wiedzawartamilion.com

[SEROL666]

Dzięki za rady. Nie mam zbytnio czasu, ................................................. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, życząc dobrych wyników

To 10 stron kiepskie 30 minut czytania !
Niestety coś czego Ci nikt nie sprzeda to po prostu praktyka na rynku. Sam zauważyłeś że gdy jesteś sam to COŚ Ci nie wychodzi....

Nie znacie naszego forum a szkoda bo mamy taki dział forex journal:
forex-journal.html
Tam macie dzienniki jest ich blisko 900 za każdym dziennikiem stoi jakiś system, który był ćwiczony celem pokazania/doskonalenia umiejętności. Są różnej wartości merytorycznej. 90% z nich kończy się szybko i bez happy endu. Ludzie, którzy prowadzili to głównie samouki (też było sporo po szkoleniach), które poczytały, postudiowały temat i ruszyły na rynek wielu z nich miało wyższe wykształcenie a i tak ponieśli porażkę gdyż wydawało im się że dzięki temu łatwo przyswoją temat a do tego w krótkim czasie. Nic z tego. Wielu szlifuje temat latami i nic im z tego nie wychodzi ale to osobny temat.
Sporo widziałem na tym forum oraz w realu jeżeli chodzi o tradingu,i wszystko ma wspólny mianownik brak PRAKTYKI na rynku. Zawsze kończy się tak samo. Kasa wydana a wiedzy nie ma a niewielkie doświadczenie w starciu z prawdziwym rynkiem okazuje się że wszystko wygląda inaczej. Przychodzi frustracja i szukanie błędów. Często sporo ludzi szuka potwierdzenia że wszystko z nimi ok i lądują u nas aby zobaczyć co poszło nie tak. A my czytamy i tłumaczymy.
Wiele szkoleń tutaj opisywaliśmy. Praktycznie liczba osób, które wracają aby się pochwalić albo obronić swego "trenera" po kursie jest znikoma. Z drugiej strony zawiedzionych ludzi różnymi szkoleniami jest tutaj na pęczki

Zachęcam do powrotu po szkoleniu i wówczas gdy będziesz działał sam przez dłuższy czas to się okaże czy masz talent do FX. Jeżeli tak to będziesz pierwszym z ponad 25.000 ludzi zarejestrowanych na tym forum, który to osiągnął po tak krótkim czasie. Powodzenia.

[JerzyS]

Witam,
jestem tu bardzo nowy... Zarejestrowałem się by móc zabrać głos w temacie.
Otóż jestem kursantem po świeżo zakończonym kursie Pana Roberta (i będę najprawdopodobniej skutecznym traderem ).
Nie znam go z przeszłości, którą tu opisujecie, ale mogę się podzielić opinią z aktualnej Jego działalności i moich osobistych doświadczeń.
Przyglądałem się w sieci różnym trenerom od co najmniej kwartału i pomimo, że widziałem tutaj zawarte o nim opinie..., wybrałem właśnie Jego.
Nie żałuję wydanych prawie 10kzł, jak i pozostali moi współ-kursanci. RG zapoznał nas ze swoimi pięcioma najskuteczniejszymi strategiami. Kurs jest przygotowany REWELACYJNIE. Szkolenie on-line przez 3 tygodnie codziennie w dwóch sesjach porannej i wieczornej (do wyboru wg twej woli). Ponadto na miesiąc przed tym otrzymujesz dostęp (dozgonny) do jego platformy szkoleniowej. W niej masz wszystko - mnóstwo materiałów do nauki. Wszystko usystematyzowane i poukładane. Są opisy strategii i wiele materiałów filmowych. Są też nagrane baardzo szczegółowe instrukcje jak założyć platformę, konto live, nawet jak wpłacić/wypłacić pieniądze. Linki do poszczególnych narzędzi, strategii. Jak potem wszystko skonfigurować, poustawiać itd. Wszystko prostym kluczem jak "dla dziecka". Jest też sporo tekstów, opisów m.in. jak czytać wykresy, zarządzać ryzkiem, trochę filozofii.. jednak bez przesady - krótko zwięzłowato i na temat - każdy z zainteresowaniem przeczyta.
Sam Robert jest wyjątkowym facetem - niesamowicie wyrozumiałym, cierpliwym, opanowanym (pomimo czasem naiwnych i po wielokroć zadawanym pytaniom) zawsze zachowywał stoicki spokój. Jest przy bardzo kulturalny.
Stronka z kursem zawiera świeżo przygotowane materiały pod nową platformę. Robert oczywiście nie narzuca brokera, każdy decyduje sam z kim współpracuje. Wciąż opracowuje nowe materiały i uaktualnia by gonić zmieniającą się sytuację geopolityczną na rynku.. Tak, tak nawet to mu leży na sercu...
Co najważniejsze - mamy z nim stały bezpośredni kontakt. Jest to OGROMNA wartość, w przypadku innych szkoleniowców nie spotykana. Dla porównania - na początku roku uczestniczyłem w jednym z webinarów, na którym otrzymaliśmy obietnicę niesłychanej promocji, mianowicie po wykupieniu kursu dostęp do prywatnego e-maila Pani szkoleniowiec na 2 tygodnie!! Co za poświęcenie... hehe. Do Roberta zaś można pisać, dzwonić w każdej sprawie do woli - dziś, jutro, za miesiąc, rok, dziesięć...
Oczywiście póki co nie bardzo mogę się chwalić wynikami bo zbyt krótko. Powiem tylko, że w drugi tygodniu kursu on-line uzyskałem już wynik w sześciu transakcjach $ 12 596.65 (w tym dwie stratne).
Jedynie co powiem, to że rzeczywiście filmiki reklamowe z Robertem, które widziałem wcześniej, w sporej części zbyt nachalnie stosują oklepane sztuczki socjo-techniczne, które u mnie wzbudziły pewne obawy. Jednak jakoś oddziałały na moją psychę i na szczęście nie poddałem się tylko negatywnym emocjom i po rozmowie tel. z Robertem podjąłem wydaje się, bardzo właściwą decyzję przystępując do Jego kursu.
Zatem, nie bać się - bardzo POLECAM!!

