Psychika inwestowania

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
leonidas
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 2
Rejestracja: 10 sty 2009, 14:32

Najlepsza strategia wszechczasów... ;)

Nieprzeczytany post autor: leonidas »

Zadaj sobie pytanie po co jesteś na forexie? Dla zarobienia pieniędzy. Na co są ci potrzebne pieniądze? Żeby być wolnym, mieć możliwość kupna przedmiotów lub zaimponować innym. Dlaczego chcesz być wolnym? Bo nie chcesz robić rzeczy, które są dla ciebie nieprzyjemne. Dlaczego chcesz kupować przedmioty? Żebyś przy ich pomocy nie odczuwał nieprzyjemności albo żebyś odczuwał przyjemności. Jeśli już zdobędziesz pieniądze od kogo one będą pochodzić? Od innych podobnych do ciebie z podobnymi marzeniami, ale którym akurat się nie powiodło, ponieważ posiadali mniej wytrwałości lub byli mniej inteligentni... Powiesz takie jest życie, jedni przegrywają by wygrać mogli inni.
A może by tak zmienić sposób myślenia? Czy można wymyślić taką strategię gdzie wszyscy zostaną zwycięzcami? Niemożliwe?
To jest możliwe, ale trzeba na nasze ludzkie dążenia spojrzeć w sposób generalny. Ogólnie kierują nami dwa bodźce: przyjemność i nieprzyjemność. Całe nasze życie polega na dążeniu do przyjemności i ucieczki od nieprzyjemności. Szkopuł w tym, że prawie każda przyjemność musi być wcześniej okupiona nieprzyjemnością. Można popracować nad samym sobą i sprawić, że nie będziemy odczuwali potrzeby dążenia do przyjemności tym samym minimalizując straty w postaci nieprzyjemności, ale coś takiego może się udać niewielu ludziom...Oczywiście wielu ludziom udaje się zminimalizować nieprzyjemności dzięki swojemu sprytowi i wykorzystaniu innych ludzi, którzy za nich odwalają czarną czy brudną robotę.
Nie masz wrażenia, że coś jest nie tak? Zgadza się bo błąd tkwi w konstrukcji naszej rzeczywistości. Podstawowy błąd tej konstrukcji to istnienie nieprzyjemności. Gdyby nie było nieprzyjemności to nasz świat byłby "rajem".
Jednak rajem nie jest. Można zadać teraz pytanie a gdzie my w ogóle jesteśmy? Co to za dziwna felerna rzeczywistość? Tak naprawdę to tutaj nikt nic nie wie.
Jesteśmy tutaj jak jeże na mrozie. Odczuwając zimno(nieprzyjemność) jeże próbują przybliżyć się do siebie żeby poczuć ciepło(przyjemność), ale kolce uniemożliwiają im to, więc jeże mogą się przybliżyć tylko na odpowiedni dystans. To taki balans między przyjemnością i nieprzyjemnością - efekt jeża.

Wniosek: Czy nie byłoby lepiej dla wszystkich gdybyśmy opuścili tę ziemską rzeczywistość, która jest felerna? Przejdźmy na wyższy stopień egzystencji. Nie walczmy między sobą o ilość przyjmowanej nieprzyjemności i przyjemności tylko wynieśmy się stąd do wyższego poziomu - być może poziomu docelowego. Pójdźmy na skróty, nie bądźmy baranami. Największe zwycięstwo jest wtedy kiedy wszyscy wygrywają. Pstryk i już...

