Rejs.

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
Anomalia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1176
Rejestracja: 17 paź 2016, 20:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Anomalia »

dzikson pisze:
27 lut 2020, 20:25
To ja proszę o wyjaśnienie. Pozycję zawarłaś na szczycie, tyle wiem, a gdzie zaksięgowałaś? Głównie o DAXa mi chodzi bo u mnie jedna lotka od szczytu do dołu jest warta około;
1. ICMarkets 1600 USD
2 AXI Trader 1700 USD

Lewar nie ma tu nic do rzeczy bo 1 LOT = 1 LOT tylko depozyt zabezpieczający się zmienia
1. Chodzi właśnie o to TYLKO :idea:
2. Pozycje są hipotetyczne (oprócz vixa), więc to taka idealna symulacja - otwieram na samiuśkim szczycie, zamykam na samiuśkim dołku.

Ile kontraktów ma w sobie u Ciebie jedna lotka? U mnie 25 (mbank).
Sophia: "Where do we draw the line?" ('18)
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)

Awatar użytkownika
dzikson
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 426
Rejestracja: 05 cze 2019, 18:48

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: dzikson »

Właśnie to mnie zdziwiło że znaczna różnica jest między naszymi TP.
Szukam i nie mogę poszukać :) Ale sądząc po znacznej różnicy w wartości każdego pipsa to zdecydowanie więcej. Liczył nie będę bo kolacja czeka a na głodnego myśli się źle
"Dla każdego inaczej wygląda kawałek nieba, własna sieć odrzutowców kontra pół chleba.."
RR Brygada

Awatar użytkownika
Anomalia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1176
Rejestracja: 17 paź 2016, 20:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Anomalia »

Zacznę od tego, że pisząc kolejny post będę się czuła jak Charlie ze zdjęcia.
Dla tych, którzy nie oglądają bzdurnych filmów (pozdrawiam :564: ) tytułem wyjaśnienia - to kadr z filmu 2012 a chłop ów to Charlie - człowiek, który jak współczesny płanetnik stoi na górze i przez radio nadaje - "koniec świata już blisko" 8)
I z góry zaznaczam, że w pracy kiedy potrzebowałam skorzystać z analizy scenariuszy której ostatecznym wynikiem jest wersja przyszłości:
"- optymistyczna opierająca się na pozytywnych trendach,
- pesymistyczna opierająca się na negatywnym wpływie otoczenia,
- niespodziankowa opierająca się na trendach najmniej prawdopodobnych,
- najbardziej prawdopodobna opierająca się na tych trendach (pozytywnych i negatywnych), których prawdopodobieństwo wystąpienia jest największe".
dla mnie najbliższa była wersja pesymistyczna. Nie dlatego, że widzę świat w czarnych kolorach lecz dlatego, że lepiej wyjaśnić wszystkie ryzyka wdrożenia przed podjęciem decyzji o realizacji projektu.
cdn.
Pozdrawiam,
Wasz Charlie :564:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Sophia: "Where do we draw the line?" ('18)
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)

Awatar użytkownika
Anomalia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1176
Rejestracja: 17 paź 2016, 20:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Anomalia »

