Ropa Brent i Ice Oil

Wszystko na temat handlu kontraktami na surowce, towary rolne oraz metale szlachetne.
Awatar użytkownika
alinoe
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 917
Rejestracja: 22 wrz 2008, 21:30

Re: Ropa Brent i Ice Oil

Nieprzeczytany post autor: alinoe »

Spada i spada, dzisiaj ładnie poszło. Jak myślicie? Ktoś chce udupić Rosję?

tomhen21
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 3
Rejestracja: 14 lis 2014, 07:07

Re: Ropa Brent i Ice Oil

Nieprzeczytany post autor: tomhen21 »

Czy ten post umarł czy sa specjaliści od ropy?
Jutro OPEC a tu cisza

Awatar użytkownika
highend
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 10192
Rejestracja: 12 gru 2013, 23:46

Re: Ropa Brent i Ice Oil

Nieprzeczytany post autor: highend »

Ropa (WTI aktualnie 57.70) spadnie do:

a) 55
b) 43
c) 25-30 ?
d) nie spadnie już ;)

czekam na głosy. Mowa o WTI, ale brent chodzi analogicznie.
FB: highendforex - Tańczący z Wykresami

Awatar użytkownika
Michał-fx
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 430
Rejestracja: 01 lut 2014, 19:10

Re: Ropa Brent i Ice Oil

Nieprzeczytany post autor: Michał-fx »

50 ;)
Myśleć i działać jak Goldman !

Awatar użytkownika
SuperFOREX
Gaduła
Gaduła
Posty: 207
Rejestracja: 11 lip 2013, 16:49

Re: Ropa Brent i Ice Oil

Nieprzeczytany post autor: SuperFOREX »

Poniżej komentarz naszego analityka:
Czarne złoto, czyli czarny łabędź
czwartek, 11 grudnia 2014 07:35

Oczekując końca tej napędzanej przez banki centralnej hossy, spodziewałem się, że zmiana nastrojów na rynku dokona się wskutek jakiegoś ważnego, zaskakującego wydarzenia. A dalszy rozwój wydarzeń, będzie bardzo gwałtowny. I w mojej opinii musi to być wydarzenie poza kontrolą banków centralnych, ponieważ każdy inny problem potrafią one "zadrukować". Patrząc na ostatnie dwa, trzy tygodnie, zastanawiam się czy tym "czarnym łabędziem" nie jest wojna cenowa Arabii Saudyjskiej na rynku ropy.

Wbrew pozorom, spadek cen ropy powinien być korzystny dla cen akcji - większość firm i ludzi to konsumenci ropy, a nie jej producenci, więc jej niska cena to dla nich oszczędności w wydatkach lub większe zyski. Ale nie na tak chorym rynku, jak mamy obecnie: w wyniku QE, ZIRP i innych form "drukowania" w amerykańskiej, i nie tylko amerykańskiej, gospodarce nastąpiła nienormalna alokacja kapitałów, a inwestorzy zaczęli podejmować nadmierne ryzyko, aby tylko uzyskać wyższe stopy zwrotu.

Beneficjentem takich działań stał się m.in. szeroko rozumiany sektor wydobywczy ropy i gazu. Firmy wydobywające ropę i gaz, produkujące chemikalia czy świadczące usługi dla tego sektora w ostatnich kilku latach są odpowiedzialne za około 15-20% inwestycji w środki trwałe w USA (i aż za 35%, gdy przeanalizujemy spółki notowane w ramach indeksu SP500!). Stany, w których gaz i ropa są wydobywane, prawie nie doświadczyły spadku liczby etatów podczas ostatniej recesji, a per saldo przybyło w nich 1,4 mln nowych miejsc pracy od 2009, podczas gdy w pozostałych stanach, jeszcze nie zostały odbudowane miejsca pracy utracone podczas recesji!

