Psychika inwestowania

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
Balans
Gaduła
Gaduła
Posty: 130
Rejestracja: 01 sie 2019, 21:30

Re: Psychika inwestowania

Nieprzeczytany post autor: Balans »

Moze i masz racje, pewnie zbyt przeceniam udział psychiki w zyskach.

Chciałbym o coś zapytać, trochę posłużę się twoim przykładem.

otóż ja prawdopodobnie wszedłbym już 3 jak nie 4 swieczki wczesniej, na tym malym podbiciu wywaliloby oczywiscie sl a nastepnie zakladajac ze otwozylbym tam gdzie ty to zapewne zamknalbym na 51 okolo bo w tedy czerwona swieca przebija najnizszy poziom poprzedniego tygodnia.
Gram drobnymi uprzedzam i proszę się nie śmiać bo nke będę się uczył na tysiącach. Taka gra pozwoliła mi odrobic straty, z balance 1500 pln dobilem do 2080 czyli 80 na plus w mojej karierze tradera :)

Przegladalem moje wejscia i w wielu przypadkach za wąski SL sprawiał ze omijał mnie zysk lub tak często go wywalało ze przy obrotach już w tysiącach mialem zyski w dziesiątkach pln tygodniowo :)

Teraz trochę zmieniłem strategię, staram sie takie zlecenia jak to pierwsze trzymać az calkiem straca sens, a dokladać kolejne przy kolejnej okazji.
Zdaję sobie sprawę że będzie to nic innego jak przetrzymywanie strat, ale kiedys trzeba odkręcić TP i SL od tego rowerku i samemu nauczyc sie utrzymac balans.
Jako ze gram na takie drobne sprawi to oczywiscie ze bede gral grubiej, ryzykował wiecej i grał o wiecej, bo pozycji mniejszej niż 0,01 juz nie otworzę a w przypadku większości instrumentów to kilka lub kilkanascie % depo.

Właściwie pytania nie zadałem, wiec zadam je może teraz, co myślicie o takich zagraniach ? Miałem po prostu farta czy to cos podobnego do waszych założeń.?

Obecnie 1780 pln equility, ale jakoś się tym nie stresuje, może przez to ze zlecenie wciąż otwarte i moge wciąż patrzeć na balans :P ale chyba magia w tym ze od poczatku wiem ile ryzykuje i o ile gram, a założenie wciąż jest żywe. zamierzam dokupywać i nawet cieszy mnie ze leci bo wiecej dokupie i potencjalnie wiecej zarobie :)

Awatar użytkownika
cajto
Maniak
Maniak
Posty: 1984
Rejestracja: 07 mar 2012, 07:18

Re: Psychika inwestowania

Nieprzeczytany post autor: cajto »

Balans pisze:
23 wrz 2019, 18:50

Właściwie pytania nie zadałem, wiec zadam je może teraz, co myślicie o takich zagraniach ? Miałem po prostu farta czy to cos podobnego do waszych założeń.?

Obecnie 1780 pln equility, ale jakoś się tym nie stresuje, może przez to ze zlecenie wciąż otwarte i moge wciąż patrzeć na balans :P ale chyba magia w tym ze od poczatku wiem ile ryzykuje i o ile gram, a założenie wciąż jest żywe. zamierzam dokupywać i nawet cieszy mnie ze leci bo wiecej dokupie i potencjalnie wiecej zarobie :)
IMO taka strategia w rękach początkującego ma zawsze jeden koniec - Stop Out i zostaje kilka groszy na chusteczki.

Przykład z ropą - załóżmy, że wszedłeś w L na poziomie 64,55 myśląc że to korekta i cena dalej pójdzie UP. A tu fruuu... dalej jazda dołem, a ty dalej dokupujesz, bo więcej zarobisz...
Popatrz na lipiec 2014, można było wejść w L po 100USD na lokalnym wsparciu (pewnie niejeden tak zrobił) ... i doczekać się korekty dopiero z poziomu 46.50

No właśnie, pytanie kiedy i czy zarobisz?
Czy twoje depo wytrzyma taki zjazd?
Czy twoja psychika wytrzyma tyle tygodni czekania aż suma pozycji będzie in plus (jeśli będzie)?
Czy w tradingu chodzi o to żeby mieć zawsze rację?

Vevel
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 1
Rejestracja: 08 sty 2021, 10:01

Re: Psychika inwestowania

Nieprzeczytany post autor: Vevel »

To jest prawda, ale brak dyscypliny w sumie szkodzi nie tylko w przypadku inwestowania :)

ODPOWIEDZ