czy może :
http://allegro.pl/tablet-manta-mid15-po ... 12711.html
dodam, że duża część czytanych dokumentów to kopie oryginalnych dokumentów w formacie PDF. Czcionka polska w ok 50 % dokumentów. W która stronę spoglądać? tablety czy raczej e-book readery? gdzie lepiej się będzie czytało?
dzięki za porady !
Tablet czy e-book reader?
Tablet czy e-book reader?
Wicks reject areas and bodies explore them-MightyOne
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.
Re: Tablet czy e-book reader?
ja bym wybrał czytnik, oczy tak się nie męczą, jak na laptopie albo tablecie. Ekran na czytniku wygląda jak zwykła kartka papieru, wygodne się czyta.
Re: Tablet czy e-book reader?
Ja mam kindle 4. Świetnie się czyta i nie bolą oczy bo tekst jest jak w normalnej książce. Jedynym problemem czytników jest, że jeżeli np. pdf nie jest tekstem a zeskanowanymi stronami to czytnik tutaj sobie nie poradzi. Musisz tylko pomyśleć czy dużo takich pdfów czytasz.
Re: Tablet czy e-book reader?
no wlasnie mam kolo 50 % materiałów w tej postaci...nie poradzi sobie zaden reader??symu pisze:Ja mam kindle 4. Świetnie się czyta i nie bolą oczy bo tekst jest jak w normalnej książce. Jedynym problemem czytników jest, że jeżeli np. pdf nie jest tekstem a zeskanowanymi stronami to czytnik tutaj sobie nie poradzi. Musisz tylko pomyśleć czy dużo takich pdfów czytasz.
Wicks reject areas and bodies explore them-MightyOne
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.
Re: Tablet czy e-book reader?
To zależy od podstawowych dwóch rzeczy:
- Czy czytasz w kolorze i potrzebne są obrazki kolorowe
- Na jak długo go chcesz zabierać
Czytniki mają ten duży plus, że nie męczą tak wzroku i mają bardzo dobre baterie. Minus to brak możliwości czytania w nocy, bez światła, brak kolorów i bardzo często brak możliwości odtwarzania zdjęć (ten z aukcji nie czyta JPG i GIF). Kolorowe też są, ale jakiś czas temu sprzedawca w sklepie powiedział mi, że to cały czas jeszcze nie to. Że taka uboga wersja tableta ze słabym procesorem, przez co potrafi klatkować strony. Ale kolorowego nie używałem, to z doświadczenia nie wiem.
Tablet to słaba bateria na krócej niż 24 godziny - chociaż w sumie zależy dla kogo. Ja nie lubię ładować takich rzeczy często, ale niektórym to nie przeszkadza. Dodatkowo normalnie świecą, czyli męczą wzrok. Za to mają bajery.
Jak dla mnie: na krótsze czytanie, duże i zawalone danymi pdf-y, tablet. Na dłuższe czytanie, ale i bardziej rekreacyjne książki lepszy e-book... a... no i do poduszki bez sztucznego światła nie poczytasz.
Dodano:
Nie jestem pewien czy skany nie są traktowane przez czytniki bardziej jak obrazki niż jak normalny tekst. Najlepiej spytaj tego sprzedawcę na allegro z linka.
- Czy czytasz w kolorze i potrzebne są obrazki kolorowe
- Na jak długo go chcesz zabierać
Czytniki mają ten duży plus, że nie męczą tak wzroku i mają bardzo dobre baterie. Minus to brak możliwości czytania w nocy, bez światła, brak kolorów i bardzo często brak możliwości odtwarzania zdjęć (ten z aukcji nie czyta JPG i GIF). Kolorowe też są, ale jakiś czas temu sprzedawca w sklepie powiedział mi, że to cały czas jeszcze nie to. Że taka uboga wersja tableta ze słabym procesorem, przez co potrafi klatkować strony. Ale kolorowego nie używałem, to z doświadczenia nie wiem.
Tablet to słaba bateria na krócej niż 24 godziny - chociaż w sumie zależy dla kogo. Ja nie lubię ładować takich rzeczy często, ale niektórym to nie przeszkadza. Dodatkowo normalnie świecą, czyli męczą wzrok. Za to mają bajery.
Jak dla mnie: na krótsze czytanie, duże i zawalone danymi pdf-y, tablet. Na dłuższe czytanie, ale i bardziej rekreacyjne książki lepszy e-book... a... no i do poduszki bez sztucznego światła nie poczytasz.
Dodano:
Nie jestem pewien czy skany nie są traktowane przez czytniki bardziej jak obrazki niż jak normalny tekst. Najlepiej spytaj tego sprzedawcę na allegro z linka.
Jak na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma,
to pod koniec listopada pada albo nie pada.
to pod koniec listopada pada albo nie pada.
Re: Tablet czy e-book reader?
dzieki za pomoc. Faktycznie to jest dobre pytanie...bo mam materialy czarnobiale, ale scany...i sporo tego mam. czyli jest ryzyko ze czytnik scan ksiazki bedzie widzial jako obiekt graficzny typu JPG lub GIF?chihuahua pisze: Nie jestem pewien czy skany nie są traktowane przez czytniki bardziej jak obrazki niż jak normalny tekst. Najlepiej spytaj tego sprzedawcę na allegro z linka.
Wicks reject areas and bodies explore them-MightyOne
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.
