Reklama - Droga Żółwia

Reklamy oraz linki do ciekawych miejsc w sieci zajmujących się rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
bartek1916
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 817
Rejestracja: 17 wrz 2008, 15:27

Nieprzeczytany post autor: bartek1916 »

Każda opinia ma dla mnei znaczenie, zwlaszcza ze temat miękkich okladek wraca co jakis czas w naszych rozmowach redakcyjnych.
Moze, jakies tytuły luźniejsze, do których sie nie wraca, i które nie pełnią roli podręczników tak zrobimy.
Nie mam najlepszej wiedzy na ten temat ale wydaje mi się, ze zmiana samej okladki plus ewentualnie jakies dodatki to nizszy koszt tylko o kilka zlotych.

Co do ceny na poziomie 95 zl za "wspomnienia gracza gieldowego" to juz widze w czym tkwia koszty. Ksiazka jest pokaznych rozmiarow, ale dodatkowo sam papier. Chyba pierwsza ksiazka z tak wysoko jakosciowo papierem. Sporo jest tez zdjec i obrazkow dokumentow. Naprawde polecam. Po przeczytaniu kolejna pozycja do mojego zbioru:)

A co do kosztow - po Waszym rabacie urodzinowym i cena za przesylke (w Inpost 1,23zl!!) to naprawde nie ma co marudzic.

Awatar użytkownika
Akhh
Maniak
Maniak
Posty: 2160
Rejestracja: 08 wrz 2008, 18:43

Nieprzeczytany post autor: Akhh »

bartek1916 pisze:
Każda opinia ma dla mnei znaczenie, zwlaszcza ze temat miękkich okladek wraca co jakis czas w naszych rozmowach redakcyjnych.
Moze, jakies tytuły luźniejsze, do których sie nie wraca, i które nie pełnią roli podręczników tak zrobimy.
Nie mam najlepszej wiedzy na ten temat ale wydaje mi się, ze zmiana samej okladki plus ewentualnie jakies dodatki to nizszy koszt tylko o kilka zlotych.

Co do ceny na poziomie 95 zl za "wspomnienia gracza gieldowego" to juz widze w czym tkwia koszty. Ksiazka jest pokaznych rozmiarow, ale dodatkowo sam papier. Chyba pierwsza ksiazka z tak wysoko jakosciowo papierem. Sporo jest tez zdjec i obrazkow dokumentow. Naprawde polecam. Po przeczytaniu kolejna pozycja do mojego zbioru:)

A co do kosztow - po Waszym rabacie urodzinowym i cena za przesylke (w Inpost 1,23zl!!) to naprawde nie ma co marudzic.
Książka na prawdę super. Wreszcie wznowione wydanie, piękny papier, historyczne przypisy.

Nachodzi mnie jedna - smutna refleksja: samobójstwo w sumie bardzo dobrego tradera i wiele bankructw. A także dziesiątki przykładów innych "grubych" z tamtych czasów, którzy marnie skończyli.
Mimo tego, że można zachwycać się tym czego dokonał - niestety wskazanie jest jasne: nie tędy droga. Tylko spokojne "czerpanie łyżeczką" z rynków (może być to łyżka, ale to już max) pozwoli zarobić i z tego korzystać.

Kolejna refleksja na podstawie książki - praktycznie każdy grający nieuczciwie i grubo marnie skończył. Zarówno "spółdzielnie", market makerzy jak i ludzie starający się zmanupulować rynek.

GZ
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 27 kwie 2011, 23:13

Nieprzeczytany post autor: GZ »

bartek1916 pisze:
Co do ceny na poziomie 95 zl za "wspomnienia gracza gieldowego" to juz widze w czym tkwia koszty. Ksiazka jest pokaznych rozmiarow, ale dodatkowo sam papier. Chyba pierwsza ksiazka z tak wysoko jakosciowo papierem. Sporo jest tez zdjec i obrazkow dokumentow. Naprawde polecam. Po przeczytaniu kolejna pozycja do mojego zbioru:)
Ksiazka jest zrobiona 1:1 zgodnei z oryginalem. Cena oryginalu to 39$ (po przecenie w amazonie 23$)
Poza kosztami, które widac, warto pamietac, ze jest jeszcze tłumacz. Staramy sie zeby przeklady byly porządne, a nie robione przez ludzi, którzy moze i są tani, ale....
A co do kosztow - po Waszym rabacie urodzinowym i cena za przesylke (w Inpost ,23zl!!) to naprawde nie ma co marudzic.
no probujemy jakos jednak "supermarketowac". Wspolczesny swiat bez rabatow zdaje sie ze nie istnieje

GZ
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 27 kwie 2011, 23:13

Nieprzeczytany post autor: GZ »

