Rynek pracy w Polsce

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
ltk
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 55
Rejestracja: 04 gru 2012, 17:45

Re: Rynek pracy w Polsce

Nieprzeczytany post autor: ltk »

czyli lepiej dla mnie, żebym szukał na własną rękę, bo wtedy mam przynajmniej jakiś wybór, a w pupie z góry skazany jestem na to co mi zaproponują... raczej dadzą i nie mam prawa odmowy, więc popełniłem bład rejestrując się
ltk pisze:
wystarczy, że dostane te 2100 brutto, bez sekretarki i telefonu, ale nie kosztem 12 godzin


Nie za bardzo rozumiem, o co tobie chodzi z tymi 12 h? przecież pracując 12h ma sie więcej dni wolnych niz osoba pracująca 8h, wychodzi na to samo, wiec jaki to koszt?
jakie więcej czasu? od pn do piątku + sobota po 12 godzin więc czas dla mnie w niedziele, no chyba, że 2 zmiana czyli od 18 do 6 rano, jak nie pójde spać to mam cały dzień, nie no rewelacyjna oferta
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2013, 15:14 przez ltk, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Cyb
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1906
Rejestracja: 25 mar 2009, 20:41

Re: Rynek pracy w Polsce

Nieprzeczytany post autor: Cyb »

Masz prawo odmowy, co wiąże się z pewnymi konsekwencjami. Natomiast nikt do podjęcia pracy Cię nie zmusza.
Założenie PUP jest takie, że poszukujesz pracy a nie agencji która przedstawi Ci milion ofert.

Awatar użytkownika
Ink.
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2143
Rejestracja: 19 sie 2011, 23:05

Re: Rynek pracy w Polsce

Nieprzeczytany post autor: Ink. »

ltk pisze:
jakie więcej czasu? od pn do piątku + sobota po 12 godzin więc czas dla mnie w niedziele, nie no rewelacyjna oferta
Pierwszy raz sie spotykam z taką ofertą pracy od pn do soboty po 12h, na pewno dobrze zrozumiałeś warunki?

ltk
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 55
Rejestracja: 04 gru 2012, 17:45

Re: Rynek pracy w Polsce

Nieprzeczytany post autor: ltk »

tak, dobrze zrozumiałem, a tak wysoka stawka 2100 brutto jest już wyliczona z nadgodzinami.

Awatar użytkownika
Ink.
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2143
Rejestracja: 19 sie 2011, 23:05

Re: Rynek pracy w Polsce

Nieprzeczytany post autor: Ink. »

4,5 zł/h netto szału nie robi ;) w biedronce będzie chyba 2x tyle :p

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Re: Rynek pracy w Polsce

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

szybko licząc wychodzi ok 7 zł brutto na godzinę :D
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

Awatar użytkownika
pr7emo
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 7576
Rejestracja: 24 lis 2010, 22:32

Re: Rynek pracy w Polsce

Nieprzeczytany post autor: pr7emo »

widzisz na własnej skórze jak te cwaniaczki z Wiejskiej zwiększają bezrobocie, zamiast twoich i kolegi nadgodzin byłby kolejny pracownik i potencjalnie stworzona kolejna rodzina

ale pracodawcy dobrze wiedzą i te cwaniaczki również, że utrzymując wysoki stopień bezrobocia, a raczej niski poziom nowo zatrudnionych nie ma presji płacowej, bo zamiast ciebie przyjmą kolejnego, a jak nie to jeszcze kolejnego jelenia który zgodzi się na te warunki
https://t.me/pump_upp

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Re: Rynek pracy w Polsce

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

To ja napiszę jako były pracodawca, sporo jak nie większość to lawiranci, szczególnie z pośredniaka, chcą nie wiadomo czego a kwalifikacji nie ma. Przerobiłem kilku pracowników, dostali sam służbowy,samochód może szału nie robił ale klasa B z klimą, tel bez limitu, karte paliwową i nie praca od do, ale praca na zasadzie że to i to ma być zrobione w miesiącu , czyli chciał wolny poniedziałek to sobie robił, chciał dupę nad jezioro zabrać i bzyknąć jego sprawa, do tego premia, podstawa ok 2 tys na rękę wychodziło ( 2 tys 4 lata temu ) i co? Jak nie stałeś i nie pilnowałeś to olewka, jak nie pchnąłeś to nie zrobione itd, kij ma dwa końce. Miałem też dwie studentki jako pomoc biurowa, ja nie wiem jak na studia niektórzy się dostają, chyba za krowę i świnię ta matura była, wysłowić się nie potrafi, przez telefon nie porozmawia, prostego pisma nie napiszę itd, nie twierdzę że tacy są wszyscy, ale spora większość tak.