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

witam, znalazłem artykuł o 10 pułapkach czekających na inwestora

http://www.notowany.pl/artykul/7435/10- ... -inwestora

8)
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
robertw7
Gaduła
Gaduła
Posty: 232
Rejestracja: 08 gru 2008, 08:19

Nieprzeczytany post autor: robertw7 »

Przeczytałem cały temat i jestem pod szczególnym wrażeniem niektórych wywodów. Hitman-dzięki za świetny wykład. Czytając twój opis, to tak, jakbym widział siebie. Mam poważny problem z zamykaniem pozycji. Wydaje mi się że wina tkwi w psychice, ale, gdy zmieniam parametry systemu i nawet "zostawiam" wykres, to i tak dzieje się cos niedobrego. Otwieram pozycję po otrzymaniu sygnału. Dodatkowo potwierdzam go przy użyciu wskaźników i wchodzę. i co dalej? profit rosnie do 10-15 pipsów. Później w ciągu kilku minut, a nawet sukund spada do - 10, - 15, a nawet -18. Zatrzymuje sie przed samym stop lossem. Oscyluje wokół niego czasem bardzo długo i w końcu go łapie. Kombinuje rózne ustawienia z SL, TP, BE i TS. Myslałem, zeby zwiekszyc stop loss, ale najczęściej to powoduje tylko przedłużenie 'agonii". Poza tym Sl na 30, to póxniej bardzo trudne do odrobienia. Ustawiałem BE na 10 lub 15. Pomagało na tyle, że straty były mniejsze, ale profity zadne. podobnie zresztą z TS. Standardowo ustawiałem TP na 30, SL na 20, TS na 15-20. Trudno sie dziwić, że później powstaje problem tego typu, że zastanawiam sie coraz bardziej na zamykaniu przy plus 15. lepiej zgarnąc 3 razy po 15 niż stracić 30. tylko, ze jesli nawet przy trafności wskazań na poziomie 60-65 proc, zarobione pipsy tracę przy kolejnych dwóch stratnych. Jak łatwo policzyć, taki system jest nieefektywny. Zarobie 3 razy po 15, nastepnie stracę dwa po 30. mam obawy, że jeśli zrezygnuje z BE lub TS zaczne tracic jeszcze więcej, bo wtedy nawet bedąc na niewielkim plusie nie zabezpieczę zyskownej pozycji, żeby zamkneła się chociaz na zero. Jeśłi ustawie sztywno SL i TP i pójdę spać, lub odejde od kompa, nawet jeśli pozycja jest na plusie, to przy korekcie zgarnia SL. Może za mały stop? Ale jak odrobic stopa na 50 pipsów? Stracic mozna to w kilka minut, a odrabiać tydzień. Czy ktos z bardziej doświadczonych traderów może mi pomóc? przyznam, ze na tym miejscu zatrzymłem sie i mam wrażenie, że nie rozwijam sie już :(

Awatar użytkownika
Hitman
Gaduła
Gaduła
Posty: 139
Rejestracja: 08 gru 2004, 16:06

Nieprzeczytany post autor: Hitman »

A twój plan zakłada grę z trendem czy w przedziale ?

Awatar użytkownika
robertw7
Gaduła
Gaduła
Posty: 232
Rejestracja: 08 gru 2008, 08:19

Nieprzeczytany post autor: robertw7 »

Hitman pisze:A twój plan zakłada grę z trendem czy w przedziale ?
Mój plan to formacje harmoniczne plus fibo, więc trend jest moim przyjacielem. Jednak czasem, jak w tych systemach jest to mozliwe, gram w przedziałach.

Awatar użytkownika
Hitman
Gaduła
Gaduła
Posty: 139
Rejestracja: 08 gru 2004, 16:06

Nieprzeczytany post autor: Hitman »

W klasycznych problemach z określeniem wejścia ja radze sobie w prosty sposób - stosuje EA. To on wybiera za mnie kierunek.

Pamiętam jakieś dwa lata temu miałem problemy z określaniem kierunku. Traf chciał że pewnego razu na 11 transakcji 9 zamknęło się na minusie. Co jak co ale to wykraczało daleko poza średnią statystyczną.