Pozwolę sobie na autocytat:
Anomalia pisze:
24 lut 2020, 20:51
Niepokoi mnie też to, że widzę efekt a nie rozumiem do końca przyczynę :roll: Po lukrowanych cudnych danych przyszły złe? Nie pierwszy raz. Coronawirus? Podobno nie taki groźny, zresztą statystyki to potwierdzają - więc o co kaman? Po co te izolacje, środki ostrożności, zatrzymanie gospodarki, cenzura? :roll:
Nie rozumiem, a jak nie rozumiem to czuję dyskomfort. Dodatkowo wiedza płynąca ze świata i przepływy finansowe widoczne na wykresach, najnormalniej mnie niepokoją. To że było ok wbrew coronawirusowi - jestem w stanie sobie spróbować wytłumaczyć: świat był przygotowany na chiński przestój więc było względnie "normalnie". Przestój przedłużył się o 10 dni - to jest do zniesienia, ale co będzie jeśli Chiny będą stały kolejne tygodnie? Przecież to ciężko sobie nawet wyobrazić, skalę strat i ogrom konsekwencji.
I co z tym zrobimy, doktorze? :568:
Coronawirusem żyje (cóż za ironia) cały świat. Z jednej strony przychodzą takie informacje wskazujące na to, że groźniejsza jest grypa a śmiertelność wśród chorujących jest stosunkowo niewielka (ok, 2,3%) oraz np.
- w Wietnamie wszyscy wyleczeni,
- kilka danych i wykresów,
- statystyki WHO,
- jak rozwija się coronawirus w stosunku do innych epidemii.
Z drugiej ta informacja: ponowne zachorowania:
"Po tym, jak zostanie się zainfekowanym, wirus może pozostać w stanie uśpienia, dając minimalne objawy, a następnie może dojść do zaostrzenia objawów, gdy dostanie się do płuc – tłumaczył Philip Tierno Jr, profesor mikrobiologii i patologii w NYU School of Medicine, którego słowa przytacza agencja Reutera. Profesor podkreślił, że koronawirus SARS-CoV-2 wciąż w dużym stopniu pozostaje zagadką dla naukowców. – Nie jestem pewien, czy nie jest dwufazowy, jak wąglik – stwierdził".
wzbudza we mnie niepokój laika. Bo czy to może oznaczać brak pamięci immunologicznej w kontekście tej choroby? Problem dotyczy ok. 14% Chińczyków uznanych za wyleczonych. Sporo :roll:
Dodatkowo miejmy w pamięci, że początkiem 2018 roku WHO wpisało na listę największych zagrożeń dla ludzkości chorobę X
Pamiętam szacunki, że z powodu choroby x umrze nawet powyżej 100 mln. ludzi. Dużo? Mało w odniesieniu do ludności świata (1,5%) ale jak sobie wyobrazimy, że z mapy znika cała Polska i Francja (lub Włochy) to już robi wrażenie :roll:

To rozumowanie (prp bezsensowne bo znam się na tym jak kura na pieprzu), powoduje we mnie:
Anomalia pisze:
24 lut 2020, 10:27
Z moim abstrakcyjnym pojmowaniem forexu opartym na fundamentach, wykresy robią mi krzywdę w takich sytuacjach jak teraz.
Reasumując, opcji rozwoju sytuacji jest bardzo wiele (a ja ze swoją wyobraźnią i dziesiątkami albo i setkami obejrzanych filmów katastroficznych, sf i o zombiakach, po przeczytaniu takiej informacji: rozstrzelano nosiciela mam taką wizję przyszłości, że hoho :roll: ).

