NOSL

[Cblondyn]

do kitu to robisz nie znasz sie ja wiem lepiej. niz otworzyc sie i spojrzec on robi tak to ja cos z tego podkradne dla siebie i skorzystam.

To od razu ci wyjaśnie. Sytuacja w której by otworzyć kolejną pozycje wymaga ode mnie dopłaty do konta to ostatnia rzecz jaką chciałbym kiedykolwiek robić. A juz tym bardziej bez SL. O zgrozo. Bo to jest extremum ryzyka i każdego kto to robi OSTRZEGAM. Stąpasz po cienkim lodzie bo może się to źle skończyć. Setki jest na to dowodów.
I o tym jest cała dyskusja. I nie próbuj wmówić, że się nie znam (bo jesteś wyjątkowy) itp. bzdury bo jest to wiedza powszechna i znana wielu traderom. O czym mówi również Szwajcar w filmiku jak i wielu innych. Proponuje z uwagą obejrzeć. Prosta matematyka się kłania. Jeśli ktoś tego nie rozumie to tylko trzeba nad tym ubolewać. I nie ma w tym żadnej złośliwości z czyjejkolwiek strony

[ZL11LE]

do kitu to robisz nie znasz sie ja wiem lepiej. niz otworzyc sie i spojrzec on robi tak to ja cos z tego podkradne dla siebie i skorzystam.

To od razu ci wyjaśnie. Sytuacja w której by otworzyć kolejną pozycje wymaga ode mnie dopłaty do konta to ostatnia rzecz jaką chciałbym kiedykolwiek robić. A juz tym bardziej bez SL. O zgrozo. Bo to jest extremum ryzyka i każdego kto to robi OSTRZEGAM. Stąpasz po cienkim lodzie bo może się to źle skończyć. Setki jest na to dowodów.
I o tym jest cała dyskusja. I nie próbuj wmówić, że się nie znam (bo jesteś wyjątkowy) itp. bzdury bo jest to wiedza powszechna i znana wielu traderom. O czym mówi również Szwajcar w filmiku jak i wielu innych. Proponuje z uwagą obejrzeć. Prosta matematyka się kłania. Jeśli ktoś tego nie rozumie to tylko trzeba nad tym ubolewać. I nie ma w tym żadnej złośliwości z czyjejkolwiek strony

wciaz nie rozumiem jak mozecie wyciagac wnioski z tak drobnych informacji jakie tutaj przekazalem. nie masz pojecia kiedy koncze, kiedy zaczynam, to ze widzisz tylko napis sl i grid ktory przyslania Ci wszystko inne to nie znaczy ze tak wlasnie jest ze tak robie jak wszyscy ktorzy griduja, ja nie wpisuje sie w grida i nie griduje. kazdy ma prawo do swojej definicji tego slowa ja sie w nim nie mieszcze.

nie proboje Ci wmowic ze sie nie znasz, nie jest moim zamiarem komukolwiek odbierac energii. od kazdego chce ja podkradac jak tylko znajde cos pozytywnego dla siebie.

ogolnie musze przyznac ze ta cala afera na moim dzienniu jest !@#21upy;D moge z niej sie tylko smiac. dlatego ze nie macie pojecia jak wchodze jak wychodze ale wiecie jak to robie, nie wiecie ale wiecie:D ok.
cala dyskusja mogla by miec forme inteligentna gdybym przedstawil wam cala dokladna strategie cale dokladne moje podejscie. a tutaj nie "nie wiem jak on to robi ale go pojade ze zle robi":D.

zamiast dowiedziec sie jak to koles robi niech koles sobie robi jak tam chce ale moze od niego cos podkradne bo od kazdego moge wyciagnac jakas potrzebna informacje. przedstawi caly przebieg zagrania i zobaczymy czy cos z tego wyciagnie i wtedy dopiero bede mogl sie wypowiedziec ze nie rob tak bo to i to moze Cie spoktac itd. wtedy to jest rada teraz to jest pojazd i grozba ooooo skonczysz z zerem:D uwielbiam taka zyciowa motywacje:D

gdzie tu jest przycisk blokuj... kurcze nie moge znalezc:D

[Cblondyn]

