Swingi, trendy, zawahania

[alinoe]

Widzę, że kolejny live. Zastanawiam się tylko co słuchanie, bo raczej się chyba tego nie ogląda, daje. Tak jak na tjsie tak było, parę razy włączyłem nawet i leciało w tle i jednocześnie robiło się swoje aby nie tracić czasu na głupoty, ale szybko się znudziło. Jak ktoś ma podzielność uwagi wystarczającą to i owszem ale równie dobrze można włączyć sobie na przykład podcast kryminalny lub coś innego w zależności co kogo interesuje bo merytoryki to chyba nie ma żadnej w tych livach.

[ninjaproject]

Widzę, że kolejny live. Zastanawiam się tylko co słuchanie, bo raczej się chyba tego nie ogląda, daje. Tak jak na tjsie tak było, parę razy włączyłem nawet i leciało w tle i jednocześnie robiło się swoje aby nie tracić czasu na głupoty, ale szybko się znudziło. Jak ktoś ma podzielność uwagi wystarczającą to i owszem ale równie dobrze można włączyć sobie na przykład podcast kryminalny lub coś innego w zależności co kogo interesuje bo merytoryki to chyba nie ma żadnej w tych livach.

Live oznacza, że na żywo, i tak, ogląda się.
Od ok 10-11-tej rano do 23-ciej.
Można oglądać, można gadać, pisać, jak kto woli.
Jak nikt nie chce gadać, to ja też nie gadam, bo do kogo?

Ps. Ciekawe jest skąd pewność kolegi i takie wnioski, skoro kolega nie był i nie sprawdził?
Czy kolega zawsze w życiu postępuje tak, że wie jakie coś jest, bo nigdy nie widział?
Jeżeli tak, to gratuluję logiki!

[alinoe]

Wystarczy posłuchać, stąd wiem. To jak analizy analityków w internecie. Od kilkunastu lat jestem na rynku i nie mogę zrozumieć tej chęci obserwowania jak ktoś czy analizuje rynek na żywo czy po fakcie. Świadczy tylko o zupełnym ogłupieniu osób, którzy myślą że z obserwowania cudzych posunięć nauczą się gotowej strategii. Rozumiem gdyby było kompletne szkolenie ze strategii ale ja w tych livach widzę opowiadanie bajeczek co rynek robi lub zrobi i do każdej sytuacji, w innym dniu inna bajeczka. To jak daytrading na tym forum, trzeba być chyba niepełnosprawnym umysłowo żeby myśleć, że branie udział w takiej aktywności cokolwiek wnosi do tradingu. Później pełno takich internetowych głupków dla których rynki to głównie internetowe analizy "ekspertów" i głupawe filmiki na youtube a sami nic przez lata nie potrafili wymyśleć, idealny narybek dla szkoleniowców . A o słuchaniu piszę bo myślałem że przynajmniej tak można do tego podejść, że się coś robi a w tle to leci jakby się słuchało radia czy podcastu. W sumie to jedyne chyba sensowne podejście, trzeba mieć jednak świadomość że to raczej rozrywka dla zabicia czasu.

I dodam jeszcze jedno. Co by nie myśleć o prowadzących te livy to gorsze mam zdanie na temat tych co myślą że się czegoś nauczą z nich. Prędzej Zaorski zarobi milion niż choć jedna osoba z 10 tys. jego poklepywaczy i przydupasow próbując się wzorować na nim.

[ninjaproject]

Kolega, widzę, powtarza ten sam schemat.
Wyraża swoją bezpodstawną opinię o czymś, o czym nie ma bladego pojęcia!
Opowiada o tym, co widział, lub o czym słyszał.
Ponownie, gratuluję logiki!

Ja nie robię żadnych analiz.
Ja traduję, gdy widzę okazję.

Jeżeli chodzi o tzw. szkolenia ze strategii, to co niedziela jest film, 2-4 godzinny.
Po polsku co drugą niedzielę, po angielsku co drugą.
Codziennie krótki film z podsumowania dnia.

Zapraszam.

