PA - czyli gra w cenie.

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Arturro
Gaduła
Gaduła
Posty: 308
Rejestracja: 26 lip 2010, 16:08

Re: PA - czyli gra w cenie.

Nieprzeczytany post autor: Arturro »

Boszzz...8 lat mnie tu nie było!

Po dzisiejszym dniu lekko na plus na koncie DT.

Na drugim [ST/ PT] tydzień udany dla XTB, Cattle, W20.

Widzę, że na WTI zrobili zawrotkę, poczekamy zobaczymy. Jak to powiedział Anton Krail z Lexem: "trzeba mieć zbudowany portfel, który na średniej wycenie idzie w górę, wtedy jeden walor jak się wali, to nie siedzimy jak na bombie przezywając każdy tick." Od tego jest DT 8)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Choise, the problem is choise"

Arturro
Gaduła
Gaduła
Posty: 308
Rejestracja: 26 lip 2010, 16:08

Re: PA - czyli gra w cenie.

Nieprzeczytany post autor: Arturro »

To mnie rozwala. Dzisiaj miałem jak na filmie :D : https://www.youtube.com/watch?v=WSOTo2sZmNY
"Choise, the problem is choise"

Arturro
Gaduła
Gaduła
Posty: 308
Rejestracja: 26 lip 2010, 16:08

Re: PA - czyli gra w cenie.

Nieprzeczytany post autor: Arturro »

Dzisiaj rano, patrząc na mój wynik, mówię sobie...coś mało..rynek nie idzie i nagle jakbym dostał czymś w głowę...
-A gdyby tak porównać to do jakiejś skali ? Naszło mnie, że jedyną wartością, która nie jest subiektywna jest właśnie wypłata minimalna za rbho. Wyszukałem tabelkę jaką widać na załączonym obrazku i do mnie dotarło... Kiedyś za młodu pracując jako ochroniarz słoików i puszek z konserwą w sklepie wiem, że takim osobom płaci się najniższą krajową i szacuję, że taka osoba musi przepracować 10h, aby uzyskać dniówkę jaką mam teraz po 30 minutach (patrząc na kwotę z 1 lipca '24).

Może to i hedonistyczne, ale nie mogę się doczekać, aż w jeden dzień, będę realizował całą miesięczną wypłatę netto takiej osoby.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Choise, the problem is choise"

Awatar użytkownika
SEROL666
Maniak
Maniak
Posty: 2332
Rejestracja: 13 sty 2009, 00:04

Re: PA - czyli gra w cenie.

Nieprzeczytany post autor: SEROL666 »

Arturro pisze:
29 lut 2024, 11:18
.............. Kiedyś za młodu pracując jako ochroniarz słoików i puszek z konserwą w sklepie wiem, że takim osobom płaci się najniższą krajową i szacuję, że taka osoba musi przepracować 10h, aby uzyskać dniówkę jaką mam teraz ..........
Teraz pilnujemy świec i pipsów. Ta robota od marketowego ochraniarza niewiele się różni siedzimy przecież przed monitorami. Ochroniarz od 1 godzinny ma płacone u nas to różnie bywa... :wink:
"If music is dying musicians are killing it" - MP

Arturro
Gaduła
Gaduła
Posty: 308
Rejestracja: 26 lip 2010, 16:08

Re: PA - czyli gra w cenie.

Nieprzeczytany post autor: Arturro »

Dobre :) U nas na akord...od złapanego złodzieja (czyt. złapanego ruchu). Im złodziej więcej zwinął tym więcej prowizji dla nas ;)
"Choise, the problem is choise"

ODPOWIEDZ