To może wyjaśnie. Sytuacja gdy trzeba dopłacić do konta bo brakuje środków na otwarcie pozycji jest tylko JEDNA. Grid. Albo jakiś monstrualny martyngał. Czyli pozycje wcześniej otwarte nie generują zysku (jak w piramidzie) ale strate !!!!
Prosta matematyka. ALbo jakiś rodzaj hedge, ale wtedy pozycje przeciwstawne redukują w dużym stopniu depozyt zabezpieczający. A juz samo hedge to nawet trudno nazwać systemem bo bilans strat i zysków = 0

[Cblondyn]

a tutaj moj balance i equity:), jest troche poszarpane, kilka razy musialem doplacic depozyt zeby miec kase na nowe sygnaly, robie dosyc duzo zlecen. w ciagu 130 dni tradingowych zrobilem 3000 zlecen

Wykres z dużym DD sugeruje jedno. Jak i text o dopłacie bo brakuje na otwarcie pozycji. Kilkadziesiąt pozycji w ciągu dnia. Rodzaj scalpingu. Czy czegoś nie rozumiem?

[ninjaproject]

Dobry lekarz wysłucha pacjenta, ale nie postawi diagnozy na podstawie tego, co pacjent uważa że mu dolega, tylko na podstawie wyników badań.
Dobry sprzedawca wysłucha klienta i mu sprzeda to, czego klient potrzebuje, co niekoniecznie musi być tym samym, co klient myśli, że potrzebuje.
Natomiast ekspert po prostu jest biegły w swojej specyficznej dziedzinie ekspertyzy.

Oczywiście, występuje powszechne zjawisko zwane "Efekt Dunninga-Krugera", i tego typu pseudoekspertów jest w sieci całe mnóstwo. Zdrowy sceptycyzm jest wskazany! Cynizm to raczej nie.

odbiegajac od tematu tradingu, jesli chodzi o lekarzy to wedlug mnie powinni bardziej sluchac pacjentow.
Przez wiele lat mialem wielkie czerwone plamy na twarzy, przez 5 lat chodzilem do !#$!@ ekspertow lekarzy ktorzy nie sluchali mnie ze cwicze ze jem duzo nabialu tylko dawali kremy masci antybiotyki i rozwalali mi jelita. az w koncu poznalem pewna moja dziewczyne (spec od zywnosci wedlug mnie, wie bardzo duzo co gdzie jak wplywa na skore cialo mozg pamiec koncetracje itd itd) ktora od razu skierowala mnie na badania nietolerancji. i wyszla czerwona lista laktoza

tak samo bylo z bolem glowy z tym chodzilem 2 lata, @#$@# lekarze mieli moja osobe gleboko i przepisywali tabletki przeciwbolowe (inteligencja, skonczyl szkole i porownuje tableke w excelu bol co w kolumnie obok sie znajduje tabletka przeciwbolowa ok przepisujemy tabletke). opisywalem co jadlem poprzedniego dnia co jadlem obecnego ale to nie mialo najmniejszego wplywu na diagnoze. dziewczyna kazala mi zrobic jak powyzej nietolerancje na gluten i oczywiscie czerwona lista.

uwielbiam bieganie po gorach, silownia, boks. bardzo zaczely mnie bolec barki pozniej stawy palcow nastepnego dnia lokiec. poszedlem do kolesia z niezliczona iloscia tytulow przed nazwiskiem, mowie boli mnie bark ok lecimy z masazami leczeniem itd. mowie ze kazdego dnia boli mnie jakis inny staw co kilka godzin bol zmienia miejsce ale bark caly czas mnie boli. a to pewnie tak pan ma. zajmiemy sie barkiem. Panie doktorze ja lubie biegac po krzakach po lesie po gorach po malouczeszczanych szlakach teraz bylem w Afryce moze tam cos zlapalem, nie nie na pewno nie. wydalem kilka tysiecy na rehabilitacje nic sie nie poprawilo. dziewczyna kazala mi zrobic badania na rozne choroby. wyszla borelioza. najlepsze jest to ze ten koles lekarz tez byl specjalista od leczenia boreliozy mial swoj autorski program leczenia. poszedlem do innego lekarza zeby mnie wyleczyl z boreliozy, zagladnal do ksiazki, powiedzial ze jest jeden program leczenia boreliozy spisal liste lekow ktore mial w ksiazce i tyle. no geniusz po prostu 10 lat studiow i kopiuj wklej robi.


