Psycholog na giełdzie

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Andreasgp
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 754
Rejestracja: 05 maja 2009, 11:16

Re: Psycholog na giełdzie

Nieprzeczytany post autor: Andreasgp »

oraz współczesna teoria :idea: !!!
FINANSE BEHAWIORALNE
Tradycyjna teoria ekonomii opiera się na założeniu, że ludzie działają racjonalnie,
ich decyzje inwestycyjne są całkowicie logiczne i ich przewidywania dotyczące przyszłości są całkowicie bezstronne.
Inwestorzy pracują w kontekście hipotezy rynku efektywnego, gdzie wszystkie
dostępne informacje są szybko i prawidłowo przetwarzane przez inwestorów i są w pełni odzwierciedlone w cenach akcji.
Jednak w praktyce udowodniono, że rynki nie zawsze są efektywne a ludzie nie zawsze działają racjonalnie i bezstronnie.
Tak urodziła się potrzeba stworzenia nowego podejścia naukowego, które by dało wyjaśnić te zjawiska,
których tradycyjna ekonomia nie potrafiła.
Tak powstała teoria "finanse behawioralne", które badają, w jaki sposób psychologia człowieka wpływa na gospodarkę.
Psychologia to podstawa pragnienia, cele i motywacje.
Równocześnie jednak odpowiada za mnogość ludzkich błędów wynikających z uprzedzeń,
złudzeń i kompleksów, które mogą rozbić całą gospodarkę.
Finanse behawioralne przeżywają obecnie boom i stają się czymś powszechnym badane przez wszystkie główne instytucje uniwersyteckie
przykładami są: Uniwersytet w Mannheim w Niemczech i Social Science Research Network,
które stworzyły oddzielne działy które zajmują się wyłącznie badaniem psychologii w ekonomii
Organizowane są również konferencje a artykuły są publikowane w renomowanych gazetach poświęcony tematom psychologii.
Ps. mam nadzieję że znajdziesz kilka wskazówek :D
:564:
At Your Own Risk : Na twoje własne ryzyko
Trzeba zawsze pamiętać, że efekt jaki osiągniesz stosując jakąkolwiek strategię będzie zależał tylko od Ciebie.
Jeden (ten sam) system stosowany przez kilku traderów może dać, zupełnie różne wyniki.

Awatar użytkownika
SEROL666
Maniak
Maniak
Posty: 2332
Rejestracja: 13 sty 2009, 00:04

Re: Psycholog na giełdzie

Nieprzeczytany post autor: SEROL666 »

Ciekawe rzeczy piszesz Andreasgp.
Jak moę coś dorzucić ze swego doświadczenia no i moich Forexowych obserwacji. Moim zdaniem większość z nas nie zastanawia się nad najważniejszym czym jest psychika na FX ponieważ z początku niewiadomo co będziesz robił. Z jednej strony magię forexu pielęgnuje DT - gdzie można zarabiać krocie mając codziennie rację z drugiej strtony po jakomś czasie gubimy się w tym wszystkim.
Przychodzi czas że człowiek zaczyna się odnajdywać swoje miejsce na FX ale zapomina o psychice bo nie jest to ważne w tym momencie
Do tego dochodzą naleciałości z książek, szkoleń, kursów internetowych czy też YT'bowych (naszego forum). Guru - Ci prawdziwi też nie są bez winy... .
Największą masakrą na psychice jest złe wartościowanie czesto występujących zdarzeń w rodzaju SL,TP, Trend, Skuteczność itp.

W końcu rodzi się skuteczny trader a jednak czegoś brakuje. Abstrahuje od tego czy ktoś się nadje czy nie bo moim zdaniem wiele da się wyćwiczyć ale pewne sprawy nie dają spokoju. Człowiek zadaje sobie pytanie czy to jest to ? Czy to co robię to już maks moich możliwości ?
Może podlegamy jakiejś formie programowania ? Nie zauważamy że niejako wpasujemy się w swojego rodzaju "szablon" , ba adaptujemy się do niego i sami się utwierdzamy że to co robimy jest dobre.

