Ograć bank jego własną kasą

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
Isildur
Bywalec
Bywalec
Posty: 12
Rejestracja: 13 kwie 2022, 21:04

Re: Ograć bank jego własną kasą

Nieprzeczytany post autor: Isildur »

150 k powiadacie hmm kuszące niczym pierścień Saurona :twisted: wielu powie że z dużej kasy łatwiej ugrać kilka procent lecz niewielu ma odwagę znając konsekwencje sięgnąć po nią .
Screenshot_20220415-095604_Gallery.jpg

Taki mam system zapisu i analizy swojej gry u mnie jak widać najlepiej działa mniej gry i dłuższe ruchy nie jest łatwo oderwać się od wykresów i trzymać zysk aby stał się większy ...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Ograć bank jego własną kasą

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

Isildur pisze:
15 kwie 2022, 10:05
150 k powiadacie hmm kuszące niczym pierścień Saurona :twisted: wielu powie że z dużej kasy łatwiej ugrać kilka procent lecz niewielu ma odwagę znając konsekwencje sięgnąć po nią .
Trzeba wziąć pod uwagę, że kilka procent z takiej kasy może stanowić już sporą stratę (jak dla przeciętnego człowieka). I wtedy trader może nie wiedzieć, jak jego psychika zareaguje na to, jeśli wcześniej nie obracał takimi kwotami na forexie.

Moim zdaniem, grasz odpowiednią stawką.
Choć z drugiej strony nie wiem, jakie masz doświadczenie.

Ja np. cofnąłem się z grania kwotami rzędu 10k i więcej do grania za kilka stówek. Uznałem, że jeszcze moja strategia ewoluuje, a przede wszystkim zacząłem się wahać, na jakim TF grać.
Z tym, że gram dźwignią 1:100 i uważam, że jeżeli będę wypracowywał regularne zyski, to będzie dla mnie bez różnicy, czy zacznę od 1k, czy od 10k.
Jeśli u mojego brokera, na niektórych instrumentach (szczególnie na indeksach), zwykłe codzienne wahania mogą generować zysk/stratę rzędu kilku stówek właśnie. Mówię o najniższym możliwym wolumenie 0.01, czyli o najniższym nominale którym mogę grać w XTB.
Depo do 150PLN wystarczy już, by otworzyć DAXa, NASDAQ, czy S&P500. Na takim DAXie 100 pipsów to ponad 100PLN. Warto siobie odpowiedzieć na pytanie, czy na pewnym etapie jest sens ryzykować większą kasę. Skoro 100 pipsów za 0.01 to około 120PLN, a na 0.05 to już 6 stówek! 100 pipsów DAX robi czasem na otwarciu Europy jedną świecą m5 czy m15.

Ale co ja będę mówił, skoro możesz mieć większe doświadczenie ode mnie.

Wspomniałeś: "zwiększać kredyt jeśli będzie dobrze szło".
Jeśli będzie dobrze szło, to nie tylko nie będziesz potrzebował kredytu, ale pewnie i praca na etacie nie będzie dla Ciebie ciśnieniem, a co najwyżej hobbystyczną przyjemnością.

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Ograć bank jego własną kasą

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

Nawiązując do waszych wypowiedzi powiem tak:
Jeżeli wziąłeś kredyt, konsumencki, czy linię kredytową, a nie jest cię stać na jego spłatę z twoich normalnych, regularnych źródeł dochodów, (!!! nie z FX !!!), i z góry nie jesteś pogodzony z całkowitą stratą tych pieniędzy na FX, to w ogóle zapomnij o takim pomyśle, bo robisz fatalny błąd, który statystycznie, praktycznie gwarantuje utratę tych pieniędzy.
Jeżeli w ogóle będziesz zarabiał na FX, także na spłatę tego kredytu, to tylko wtedy, jeżeli całe pieniądze, które wpłaciłeś na FX będą dla ciebie kwotą, jaką jesteś w stanie bez wysiłku wydać na przyjemności.

Reasumując, jeżeli masz zamiar wpłacić na rzecz FX 150K, to potrzebujesz mieć w zapasie 15M, tak żeby 150K wynosiło nie więcej niż 1% twojego majątku.