I to wszystko się dzieje w sytuacji, gdy firmy z tego sektora mają ujemny przepływ gotówki w ostatnich 3-4 latach. Analiza 129 firm w USA, związanych z ropą i gazem pokazuje, że co roku ich "cash flow" wynosi od -100 do -120mld $. Tylko 60% gotówki uzyskują ze sprzedaży produktów, 20% pozyskują wyprzedając majątek, a kolejne 20% ... zaciągając nowe długi. Jeszcze niedawno, sprzedaż obligacji inwestorom nie stanowiła dla tych spółek problemu - premia ponad oprocentowanie US TSY wynosiła ledwo 4%, dziś przekracza 9%.

Spadająca cena ropy uświadomiła niektórym inwestorom, jakie ryzyko podjęli - przy kursie około 90-100$ za baryłkę, wiele firm nie było w stanie samodzielnie się finansować, bez zaciągania nowych długów. To co będzie jeśli Saudyjczycy nie dadzą za wygraną i obecne ceny ropy, o 30-40% niższe, utrzymają się dłużej? Fala bankructw... Bo spora cześć amerykańskiej ropy i gazu pochodzi z łupków i wydobycie ich przy obecnych cenach, jest w wielu miejscach już nieopłacalne. I bankructwa te nie ograniczą się wyłącznie do spółek wydobywczych: dotkną także banki i inwestorów, którzy tej branży powierzyli pieniądze. Niemałe pieniądze - około 15% długu korporacyjnego wysokiego ryzyka (HY) wyemitowanego w 2013 roku w USA, związane było z firmami z branży: ropa i gaz (we wcześniejszych latach ten odsetek nie przekraczał 6-7%).

Ale, ale! Od czego mamy FED? QE co prawda zostało wygaszone, ale nic przecież nie stoi na przeszkodzie aby "dla dobra obywateli (czytaj: prezesów i udziałowców spółek naftowych) oraz niezależności energetycznej kraju (czytaj: mrzonki pewnego polityka mieszkającego w białym domku)", uruchomić jakiś skup aktywów opartych o dług firm energetycznych. Niemożliwe? A czemu nie? Teoretycznie jest to jak najbardziej możliwe - FED i inne banki centralne wyczyniają takie cuda, że nie byłoby w tym nic dziwnego ;-) A wielu komentatorów przyklasnęłoby od razu takiemu pomysłowi.

Tylko, że w rzeczywistości rodzi to pewne problemy, takie malutkie, tyci, tyci ;-) Podtrzymywanie przy życiu łupkowych bankrutów "za pieniądze FED" zmusiłoby Arabię Saudyjską do przedłużania wojny cenowej - wydaje się, że nie chce ona tracić udziału w rynku, i podobnie jak inne kraje OPEC, więc jedynym sposobem jest wycięcie konkurencji - amerykańskie firmy wydobywające z łupków są tu najłatwiejszym celem, ze względu na relatywnie wysokie koszty produkcji.

Pamiętać jednak należy, że każdy kij ma dwa końce - to, że spółki wydobywcze z USA tracą to jeden aspekt sprawy, a że równocześnie tracą też przychody kraje OPEC i inni producenci ropy, to druga strona medalu. I dla Rosji, Iranu, Wenezueli czy Angoli są to poważne straty. Dla Arabii Saudyjskiej także. Tylko, że ona ma około 740mld $ rezerw finansowych i tą wojnę cenową może podobno prowadzić, nawet przez 2-3 lata.

A co to będzie znaczyło dla rynków finansowych? Bardzo dużo: po pierwsze ograniczy się dramatycznie strumień "petrodolarów" inwestowanych przez eksporterów ropy np. w obligacje rządu USA. A po drugie Arabia Saudyjska będzie musiała uszczuplić swoje rezerwy finansowe - czyli sprzedawać amerykańskie obligacje skarbowe. Na to nakłada się jeszcze generalnie coraz mniejszy strumień dolarów z innych krajów (rozwijających się, eksporterów), które miały dodatni bilans obrotów z USA. No i mamy zależność: niska cena ropy = wzrost rentowności US TSY. A do tego dopuścić nie można, bo zgaśnie to wątłe ożywienie, z jakim mamy do czynienia w gospodarce USA. A i nie wiadomo, czy nie trzeba by było ogłosić bankructwa rządu USA.