Moim zdaniem Ci traderzy którzy czesto zadają sobie pytania:
"Dlaczego nie wszedłem, przecież bym zarobił"
"Po co tak wcześnie wychodziłem"
Powinni się skupić na tematycye swojej psychiki.
Dla autora wątku: pierd...l ten rzut monetą. :wink:.
"If music is dying musicians are killing it" - MP

Andreasgp
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 754
Rejestracja: 05 maja 2009, 11:16

Re: Psycholog na giełdzie

Nieprzeczytany post autor: Andreasgp »

i na dodatek jest jeszcze : :lol:
SPOŁECZNOŚĆ WCZEŚNIEJSZEGO WIDZENIA
Lub Zjawisko wąskiej wiedzy jest bardzo powszechnym błędem inwestorów, według których rozwój sytuacji finansowej
zdarzeń i działań, które musieli podjąć, gdy zdarzenia, które już miały miejsce, wydają się logiczne, jasne i przewidywalne.
Fischoff odkrył, że gdy zdarzenie już miało miejsce, wzrasta przewidywanie, że znowu może się to wydarzyć.
Ludzie też nie dostrzegają, że wiedza o wydarzeniu, które już miało miejsce (już się wydarzyło),
może wpłynąć na ich początkowe postrzeganie tego wydarzenia.
Cel powoduje, że ludzie wyolbrzymiają swoje wstępne szacunki w kierunku końcowego wyniku.
W badaniach przeprowadzonych przez Fischoffa stwierdzono, że ludzie mają tendencję do
przeceniają swoją początkową wiedzę i zapominają o swoich początkowych błędach.
Charakterystyczne przykłady zjawiska wąskiej wiedzy w dziedzinie gospodarki, a w szczególności w obszarze rynku giełdowego
można zobaczyć (usłyszeć), po zamknięciu giełdy eksperci pojawiają się z wielką pewnością,
aby wyjaśnić, dlaczego konkretne zmiany były nieuniknione i dlaczego rynek zachowywał się w ten sposób.
Te ich uproszczone interpretacje mogą sprowadzić inwestorów na manowce i wniosek jest taki,
że wydarzenia gospodarcze są uproszczone i przewidywalne, coś co z pewnością nie zdarza się w praktyce,
gdzie nawet wielcy ekonomiści Analitycy nie są w stanie przewidzieć ruchów na rynku.
Zjawisko wiedzy wąskiej jest szczególnie niebezpieczne, ponieważ tworzy złudzenie, że świat jest prosty, logiczny i przewidywalny.
Również opcje i strategie finansowe, które początkowo wydawały się logiczne i dobrze udokumentowane,
kiedy wynik wydarzeń nie jest zgodny z oczekiwaniami, wyobrażają sobie, że są ogromne i nieuzasadnione błędy.
Tym samym brokerzy i doradcy inwestycyjni, którzy polecają zakup akcji lub portfela, który ostatecznie spada,
ze względu na wąską wiedzę, wydaje się to nieuniknione, że w oczach inwestorów wyglądają na kiepskich fachowców.
:564:
At Your Own Risk : Na twoje własne ryzyko
Trzeba zawsze pamiętać, że efekt jaki osiągniesz stosując jakąkolwiek strategię będzie zależał tylko od Ciebie.
Jeden (ten sam) system stosowany przez kilku traderów może dać, zupełnie różne wyniki.

Mateusz Psycholog
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 29
Rejestracja: 22 kwie 2023, 11:38

Re: Psycholog na giełdzie

Nieprzeczytany post autor: Mateusz Psycholog »

O ile jeszcze nie znasz to Mark Douglas i jego książki powinny Ci się spodobać - jest też kilka nagrań na Youtube.
W transie inwestowania jest genialna. Według mnie, 95% zasad o których tam mówi można przenieść do swojego życia. Nie wiadomo jaki realnie mamy wpływ na to czy dany biznes nam wypali, nie wiemy czy dane zawody pójdą nam zgodnie z planem, nie wiemy czy relacja jaką budujemy okaże się tą właściwą ale jedyne na co mamy wpływ to sam proces
psychologowie rynku :Daniel Kahneman , Amos Tversky i Fischoff
"Pułapki Myślenia" chociaż ciężko się czyta, mega układają w głowie i większość rzeczy o których mowa na ostatnich stronach są albo z tej książki albo nią inspirowane
Od siebie polecam Talleba, który ma specyficyzny styl ale mówi o tym samym

