Obalenie mitu 95%

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.

W ogólnym rozrachunku na kontach real jestem na:

+
69
33%
-
138
67%
 
Liczba głosów: 207

Awatar użytkownika
hellwar
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 23
Rejestracja: 07 wrz 2008, 16:52

Nieprzeczytany post autor: hellwar »

Daj spokój z tym dywersyfikowaniem.
Tu każdy wie co robi i jakie ryzyko podejmuje.
Na co komu robić kombinacje z kilkoma parami ?
Z jednej strony to ogranicza straty a z drugiej zyski.
W tym samym czasie masz kilka pozycji wziętych "z musu" a tu nie należy robić "nic na siłę".
Jak zapłacisz kilka razy spread za losowe pozycje to inaczej podejdziesz do tematu podejmowanie ryzyka.
Podejmować ryzyko można, ale tylko racjonalne. Inaczej to głupota i frajerstwo.

czadu
Bywalec
Bywalec
Posty: 8
Rejestracja: 24 wrz 2010, 13:38

Nieprzeczytany post autor: czadu »

wojnowy pisze:Poza tym współczynnik korelacji to nie do końca to samo co rachunek prawdopodobieństwa.
Tu chodzi o to, jak się to sprawdza na żywca. To nie matematyka, tylko forex. Jaką masz gwarancję, że inwestując 5 razy na różnych parach stracisz mniej niż inwestując raz na jednej? Żadną. Na dodatek broker zje 5 razy swap i będzie szczęśliwy.

wojnowy
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: 24 wrz 2010, 10:09

Nieprzeczytany post autor: wojnowy »

hellwar pisze:Daj spokój z tym dywersyfikowaniem.
Nikogo do niczego nie zmuszam - nawet nie zamierzam przekonywać nikogo do swoich racji.
hellwar pisze:Tu każdy wie co robi i jakie ryzyko podejmuje.
To skąd ten temat?
hellwar pisze:Na co komu robić kombinacje z kilkoma parami ?
Bo tak jest zabawniej :)
hellwar pisze:Z jednej strony to ogranicza straty a z drugiej zyski.
Czyli nie zrozumiałeś idei. W sumie to w dzisiejszych czasach chyba najlepiej kupić sobie popkorn i siedzieć cały dzień przed TV :D
hellwar pisze:W tym samym czasie masz kilka pozycji wziętych "z musu" a tu nie należy robić "nic na siłę".
Kolejny dowód na to, że nie myślisz - ja dałem tylko przysłowiową "marchewkę" - wysil się trochę. Kto powiedział, że masz w jednym czasie otwierać 5 pozycji na stałych parach? Trochę inwencji twórczej...
hellwar pisze:Jak zapłacisz kilka razy spread za losowe pozycje to inaczej podejdziesz do tematu podejmowanie ryzyka.
Kiedyś się bawiłem w losowe systemy ale odszedłem od tej idei 8)
czadu pisze:To nie matematyka, tylko forex.
Matematyka jest bardzo powiązana z forexem - oczywiście nie wszyscy muszą z tego korzystać...
czadu pisze:Jaką masz gwarancję, że inwestując 5 razy na różnych parach stracisz mniej niż inwestując raz na jednej?
Raju, przecież mi chodziło tylko o to, żeby rozbić duże pozycje na kilka mniejszych (bo o tym chyba jest ten wątek co nie?). Jak rzucasz monetą to jakie masz prawdopodobieństwo, że wypadnie za pierwszym razem orzeł a jakie, że wypadnie w ciągu 5 rzutów? -> myślenie nie boli!
czadu pisze:Na dodatek broker zje 5 razy swap i będzie szczęśliwy.
Po pierwsze SWAP może być dodatni i ujemny (można zarobić lub stracić) po drugie SWAP z 1 pozycji na 0,5 lota wyniesie tyle samo co SWAP na 5 pozycjach po 0,1 lota (zakładając taką samą wysokość SWAP-u).