Inaczej, będziesz uprawiał hazard pieniędzmi, na które cię nie jest stać!
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

Online
Cblondyn
Maniak
Maniak
Posty: 6615
Rejestracja: 03 sty 2011, 12:09

Re: Ograć bank jego własną kasą

Nieprzeczytany post autor: Cblondyn »

Isildur pisze:
13 kwie 2022, 21:48

-Ograć bank jego własną kasą
Bardzo mi przykro, ale musisz zrewidować ten pogląd. Bo pieniądze które dostajesz w ramach kredytu to już są TWOJE pieniądze ;)
Za które sam odpowiadasz i które musisz kiedyś oddać z nawiązką :)

Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Ograć bank jego własną kasą

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

Ninjaproject, 1% to trochę przesada. Uważam, że przeciętny gracz, zarabiający kilka tys./m-c powinien się jednak szarpnąć na więcej.
Z całym szacunkiem, ale jeśli ktokolwiek chce tu czegoś szukać, to powinien być w stanie zaryzykować kasę, którą można zarobić przez tydzień czasu przeciętnej, a nawet słabej roboty.
Ale pogodzić się z tym, że bardzo prawdopodobne jest to, że nie wypłaci z powrotem tych pieniędzy.

Na FX jest coś takiego jak minimalny próg wejścia. Za ile ma grać? Za 35zł?

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Ograć bank jego własną kasą

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

Mistyfikator pisze:
17 kwie 2022, 16:06
Ninjaproject, 1% to trochę przesada. Uważam, że przeciętny gracz, zarabiający kilka tys./m-c powinien się jednak szarpnąć na więcej.
Z całym szacunkiem, ale jeśli ktokolwiek chce tu czegoś szukać, to powinien być w stanie zaryzykować kasę, którą można zarobić przez tydzień czasu przeciętnej, a nawet słabej roboty.
Ale pogodzić się z tym, że bardzo prawdopodobne jest to, że nie wypłaci z powrotem tych pieniędzy.

Na FX jest coś takiego jak minimalny próg wejścia. Za ile ma grać? Za 35zł?
Czyli, że rozumiem, piszesz, że jak kogoś nie stać, to ma się zastawić, a się postawić?
Powodzenia!

Jak kogoś nie stać, to niech nie próbuje z gówna zrobić bicza!
Właśnie dlatego tak duży procent przegrywa, że rzucają się z motyką na słońce.

Powiedzmy, że ktoś dostaje 5K na rękę miesięcznie.
To na ile jest go stać?
Albo, inaczej, z jakich wydatków miesięcznych ma zrezygnować, żeby 500,- przeznaczyć na FX?

PS. A ty sugerowałeś 3,5K na miesiąc?
Co z taka kasą można zrobić innego, jak tylko żyć od wypłaty do wypłaty?
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Ograć bank jego własną kasą

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

ninjaproject pisze:
17 kwie 2022, 16:42
Mistyfikator pisze:
17 kwie 2022, 16:06
Ninjaproject, 1% to trochę przesada. Uważam, że przeciętny gracz, zarabiający kilka tys./m-c powinien się jednak szarpnąć na więcej.
Z całym szacunkiem, ale jeśli ktokolwiek chce tu czegoś szukać, to powinien być w stanie zaryzykować kasę, którą można zarobić przez tydzień czasu przeciętnej, a nawet słabej roboty.
Ale pogodzić się z tym, że bardzo prawdopodobne jest to, że nie wypłaci z powrotem tych pieniędzy.

Na FX jest coś takiego jak minimalny próg wejścia. Za ile ma grać? Za 35zł?
Czyli, że rozumiem, piszesz, że jak kogoś nie stać, to ma się zastawić, a się postawić?
Powodzenia!

Jak kogoś nie stać, to niech nie próbuje z gówna zrobić bicza!
Właśnie dlatego tak duży procent przegrywa, że rzucają się z motyką na słońce.

Powiedzmy, że ktoś dostaje 5K na rękę miesięcznie.
To na ile jest go stać?
Albo, inaczej, z jakich wydatków miesięcznych ma zrezygnować, żeby 500,- przeznaczyć na FX?

PS. A ty sugerowałeś 3,5K na miesiąc?
Co z taka kasą można zrobić innego, jak tylko żyć od wypłaty do wypłaty?
Wypłata kilka tys. złotych równa się grze za powiedzmy 1k tys. Ilu ludzi, tyle przypadków, nie ma co generalizować.
Mniejsza kasa znaczy bardziej ryzykowny MM, np 10% na transakcję.
Zastaw się a postaw się? Skoro można wydać te pieniądze na inne zbytki, używki, rozrywkę itp. to czemu nie można jej wpłacić do brokera?

I nie zgadzam się, że nie można.
Bo niby z jakich powodów?
Dlaczego ktoś, kto może pozwolić sobie na stratę 1k/m-c na forexie ma nie próbować? Z odpowiednim lewarem?

