next

[-rookie-]

Cześć Rabit. Akurat jestem jeszcze tutaj więc odpowiem. Po tonie Twojej wypowiedzi wygląda, że wycięło mnie na SL, ale walczę dziś z samym sobą więc na razie tego nie sprawdzam. Decyzje oparłem patrząc na wykresy tygodniowy, oraz H4 i H1. Wiedziałem, że mogą jeszcze zamieszać i zostawianie pozycji na resztę dnia bez kontroli nie ma sensu, ale ten trejd ma na celu próbę zmiany moich nawyków. Koszty tych transakcji w złotówkach są niewielkie. Każdy dzień, czyli otwarcie tych 3 stratnych pozycji na EURUSD kosztowało mnie średnio 2 PLN. Nie przekroczyłem kwoty 2.20 PLN i dziś też powinienem zamknąć się  na tym poziomie przy stracie. Są to najmniejsze możliwe pozycje jakie mogę otworzyć. To nie są duże koszty, a jednak prawdziwe pieniądze, ich zarabianie i tracenie inaczej odbieram niż na demo. Miałem ostatnio prawie 20 kont demo otwartych jednocześnie, testowałem różne strategie i większość mocno zarabiała, i co z tego skoro potem wchodzę na konto live, wkładam prawdziwe pieniądze i nie wiem co robić. Dzisiejszy trejd jest bez znaczenia jeśli chodzi o to czy zarobię czy nie, bardziej zależy mi na zmianie sposobu myślenia, na złamaniu pewnych schematów w głowie. Równocześnie postanowiłem zrobić głodówkę. Do 18:00 nie będę nic jadł żeby móc ciągle kontrolować swoje decyzje i utrzymać skupienie na sobie i tym w jaki sposób podejmuje decyzje. Jeśli nie wytrzymam w takich prostych postanowieniach to jak mam dotrzymać potem dyscypliny na rynku i być cierpliwym. A dzień dopiero się zaczyna...

[Pablo90]

Ok, jeżeli to są takie małe koszty i ufasz sobie na tyle, że wiesz, że nagle z nudów nie otworzysz większej pozycji, to ok, wtedy jest to lepsze rozwiązanie niż konto demo. Tylko, że ćwiczenie dyscypliny moim zdaniem ma sens tylko w kontekście przestrzegania systemu... Jeżeli nie masz konkretnego systemu to wobec czego e stosować dyscyplinę?
Musisz sobie odpowiedzieć na pytania:
1. Jak określić trend w Twoim systemie (linie trendu, średnie kroczące, MACD itp.)?
2. Jaki wygląda setup w którym chcesz grać (odbicie od LT, odbiciwe/przebicie poziomów S/R, odbicie od średniej)?
3. Co jest triggerem do wejścia w pozycję (formacja świecowa, zamknięcie świecy na konkretnym poziomie, ruch ceny o określoną liczbę pips).
4. Określ instrument (dla daytradingu na początek najlepiej jeden) i jeden lub 2 timeframe'y które chcesz obserwować (wyższy do podglądu trendu, niższy do wejścia w rynek).

Musisz mieć konkretny plan działania i dopiero wtedy możesz zacząć trenować dyscyplinę, inaczej nie ma to sensu...

[rabit]

Po tonie Twojej wypowiedzi wygląda, że wycięło mnie na SL

Nie, nie wiem co sie stalo z ta pozycja bo jej nie obserwuje.
Teraz juz nie mam czasu, spruboje co s wiecej napisac wieczorem.
I proponuje jednak cos zjesc... chyba ze to byla przenosnia.
Pozdro.