Dobra ja już kończę temat bo ledwo co się odezwałem a temat poszybował w złą stronę - każdy zrobi jak uważa za słuszne - do niczego nie zmuszam!
Pozdrawiam
(\(^.^)/)

czadu
Bywalec
Bywalec
Posty: 8
Rejestracja: 24 wrz 2010, 13:38

Nieprzeczytany post autor: czadu »

wojnowy pisze:hellwar napisał:
Z jednej strony to ogranicza straty a z drugiej zyski.

Czyli nie zrozumiałeś idei.
a jaka jest "idea"?
wojnowy pisze: Jak rzucasz monetą to jakie masz prawdopodobieństwo, że wypadnie za pierwszym razem orzeł a jakie, że wypadnie w ciągu 5 rzutów? n myślenie nie boli!
To w końcu chodzi o rachunek prawdopodobieństwa, czy nie? :wink: \

przyznaj się lepiej, nigdy nie grałeś na forexie, prawda?

LowcaG
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź 2007, 15:39

Nieprzeczytany post autor: LowcaG »

A ja wiem co chciałes powiedziec :D i w pewnym stopniu sie z Toba zgadzam.

Ale mam pare "ale".(Jakże by inaczej ;) ).
wojnowy pisze:Raju, przecież mi chodziło tylko o to, żeby rozbić duże pozycje na kilka mniejszych (bo o tym chyba jest ten wątek co nie?). Jak rzucasz monetą to jakie masz prawdopodobieństwo, że wypadnie za pierwszym razem orzeł a jakie, że wypadnie w ciągu 5 rzutów? myślenie nie boli!
No tak zmniejszasz ryzyko na pozycje to fakt.(słusznie)
W praktyce wykorzystanie u Ciebie dzwigni polega na tym, że zamiast otwierania po kolei 5 pozycji np. po 1 lot (a możesz przykładowo max 5 lotow). Otwierasz je równocześnie tylko tyle w praktyce. Nie wiem czy hedgujesz, ale zakładając że nie (z przykładu o monetach wnioskuje, że chodzi o nieskorelowane pary walutowe). To się praktycznie niczym nie róźni od otwarcia pozycji po kolei po 1 locie. (Zyskałes oczywiście czas).

wojnowy pisze:Pomijając fakt, że dźwignia daje możliwość dużych zarobków przy stosunkowo niskim ryzyku - wystarczy tylko poznać takie fajne słówko jak "dywersyfikacja".
No i tu się już nie zgdzam. (zakłaam, że pary nie są skorelowane)
całościowe ryzko się nie zmiejszyło w stosunku do otwarcia pozycji 5x 1 lota(z powyższego przykładu) po kolei.
A słowo dywersyfikacja nie ma tutaj zastosowania, bo co tutaj dywersyfikujesz? Pary walutowe? Ryzyko na każdej jest podobne. Po prostu zmniejszasz pozycje i tyle.

No ale po za tym, że nie zgadzam się ze w ten sposób jakoś mniejszasz ryzyko/przy tej samej zyskownosci, czy odwrotnie. To wg. mnie jest to dobre wykorzystanie dzwigni. Bo właśnie nie grasz tak na prawdę na maxa. (Zakładam, oczywiście, że te pozycjie w sumie, nie zblizają cię od razu do MC i broker będzie Ci zamykał pozycje po kolei (nie koniecznie wg. kolejnosci która sobie życzysz )

wojnowy
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: 24 wrz 2010, 10:09