Co do tego obrazka
Andreasgp pisze:
07 lip 2023, 12:20

iluzja.png
Obecnie tak postrzegam grę pod "price action". Im więcej emocji, oczekiwań, myśli danego dnia tym bardziej obraz będzie zakrzywiany. Z tymi liniami jest jak z błędami poznawczymi. Nawet jeśli jesteśmy ich świadomi to one cały czas działają. Dodatkowo w przypadku różnych formacji nie będzie tak łatwo i każda kolejna formacja będzie inna. Jeśli ktoś konsekwentnie gra w oparciu o "PA" to autentycznie chciałbym zobaczyć jak udaje mu się obejść ten mechanizm
Moim zdaniem Ci traderzy którzy czesto zadają sobie pytania:
"Dlaczego nie wszedłem, przecież bym zarobił"
"Po co tak wcześnie wychodziłem"
Powinni się skupić na tematycye swojej psychiki.
Dla autora wątku: pierd...l ten rzut monetą. :wink:.
Ludzie tego nie robią ponieważ jeśli ktoś miałby być ze sobą szczery to będzie to (przynajmniej na początku) OGROMNE obciążenie poznawcze i emocjonalne. Bycie szczerym ze sobą po prostu boli i jest to umiejętność, którą trzeba pielęgnować przez cały czas. Dla osób które nigdy nie były uczone jak pracować ze swoim wnętrzem myślę, że bez pomocy osoby trzeciej może być to niemożliwe.
Dla mnie moneta jest taką kotwica, która pozwala mi nieco uprościć proces obserwowania siebie. Obecnie nie mam tyle czasu ani energii aby poświęcać te zasoby na trading, który jest dla mnie aktualnie formą zabawy i pretekstem do obserwowania swoich reakcji w innym środowisku niż na codzień.




Tymczasem zostawiam wynik z tego tygodnia, okolice 0
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Andreasgp
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 754
Rejestracja: 05 maja 2009, 11:16

Re: Psycholog na giełdzie

Nieprzeczytany post autor: Andreasgp »

Mateusz Psycholog pisze:
15 lip 2023, 10:43

Andreasgp pisze:
07 lip 2023, 12:20

iluzja.png
Obecnie tak postrzegam grę pod "price action". Im więcej emocji, oczekiwań, myśli danego dnia tym bardziej obraz będzie zakrzywiany. Z tymi liniami jest jak z błędami poznawczymi. Nawet jeśli jesteśmy ich świadomi to one cały czas działają. Dodatkowo w przypadku różnych formacji nie będzie tak łatwo i każda kolejna formacja będzie inna. Jeśli ktoś konsekwentnie gra w oparciu o "PA" to autentycznie chciałbym zobaczyć jak udaje mu się obejść ten mechanizm
Zgoda jest ich sporo :wink:
At Your Own Risk : Na twoje własne ryzyko
Trzeba zawsze pamiętać, że efekt jaki osiągniesz stosując jakąkolwiek strategię będzie zależał tylko od Ciebie.
Jeden (ten sam) system stosowany przez kilku traderów może dać, zupełnie różne wyniki.

Awatar użytkownika
Anomalia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1197
Rejestracja: 17 paź 2016, 20:15

Re: Psycholog na giełdzie

Nieprzeczytany post autor: Anomalia »

Mateusz Psycholog pisze:
15 lip 2023, 10:43
Ludzie tego nie robią ponieważ jeśli ktoś miałby być ze sobą szczery to będzie to (przynajmniej na początku) OGROMNE obciążenie poznawcze i emocjonalne. Bycie szczerym ze sobą po prostu boli i jest to umiejętność, którą trzeba pielęgnować przez cały czas. Dla osób które nigdy nie były uczone jak pracować ze swoim wnętrzem myślę, że bez pomocy osoby trzeciej może być to niemożliwe.

