chojnak pisze:W ciągu 3 ostatnich lat nie spotkałem się z takim i nie znam osobiście nikogo, kto nawet 'otarłby się' o taki system, czy to na akcjach, kontraktach czy forexie.
Przyjmij realistycznie, że dobre, dostępne systemy dają ok. do 60% skuteczności w długim terminie. Nie jest sztuką wybrać wyselekcjonowany przedział czasu i powiedzieć - patrzcie, 100% skutecznych wejść w ciągu 12 godzin.
Systemy, systemy... a gdzie w tym wszystkim trader? Wg mnie, ponadprzeciętnie skuteczny system to system uznaniowy, stoi za nim trader, który wie, czuje, ma intuicję albo i nie. Są okresy lepsze i gorsze, i wg mnie, system w tym kontekście nie ma aż tak wielkiego znaczenia (jeśli wiemy, że jest dobry) a znaczenie ma dyspozycja tradera. Jeśli jakoś uda się wyodrębnić lepsze intelektualnie i psychicznie okresy, choćby po fazach księżyca, jak działa, to skuteczność może być wysoka.
Nie sztuką jest codziennie klepać zlecenia, sztuką jest wiedzieć kiedy je klepać a kiedy iść na piwo (ryby). Z własnego podwórka - są dni, że trejdy wchodzą cudnie, są takie, że psychicznie nie wytrzymuję zysku 4 pipsów i zamykam pozycje za wcześnie. Albo wchodzę jak skończony idiota. System nie ma tu nic do rzeczy.