[ninjaproject]

Wystarczy posłuchać, stąd wiem. To jak analizy analityków w internecie. Od kilkunastu lat jestem na rynku i nie mogę zrozumieć tej chęci obserwowania jak ktoś czy analizuje rynek na żywo czy po fakcie. Świadczy tylko o zupełnym ogłupieniu osób, którzy myślą że z obserwowania cudzych posunięć nauczą się gotowej strategii. Rozumiem gdyby było kompletne szkolenie ze strategii ale ja w tych livach widzę opowiadanie bajeczek co rynek robi lub zrobi i do każdej sytuacji, w innym dniu inna bajeczka. To jak daytrading na tym forum, trzeba być chyba niepełnosprawnym umysłowo żeby myśleć, że branie udział w takiej aktywności cokolwiek wnosi do tradingu. Później pełno takich internetowych głupków dla których rynki to głównie internetowe analizy "ekspertów" i głupawe filmiki na youtube a sami nic przez lata nie potrafili wymyśleć, idealny narybek dla szkoleniowców . A o słuchaniu piszę bo myślałem że przynajmniej tak można do tego podejść, że się coś robi a w tle to leci jakby się słuchało radia czy podcastu. W sumie to jedyne chyba sensowne podejście, trzeba mieć jednak świadomość że to raczej rozrywka dla zabicia czasu.

I dodam jeszcze jedno. Co by nie myśleć o prowadzących te livy to gorsze mam zdanie na temat tych co myślą że się czegoś nauczą z nich. Prędzej Zaorski zarobi milion niż choć jedna osoba z 10 tys. jego poklepywaczy i przydupasow próbując się wzorować na nim.

Gratuluję podejścia do ludzi!
Ten tekst wiele mówi o tym, jakim człowiekiem jesteś!

[alinoe]

Gratuluję podejścia do ludzi!
Ten tekst wiele mówi o tym, jakim człowiekiem jesteś!

Wiesz co ten tekst mówi? Mówi prawdę o ludziach i rynku. Prawdę, której unika cały ten okołoforeksowy biznes, szkoleniowcy, do których ty jak mi się wydaje zaliczasz się. Mało kto chce przyznać, że wielu ludzi na rynku (o nich właśnie pisałem w poprzednim poście) to pożyteczni idioci, których jako słuchaczy potrzebują ci wszyscy szkoleniowcy, analitycy. Ja mam odwagę to przyznać bo nie biorę od nich kasy a mój los na rynku w żaden sposób nie jest od nich zależny, przynajmniej jestem szczery wobec nich i nie jestem związany żadnym interesem z nimi. Ja nie muszę nikogo namawiać do tradingu, pisać że to biznes, praca i inne bzdury aby innych czarować. Stąd moja opinia jest taka i znacząco sie różni od opinii innych, wśród których trudno znaleźć traderów którzy:
-nie piszą blogów, analiz
-nie pracują dla portali i brokerów
-nie prowadzą szkoleń
-nie lansują się prowadząc różne nieformalne grupy
-nie sprzedają produktów, ea itp.
itd. itd. Jak zajrzeć do internetu to może się wydawać, że samych traderów NIE MA Może stąd moja opinia o rynku może wydawać się odosobniona i tym samym kontrowersyjna.

[ninjaproject]

Napiszę jeszcze raz:
Twoja logika jest powalająca!
Wynika z niej, że:

Ludzie, którzy płacą za edukację, to idioci.

Jeszcze raz, Gratuluję!

[alinoe]

Napiszę jeszcze raz:
Twoja logika jest powalająca!
Wynika z niej, że:

Ludzie, którzy płacą za edukację, to idioci.

Jeszcze raz, Gratuluję!

Jeśli jest to edukacja gry na walutach to jak najbardziej. Tak że nie musisz tego pisać jeszcze raz. Wiem, że moja logika jest powalająca i co gorsze akurat w tym przypadku jestem z niej dumny.

Jak zajrzeć do internetu to może wydawać się, że na jednego "tradera" robiącego "coś jeszcze" przypada odpowiednia liczba pożytecznych idiotów, dzięki którym ich biznes żyje. Oj chyba włożyłem kij w mrowisko bo zakładam, że nie wielu znajdzie się takich, którzy z czystym sumieniem nie zaliczą się do żadnej z tych grup.

[Lynch]

No i widzicie Panowie na pierwszym wybiciu mialem 70$ zysku, nie brałem.. wziąłem dzis na dole konsolidacji na nizszych dolkach bo już się bałem o spadki i było to 15$ a teraz tak wyj*ebało że na oko byłoby 100$+, + miałem buy stopy i tak to jest.. ale przyskalpowalem jeszcze trochę i wynik na dziś 30$ w sumie

[ninjaproject]

No, wyjebało.
I co z tego?
Najpewniej, gdybyś o tym wiedział przed, to byś nie zmieniał zdania co 5 minut.
A, co wziąłeś, to twoje!
Na UJku też kombinowałeś, potem żałowałeś, a za chwilę będziesz się cieszył, że ci więcej nie zabrało.