[-rookie-]

Pablo90, być może Ty nie dajesz się nabierać już na podstępne zagrania, potrafisz czytać wykres, może wiesz więcej ode mnie i pewnie zarabiasz, ale ja dopiero uczę się tego wszystkiego. Jeszcze nie potrafię określać dobrze trendów i kierunku w którym porusza się rynek w krótkim terminie, już nie mówiąc o dłuższym. Ja widzę coś czego nie ma i daję się nabierać na fałszywy obraz świecy, który pokazuje że niby będą spadki, po czym wywalają mocno do góry, albo zamieszają że już nie wiem czy oni będą spadać czy pójdą w górę. Dopiero dziś dokładniej przyglądałem się obrazowi świeczek M5 i temu co się pod nimi dzieje. Zaczynam powoli łapać tę grę, ale na razie nie mam pomysłu na metodę, która pozwoli zarabiać. Dlatego otwieram pozycje na koncie live, żeby mieć kontakt z obracaniem prawdziwymi pieniędzmi, nawet jeśli są to kwoty groszowe i ciągle tracę. Na demo mogę wyrobić sobie złe nawyki, dlatego lepiej mieć kontakt z traceniem prawdziwych pieniędzy. Kwoty są niewielkie, a jednak inaczej to obieram niż na rachunku demo. Na dole zamieściłem statement z całego okresu kiedy prowadzę dziennik, czyli od 4.10 - 14.10.2016.

Rabit - Nie, to nie była przenośnia. Odpowiedź skierowana do Pablo90 jest też po części odpowiedzią na Twój wpis z rana.

Ok, na dziś mam dość. Zaliczyłem jeszcze poślizg na EURGBP przez co straciłem 65 pips + koszty prowizji.

// Aha. Od 3 dni skalpuję dax'a na demo, oto moje wyniki jeśli chodzi o skuteczność:
Dzień 1 - ilość pozycji: 52, stratnych pozycji: 44, zyskownych: 6, Najdłuższa seria porażek pod rząd: 19, skuteczność 11.54%
Dzień 2 - ilość pozycji: 37, stratnych pozycji: 30, zyskownych: 7, Najdłuższa seria porażek pod rząd: 13, skuteczność 18.92%
Dzień 3 - ilość pozycji: 36, stratnych pozycji: 29, zyskownych: 8, Najdłuższa seria porażek pod rząd: 8, skuteczność 22.22%

Widać mały progres jeśli chodzi o obstawianie kierunku w którym pójdzie rynek Próbuje pakować się co chwilę w pozycje. Zamykam jedną otwieram następną, albo otwieram piramidę. Najlepsze jednak co robię to otwieranie pozycji kiedy zaczynam budować przekonania np. udał mi się dobry trejd to już czuję się bogiem forexu, więc przy otwieraniu następnej pozycji podchodzę jakbym już rozszyfrował cały rynek. Więc kiedy złapię siebie na tym, wtedy specjalnie otwieram pozycje zgodnie z tym co myślę, notuję komentarz na wykresie w tym miejscu i jadę dalej. Wybija mi SL, duma znika, ja czytam jakie głupoty wtedy myślałem i mam materiał do analizy. Dopiero dziś zacząłem to stosować. Wrzucam wykres niżej jak to wygląda u mnie, jak uczę się czytać wykres. Oczywiście patrzę na świeczki M5 i H1 kiedy analizuję gdzie mogą polecieć, ale notuję tutaj kiedy wykres tickowy się przesuwa w czasie.

I to by było na tyle. Miłego weekendu.

[jackub]

Podsumowuję cie brutalnie....
dostajesz sporo dobrych rad i co z nimi robisz? Nie zadajesz pytań tylko się mądrzysz .... i usprawiedliwiasz...
Jak tak absolutnie musisz grać live to z góry przeznacz określoną kwotę na straty. I powiedz sobie ten tysiak idzie na przewalenie i nie żałuj go nigdy...
1. Wybierz dowolną strategie, najprostszą i spróbuj grając możliwie najmniejsza stawką zrobić 10-20 tradów zgodnie z wybranym systemem.
2. Potem popatrz i sprawdź czy przestrzegałeś systemu czy nie i jak nie przestrzegałeś to w jakich momentach ...
3. Podsumuj zanalizuj rób statystyki, gdzie dajesz dupy, wyciągaj wnioski ..
tysiące systemów na YT i na stronach internetowych, wybierz jeden i udowodnij sobie że go przestrzegasz, że realizujesz założenia systemu... wynik finansowy na tym etapie nie ma znaczenia przecież i tak tracisz.
Przeczytaj co pisze Pablo, nie można nauczyć się dyscypliny jak nie ma się zestawu reguł do przestrzegania ...

