samochodziki
Moje wymarzone auto? A raczej auta Mam 3 takie
1) Audi S8
2) Audi RS6
3) Audi A8 W12
Pierwsze jakie miałem to było Audi A4 w kombi, 1998 rok Silnik 110KM ale kopa te autko miało i to niezłego Ogólnie ta marka ma najlepszy według mnie stosunek ceny do jakości, bo za 150 tysięcy można kupić 3-4 letnią luksusowo-sportową brykę która u niejednego przechodnia wzbudzi zachwyt (wiem to po sobie )
Oby tylko kiedyś udało mi się zarobić na takie cacuszko
1) Audi S8
2) Audi RS6
3) Audi A8 W12
Pierwsze jakie miałem to było Audi A4 w kombi, 1998 rok Silnik 110KM ale kopa te autko miało i to niezłego Ogólnie ta marka ma najlepszy według mnie stosunek ceny do jakości, bo za 150 tysięcy można kupić 3-4 letnią luksusowo-sportową brykę która u niejednego przechodnia wzbudzi zachwyt (wiem to po sobie )
Oby tylko kiedyś udało mi się zarobić na takie cacuszko
Lubię Audi tylko za dwie rzeczy . Nie bierze rdza i jest dostępny napęd quattro .Ale nigdy nie kupię samochodu tej marki. Czemu ? Bo wszystkie wyglądają tak samo. Dla laika samochodowego a8 nie będzie się różnić od a4. Mimo to ,że jest większe to nowa generacja zbytnio się nie różni od siebie. A a6 i a8 wyglądają prawie jak bliźniaki... A4 do A8 to jeszcze ujdzie ,ale A6 do A8 to juz prawie to samo. Tylko cena większa i auto większe.freakout pisze:przechodnia wzbudzi zachwyt
F10 ma inne lampy z tyłu ,a F01 ma za to większy grill z przodu Ale też przyznam szczerze ,że trudno jest jest rozróżnić . Ja sie boję ,bo za kilkadziesiąt lat nie będzie już zwykłych samochodów tylko jakieś nowoczesne pojazdy...masakra. Zamiast benzyny będzie napęd na prąd ,samochody będą się same prowadzić (bmw już testuje takie rozwiązanie w f10 ) .Masakra !Szwajcar pisze:Z odróżnieniem F01 od F10 to i ja mam problem czasem.
- jasonbourne
- Pasjonat
- Posty: 1262
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45
Cadermo, nie wiem jakim cudem A6 i A8 wyglądają dla ciebie tak samo, bo akurat te 2 różne auta mają mało wspólnych cech No ale już mniejsza o to
Ja akurat w Audi bardzo lubię komfort i przyjemność jaką daje prowadzenie auta... Nie ma żadnych zgrzytów, szarpnięć, skrzynia automatyczna lub pół-automatyczna (tzw. tiptronic), bardzo eleganckie wnętrze (wykończenia z lakierowanego drewna bądź carbonu, wysokiej jakości skóra na siedzeniach), duża przestrzeń wewnątrz, dynamiczne silniki, napęd na 4 koła, no i przede wszystkim ekonomiczność tych aut Co jak co, ale wydaje mi się że spalanie rzędu 8-9 litrów na 100km, przy silniku 5.2 V10 450KM to naprawdę mało Oczywiście nie jest to auto na małą kieszeń, ale za luksus i wygodę trzeba niestety trochę zapłacić Niemniej jednak myślę że warto, bo Audi jest jedną z najbardziej cenionych marek na rynku moto Poza tym auta te nie są też jakoś strasznie awaryjne, a z racji tego że jest ich sporo to również nie ma problemu ze znalezieniem do nich części, jak to bywa inaczej w przypadku innych marek
Ja akurat w Audi bardzo lubię komfort i przyjemność jaką daje prowadzenie auta... Nie ma żadnych zgrzytów, szarpnięć, skrzynia automatyczna lub pół-automatyczna (tzw. tiptronic), bardzo eleganckie wnętrze (wykończenia z lakierowanego drewna bądź carbonu, wysokiej jakości skóra na siedzeniach), duża przestrzeń wewnątrz, dynamiczne silniki, napęd na 4 koła, no i przede wszystkim ekonomiczność tych aut Co jak co, ale wydaje mi się że spalanie rzędu 8-9 litrów na 100km, przy silniku 5.2 V10 450KM to naprawdę mało Oczywiście nie jest to auto na małą kieszeń, ale za luksus i wygodę trzeba niestety trochę zapłacić Niemniej jednak myślę że warto, bo Audi jest jedną z najbardziej cenionych marek na rynku moto Poza tym auta te nie są też jakoś strasznie awaryjne, a z racji tego że jest ich sporo to również nie ma problemu ze znalezieniem do nich części, jak to bywa inaczej w przypadku innych marek
freakout pisze: Co jak co, ale wydaje mi się że spalanie rzędu 8-9 litrów na 100km, przy silniku 5.2 V10 450KM to naprawdę mało
Proponuję przejechać się takim S8 parę rundek - i ponownie sprawdzić spalanie.
EDIT: Napęd quattro dobry jest w deszczową pogodę przy dragach spod świateł - wciskasz gaz i znikasz a inni mielą - ale summa summarum - straty na napędzie są znacznie większe, niż przy ośce.
Do SUVa tak - do sportu NIE!
EDIT2: Audi są według mojej opinii bardzo twardymi autami (mniejszy komfort resorowania, niż u MB czy BMW).