[SEROL666]

Witam,
jestem tu bardzo nowy... Zarejestrowałem się by móc zabrać głos w temacie.
Otóż jestem kursantem po świeżo zakończonym kursie (i będę najprawdopodobniej skutecznym traderem ).

Dobrze że masz poczucie humoru przyda Ci się.

Co najważniejsze - mamy z nim stały bezpośredni kontakt. Jest to OGROMNA wartość, w przypadku innych szkoleniowców nie spotykana.
Oczywiście póki co nie bardzo mogę się chwalić wynikami bo zbyt krótko. Powiem tylko, że w drugi tygodniu kursu on-line uzyskałem już wynik w sześciu transakcjach $ 12 596.65 (w tym dwie stratne).

około 12600USD to jest jakieś 1260 pips w 4 transakcjach to daje 315 pips na pozycje 1 LOTEM. Jeżeli to było na walutach to ciekawe na jakich? Bo jeżeli graliście DT to znaczy że na depozycie musisz mieć z 50.000 USD aby nie ryzykować zbytnio kapitałem no chyba że jedziesz po bandzie z ryzykiem i lecisz po 5 lotów na trade w 5 minut po szkoleniu...
Ja znalazłem Szkoleniowca za jedyne 500USD z dostępem dożywotnim. Pokazujący swoje wyniki i to takie realne, filmy ze strategiami i co ważniejsze tygodniowo wrzuca 5-10 tradów z poziomami wejścia, SL i TP plus live trading. ŻADEN szkoleniowiec w Polsce nie może tego robić bo wtedy złamie prawo.

Jedynie co powiem, to że rzeczywiście filmiki reklamowe ............. które widziałem wcześniej, w sporej części zbyt nachalnie stosują oklepane sztuczki socjo-techniczne, które u mnie wzbudziły pewne obawy......

Nie polecaj nikomu czyichś produktów jak zrobiłeś 6 tradów. Forex to MARATON. Przyjdź po kilkuset trade'ach jak masz cojones to podaj link do myfxbook i wtedy ocenimy co jest warty produkt. Bo póki co to przez 12 lat tego wątku NIKT nie mógł się pochwalić wynikami.

[JerzyS]

około 12600USD to jest jakieś 1260 pips w 4 transakcjach to daje 315 pips na pozycje 1 LOTEM. Jeżeli to było na walutach to ciekawe na jakich? Bo jeżeli graliście DT to znaczy że na depozycie musisz mieć z 50.000 USD aby nie ryzykować zbytnio kapitałem no chyba że jedziesz po bandzie z ryzykiem i lecisz po 5 lotów na trade w 5 minut po szkoleniu...