Po tym krótkim wstępie wracamy do fx. Wzrosty na indeksach od jakiegoś czasu wydawały mi się zbyt gwałtowne, zwłaszcza w kontekście już ujawnionego wirusa. Spodziewałam się powtórki z początku 2018 ale szczerze mówiąc to co się dzieje napawa mnie niepokojem.
Tak sobie myślę, że zarówno wzrosty jak i spadki są efektem niepewności wynikającej z tego zdania, które wytłuściłam wyżej. Nie chcę myśleć nawet, że odpowiedź już jest i jest pesymistyczna dla ludzkości. Kiedy znajdzie się odpowiedź - wszystko zacznie wracać do normy (cokolwiek tą norma będzie). Niepesymistyczne warunki na rynku powodujące konsolidację czy wzrost to szczepionka/lek, ustabilizowanie poziomu zachorowań w dłuższym czasie (przestanie być nowy, jak grypa), wygaśniecie samoistne epidemii.
Zastanawiam się, jak daleko będzie sięgał efekt wirusa - tygodnie? Miesiące? Lata? Czy sytuacja będzie/jest tak poważna, że zmieni model biznesowy państw?
To, że Chiny są potęgą nie ulega wątpliwości, jest bezdyskusyjne. To, że znaczą zdecydowanie więcej dla światowej gospodarki, aniżeli podczas epidemii SARS - to też oczywiste. Ludzie siedzą w domach, więc popyt na wiele usług i towarów spada, oczywista oczywistość. Gdzieś mi wpadło w oko, że ponad 6% chińskich firm jest na skraju bankructwa a 60% ma środki finansowe na 2 miesiące (opłaty stałe). Brzmi to groźnie zwłaszcza w aspekcie faktu, że obecne Chiny nie są tymi Chinami słynęły z tanich, byle jakich podkoszulków, lecz są gigantem (a często monopolistą) w high tech.
Załamuje się łańcuch dostaw (o ile już się nie załamał) a największe problemy spodziewane są w elektronice i komputerach (-> np. Apple).
Transport morski - ma problemy. Lotniczy. Kolejny będzie transport drogowy.
Problemy ma motoryzacja, turystyka, przemysł odzieżowy. Kolejne będą np. restauracje, kultura, budowlanka, nieruchomości (o ile kryzys potrwa dłużej). Banki. I pozamiatane :roll:
Chiny są potęgą, truizm, na przemyśle chińskim oparta jest działalność niezliczonych firm na wszystkich (prp) kontynentach. Zatem - choćby patrząc na strukturę branżową wszystkim nam znaną - DAXa - to jakże to ma wzrastać? Czy i kiedy przywitamy 9 000?
Mam szczerą nadzieję, że odpowiedź na wytłuszczone pytanie pojawi się szybko i będzie optymistyczna, także w kontekście szczepionki. Oraz że ten wirus okaże się czymś typu grypa a nie dożartym dziadem typu HIV. Badania i testy leków czy szczepionek nie trwają dzień czy dwa, zatem mówimy o tygodniach (oby) zanim będzie szansa na powrót optymizmu na giełdach.
Potrzebuję optymistycznego - REALNEGO - scenariusza :roll:
A póki co - czekam na sobotnie dane z Chin. Bardzo, bardzo ważne i imho warto gruntownie rzecz przemyśleć co z pozycjami planowanymi do zostawienia na weekend. Niepewność jest duża, chyba wszystko się może zdarzyć.
To pisałam ja, Wasz Charlie :568:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Sophia: "Where do we draw the line?" ('18)
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)

Awatar użytkownika
cajto
Maniak
Maniak
Posty: 1984
Rejestracja: 07 mar 2012, 07:18

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: cajto »

Anomalia pisze:
28 lut 2020, 09:33
Profesor podkreślił, że koronawirus SARS-CoV-2 wciąż w dużym stopniu pozostaje zagadką dla naukowców

Tak sobie myślę, że zarówno wzrosty jak i spadki są efektem niepewności wynikającej z tego zdania, które wytłuściłam wyżej.
Wirus jest pretekstem do korekty na indeksach, a sytuacja na nich już wcześniej sygnalizowała jej nadciągnięcie. Kilka tygodni temu pisałem tutaj o hiperboli na Sapinie, że niewiele będzie UP, a sporo S.
Zwałkę rozłożyli w czasie, najpierw była pierwsza próba po ujawnieniu się wirusa, później nowe szczyty.
Na indeksy i surowce zerkam dość rzadko i to niestety odbija się czasem na moich analizach, bo brak w nich aktualnego looku. Ten ATH to była klasyka Smart Money jeśli chodzi o dystrybucję na wysokich TFach, na niższych były sygnały że podaż zaczyna brać górę, choćby zejście poniżej oporu i powrót do wnętrza kanału na DAX. Kto miał rękę na pulsie, ten zagrał przeciwko wiecznym i nieprzerwanym wzrostom, jak choćby Tolmon.
Co do samego przełożenia wirusa na długofalowy ruch indeksów... Przy takim odsetku śmiertelności IMO nie ma podstaw do paniki, to nie dżuma z XIV wieku. Wyceny indeksów są oderwane od rzeczywistości gospodarczej, rządzi nimi dodruk, lub jego brak.
DAX IMO zmierza do szerokiej strefy popytowej na 11600/250, tam dopiero widziałbym technicznie dobre miejsce na odreagowanie.

