Albo wziął urlop w pracy i nie ma dostępu do kompa

Wszak jego godziny to okolice 3 w nocy podczas dyżurki.
Chłop jest idealnym przykładem jakiego mindsetu NIE mieć w tradingu. Żyje marzeniami i nie potrafi zrozumieć, że realnie na rynku jeśli chcesz zarobić milion zł, to musisz mieć na to już odłożone 10 mln zł, albo po prostu zarabiać na rynku regularnie przez X lat.
Większość chce wierzyć, że "uda" im się z 10k zrobić milion - najlepiej jak najszybciej.
Dużą winę za to ponoszą osoby chwalące się jednorazowymi udanymi strzałami. Niczym Zaorski, który ostatnio stracił 50 milionów, ale każdy i tak wierzy, że tego typu podejście jest opłacalne.
Jest tu na forum jeszcze jeden bajkopisarz, który prawi straszliwe farmazony i dziecinne filozofie - szczególnie w dziale Forex Journal. Jakoś te filozofie nie sprawdziły się w "godzinie próby"