Proszz... BTCUSD - 2,27 Loty i EURJPY - 14,08 Loty.
Jednak w ogóle się tym nie podniecam, pokazałem to jako ciekawostkę. Typowe "szczęście początkującego". Tym bardziej, że aktualnie na BTC zbić fortunę to żadna sztuka (zlecenie wstawiłem 23.02, a było by znacznie lepiej bo TP ustawiłem zbyt nisko).

Nie polecaj nikomu czyichś produktów jak zrobiłeś 6 tradów. Forex to MARATON. Przyjdź po kilkuset trade'ach jak masz cojones to podaj link do myfxbook i wtedy ocenimy co jest warty produkt. Bo póki co to przez 12 lat tego wątku NIKT nie mógł się pochwalić wynikami.

Oczywiści CAŁKOWICIE się z Tobą zgadzam. Moje doświadczenie w żadnym wypadku nie uprawnia mnie do udzielania najdrobniejszych wskazówek. Moja pisanina nie miała na celu chwalić systemu.. To czy strategie są skuteczne na dłuższej przestrzeni czasu, to się okaże. Oczywiście kapitalne ma znaczenie, kto je stosuje.
Zamierzałem tylko i wyłącznie przedstawić prawdę (tzn. moje wrażenia) o samym facecie, który prowadzi te szkolenia. Uważam, że osądy i oceny jednoznacznie negatywne tutaj przytaczane, są w większości bezpodstawne. RG naprawdę do zajęć się przykłada i wygląda że nie sprzedaje kitu. Natomiast w jakim stopniu poszczególni kursanci będą w stanie to wykorzystać, to całkowicie indywidualna sprawa każdego z nich.

BTW: SEROL - wyrazy szacunku
Jerzy

[SEROL666]

Proszz... BTCUSD - 2,27 Loty i EURJPY - 14,08 Loty.
Jednak w ogóle się tym nie podniecam, pokazałem to jako ciekawostkę. Typowe "szczęście początkującego". Tym bardziej, że aktualnie na BTC zbić fortunę to żadna sztuka (zlecenie wstawiłem 23.02, a było by znacznie lepiej bo TP ustawiłem zbyt nisko).

To co piszesz i tak jest nie do sprawdzenia. Zarobiłeś 50 USD czy 50.000 USD to tylko słowa. I to nie przytyk tak po prostu jest. Nawet gdyby to było prawdą to i tak w kilku następnych trade'ach możesz wrócić do stanu wyjściowego. Te kilka trade'ów nie weryfikuje Ciebie jako zyskownego tradera. Co dziwne kołcze forexowi stawiają na totalną tajemniczość... przy współczesnych metodach porównawczych na pytanie o wyniki ich strategii udzielają odpowiedzi urągających inteligencji przeciętnego zjadacza chleba. Dlaczego ? Co jest nie tak z nimi ?

Oczywiści CAŁKOWICIE się z Tobą zgadzam. Moje doświadczenie w żadnym wypadku nie uprawnia mnie do udzielania najdrobniejszych wskazówek. Moja pisanina nie miała na celu chwalić systemu.. To czy strategie są skuteczne na dłuższej przestrzeni czasu, to się okaże. Oczywiście kapitalne ma znaczenie, kto je stosuje.
Zamierzałem tylko i wyłącznie przedstawić prawdę (tzn. moje wrażenia) o samym facecie, który prowadzi te szkolenia. Uważam, że osądy i oceny jednoznacznie negatywne tutaj przytaczane, są w większości bezpodstawne. Naprawdę do zajęć się przykłada i wygląda że nie sprzedaje kitu. Natomiast w jakim stopniu poszczególni kursanci będą w stanie to wykorzystać, to całkowicie indywidualna sprawa każdego z nich.