Nie będę cytowała z konkretnego miejsca forum, ale po Twojej wypowiedzi przypomniała mi się moja prehistoria, to tylko kawałek całości:
"I taki oto cyrk każdy z nas nosi w głowie.
Ze wszystkimi psikusami które nam mózg robi, od choroby lokomocyjnej po tendencyjność egotyczną (czyli nieświadome modyfikowanie wspomnień tak, by być w swoich oczach lepszym) czy efekt autorstwa (baaaardzo powszechny na forum - "JA to mówiłem już dawno") oraz bardzo zwodniczy efekt potwierdzenia (preferowanie informacji, które potwierdzają wcześniejsze oczekiwania i hipotezy.
Cholernie ciężko w tym układzie o racjonalizm i obiektywizm, a dotyczy to przecież także fx.
Nasz mózg nas oszukuje, nadpisuje wspomnienia, przeinacza pamieęć i postrzeganie - a wszystko to tak naturalnie, że nawet nie uświadamiamy sobie, że to się dzieje. Kwestia psychiki jest cholernie trudna, truizm - ale trzeba to wszystko sobie ogarnąć koniecznie i brać pod uwagę w analizie ryzyka. Bez szczerości względem samego siebie - nie ma nic."


Zatem, czy istnieje coś takiego jak szczerość w stosunku do siebie? To raczej pytanie retoryczne.
Zastanawiam się też nad tą osobą trzecią, o której wspomniałeś. I to rzecz, z którą się raczej nie zgodzę. Dla mnie, po latach "praktyki", świat fx stał się zupełnie zero-jedynkowy. Albo się do tego ma predyspozycje albo nie. Reszta to tylko zdobywane doświadczenie. Proste i do bólu trywialne.
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)

Andreasgp
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 754
Rejestracja: 05 maja 2009, 11:16

Re: Psycholog na giełdzie

Nieprzeczytany post autor: Andreasgp »

Mateusz Psycholog pisze:
15 lip 2023, 10:43
........................................
Ludzie tego nie robią ponieważ jeśli ktoś miałby być ze sobą szczery to będzie to (przynajmniej na początku) OGROMNE obciążenie poznawcze i emocjonalne. Bycie szczerym ze sobą po prostu boli i jest to umiejętność, którą trzeba pielęgnować przez cały czas. Dla osób które nigdy nie były uczone jak pracować ze swoim wnętrzem myślę, że bez pomocy osoby trzeciej może być to niemożliwe.
Dla mnie moneta jest taką kotwica, która pozwala mi nieco uprościć proces obserwowania siebie. Obecnie nie mam tyle czasu ani energii aby poświęcać te zasoby na trading, który jest dla mnie aktualnie formą zabawy i pretekstem do obserwowania swoich reakcji w innym środowisku niż na codzień.
W takim razie :
Postrzegaj decyzje jako eksperymenty.
Co się stanie, jeśli czegoś spróbujesz? Czy świat się skończy? Czy będziesz tego żałować na zawsze? Czasami decyzja polega na „sprawdzeniu gruntu”. Czasami decyzje są eksperymentami. To jak próbowanie nowego jedzenia, nowego filmu, nowej książki.
Załóżmy, że próbujesz zdecydować, czy podejść do kogoś na imprezie. To jest decyzja, którą musisz podjąć.
Jaki jest najgorszy możliwy wynik? Najlepszy możliwy wynik? Najbardziej prawdopodobny wynik?
Niektóre eksperymenty wiążą się z wyższymi kosztami, takimi jak zerwanie lub zmiana kariery. Ale nawet wtedy można było nauczyć się czegoś nowego, jak stawić czoła nowej rzeczywistości, jak ewoluować. Im więcej eksperymentów wykonasz, tym więcej rzeczy się nauczysz.
:564:
At Your Own Risk : Na twoje własne ryzyko
Trzeba zawsze pamiętać, że efekt jaki osiągniesz stosując jakąkolwiek strategię będzie zależał tylko od Ciebie.
Jeden (ten sam) system stosowany przez kilku traderów może dać, zupełnie różne wyniki.

