indexy-A.PNG
indexy-E.PNG
indexyUSA.PNG
HTHja to tak traktuję od pierwszej wzmianki o tym "korona io"
a co myslicie o tym, ze w kazdym miescie, w ktorym pojawily sie ogniska korony, chwile wczesniej powstaly najnowszej generacji nadajniki fal radiowych przez nikogo nie badanych pod katem zdrowia czlowieka (oczywiscie oprocz tych, ktorzy postawili te nadajniki...).
Nawet ten statek Diamond Princess, na ktorym polowa pasazerow zachorowala jest pierwszym statkiem na swiecie, w ktorym zamontowano te nadajniki.
No i poza tym Wuhan jest pierwszym miastem na swiecie, w ktorym ruszyla ta nowa technologia. Wystartowala jakos w grudniu... Zreszta latwo sprawdzic, otwarcie zrobili z wielka pompa.
W koncu chodzi o 5G.
A tu kobieta rzetelnie przedstawia ogrom faktow na ten temat
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... e=emb_logo
PS. niektorzy sa przewrazliwieni i zaraz sie doszukaja 'spiskow', tych odsylam do przeszlosci i hitorii o tym jak ludzie wygrywali ubezpieczenia z okazji raka zafundowanego przez linie wysokiego napiecia idace nad dzialka itp.
Media próbują wywołać panikę u ludzi, podkręcając (poza wszelkie rozsądne proporcje -ale takie newsy sie lepiej sprzedają) informacje nt. Koronawirusa. Jak łatwo wywołać panikę pokazuje przykład Włoch. Korzystając z tego portalu warto jednak podkreślić, że obecny koronawirus nie jest tak groźny jak np. wirus SARS, który pojawił się kilkanaście lat temu, czy wirus MERS, którego epidemia miała miejsce kilka lat temu. Warto też powiedzieć, że informacje przekazywane nt. śmiertelności dotyczą najczęściej ludzi starszych u których występowały choroby przewlekłe np. cukrzyca, choroby układu krążenia. Dla zdrowego człowieka koronawirus jest mniej groźny niż grypa sezonowa (na ktorą zresztą ludzie się nie chcą szczepić???). Warto o tym pamiętać, zachować ostrożność, zdrowy rozsądek ale nie popadać w panikę. Koronawirus jest też dla wielu polityków wymarzoną okazją aby "zabłysnąć", stąd też i oni często nie mając zielonego pojęcia podkręcają całą atmosferę.
Witam Panstwa,
moze podziele sie z Panstwem widokiem moich oczu:
DAX spadl od szczytu 16.5625%
Na wirusa zachorowalo oficjalnie 0.0025% populacji
Na wirusa zmarlo oficjalnie 0.0000375% populacji
Mass Media sa skoncentrowane w 12 rekach
System naczyń połączonych:W poprzednim sezonie grypowym zachorowało w Polsce pod 10% populacji.
"the World Health Organization (WHO) estimates that the flu kills 290,000 to 650,000 people per year"
https://www.health.com/condition/cold-f ... every-year
Więc pytam, jak to jest, że z powodu tych paru zgonów (bo wcześniej ludzie byli nieśmiertelni) trwa panika jak na filmach SF o inwazji zombie?
Co Wy tu piszecie o szybkim rozprzestrzenianiu się? Gdzie te trupy ścielące się gęsto?
Dwa miechy temu do klasy mojego dzieciaka rotawirusa ktoś przywlókł. Kilka dni i zostało 10 osób w klasie. Ja się pytam - dlaczego szkoła nie została okrążona wojskowym kordonem! I tak dalej...
Taka ciekawostka https://www.youtube.com/watch?v=BI_CGFG ... e=youtu.be w kontekście poniższego:Jeżeli chodzi o korona to nie boje się o giełdy bo zimny prysznic już dawno powinien przyjść. Bardziej obawiam się o małe i średnie firmy i wszystko co dzieje się w około tych firm. Jeżeli będą wprowadzać wszędzie blokady i histeria jak we Włoszech, Chinach to naprawdę wiele firm upadnie, a Polskie podatki płyną głownie z takich firm(taka sytuacja pojawi się pierwszy raz). Przykład dziś rozmawiałem z kolesiem, który handluje autami i ściąga je z Litwy. Już kierowcy lawet nie chcą jeździć do Włoch i nie będą. Jeżeli dojdzie do takich sytuacji w Niemczech i Francji to Litwa stanie. Oni tam żyją z handlu autami. Przykładów pewnie będzie można mnożyć od fryzjerki, bar, hotel po sklep ze śrubkami.
Jak stwierdza rosyjski FSB: „Nawet gdyby nowy wirus koronowy nie istniał, musiałbyś go wynaleźć, ponieważ coś jest potrzebne, aby powstrzymać Chiny przed przejęciem świata”.
Innymi słowy, Zachód musiał narysować czerwoną linię i dopilnować, aby nie skończyć w świecie jednochińskim.
Jakieś przemyślenia, uwagi?Z każdą epidemią jest ten problem, że angażuje zasoby Państwa na walkę z nią, jesli jest nawet duża śmiertelność, ale liczbowo jest mało zakażeń to nie ma problemu np 100 osób. W momencie jak mamy tysiące czy setki tysięcy osób to nie starczy szpitali i personelu aby obsłużyć chorych. Pamiętajcie że 2% to śmiertelność, ale pod respiratorem może być reszta 15 czy 20% cieżkich przypadków, które w normalnych warunkach też są wyleczalne, ale nie ma łóżek czy sprzętu aby ich obsłużyć. Tutaj kwestia znacząca jest efektu skali, tym bardziej jeśli mamy do czyniena z szybko rozprzestrzeniającą się chorobą, o potencjalnych powikłaniach nie wspominając. Ja radzę zrobić wam zapasy na tydzień, które i tak większość robi bo nie chce się im chodzić po sklepach, ale dodałbym więcej baniaków z wodą, szczególnie starszym członkom rodziny, najbardziej narazonym. Druga sprawa, żę na całej sprawie najwięcej zyska USA, Chiny nie będą już główną fabryką świata, zbyt duże ryzyko, pewnie popularniejsze będą Indie, Meksyk itd, część wróci produkcji do USA itd.
Dadas, jeśli chciałeś błysnąć intelektem... cóż, poćwicz bez publiki, ominie cię śmieszność.ninjaproject pisze: ↑29 lut 2020, 14:04Cajto, weź zacznij trochę myśleć...
Wiesz, że korelacja nie oznacza związku przyczynowego?
Zacznij czytać materiały naukowe, a nie pseudonaukowo sensacyjne!
Tu masz taką stronkę, gdzie masz wykresy różnych korelacji, z których możesz wyciągnąć np. taki wniosek, że spożywanie lodów wpływa na ilość utonięć!
https://www.tylervigen.com/spurious-correlations
Albo korelację spożycia sera do liczby osób, które zmarły w związku z zaplątaniem się w prześcieradło...