przez brak sluchania lekarze zniszczyli by mi calkiem zdrowie, dlatego nienawidze ekspertow ktorzy sa glusi.
teraz tylko i wylacznie jem pokarmy z certyfikatem bio, nie jem laktozy nie jem glutenu, mieso raz na tydzien dwa, nie jem slonecznika, pistacji, arbuza, ananasa itd itd:D mam wiele alergii. moj organizm nie byl na tyle silny zeby wytrzymac ilosci antybiotykow ktorzy eksperci !@#!32 mi przepisywali.

ale plusy sa tego ze odzywiam sie zdrowo ( tak mi sie wydaje), cialo dziala bez zarzutow, stawy wrocily do formy (daleko do pierwotnej formy ale jest ok), bez glutenu lepiej mysle nie jestem otepialy, szybsza mam reakcje (sprawdzone na szachach, srednio gram ze 100 partii miesiecznie online i mam wrazenie ze jak zrobie sobie impreze glutenowa to nastepnego dnia mam ograniczona widocznosc ruchow na przod)

jeszcze mam kilka historii ekspertow finansowych 'niezaleznych':D, w zyciu wzialem kilka dziesiat kredytow, duzo nie duzo ale to pozwolilo poznac kim oni sa i jak wykonuja swoja prace. z kilkunastu jeden byl ok.
kolejna sprawa to eksperci od nieruchomosci, sprzedawalem mieszkania po remoncie pozniej zaczalem stawiac blizniaki, przerobilem ponad 20 agentow i bylo dwoch ktorzy spelniali normy wykonywania swojej pracy jako eksperci. kazdy wiedzial lepiej a @#$ sprzedali, i tak sam wszystko szybciej sprzedawalem moze dlatego ze jestem mily usmiechniety i bardzo czesto pozytywny i nie przychodze do pracy bo musze jak agenci eksperci.

w sumie najlepiej z eskpertami z bankow mi sie wspolpracuje, zawsze robili wszystko szybko jak tylko powiedzialem ze powysylam pana oferte do innych bankow aby porownac oferte:). albo kucharze mistrzowie jak sa na wysokim poziomie to po prostu mistrzowie, liste alergi im dam a oni zrobia takie danie ze i tak bedzie dobre a polowy skladnikow nie bedzie hehe:D, a i obsluga w starostwie katastrze i urzedzie skarbowym to sa eksperci, takie moje doswiadczenie jak oczy robilem jak kot to zawsze wszystko szybko robily:)

tak wiec moja osoba ma przekonanie ktore mowi gluchym ekspertom mowie nie. moze kiedys to przekonanie utraci swoja energie ale nie sadze.

Co do efektu Dunninga-Krugera, zbyt mocno na nas Polakach (takie moje doswiadczenie) dzialaja pozory. widzimy garniturow i plakietke ekspert i natychmiast wylaczamy mozg, a przeciez mogl co dopiero liznac troche wiedzy, co z tego ze wypowiada sie jakby wszystko wiedzial. wchodzimy do lekarza od razu ufamy ze on wie lepiej przeciez to ekspert i wylaczamy mozg a moze przeczytal jedna ksiazke i pieczatke wyrobil za rokiem, ja nawet na studiach bylem internista chirurgiem bo wyrobilem pieczatke;D
niestety na poczatku drogi czesto wylaczalem mozg przy 'ekspertach' i zawsze placilem za to cene.

Wiesz, ja nigdzie nie napisałem, że łatwo jest o dobrego, nazwijmy ogólnie, fachowca!
Lekarze idą raczej według najmniejszej linii oporu, czyli na statystykach.
Jak jest bardziej trudny przypadek, tak jak opisałeś siebie, to trzeba być upartym i drążyć głębiej.
A że większość lekarzy to "idioci", z tym się zgadzam.
Dlaczego antybiotyk?
Antybiotyk nie jest panaceum na wszystko, tylko środkiem na zabicie infekcji bakteryjnej.
Lekarz powinien najpierw zrobić jakiś wymaz, czy coś innego, i na bazie próbki bakteryjnej dobrać odpowiedni antybiotyk. A jeżeli dolegliwość nie ma charakteru infekcji bakteryjnej, to dlaczego antybiotyk?