Awatar użytkownika
lolek
Gaduła
Gaduła
Posty: 335
Rejestracja: 26 lut 2008, 00:12

Re: Rynek pracy w Polsce

Nieprzeczytany post autor: lolek »

ltk pisze:całkowity zakaz palenia papierosów, spożywania alkoholu i oddalania się ze swojego stanowiska(bo przecież jestem pijącym, palącym nierobem więc trzeba mnie ostrzec)
koniec pracy o 18:00 i ani minuty wcześniej.
Kurde browara w pracy nie można walnąć ... ale kicha.
A tak na poważnie to jest to normalny komunikat który otrzymujesz i nie dotyczy on Ciebie tylko ogółu w którym zdarzają się ludzie którzy potrafią wywinąć niezłe numery.
Ostatnio w telewizji pokazywali kierowcę autobusu który popijał piwo podczas jazdy.
Do tego bym dodał jeszcze zakaz i kara za używanie telefonów komórkowych np. na produkcji.
Nie chce się rozpisywać o pracy bo to temat rzeka i powiem tylko jedno.
Nie ma nic lepszego od forexu.
Pomimo wad i tak jest to nieporównywalnie lepsze zajęcie.
Trzeba się napracować i ryzykować ale nagrodą jest niezależność finansowa.
Straty można kontrolować a w miarę upływu czasu ryzykujesz tylko zysk.
Nie chcę się dalej rozpisywać bo to są oczywiste banały.
Ja w każdej pracy byłem nieszczęśliwy :)
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
vegajk
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 55
Rejestracja: 14 lut 2009, 15:54

Re: Rynek pracy w Polsce

Nieprzeczytany post autor: vegajk »

Wpadłem na wątek i jeszcze przed wyjściem postanowiłem coś dodać... Mam kilka lat stażu i obecnie z tym kończę bo to jest żałosne i to prawda w każdej pracy jest się nieszczęśliwym bo:
- pracujesz dla kogoś
- jesteś jego "własnością"
- rutyna
- stanie w miejscu
- nigdy nie będziesz wyżej niż ten ktoś dla kogo pracujesz chyba że za 50 lat

Problem jest w tym że mamy niż demograficzny... druga sprawa to biurokracja i "upośledzony system" przez który dużo polaków ma obawy i niechęć. Nie ma rozwiązań bezpośrednich za to są rozwiązania pośrednie zamykające sprawe na jakiś czas co nie eliminuje problemu.
Duża jest nagonka medialna w skali globalnej na wygodny i bogaty tryb życia... światowe media krecą się wokół ok.10000osob z całego świata ukazując ich sukcesy i majątek. Cała reszta świata patrzy i tego chce... paradoksalnie to prowadzi do lenistwa i próby stworzenia tego wokół siebie na siłe. Nie ma ukazanej pracy i wysiłku wszystko jest naciągane i kolorowe. Fajnie by było żyć wygodnie ale w sumie to mi się nie chce bo coś tam... i narzekanie gotowe. Niestety ten kraj to też wielki defekt. Takie "rzeczy" jak forex, gpw, poker,(+szara strefa) są i mają być poniekąd alternatywą dla kryzysu i wizji bogactwa, zapełnienia sobie wolnego czasu i dotarcia do jakiegoś celu który pozwala na bycie teoretycznie kowalem własnego losu. Dostanie się do tej strefy nie wymaga chodzenia po urzędach i użerania się z państwem jest dość łatwe i przyjemne. Kilka podpisów i już można teoretycznie zbijać fortunę. W praktyce różnie to bywa ale wizja sukcesu nie odstrasza mimo porażki. Jest internet, są media, masa informacji i chęć bycia bogatym freelancerem bez zobowiązań. Ludzie mają większą świadomość egzystencji w dzisiejszych czasach zastanawiają się nad życiem i nad tym co mają robić szukają swojego miejsca. Niestety praca dla kogoś w Polsce bardzo rzadko jest opłacalna... pracodawcy się nie opłaca zatrudniać bo sam jest zjadany przez opłaty, prowizje, podatki a żyć też chce więc czemu miałby komuś dać lepsze warunki ? kosztem siebie? na pewno nie...to nie raj...
Co jak co ale dalej jest to kraj zazdrości, zawiści, wytykania i cwaniakowania... opcja to wyjazd i dorabianie lub własny przemyślany biznes + próba dorabiania na rynkach kapitałowych. Sens życia i tak jest dramatyczny za młodu zapier****ć i kitrać kase żeby na starość wydawać na leki. Koncepcja życia i byt istot na ziemi został niestety źle zagospodarowany od początku bo niestety większość ludzi przez całe swoje życie jest niezadowolona i narzeka. Nawiązując do wstępu co ja zrobię ze sobą... chyba wyjadę i zabiore ze sobą rynki na smartphonie. Bo znaleźć tutaj uczciwego pracodawcę jest niezwykle ciężko... i nic nie daje wyższe wykształcenie, zaradność, wiedza czy praktyczne doświadczenie... każdy szuka pracownika co będzie robił wszystko i to najlepiej za 100 zł miesięcznie.
It Depends

ODPOWIEDZ