Mnie rozwaliły dwie prawdziwe informacje, które brzmią jak żart. Żart o niezwyciężonej armii radzieckiej.
1 Czołg radziecki dojechał do jakiegoś miasta na Ukrainie i skończyło im się paliwo. Wówczas żołnierze poddali się przechodniom. Nieuzbrojonym przechodniom.
2 Oddział wojska wjechał na Ukrainę (nie było w informacji czym wjechali) i w pewnym momencie zatrzymał się aby zapytać lokalsów o drogę.
O DROGĘ !!! Lokalsi ich otoczyli i uniemożliwili dalszą jazdę.
Natomiast jeśli chodzi o żarty to słyszałem dwa na temat S Nowaka.
1 Powinno się go wysłać na pierwszą linię frontu, bo przecież ma ich obywatelstwo.
2 Dać mu medal, bo tak budował drogi i mosty, że armia radziecka na nich utknęła.
Ja bym optował za obiema opcjami, z tym, że ten medal to pośmiertny.

Trust no bit**es.
Należy tępić ludzi o mentalności niewolników, okutych w powiciu.