Słuchaj tak naprawdę liczy się jakość usługi a nie sprzedawca. Sprzedawcy robią sobie szopkę na kiepskim marketingu a sami chyba nie wierzą w swoje możliwości.... Ty grasz 14-toma lotami to taki doświadczony Trener pewnie leci po tylu latach co najmniej 50-cioma lotami na pozycję. Po raz N-ty zadajemy to samo pytanie: "po co szkolić ?"
W ramach złagodzenia dysonansu poznawczego zapoznajcie się z poniższą twórczością próbując wychwycić elementy wspólne:
https://www.youtube.com/watch?v=o5tmwsU ... UrbanForex
https://www.youtube.com/shorts/JydjCuvWAmQ
https://www.youtube.com/shorts/jgEV1p8sjMI
https://www.facebook.com/fxlifestyletea ... 8558214117
Ostatni jest najlepszy ! Pije 2 butle szampana do tradingu ma złotego Bentleya (Oraz złotego Patka Nautilusa na łapie) ale już za 1 Dolca mogę być częścią jego teamu i w niedalekiej przyszłości sycić się jego "bogactwem". Kuszące nieprawdaż ?

[Cblondyn]

Tym bardziej, że aktualnie na BTC zbić fortunę to żadna sztuka

Większej bzdury to dawno nie czytałem.
A Twój pierwszy post to był tak wzruszający, że aż łezka mi poleciała. Miodzio.
Jesteś tak "wiarygodny" jak Urban za PRLu. Albo niejaki BAX w dziale DT. Nawet sam szkoleniowiec lepiej by tego nie napisał

[JerzyS]

Większej bzdury to dawno nie czytałem.
A Twój pierwszy post to był tak wzruszający, że aż łezka mi poleciała. Miodzio.
Jesteś tak "wiarygodny" jak Urban za PRLu. Albo niejaki BAX w dziale DT. Nawet sam szkoleniowiec lepiej by tego nie napisał

Dziękuję bardzo serdecznie, że zechciałeś się zapoznać z moim tekstem (odnośnie Jerzego Urbana mam identyczne odczucia ).
Ja pierd . le, ale z ciebie frustrat przez życie w d... kopany..
A propos' BTC, to był skrót myślowy. Wystarczyło by tobie od babci czy wujka kochanego pożyczyć trochę kasy i kupić Bitcoina tak w połowie czerwca czy nawet czy nawet jeszcze w październiku 2023, dziś miałbyś co najmniej 250% stopy zwrotu... Jak pisałem, ja (tak dla zabawy) otworzyłem zlecenie 25 lutego'2024 i do dziś miałbym co najmniej 35%.

Dzisiaj mamy pierwszy dzień Świąt Wielkiej Nocy. Właśnie wróciliśmy z małżonką po przepysznym Wielkanocnym Śniadanku w jednej z naszych dwóch na gdańskiej starówce restauracji, do naszego wypasionego mieszkanka w Gdyni z widokiem na morze. Jestem po dwóch wypasionych drinkach (na składniki trzeba wydać parę stówek) i dlatego pozwalam sobie odpowiedzieć bez większych ogródek.
Wczoraj ty blond frustracie, wyobraź sobie gościłem w Hotelu Bristol w Warszawie przy Krakowskim Przedmieściu 42/44, będąc zaproszonym przez Pana Roberta, na uroczystej kolacji z okazji zakończonego kursu... Było nas przeszło 30 osób (tylko tyle bo czas lekko niefortunny). Zaparkowałem moje wypasione 374 konne BMW convertible w kolorze Midnight Blue przed samym wejściem hotelu tuż obok Bentleya Pana Roberta. Wystarczyło zadzwonić do hotelu i powiedzieć, że jest się od Roberta i miejsce dla auta było.. (w strefie VIP).

Chodzi o co..? Otóż trader Robert Gawęda rzeczywiście istnieje i pomaga ludziom w zarabianiu na giełdzie. Jak widzisz nie boi się konsultacji na żywo. Wszyscy Jego klienci są mu wdzięczni, a niektórzy wręcz Go uwielbiają. Spotkałem tam wczoraj bardzo wielu ciekawych, mądrych ludzi. Każdy bardzo pozytywnie nastawiony do życia i zadowolony z najnowszych doświadczeń handlem zasobami na rynku walut, akcji za pomocą narzędzi i wiedzy pozyskanej od Roberta. Większość z nich trading traktuje jako ciekawostkę, a nie brzytwę tonącego. BTW - Nie wydaje mi się podstawnym by reagować na wasze wezwania udowodnienia skuteczności działań wg wskazówek Roberta. Wiadomo, zazdrość to typowa cecha Polaka...
Nie widzę innego powodu jak zazdrość z powodu sukcesu Pana Roberta, tej żółci wylewającej się w tym temacie.
Chcecie być jak Robert..? Kto wam broni? Skoro macie wiedzę i talent edukacyjny, zakładajcie szkołę, dzielcie się doświadczeniem wiedzą, szkólcie innych i czerpcie z tego zasłużone profity. Widzę, że zdaje się wam tego brakuje, nie potraficie i stąd te frustracje..

