Ten cały forex nie jest tak prosty jak myślałem
Przewartościowałem swoje siły odnośnie wpłaty pierwszego depozytu na koniec marca. Żeby wyrobić w sobie całą masę umiejętności potrzeba czasu i to jest nieuniknione. Nie da się tego przeskoczyć poświęcając na naukę i transakcje więcej czasu - na tym będzie spadała jakość i większe jest prawdopodobieństwo wyrobienia złych nawyków.
W ostatnim czasie skorzystałem z bonusu no deposit 30$ w XM i na tym sobie gram. Sporządziłem też dziennik tradera z różnymi statystykami procentowymi dziennymi i całościowymi oraz dziennik photo z transakcjami. Już teraz widzę jak bardzo jest to przydatne. Pozwala to dostrzec błędy, które są tak proste do zidentyfikowania, gdzie przy nie prowadzeniu dziennika, byłyby ciężkie do znalezienia.
Obecnie stan konta to 32$.
- na transakcję 1%
- wejścia są z D1 oraz H4
- wcześniej moja pozycja "żyła" max 1-2h, teraz lepiej dopasowałem SL i TP i średnio jest to 1 dzień, czasami nawet 2. Muszę jednak jeszcze bardziej to dopasować, bo czasami mam wrażenie, że cena porusza się w innym przedziale wsparcie-opór niż wyrysowałem.
- zauważyłem też, że sporo transakcji przegranych mam przeciw trendowi, pomimo pojawiających się sygnałów. To też do poprawy.
- przy już małym TP przesuwam SL. Potrzebuję jeszcze czasu żeby to wytłumaczyć swojej psychice.
- dodatkowo jeszcze chciałbym aby moje r:r wynosiło min 2,5:1, obecnie jest to średnio 1,5-2:1, ale tutaj też chodzi o lepsze czytanie wykresu, poziomów s/r i lepsze miejsca do zajmowania pozycji
Długa droga jeszcze przede mną