Re: Tablet czy e-book reader?
http://office.microsoft.com/pl-pl/help/ ... 81250.aspx
Znalazłem tak na szybko tą informację. Niby można zeskanować w formie tiff-a czy pdf-a, ale obrazki przecież też można przekonwertować na pdf-y. I to jest pytanie czy tu chodzi o format czy ogólne możliwości wyświetlania e-booka.
Książka zeskanowana jest de facto zbiorem obrazków i to ją różni od normalnych, dobrze sformatowanych książek w formatach pdf. Najlepiej się sam dokładniej dowiedz. Zawsze jest jeszcze opcja pośrednia - skanujesz, ściągasz program do edycji pdf-ów, wrzucasz na worda, obrabiasz i z tego konwertujesz ładnego pdf-a. Dłużej, ale zawsze coś.
Znalazłem tak na szybko tą informację. Niby można zeskanować w formie tiff-a czy pdf-a, ale obrazki przecież też można przekonwertować na pdf-y. I to jest pytanie czy tu chodzi o format czy ogólne możliwości wyświetlania e-booka.
Książka zeskanowana jest de facto zbiorem obrazków i to ją różni od normalnych, dobrze sformatowanych książek w formatach pdf. Najlepiej się sam dokładniej dowiedz. Zawsze jest jeszcze opcja pośrednia - skanujesz, ściągasz program do edycji pdf-ów, wrzucasz na worda, obrabiasz i z tego konwertujesz ładnego pdf-a. Dłużej, ale zawsze coś.
Jak na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma,
to pod koniec listopada pada albo nie pada.
to pod koniec listopada pada albo nie pada.
Re: Tablet czy e-book reader?
Sam mam od paru dni nooka i tłamszę na nim przynajmniej książkę dziennie, nie sądziłem nawet że to takie fajne urządzenie, btw. można go znaleźć na allegro za mniej niż 250zł nowego.
Ogólnie czytniki są świetne, nook ma opcje reflow więc lepiej się powinno czytać pdf, ale pdf to nie cyfrowa książka i nie po to powstał, więc ogólnie czytniki źle sobie radzą z tym formatem. Skan jest traktowany jak obraz, z tym że nook jest na androidzie, można go zrootować i wtedy dałoby się na nim czytać pdf bardzo znośnie nawet skany, bo uzyskujesz dostęp do programów z androida, typowe książki w .pdf możesz konwertować na pliki epub.
Sam wziąłem nooka właśnie dlatego, że jak go sobie zrootujesz to staje się takim kombajnem do czytania wszystkiego z wyświetlaczem eink, więc wzrok się nie męczy, ludzie czytają na nim nawet komiksy i mangę, więc i ze skanami da sobie radę.
http://www.youtube.com/watch?v=v3r3oNkeMuc
http://www.youtube.com/watch?v=ayAcdHuI5hw
Są też czytniki z wbudowanymi lampkami, są etui z lampkami itd, pojawiają się też kolorowe czytniki, ale kolory nie są jeszcze nasycone, więc trzeba poczekać jeżeli komuś zależy na kolorze.
Ogólnie czytniki są świetne, nook ma opcje reflow więc lepiej się powinno czytać pdf, ale pdf to nie cyfrowa książka i nie po to powstał, więc ogólnie czytniki źle sobie radzą z tym formatem. Skan jest traktowany jak obraz, z tym że nook jest na androidzie, można go zrootować i wtedy dałoby się na nim czytać pdf bardzo znośnie nawet skany, bo uzyskujesz dostęp do programów z androida, typowe książki w .pdf możesz konwertować na pliki epub.
Sam wziąłem nooka właśnie dlatego, że jak go sobie zrootujesz to staje się takim kombajnem do czytania wszystkiego z wyświetlaczem eink, więc wzrok się nie męczy, ludzie czytają na nim nawet komiksy i mangę, więc i ze skanami da sobie radę.
http://www.youtube.com/watch?v=v3r3oNkeMuc
http://www.youtube.com/watch?v=ayAcdHuI5hw
Są też czytniki z wbudowanymi lampkami, są etui z lampkami itd, pojawiają się też kolorowe czytniki, ale kolory nie są jeszcze nasycone, więc trzeba poczekać jeżeli komuś zależy na kolorze.
Re: Tablet czy e-book reader?
Mój nie, przynajmniej jest to nieczytelne. Nawet pdfy trzeba przerabiać na epub, żeby łatwiej się czytało. Możliwe, że już są jakieś lepsze czytniki.sgorn pisze:no wlasnie mam kolo 50 % materiałów w tej postaci...nie poradzi sobie zaden reader??symu pisze:Ja mam kindle 4. Świetnie się czyta i nie bolą oczy bo tekst jest jak w normalnej książce. Jedynym problemem czytników jest, że jeżeli np. pdf nie jest tekstem a zeskanowanymi stronami to czytnik tutaj sobie nie poradzi. Musisz tylko pomyśleć czy dużo takich pdfów czytasz.
Re: Tablet czy e-book reader?
Byłem w dwóch sklepach z elektroniką i wszyscy jednoznacznie zasugerowali tablet. Faktycznie czytniki będą mieć problem z PDF'ami w formie scanowanych dokumentów. Propozycja była następująca: MODE COM, FREETAB 8014 IPS x4, 8' cala, 1024x768, 700 zł, 2 GB RAM..
Wicks reject areas and bodies explore them-MightyOne
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.