Andreasgp
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 754
Rejestracja: 05 maja 2009, 11:16

Re: Psycholog na giełdzie

Nieprzeczytany post autor: Andreasgp »

Anomalia pisze:
16 lip 2023, 12:11
Zatem, czy istnieje coś takiego jak szczerość w stosunku do siebie? To raczej pytanie retoryczne.
Zastanawiam się też nad tą osobą trzecią, o której wspomniałeś. I to rzecz, z którą się raczej nie zgodzę. Dla mnie, po latach "praktyki", świat fx stał się zupełnie zero-jedynkowy. Albo się do tego ma predyspozycje albo nie. Reszta to tylko zdobywane doświadczenie. Proste i do bólu trywialne.
Nasze Ja. Nieznany stały towarzysz naszego życia. :D
At Your Own Risk : Na twoje własne ryzyko
Trzeba zawsze pamiętać, że efekt jaki osiągniesz stosując jakąkolwiek strategię będzie zależał tylko od Ciebie.
Jeden (ten sam) system stosowany przez kilku traderów może dać, zupełnie różne wyniki.

Mateusz Psycholog
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 29
Rejestracja: 22 kwie 2023, 11:38

Re: Psycholog na giełdzie

Nieprzeczytany post autor: Mateusz Psycholog »

Anomalia pisze:
16 lip 2023, 12:11
Zatem, czy istnieje coś takiego jak szczerość w stosunku do siebie? To raczej pytanie retoryczne.
Zastanawiam się też nad tą osobą trzecią, o której wspomniałeś. I to rzecz, z którą się raczej nie zgodzę. Dla mnie, po latach "praktyki", świat fx stał się zupełnie zero-jedynkowy. Albo się do tego ma predyspozycje albo nie. Reszta to tylko zdobywane doświadczenie. Proste i do bólu trywialne.
Według mnie nie istnieje coś takiego jak obiektywna szczerość. Prawdę mówiąc my jako ludzie w ogóle nie mamy kontaktu z obiektywną rzeczywistość. Wszystko postrzegamy przez mózg, który jest zamknięty w ciemnym i głuchym pojemniku zwanym "głową". Wszystko co widzimy, czujemy i myślimy jest tylko interpretacją
Dlatego też zamiast skupiać się na szukaniu prawdy (Czy ta myśl jest prawdziwa?) w większości wypadków skuteczniejsze będzie "czy ta myśl jest użyteczna?" czyli czy zbliża mnie do powtarzalnego efektu jaki chciałbym uzyskać?
A dla jednego użyteczne może być PA, dla innego rzut monetą a dla innego analiza fundamentalna

Osoba trzecia to "ja obserwujące". Jeśli dla kogoś jest to abstrakcja polecam zainteresować się jakąś formą uważności np medytacją
Jest to inwestycja czasowa która w skali życia o kilka rzędów wielkości przebije to co może dać sam FX :D

Andreasgp pisze:
16 lip 2023, 13:26


W takim razie :
Postrzegaj decyzje jako eksperymenty.
Co się stanie, jeśli czegoś spróbujesz? Czy świat się skończy? Czy będziesz tego żałować na zawsze? Czasami decyzja polega na „sprawdzeniu gruntu”. Czasami decyzje są eksperymentami. To jak próbowanie nowego jedzenia, nowego filmu, nowej książki.
Załóżmy, że próbujesz zdecydować, czy podejść do kogoś na imprezie. To jest decyzja, którą musisz podjąć.
Jaki jest najgorszy możliwy wynik? Najlepszy możliwy wynik? Najbardziej prawdopodobny wynik?
Niektóre eksperymenty wiążą się z wyższymi kosztami, takimi jak zerwanie lub zmiana kariery. Ale nawet wtedy można było nauczyć się czegoś nowego, jak stawić czoła nowej rzeczywistości, jak ewoluować. Im więcej eksperymentów wykonasz, tym więcej rzeczy się nauczysz.
:564:
Kiedy zamiast szukać lub desperacko "bronić prawdy" zaczynamy patrzeć na użyteczność naszych przekonań oraz działań to de facto życie staje się niekończącym się eksperymentem :)

Co do tradingu
Ten tydzień na minus
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Mateusz Psycholog
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 29
Rejestracja: 22 kwie 2023, 11:38

Re: Psycholog na giełdzie

Nieprzeczytany post autor: Mateusz Psycholog »

W tym tygodniu bez wiekszych przemyśleń, jestem w trakcie przeprowadzki
Wynik z tego tygodnia w załączniku
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

ODPOWIEDZ