Sęk leżał w tym że kiedyś za bardzo się starałem aby mieć więcej transakcji zyskownych niż stratnych a jak miałem już zyski to szybko je realizowałem żeby nie stracić zarobionych pipsów. W ostateczności moja statystyka wyglądała ok 70% strat po ok 40 pipsów i 30% zysków po 10 - 15

To co mi pomogło to klasyczne systemy gry z trendem (np. średnia krocząca) + ciasny sl ok 10 - 15 pipsów i tp na poziomie ok 60 - 70 za każdym razem gdy miałem sl to dodawałem jego równowartość do tp

Dzięki temu nauczyłem się grać długoterminowo a co za tym idzie mniej przejmować się stresem. Gdy miął stres poprawiła się też % statystyka wejść :)

Retip
Bywalec
Bywalec
Posty: 7
Rejestracja: 31 gru 2008, 15:35

Nieprzeczytany post autor: Retip »

robertw7 pisze:profit rosnie do 10-15 pipsów. Później w ciągu kilku minut, a nawet sukund spada do - 10, - 15, a nawet -18.

Wg mnie tu tkwi problem (zaznaczam, że nie jestem expertem, a na dodatek gram zupełnie inaczej niż Ty , ale lubie się wymądrzać :) )

Patrząc z boku (na mój "chłopski rozum") system oparty na "sztywnych" SL i TP przeznaczony jest do agresywnego skalpu.

Jeśli ustawisz SL np na 30 pips to jak sam zauważyłeś TP musi być coś koło 50 pips, a to moim zdaniem dużo, a nawet bardzo dużo na sztywny TP.
(zawsze po drodze będą jakieś wyboje : wsparcie/opór Jakaś zabłąkana linia trendu itd/itp)

Do takiego grania potrzebujesz "czystego" kawałka wykresu, a z moich obserwacji wynika, że 40-50 pipsów beż żadnych zasieków na wykresie to naprawde rzadki ptak.

Logika podpowiadałaby zaciśnięcie SL do jakiś 12-15 pipsów i "koszenie" 25-30.
To niestety wiąże się z kolei z wejściami niemal "w punkcik", co jak wiadomo nie jest łatwe, a na dodatek rujnuje psyche.

Myślałeś może o generalnej przebudowie swojej strategii gry ???

Awatar użytkownika
robertw7
Gaduła
Gaduła
Posty: 232
Rejestracja: 08 gru 2008, 08:19

Nieprzeczytany post autor: robertw7 »

Dziękuję Wam za cenne wskazówki. Daliscie mi sporo nowych, ciekawych informacji do przemyslenia na weekend.
Retip-ja w zasadzie buduje swoja strategie i jeśli chodzi o sam styl gry, wiem, że na dzień dzisiejszy ten najbardziej mi odpowiada. Myslę, że musze skupic się teraz na zarządzaniu pozycją, a jednocześnie dopracowywaniu strategii, która wreszcie zaczęła mi pasować ;)
Hitman, ja tez łapie sie na tym, że zalezy mi na wiekszej ilości zyskownych transakcji. Wiem, że nie tędy droga, ale chyba każdy musi tego doswiadczyc, zeby zrozumiec w czym naprawdę tkwi odpowiedź na pytanie: jak zarabiac na Forex? Jednak to, co piszesz o dłuższym okresie inwestycyjnym, jest bardzo ciekawe. Tylko, ze właśnie u mnie najlepsze wejścia w pozycję mam na systemie harmonicznych połączonych z fibo. Ewentualnie mozna to zastosowac na wiekszych TFach. Choc przyznam, że nie lubie zostawać z otwarta pozycją, gdy nie wiem, co sie z nią dzieje (takie złudzenie kontroli sytuacji). Jakie EA stosujesz do otwierania pozycji?

Awatar użytkownika
robertw7
Gaduła
Gaduła
Posty: 232
Rejestracja: 08 gru 2008, 08:19

Nieprzeczytany post autor: robertw7 »

Hitman pisze:W klasycznych problemach z określeniem wejścia ja radze sobie w prosty sposób - stosuje EA. To on wybiera za mnie kierunek.
Jakie EA stosujesz do otwierania pozycji?

Awatar użytkownika
Hitman
Gaduła
Gaduła
Posty: 139
Rejestracja: 08 gru 2004, 16:06

Nieprzeczytany post autor: Hitman »

Mam swoje EA oparte na Wstędze Bollingera + klasyczna gra z trendem.

ODPOWIEDZ