Niestety, zgodzę się z tym, że ogólnie jest mnóstwo miernoty, a trudno o prawdziwego fachowca.

[ninjaproject]

A macie takie wrażenie, że ogólnie ludzie sprzedają produkt a obsługa się prawie nie liczy? Lubię odwiedzać nowe lokale gastronomiczne i często jest tak, że nawet jeśli jedzenie spełnia wymagania, (co czasem nie jest łatwe, ponieważ jestem weganinem) to obsługa jest słaba i nie słucha o co klient prosi uprzejmie. Dla przykładu zamawiam dwa dania dla dwóch osób i proszę by dotarły do stolika razem i czasem się nie udaje... Podanie kawy przed lub po też jest kłopotem
EOT
Miłego łikendu

W takim wypadku masz sporo opcji:
Możesz nie dać napiwku,
Możesz następnym razem poprosić o innego obsługującego,
Możesz pogadać z właścicielem i zaznaczyć, że jadło bardzo dobre, ale obsługa szwankuje,
Możesz opisać zdarzenie w mediach społecznościowych,
Możesz film na YT nagrać,
Możesz nie korzystać z usług danej restauracji.

[ninjaproject]

@ZL11LE,
Nie denerwuj się na Cblondyna, nie blokuj go, on dobrze ci radzi.
Widzisz, w tym biznesie spekulacji na kontach lewarowanych my mamy bardzo mały wpływ na to co się dzieje z naszymi stratami i zyskami. Ogólnie może być fajnie i Ty możesz być bardzo zdyscyplinowany i zamykać straty według uznania, ale widzisz, to nie zawsze tak działa.
Wystąpi jakiś nagły flash crash, i jesteś pozamiatany!
Nawet SL w takim wypadku nie pomoże.

No ale, wiadomo, twoje pieniądze, więc Ty robisz z nimi co chcesz.
Tutaj tylko chcą cię ostrzec, a nie zniechęcać.

Reasumując, jeżeli kogoś jest stać na gridowanie, to niech griduje do bólu!

[FreeWay]

Cześć, Wrzuć może jakieś wejścia i wyjścia w pozycje zobaczymy co zagrywasz , i jakiś ogólny zarys strategii może odkleją ci łatke GRIDZIARZA szczegółów nie chce bo nie jestem tobą i twojej strategii bym nie czuł i nie wierzył w nią , każdy musi wypracować swoje metody. COo do lekarzy ja od dawna w nich nie wierzę koncerny farmaceutyczne sponsorują im sympozja i konferencje w drogich hotelach tak by wypisywali recepty na produkty tych firm , nieraz podobne opinie pisałem w wątku "Polska absurdy" nazywali mnie tam szurem foliarzem i wyznawcą teori spiskowych bo miałem inne zdanie niż to które było w mediach głównego nurtu. Jesli tak dbasz o zdrowie i wpływ tego co robisz i jesz na twój organizm to tu mam kanał dla ciebie https://www.youtube.com/watch?v=PKSz7mgxTYs Ja nic tu nie rekomenduje i nie praktykuje rad autora bo po lekarzach nie chodzę i właściwie o zdrowie nie dbam , myślę że jak umrę będę duchem .

[meylo]

Autor napisał, że nie griduje w/g Waszej definicji. Ma swój sposób handlu i dobrze na tym wychodzi. A Wy, jak w każdym nowym dzienniku powtarzacie te same książkowe komunały. Po co jest to forum? Towarzystwo wzajemnej adoracji dla jedynej słusznej drogi?

[ninjaproject]

Autor napisał, że nie griduje w/g Waszej definicji. Ma swój sposób handlu i dobrze na tym wychodzi. A Wy, jak w każdym nowym dzienniku powtarzacie te same książkowe komunały. Po co jest to forum? Towarzystwo wzajemnej adoracji dla jedynej słusznej drogi?

Towarzystwem wzajemnej adoracji byłoby wtedy, kiedy byśmy przyklaskiwali każdemu, kto przedstawia jakąś metodę. Tego, zdaje się, oczekiwał autor tego wątku, że wszyscy będą go wspierać w jego pozytywnym myśleniu na temat jego metody.
To tak jakby stał na środku autobahny i pozytywnie myślał, że nikt go nie rozjedzie, bo mu się udało uniknąć pędzących aut kilka razy, czy nawet kilkadziesiąt razy.