Pytałaś mnie kiedyś, czy Formacje Liniowe działają - działają i mają się dobrze. Dla bystrzaków. Zasięg kanału na DAX zrealizowany z grubym naddatkiem.
Kto założy z góry kierunek i nie będzie reagował na cenę, ten popłynie i to jest nieuniknione.

Czytam DT i niestety, ale większość traderów swoją grę opiera na zwykłym gridzie i to z reguły przeciwko trendowi. Przy małych ruchach da się wybronić i zarobić, ale przy takich akcjach jak ostatnio...
Longi na WTI od 49, co dolar dokładka
Shorty na E/C od 1.443x
Shorty na E/U w styczniu od 1.10
Shorty na E/U od 1.09 (ten tydzień)
To tylko niektóre perełki zasłużonych tego działu, pozycji XABa nie uwzględniam, bo on nawet po akcji na Franku napisałby, że w sumie wyszło spoko i jest git

Co do krachu, uważam, że to nie jest jeszcze ten moment. W weekend mam nadzieję podyskutować o poniższym wykresie i czasie nadchodzącego kryzysu. Szczególnie z tobą, bo na 90% będzie miało to podłoże w fundamentach.
https://fred.stlouisfed.org/series/T10Y2Y
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Anomalia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1176
Rejestracja: 17 paź 2016, 20:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Anomalia »

Dziękuję, cajto, za ten wpis mając nadzieję na kontynuację wymiany poglądów :564:

Przypomniałeś mi tym samym że chciałam jeszcze cykl Bennera - Fibonacciego wkleić, jako ciekawostkę (http://neidek.com/wp/2020/01/24/fake-i-co-dalej/).
Szczyt póki co był w 2020 a nie 2018, właśnie dobijamy do maksa z 2018 i wciąż na mn1 jesteśmy w kanale wzrostowym (jesteśmy?). Zalinkowana analiza powstała w 2017 r.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Sophia: "Where do we draw the line?" ('18)
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)

Tolmon_Nika
Maniak
Maniak
Posty: 2675
Rejestracja: 26 paź 2016, 13:40

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Tolmon_Nika »

dax.PNG
sp500.PNG
HTH
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
πάντα ρέει - Panta rhei - Wszystko płynie
Jest to moja subiektywna ocena rynku , inwestowanie na jej podstawie mija się z celem ;)

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

Tu macie oświecające wskaźniki:
https://www.worldometers.info/
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

Awatar użytkownika
Anomalia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1176
Rejestracja: 17 paź 2016, 20:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Anomalia »

Tolmon_Nika pisze:
28 lut 2020, 22:11
HTH
Dziękuję
ninjaproject pisze:
28 lut 2020, 23:57
Tu macie oświecające wskaźniki:
https://www.worldometers.info/
Dziękuję!

Dane z Chin - masakra :roll: :roll: Tak złych to raczej się nie spodziewano w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu :roll: Oby to było chwilowe...
Sophia: "Where do we draw the line?" ('18)
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)

Cblondyn
Maniak
Maniak
Posty: 6616
Rejestracja: 03 sty 2011, 12:09

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Cblondyn »

Anomalia pisze:
29 lut 2020, 09:15


Dane z Chin - masakra :roll: :roll: Tak złych to raczej się nie spodziewano w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu :roll: Oby to było chwilowe...
Jeśli epidemia bedzie sie nadal rozszerzać (a na to sie zanosi i nic nie wskazuje, że miałoby sie to zmienić) to będzie tylko gorzej. Tu juz nie chodzi o to ilu umarło itp. Problemem jest liczba chorych którzy wymagaja opieki i hospitalizacji. O absencji w pracy (a to najgorsze dla firmy w jakiej pracują) nie wpsomne. Jeśli zakłady są zamykane z tego powodu to jak niby może być lepiej? A globalna gospodarka to sieć naczyń połączonych. Krach w takim kraju jak Chiny ma wpływ na wszystkie światowe rynki. Chyba najwyższy czas by sobie niektórzy to w końcu uświadomili :)

ODPOWIEDZ