Inna sprawa, jeśli przychodzi nowicjusz i chce z tego ukręcić bańkę to się przeliczy. Ale rozsądny spekulant ma szansę osiągnąć więcej mniejszymi krokami.
Nie, że pożyczę kasę i będę żył tylko z FX, ale mam plan który pozwoli mi osiągnąć cel w określonej perspektywie czasu.

Matematyki nie oszukasz i tak samo jak można przewalić grubą kasę, tak samo może to zadziałać w drugą stronę!

Nie wiem zresztą, może czegoś nie rozumiem.
Ale wytłumaczyć mi, po co mam wpłacać do mojego brokera 100kPLN, skoro na instrumentach na których gram (DAX, NASDAQ100), wymagany margin to ponad 100PLN, żeby to utrzymać w ramach MM trzeba drugie tyle, a 100 pipsów ma wartość około 100PLN na wolumenie 0.01???
Chyba tylko po to, aby zwiększyć prawdopodobieństwo utraty swojego majątku. DO BROKERA SIĘ WPŁACA KASĘ MAŁYMI CZĘŚCIAMI. Widzę, że wielu tego nie rozumie i dlatego brokerzy dobrze prosperują. Bo wystarczy jeden słabszy dzień i jedna pochopna decyzja i nagle zamiast 100k masz 90k. Ja tam trzymam swoją kasę w banku, a nie u brokera.

Jak wyżej napisałem. Pomijam sytuację ludzi, którzy chcieliby zainwestować 1k i się z tego utrzymywać. Od TU i TERAZ.

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Ograć bank jego własną kasą

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

No to dam ci lepsze rozwiązanie:
Zorientuj się po ile możesz realnie sprzedać kilogram jabłek.
Jeszcze lepiej, to znajdź sobie od razu kupca na ten kilogram jabłek.
Jedź na giełdę warzywną, najlepiej jakoś tak, żeby było za darmo, i kup jak najtaniej kilogram jabłek.
Tak samo, za darmo wróć i sprzedaj ten kilogram jabłek.
I tak powtarzaj, aż będziesz sam miał hurtownię jabłek.

Taki przykład.

Na pewno o wiele bardziej bezpieczny niż FX...
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

Mistyfikator
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 932
Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35

Re: Ograć bank jego własną kasą

Nieprzeczytany post autor: Mistyfikator »

[quote=ninjaproject post_id=1025653 time=1650211444 user_id=35859]
No to dam ci lepsze rozwiązanie:
Zorientuj się po ile możesz realnie sprzedać kilogram jabłek.
Jeszcze lepiej, to znajdź sobie od razu kupca na ten kilogram jabłek.
Jedź na giełdę warzywną, najlepiej jakoś tak, żeby było za darmo, i kup jak najtaniej kilogram jabłek.
Tak samo, za darmo wróć i sprzedaj ten kilogram jabłek.
I tak powtarzaj, aż będziesz sam miał hurtownię jabłek.

Taki przykład.

Na pewno o wiele bardziej bezpieczny niż FX...
[/quote]

Jeśli nie widzisz różnicy między 1kPLN a "za darmo", to gratuluję zamożności! Też tak chcę!

Czyli jeśli kogoś nie stać na otwarcie biznesu od razu za grubą kasę to zostaje tylko etat! WOW! Powiedz to wszystkim tym, którzy zaczynali niemal od zera i osiągnęli sukces!

Już normalnie otwieram bankowość elektroniczną i wpłacam do brokera 100kPLN. W końcu w książkach, z reklamą na okładce, że edukację traderów wspiera broker XYZ , napisali że tak trzeba 😀

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Ograć bank jego własną kasą

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

Mistyfikator pisze:
17 kwie 2022, 18:38

Czyli jeśli kogoś nie stać na otwarcie biznesu od razu za grubą kasę to zostaje tylko etat! WOW! Powiedz to wszystkim tym, którzy zaczynali niemal od zera i osiągnęli sukces!
A znasz ty statystyki ilu takim się nie udaje?
Dlaczego bazujesz swoje oczekiwania na zdecydowanej mniejszości, którym się akurat udało, a nie na tej zdecydowanej większości, którym się nie udało?

Z statystyk wynika, że w pierwszych dwóch latach działalności upada od 30% do 80% firm.
Natomiast ilu z pozostałych się naprawdę dobrze powodzi, to by też trzeba było sprawdzić.

Jeżeli odniesiemy to do FX, to wyniki będą jeszcze gorsze.

Dlaczego zakładasz, że jesteś w gronie tych, którym się akurat uda osiągnąć sukces?
Jakie masz ku temu racjonalne uzasadnienia?
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

ODPOWIEDZ