Nieprzeczytany post autor: wojnowy »

hmm,
zacznę może od tego, że podstawowym kluczem do sukcesu jest dobry, sprawdzony system. Gdy ma się system, który ma 50% szansy na wygraną to żadna dywersyfikacja czy MM nie pomogą...
Natomiast gdy ma się dobry system (dla przykładu załóżmy, że mam system, który sprawdza się w 90% -> cytując KMN "taki sobie wymarzyłem" :D - oczywiście chodzi mi o skuteczność netto, bez wnikania w niuanse typu że taki system może być niedochodowy. 90% to stosunek zysków do start uwzględniając wielkość/procent pozycji!).
Teraz przykład:
otwieramy pozycję w wysokości 1 lota. Jakie jest prawdopodobieństwo, że stracimy? jakieś 10%!
A teraz trochę zmodyfikowany przykład:
otwieramy 5 pozycji na słabo skorelowanych parach walutowych po 0,2 lota. Jakie mamy prawdopodobieństwo, że wszystkie (tj. 1 lot) będą stratne? jakieś 0,1*0,1*... Nawet jak jeden będzie zyskowny a reszta stratna to już można mówić o małym sukcesie (nie straciliśmy tyle ile byśmy mogli stracić inwestując w jedną walutę a zakładając, że system zachowa skuteczność wkrótce się odbijemy).
Dzięki temu system, który ma 90% skuteczności (zakładam, że będzie skuteczny w takim procencie również na innych parach -> można go przecież "dostroić") angażuje np. 25% kapitału ale dywersyfikuje ryzyko na 5 rynków -> na każdym z nich ma 90% szansy. Dzięki czemu zarabiamy dużo ryzykujemy mało C.N.D.

Do tego dochodzi jeszcze przynajmniej kilka kwestii. M.in. taka że tak na prawdę pary walutowe nie są idealnie skorelowane (chociaż niektóre są dosyć mocno jak - przynajmniej jeśli chodzi o dłuższy termin a nie korelację z tygodnia...). Dlatego nawet, gdy korelacja jest duża (ale nie przekracza np. ~0,7) to inwestując na takich dwóch parach w pewnym zakresie również obniżamy ryzyko.

Tutaj możliwości na prawdę jest dużo. Można również zwracać uwagę na sygnały na różnych rynkach a później patrzyć na korelację par - gdy jest mocna korelacja a sygnały są sprzeczne tzn. że jest duże ryzyko (albo na jednym rynku wygramy albo na drugim więc nie powinniśmy otwierać pozycji...).

Podkreślam, że moje przykłady odnosiły się jedynie do skutecznych systemów...

W sumie to temat rzeka... Ale zdaję sobie sprawę, że nie wszystkim przypadnie do gustu. Dodatkowo powyższe rozważania mają również swoje "ale", ale to może przy innej okazji :-)
Pozdrawiam

Dodano po 31 minutach:

Aha i ja nie piszę o otwieraniu kilku pozycji w tym samym czasie - to jest bez sensu. Pozycję powinno się zawsze otwierać gdy sygnały na to wskazują! Ja piszę po prostu o graniu na wielu parach walutowych, bo jak ma się system skuteczny (tj. skuteczność jest większa od tych powiedzmy 53% na każdym z rynków na których gramy) to ryzyko się zmniejsza. Oczywiście na jednym rynku system może być skuteczny w 70% a na innym w 60% dlatego prawdą jest, że taki system pozbawi nas części potencjalnych dochodów. Jednak ograniczenie ryzyka to chyba dobra cena...

LowcaG
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź 2007, 15:39

Nieprzeczytany post autor: LowcaG »

wojnowy pisze:Gdy ma się system, który ma 50% szansy na wygraną to żadna dywersyfikacja czy MM nie pomogą...
Right. W pełni się zgadzam.
wojnowy pisze:Dzięki temu system, który ma 90% skuteczności (zakładam, że będzie skuteczny w takim procencie również na innych parach można go przecież "dostroić") angażuje np. 25% kapitału ale dywersyfikuje ryzyko na 5 rynków na każdym z nich ma 90% szansy. Dzięki czemu zarabiamy dużo ryzykujemy mało C.N.D.
No tak, ale masz tez prawie 60%, że wygrasz wzsystkie.
wojnowy pisze:Dlatego nawet, gdy korelacja jest duża (ale nie przekracza np. ~0,7) to inwestując na takich dwóch parach w pewnym zakresie również obniżamy ryzyko.
Wg. mnie wcale nie obniżamy, bo równocześnie rośnie szansa że jeżeli się pomylimy chociaz w jednym. (W końcu korelacja jest poniżej 0.7).