P.S. Właśnie stuknęła mi szósta dziesiątka (choć nie wyglądam nawet na 50..), mam udane życie i nie widzę sensu taplać się z popaprańcami w błotku, które tu serwujecie. Dlatego już wam podziękuję.. A Robert jest świetnym i bardzo wartościowym człowiekiem i cieszę, że Go poznałem. Przy tym nie mają dla mnie znaczenia ew. materialne korzyści z tej znajomości..
Nie pozdrawiam
Jerzy Smoliński

[Cblondyn]

Chyba trzeba coś wyjaśnić. Pare dni temu na priv kilku z nas dostało pogróżki, że "oto naruszono dobre imie", że jak nie zostaną usunięte posty to Sąd i takie tam. Nie zadziałało to dziwnym trafem pojawił się wielbiciel (notabene nikomu nie znany i nagle się pojawiający) kolesia o którym kilku z nas pisało
Zaraz potem kolejny post, że zazdrość, złamane życie, cecha Polaka itp. bełkot. Skąd my to znamy. Na brak argumentów "wycieczki" osobiste
I wszystko to jako "zwykły" zbieg okoliczności
Nic tylko zapisywać sie na szkolenie i zostaniecie zawodowymi traderami w kilka tygodni
A jako dowód to ten oto post jw. Rewelacja

[Cblondyn]

Skoro macie wiedzę i talent edukacyjny, zakładajcie szkołę, dzielcie się doświadczeniem wiedzą, szkólcie innych i czerpcie z tego zasłużone profity. Widzę, że zdaje się wam tego brakuje, nie potraficie i stąd te frustracje..

Coś ci powiem. Wielokrotnie dzieliłem się wiedzą z innymi z forum (i nie tylko) za free. Kumasz? Pewnie nie ogarniasz co?
Bo nie mam takiego charakteru\w naturze by naciągać ludzi na kase.
Pewnie nadal nie kumasz. I jakoś mnie to nie dziwi.

[JerzyS]

Coś ci powiem. Wielokrotnie dzieliłem się wiedzą z innymi z forum (i nie tylko) za free. Kumasz? Pewnie nie ogarniasz co?
Bo nie mam takiego charakteru\w naturze by naciągać ludzi na kase.
Pewnie nadal nie kumasz. I jakoś mnie to nie dziwi.

Dobrze, dobrze... no nie zaprzeczę, że być może jesteś dobrym człowiekiem
Faktycznie w moim poprzednim poście poleciałem może ciut zbyt ostro, ale to skutek reakcji na Twój, w jednoznacznie protekcjonalnym tonie napisany (i te drinki też się do tego przyczyniły... ), po lekturze którego zostałem lekko podirytowany.

Po prostu nie mogłem pozwolić by zafałszowane opinie na temat Roberta, dalej w tym środowisku funkcjonowały jako pewne.
Nie chodzi mi przy tym o wartość merytoryczną szkoleń, ale o ocenę samego faceta. Bo do tego tu się posunięto.
Natomiast sprzedane nam strategie jak na razie się sprawdzają pomimo słabego jeszcze doświadczenia świeżo upieczonych absolwentów. Super, że RG zorganizował spotkanie. Poznaliśmy się, założyliśmy grupę na WhatsAppie i żywo teraz wszyscy komentują (wstawić, nie wstawić, co weszło, a co nie..., przypominają zasady itp.).
Ja sam jeszcze nie wiem, jak to dalej się potoczy, czy zostanę dawcą kapitału czy jako takim traderem
Nie mniej jednak uważamy (my kursanty), że podstawy aby zacząć otrzymaliśmy solidne.

P.S. Odnośnie pogróżek na priva i tego tematu to raczej niekorzystny zbieg okoliczności. Z drugiej strony może lepiej się zastanowić i wyciągnąć wnioski, skoro takie sygnały spływają... Chociaż, żyjemy w dziwnych czasach - np. nie daj Bóg powiedzieć o kimś facet, gdy on czuje się kobietą...

Łączę pozdrowienia
Jerzy