"Spekulacja intuicyjna" - czyli Faith polemizuje sam ze sobą, czyli z automatyczym tradingiem.
Jest mi miło poinformować, że już jest

http://goo.gl/twhdB

Awatar użytkownika
Jarpen
Gaduła
Gaduła
Posty: 145
Rejestracja: 20 gru 2011, 09:14

Nieprzeczytany post autor: Jarpen »

Juz zamowiona. Dziwne to trochę ze w przedsprzedazy byla oferowana po 52 a na allegro jest po 49...
Success lies on the far side of failure

a&z

Nieprzeczytany post autor: a&z »

GZ pisze:"Spekulacja intuicyjna" - czyli Faith polemizuje sam ze sobą, czyli z automatyczym tradingiem.
Jest mi miło poinformować, że już jest

http://goo.gl/twhdB
Fenomenalna książka dla osób bardzo już "oczytanych" z wykresami. Nie chciałbym popaść w nadmierną egzaltację , ale dla mnie stanowi ostatni element puzzli nie tyle w osiągnięciu mistrzostwa w tradingu, lecz w skierowaniu swoich wysiłków we właściwą stronę. Zapewne zachwycam się tą książką bo nauczyciel przychodzi , kiedy uczeń jest gotowy. Recenzowałem poprzednią książkę Curtisa, pisząc że jest świetna, ale odszedłem już wiele lat od systemów mechanicznych kierując się od blisko 4 lat technikami PA. Tymczasem "Spekulacja intuicyjna" stanowi potwierdzenie moich własnych doświadczeń , że próba bezwarunkowo logicznego stosowania technik czytania wykresów (a przecież techniki PA to nie tradowanie na czuja lecz stosowanie konkretnych , wizualnych w miarę zobiektywizowanych metod oceny rynku) nie prowadzi do wybitnych wyników. Curtis namawia w swojej książce do zawierzenia własnej intuicji opartej na wieloletnim doświadczeniu. Uzmysłowiłem sobie, że właśnie to jest moim problemem i wielokrotnie a ostatnio właściwie zawsze obserwowałem zaskakujące mnie samego zjawisko, że pierwsza decyzja podjęta w ciągu 10-15 sekund była doskonała. Dłuższe rozważania i analiza rynku z uwzględnieniem linii trendu, poziomów wsparć, budowy świec, położenie średniej to już tylko dzielenie włosa na czworo i mnożenie wątpliwości skutkujące błędną decyzją lub z nadmiaru wątpliwości nie podjęciem żadnego działania (krótko mówiąc przekombinowanie). To zresztą potwierdza poruszaną wiele razy na tym forum tezę o ostatnim stadium doskonałości tradera - fazie nieświadomej kompetencji, a co również było ostatnio żywo dyskutowane na forum traderslaboratory. Curtis odwołuje się do swoich własnych doświadczeń i podważa w zasadzie tezę płynącą z pierwszej książki , że do osiągnięcia sukcesu wystarczy 2 tygodnie krótkiego szkolenia z systemu dającego przewagę a później żelazne jego realizowanie. W obecnej książce przyznaje, że jego znakomite wyniki wynikały z czegoś zupełnie innego. To poważny problem zaufać własnej intuicji , szczególnie, że lata całe wszyscy czytamy o dyscyplinie i unikaniu decyzji impulsywnych, ale Curtis wyraźnie rozróżnia spekulację emocjonalną prowadzącą do bankructwa od spekulacji intuicyjnej prowadzącej do mistrzostwa. I nie potrzeba do tego coraz więcej informacji, bo w pewnym momencie przestaje to pomagać lecz wręcz przeszkadza w podjęciu właściwej decyzji. Jedynym mankamentem książki to dość płytkie potraktowanie przyczyn leżących u podstaw takiego zjawiska. jeżeli ktoś chciałby jednak zgłębić temat gruntowniej to polecam książkę Gerda Gigerenzera - "Intuicja - inteligencja nieświadomości" Wyjaśnia w niej (w oparciu o bardzo liczne , ciekawe doświadczenia naukowe) dlaczego i w jakich okolicznościach intuicja daje lepsze wyniki. Co ciekawe odbywające się poza naszą świadomą kontrolą procesy myślowe nie powielają normalnej analizy prowadzonej przez nasz umysł logiczny lecz w przypadku skrajnego braku czasu proces podjęcia decyzji zostaje maksymalnie uproszczony a decyzja podjęta na podstawie skrajnie zminimalizowanych informacji gdyż w niepewnym środowisku (a takim przecież są rynki) trafne intuicje muszą ignorować część informacji. Tak czy owak takie podejście jest dla mnie czymś zupełnie nowym i fascynującym a jakie przyniesie efekty przekonam się za pół roku.

GZ
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 27 kwie 2011, 23:13

Nieprzeczytany post autor: GZ »

Przenoszę tutaj z oddzielnego wątku:

Jest mi miło poinformować, że książka jest już gotowa.
http://goo.gl/8HWck

ODPOWIEDZ