Zaraz, zaraz ktoś znowu powie, przecież jest FED! Ben i Janet udowodnili nam już, że to nie problem - jak nie kupią inwestorzy, to kupi bank centralny, przecież dolarów mu nie brakuje ;-) Teoretycznie znowu więc nie ma sprawy. Lecz tylko teoretycznie. Bo jest problem, o którym zbytnio się ciągle nie mówi, a który narasta od kilku lat... Jak tylko FED zaczął swoje QE, czyli już w 2009 roku, spotkałem się z opinią, że wywoła tym deflację. Tak, deflację! Chyba wtedy tego nie zrozumiałem - jak "drukowanie" bilionów dolarów może wywołać deflację? Powinna zapanować inflacja, hiperinflacja! Ale nie! Efekt może być rzeczywiście inny od zamierzonego. Nie potrafię przytoczyć wszystkich argumentów autora tej tezy, ale jeden pamiętam dość dobrze: skup obligacji rządowych przez FED zmniejsza ich płynność (w uproszczeniu: z rąk prywatnych trafiają one do bilansu banku centralnego i leżą tam do wykupu). A obligacje te są ciągle najbardziej wiarygodnym papierem wartościowym. Czy słusznie? Moim zdaniem nie, ale to już temat na inną dyskusję. Najważniejsze, że jest to najbardziej płynny rynek papierów wartościowych na świecie i są one podstawowym zabezpieczeniem wszelkich transakcji typu repo czy innych pożyczek pod zastaw.

I tu dochodzimy do sedna sprawy - nie dotyczy to tylko transakcji bank centralny - inne banki. Są one źródłem kreowania pieniądza także poza sektorem bankowym (w tzw. shadow banking) w mechanizmie zwanym rehypotekacja. A "shadow banking" w USA kreuje tyle samo pieniądza, co oficjalny sektor bankowy! Tak, ten zły i nieuregulowany "shadow banking" odpowiada za połowę kreacji pieniądza! Jeśli dodać do tego, że są to operacje bardzo często używane przez firmy z sektora finansowego (banki inwestycyjne, biura maklerskie, hegde funds, itd.) do finansowania swoich zobowiązań, to łatwo się domyślić co się stanie, gdy FED odkupi od prywatnego właściciela ostatnią obligację rządu USA ;-) Zniknie połowa pieniędzy z Ameryki ;-) Jak widać konsekwencją QE w wykonaniu FED, jest zmniejszanie płynności na rynku amerykańskich papierów skarbowych i w dalszej perspektywie ograniczenie kreacji pieniądza przez sektor pozabankowy. A to już zjawisko deflacyjne, a na pewno sugerujące sporą przecenę wszelkiej maści aktywów finansowych.

Tania ropa wywoła bessę? Czemu nie, w tym poplątanym świecie finansów, wzajemne zależności są tak zawiłe, że chyba już nikt tego nie kontroluje ani nie jest w stanie ogarnąć...


Czy przytoczony powyżej scenariusz wydarzeń się zrealizuje? Tego nie wiem, ale na rynku widać ostatnio spory niepokój, a tematem przewodnim jest spadająca cena ropy. Do tego znowu pojawia się temat bail-out Grecji, abenomika w Japonii rozczarowuje, strefa euro w stagnacji. Problemy, z którymi świat gospodarczy i finansowy, boryka się od kilku lat, nie zniknęły, a wręcz się nasiliły. A teraz amerykański sektor wydobywczy, czas hossy ma już za sobą. Czy pociągnie też w dół inne branże i wywoła bessę? Zapraszam do dyskusji na ten temat na naszym profilu na Facebook-u.