Podsumowujac, myślę ze nie mamy co więcej dyskutowac bo obaj uważamy, że warto, ale różnimy się tym, że ty mówisz, że zmniejsza się ryzyko, a ja dokładam, ale zmniejsza się też dochodowośc. Ostatecznie dla mnie to nie ma znaczenia czy tych 5 transakcji bedzie na jednej walucie czy na pieciu, różnica tylko taka, że 5 częsciej generujemy sygnały co jest niewątpliwie plusem. I tu faktycznie dzwignia jest na plus.

wojnowy
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: 24 wrz 2010, 10:09

Nieprzeczytany post autor: wojnowy »

LowcaG pisze:Podsumowujac, myślę ze nie mamy co więcej dyskutowac bo obaj uważamy, że warto, ale różnimy się tym, że ty mówisz, że zmniejsza się ryzyko, a ja dokładam
O.k. ale jeszcze mała uwaga
LowcaG pisze:No tak, ale masz tez prawie 60%, że wygrasz wzsystkie.
Teoretycznie. Jeśli założymy, że system na każdym rynku ma skuteczność 90% to nie ważne czy w danym momencie wszystkie pozycje będą zyskowne czy tylko jedna. Średnia w dłuższym okresie na każdym rynku powinna przynieść 90%. Czyli nie zmniejszamy skuteczności naszego systemu (chyba, że na jakimś rynku mamy mniejszą skuteczność).

Natomiast tutaj chodzi jedynie o zabezpieczenie kapitału. Mimo tak dobrej skuteczności zawsze może się zdarzyć np. 10 stratnych pozycji pod rząd. Jednak prawdopodobieństwo wystąpienia 10 stratnych pozycji na każdym rynku jest znacznie niższe od wystąpienia takiej sytuacji tylko na jednym rynku. Dlatego grając na kilku rynkach rozkładamy prawdopodobieństwo poniesienia straty zachowując (przynajmniej w jakimś stopniu) naszą skuteczność (zyski).

Pozdrawiam,
(\(^.^)/)

Awatar użytkownika
chojnak
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 413
Rejestracja: 08 lut 2009, 16:49

Nieprzeczytany post autor: chojnak »

wojnowy pisze:ma skuteczność 90%
W ciągu 3 ostatnich lat nie spotkałem się z takim i nie znam osobiście nikogo, kto nawet 'otarłby się' o taki system, czy to na akcjach, kontraktach czy forexie.

Przyjmij realistycznie, że dobre, dostępne systemy dają ok. do 60% skuteczności w długim terminie. Nie jest sztuką wybrać wyselekcjonowany przedział czasu i powiedzieć - patrzcie, 100% skutecznych wejść w ciągu 12 godzin.

Pozdrawiam, J.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2010, 11:34 przez chojnak, łącznie zmieniany 1 raz.
Największy sukces jaki możesz osiągnąć w życiu to zwycięstwo nad własnymi słabościami.

Awatar użytkownika
forexpolska
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 400
Rejestracja: 18 maja 2010, 18:18

Nieprzeczytany post autor: forexpolska »

Ja mogę zagłosować na stratę bo broker mnie obrobił więc mam stratę. Wydaje się że straty potencjalnych klientów są spowodowane złym działaniem brokerów czyli już na starcie mają przewagę oraz dużą dźwignią i chciwością.
AVAFX - uwaga uwaga to oszuści i krętacze nigdy tam nie wpłacaj pieniędzy

ODPOWIEDZ