Poprawna polszczyzna na forum.

[LowcaG]

To się raczej stosuje na papierze żeby stworzyć zarys jakiegoś problemu lub koncepcji. Oczywiście przy krótkich postach nie ma szans to zastosować
Ale narzędzie naprawdę potężne jak się nauczy go używać.

Tak, sam uzywam, nawet szukam czegos online, wiec jak bys wiedzial cos ciekawego to bylbym chetny, ale do postow, jest o raczej narzedzie watpliwe...

[Nievinny]

Zużyliście 3 strony na jałową (moim zdaniem dyskusję), a wątkach merytorycznych pojawiły się dwa, może trzy posty. Więc teraz zadam fundamentalne pytanie: skoro wolicie tracić czas na takie dyskusje to po co te forum?

Czemu pytam? Bo moim zdaniem takie działania niszczą miejsce, które pokazało mi nie tylko jak zarabiać, ale o wiele więcej. Byłem zaskoczony życzliwością ludzi i otwartością ludzi, których tu spotkałem. Teraz pozostało bardzo niewielu (aktywnych). Zostałem tu między innymi dlatego, żeby rozwijać te forum w tych ideach. Bo może znajdzie się jedna osoba na 1000 taka jak ja, która "coś" zrozumie.

Ale codziennie życie pokazuje mi, że to nie ma sensu. Nie chodzi tu nawet o mnie. Ludzie, którzy założyli te forum i odkrywali Forex w Polsce dla mnie są autorytetami. I przez szacunek dla nich też tu jestem i robię to co robię, planuję to co planuję i chcę tworzyć wartość dodaną. Więc może byście zaczęli szanować to co macie?

Dyskusja o ortografii, nawraca już któryś raz. Rozwiązanie jest proste. Przygotujcie projekt rozwiązania, przedstawcie go a my zobaczymy co da się zrobić. Myślicie, ze każdą zmianę można od razu bez kosztów i bez problemów wdrożyć? Trochę realistycznego myślenia.

Regulamin jest tak skonstruowany, ze ktoś widząc rażące błędy, życzliwie upomni tą osobę i wszystko wróci do normy. Wtyczki do sprawdzania pisowni są, w czym problem? Nie umiesz pisać, używaj ich. Lenistwo? To wybacz, ale to nie jest forum dla Ciebie. Regulamin ma te podstawowe założenie, że użytkownicy wykazują dobrą wolę. Jeśli jej nie ma to pytam Cię, po ch** jesteś na tym forum?

[LowcaG]

Nievinny wyluzuj troche...

1) To offtopic, a rozne tematy (nie koniecznie to ma sens) wracaja jak bumerang..i nie koniecznie ze jest to jakas pilna sprawa, po prostu tak jest...

2)

skoro wolicie tracić czas na takie dyskusje to po co te forum?

Wlasnie glownie po to.(w 90% to forum to strata czasu, taka prawda, ale jest przywiazanie i wlasnie to 10% )

3)

Trochę realistycznego myślenia.

Ten watek od samego poczatku nie mial (wg. mnie) zadnego celu konstrukwnego tylko kolejny do ponarzekania sobie, taka prawda..

To wybacz, ale to nie jest forum dla Ciebie. Regulamin ma te podstawowe założenie, że użytkownicy wykazują dobrą wolę. Jeśli jej nie ma to pytam Cię, po ch** jesteś na tym forum?

Mysle ze masz, zly dzien i jakos patrzysz na ten watek przez dziwny pryzmat....

[daromanchester]

Tak, sam uzywam, nawet szukam czegos online, wiec jak bys wiedzial cos ciekawego to bylbym chetny

W temacie forexa jak i w zagadnieniu jak planować robienie swoich notatek lub też redagowaniu swoich obszernych wywodów na forum.
Czyli stwórz swoją Mapę Myśli. (niestety po angielsku)

http://www.onlineforextrading.com/pages ... -mind-maps

[vindemiatrix]

Coś w poście mohertradera jest ale tylko coś, bo nie sposób się z nim zgodzić w całości - oczami się patrzy ale widzieć można tylko mózgiem to dwa różne procesy na prawdę nie chodzi tu o jakieś niedbalstwo. To nie jest też sprawa staranności w pisaniu, bo poprawność stylistyczna, ortograficzna czy graficzna ( ta która rodzi się w nas nie z powodu znajomości jakichś regułek ale zwyczajnie w wyniku częstego zapisywania konkretnych wyrazów - rodzaj pamięci kształtów wyrazów ) rodzi się w mózgu nie w trakcie pisania a myślenia a dysortograf ma po prostu ten kawałek mózgu "zdezelowany".

W czasach gdy ja dostałem swoje zaświadczenie o dysortografii( a mogę to śmiało napisać - było to w poprzednim tysiącleciu ), obowiązkiem było nauczenie się wszystkich nawet najbardziej absurdalnych regułek i recytowanie ich bez zająknięcia, przez dwa lata dwa razy w tygodniu po dwie godziny uczestniczyłem w jakimś nauczaniu w poradni psychologicznej aby na koniec spędzić 4 godziny nad sprawdzianem. Dzisiaj w dobie internetu i smsów nie ma mowy o akceptowaniu jakichkolwiek reguł gramatycznych ( o stylistyce nawet nie wspomnę ). Taki duch czasów zamiast pisać sensownie wystarczy pisać więcej niż 200 znaków na minutę. Nie ma to nic wspólnego z jakąkolwiek dysfunkcją językową.

P.S. Zauważyłem że i w tym wątku ludzie mylą dysleksję z dysortografią, więc dla wyjaśnienia dysleksja to trudności w poprawnym czytaniu a więc proces "do mózgu" a dysortografia "idzie od mózgu" czyli to problemy z zapisywaniem myśli.

Nievinny pisze się "to forum" a "te" to mogą być fora to tak przy okazji poprawnej polszczyzny ;P . Natura tego działu jest taka ze piszemy tu o bzdurach warto pomyśleć co zrobić aby w innych miejscach bzdur było jak najmniej

[Mike_Scofield]

Przykład z życia wzięty

wątek: http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... start=1700, strona 171, 8 post:

Ja to myśle tak jak 7087822 że albo pujdzie na duł albo do gury.

[TARKIN]

trochę odgrzebuje temat ale dopiero go znalazłem
jestem dysortografem dysgrafem i dyslektykiem
a do tego purysta językowym
choroby te w dobie internetu i wtyczek w przeglądarkach są mniej uciążliwe
ale powiem wam są wstydliwe
nie zwracam uwagi na czyjeś błędy ortograficzne - tylko na swoje

do tych co są za krucjata językową na forum
powiem tak:
gdyby ktoś opracował rewolucyjny system np. zarządzani otwartą pozycją
opisał go tu ale z błędami ortograficznymi to :
było by to:
dobre
złe
czy też nic by nie wniosło w szeroko rozumiany poziom merytoryczny forum ?

PS.
co do braku polskich "ogonków "- FF mi tego nie wyrzuca na czerwono dlatego
często i gęsto ich brak