Fx_boy pisze:Okazuje się, że brokerzy są za automatami Smile .Dużo transakcji - dużo spreadu, przyznam, że na początku nie myślałem w tych kategoriach. Jakoś tak utrwaliłem sobie, że jako 2-ga strona gry są przeciwni automatyce.
Ale automat nie równa się dużo transakcji... znów zależy od twórcy.. no ale na pewno łatwiej jest zrobić dużo jak się chce niż ręcznie to fakt.
Fx_boy pisze:Zatem i laik też może
Pewnie, z tymi "tajemniczymi" ustawieniami parametrów to jakiś mit. Są oczywiście domyślne, ale jeżeli mówimy o sprzedawanych EA to chyba sprzedający też podaje parametry... bo tak to i ja mogę sprzedam EA i powiem, że na pewno zarabia, ale stworzę 200 parametrów(najlepiej o tajemniczych nazwach) i powiem że tego nie sprzedaje
.
Dodano po 7 minutach:
tak samo, bzdurnymi tekstami są, że to nie ea zarabia/traci tylko człowiek, że ktoś kupując
czyjeś EA nie rozumie go jak ono działa i dlatego traci... bzdety jak dla mnie.
Na dobrą sprawę, jeżeli dane EA faktycznie zarabia, to każdy kto potrafi poprawnie uruchomić EA(czytaj umie obsługiwać platformę), będzie zarabiał, i choćby nie wiem jak będzie miał słaba psychikę. No chyba, że będzie go włączał i wyłączał w "odpowiednich" momentach.
Inna sprawą jest to, że rynek ewoluuje, i że tak na prawdę każde EA trzeba z czasem zmieniać (np. filozofię) albo parametry a do tego faktycznie trzeba wiedzieć jak ono działa (Tzn. nie chodzi mi oczywiście tylko o aspekt techniczny, ale chociaż filozofię działania). Ale to inna historia.