Tydzień temu rozpocząłem swoją przygodę z Forex. Stwierdzam, że przyszedł czas na małe podsumowanie. Uznałem, że dobrą myślą, jest publikowanie co tydzień moich postępów w zmaganiu z tym rynkiem. Nie dość, że taki dziennik będzie mobilizował mnie do działań, to na dodatek ktoś doświadczony wytknie mi błędy, poprawi itp. No i może jakiś inny początkujący na tym skorzysta. No więc zaczynam.
Tydzień 1
Jako, że ostatnimi czasy narzekam na brak zajęć, szukam sposobu by kreatywnie wykorzystać czas. Tak spotykam się z Forex. Z Forex miałem styczność już kilka lat temu, ale byłem wtedy młody i głupi
![Smile :)](https://forex-nawigator.biz/forum/images/smilies/icon_smile.gif)
, więc szybko o nim zapomniałem. Zaczynam czytać o tym rynku. Po wstępnym zapoznaniu zadaję sobie pytanie: "czy da się na tym zarobić?". Nie wierzę, że ktoś kto rozpoczyna z Forex, nie stawia sobie tego pytania. Trafiam na forum forex.nawigator.biz. Zakładam wątek
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... sc&start=0 . Ale odpowiedzi nie są jednoznaczne. Nie zniechęcając się tym postanawiam iść do przodu. Tak trafiam na trylogię Piotra Surdela. Nie są to może wybitne książki. Na dodatek strasznie krótkie i dosyć drogie, ale dzięki nim zdobywam jako taką wiedzę. Przychodzi czas wyboru brokera. Wybieram AdmiralMarkets z platformą MetaTrader. Zaczynam grać na demie bez ładu i składu. Oczywiście dostaje po plecach. Zaczynam poszukiwać dalszej wiedzy. No i tak zaczynam jednocześnie czytać instukcję obsługi platformy, by dokładnie się z nią zapoznać (
http://www.admiralmarkets.pl/education/e-learning/) oraz zaczynam oglądać krótkie filmiki na
http://www.admiralmarkets.pl/education/video_education/ i zapoznaje się z dużą liczbą filmów w innych źródłach. W międzyczasie szukam odpowiedniej dla siebie strategii gry. Nie mogę jednak żadnej z bardziej skomplikowanych zrozumieć. Na dodatek nie mogę powstrzymać ciekawości na temat języka mql4 i czytam kurs tego języka umieszczony na forum. Wszystko zaczynam, niczego nie kończę. Jedyne co udaje mi się skończyć to przerobienie kursu mql4. Jest to dosyć łatwy język dla kogoś kto ma jakieś doświadczenie z programowaniem, więc nie zajęło mi to dużo czasu. Ale po przerobieniu tego kursu zamiast wrócić do zakończenia rozpoczętych działań zaczynam czytać "Poradnik spekulanta" Tharpa. Tak minął tydzień.
Wnioski:
Za dużo rozpoczętych działań, a za mało zakończonych. Znajomość mql4 na tym poziomie wiedzy o Forex niewiele mi daje. Muszę więc skupić się na jednym zadaniu i nie rozpoczynać następnego dopóki te pierwsze nie zostanie zakończone.
Plany na najbliższy tydzień:
1) Przeczytać najpierw książkę Tharpa. Spodziewam się po niej cennych wskazówek przygotowania psychologicznego do gry.
2) Przerobienie filmików z AdmiralMarkets.
3) Następnie przerobienie obsługi platformy.
4) Dogłębne zrozumienie obranej strategii i rozpoczęcie z nią gry na demie (przewiduję, że tego punktu nie zacznę, jednak ważne by wykonać poprzednie 3.
Koniec. Przepraszam za błędy językowe, ale Mickiewiczem nigdy nie byłem.