MZ

fxjk11
Gaduła
Gaduła
Posty: 116
Rejestracja: 20 mar 2010, 10:29

Re: Ropa Brent i Ice Oil

Nieprzeczytany post autor: fxjk11 »

SuperFOREX pisze:Poniżej komentarz naszego analityka:
Czarne złoto, czyli czarny łabędź
czwartek, 11 grudnia 2014 07:35


Czy przytoczony powyżej scenariusz wydarzeń się zrealizuje? Tego nie wiem, ale na rynku widać ostatnio spory niepokój, a tematem przewodnim jest spadająca cena ropy. Do tego znowu pojawia się temat bail-out Grecji, abenomika w Japonii rozczarowuje, strefa euro w stagnacji. Problemy, z którymi świat gospodarczy i finansowy, boryka się od kilku lat, nie zniknęły, a wręcz się nasiliły. A teraz amerykański sektor wydobywczy, czas hossy ma już za sobą. Czy pociągnie też w dół inne branże i wywoła bessę? Zapraszam do dyskusji na ten temat na naszym profilu na Facebook-u.

MZ

niby wszystko fajnie napisane , ale ja mam odmienne zdanie - otóż kto powiedział , że ceny ropy są niskie ? pierwsze moje inwestycje na rynku futures ropy to lata 1999-2000 , wtedy było wielkie halo jak cena była poniżej 10$ za baryłkę crude w NY , wtedy kraje arabskie obcinały produkcję twierdząc że ich granica opłacalności to ok 12$ za baryłkę , a chciały stabilnej ceny ok 15$ - nawet uwzględniając inflację , upływ czasu - swoją drogą mam statementy z ceną zakupu 9.97$ za baryłkę na pamiątkę - to czy 60$ to niska cena ?

będzie takie widzimisię to będzie 150$ z powrotem , a może 20 $
powód zawsze się znajdzie , albo coś na wytłumaczenie po czasie
to tylko - spekulacja, spekulacja i po trzecie spekulacja - amen

Awatar użytkownika
highend
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 10192
Rejestracja: 12 gru 2013, 23:46

Re: Ropa Brent i Ice Oil

Nieprzeczytany post autor: highend »

fxjk11 pisze: będzie takie widzimisię to będzie 150$ z powrotem , a może 20 $
powodów podałbym kilka:

1. po co sprzedawać coś po $20, skoro można po $100, albo $150?

2. co z tym PEAK OIL - jest już mało ropy czy nie?
http://www.phawker.com/wp-content/uploa ... ak-oil.jpg

3. popyt na ropę jest co roku większy cokolwiek by ktokolwiek nie mówił - niby zmniejszyli oczekiwania popytu na ropę w 2015 roku, ale wciąż jest to więcej niż 2014

ALE:

ad 2:
zajefajny artykuł z lipca 2014 roku, po którym MOŻNA BYŁO przewidzieć spadki cen:
http://www.energytrendsinsider.com/2014 ... n-records/

:) fracking w USA i wystrzał ropy powoduje spadek cen ;)
(oficjalnie) ;))
FB: highendforex - Tańczący z Wykresami

Awatar użytkownika
Nowy500
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 996
Rejestracja: 13 lip 2012, 17:16

Re: Ropa Brent i Ice Oil

Nieprzeczytany post autor: Nowy500 »

kupilem rope. zjebka ponad 58% wydaje mi sie przesadna, jakies plotki poslyszalem ze to koniec trendu spadkowego. Zobaczymy

Piotr_P
Gaduła
Gaduła
Posty: 122
Rejestracja: 02 lis 2008, 19:38

Re: Ropa Brent i Ice Oil

Nieprzeczytany post autor: Piotr_P »

Lista kontraktów Crude Oil z NYMEX :
http://quotes.ino.com/exchanges/contrac ... r=NYMEX_CL

Rozpiska kontraktów NYMEX bezpośrednio ze strony CME:
http://www.cmegroup.com/trading/energy/ ... tures.html

ODPOWIEDZ