Jako wzór pokazuję ci proces decyzyjny systemu którego kiedyś używałem, a który nie jest moim pomysłem a został zaczerpnięty od Tradera Dante... potraktuj to jako wzór w jaki sposób możesz zbudować swój własny proces decyzyjny swojego systemu. Na każdym poziomie rozwoju sytuacji masz podane co masz robić, nie musisz podejmować decyzji w trakcie, wiesz zawczasu co robić w zależności co się wydarzy.

Leves guide.png

Weekend wspaniały czas na nauke i analizy -- pozdrawiam

[-rookie-]

Przeczytaj co pisze Pablo, nie można nauczyć się dyscypliny jak nie ma się zestawu reguł do przestrzegania

Ok, dzięki za link leves guide.

[-rookie-]

Już mi się powoli nudzi prowadzenie dziennika, ech cały ja. Dlatego żeby mieć dalej presje na sobie piszę ten post.

Ty masz trenować cierpliwość i dyscyplinę a nie grać szybciej ....

Wrócę do rad z początków dziennika. Spróbuję popracować dziś i jutro nad prostym systemem wg. założeń:
- Zostawię pozycję na kilka dni, ale maksymalnie do piątku. Nigdy nie zostawiałem pozycji na noc, wiec to będzie nowe doświadczenie.
- Użyję szerszego SL, ale tak żeby dzienne koszty nie przekroczyły 5 PLN razem z prowizją. Nadal będę otwierał pozycje na 1000 jednostek.
W następnym tygodniu otworzę 5 pozycji, czyli 1 pozycje dziennie na walutach. Moim celem będzie pracowanie nad cierpliwością, żeby otwierać pozycje w miejscu gdzie powinienem to zrobić zgodnie z założeniami oraz dyscypliną, żeby nie zaglądać co chwilę do wykresów i dać rynkowi robić swoje. W niedzielę wieczorem albo dopiero w poniedziałek rano wrzucę opis mojego systemu. Coś prostego co działa i mogę to publicznie pokazać, tak żeby było widać czy stosuję się do tego czy nie. Poza tym dalej będę ćwiczył na demo skalpowanie DAX'a i rozwijał umiejętność obserwacji wykresu. Taki jest plan na nadchodzący tydzień.

tylko się mądrzysz

Pycha i duma. Wiem, czasem dociera to do mnie. Staram się popracować nad sobą, żeby się tego pozbyć.

[-rookie-]

Ech, ale ja ku^%@ głupoty tutaj pisze Trochę się pogubiłem, już nie wiem dla kogo i po co robię ten dziennik. Chyba jestem zmęczony siedzeniem całymi dniami przed komputerem i sfrustrowany brakiem wyników.

[DavidFx]

Ech, ale ja ku^%@ głupoty tutaj pisze Trochę się pogubiłem, już nie wiem dla kogo i po co robię ten dziennik. Chyba jestem zmęczony siedzeniem całymi dniami przed komputerem i sfrustrowany brakiem wyników.

wrzucanie kiedy wchodzisz kiedy wychodzisz i pisanie dlaczego i po co i za ile i cos tam nie ma sensu nikt i tak tego nie doceni i nie zrozumie

robienie dziennika nie ma sensu bo niby po co zrob tak

wrzuc 100k na realny rachunek wykrec z tego 1 milion i daj na koncu statement aby sobie inny zobaczyli kiedy wchodziles kiedy wychodziles i tyle

to teraz jest bardzo trendy tak robic zostaniesz celebryta forexowym

Powodzenia

p.s. zreszta sam chce tak zrobic i pokazac tutaj wszystkim aby widzieli ze mozna bo mysla ze nie mozna

[alinoe]

wrzucanie kiedy wchodzisz kiedy wychodzisz i pisanie dlaczego i po co i za ile i cos tam nie ma sensu nikt i tak tego nie doceni i nie zrozumie

[/quote]
Przecież nie po to pisze się dziennik żeby ktoś to doceniał, wielu pisze dziennik bardziej dla siebie a nie dla innych. Sam kiedyś pisałem dziennik.
http://forex-nawigator.biz/forum/alinoe ... t6212.html
Co prawda nie przedstawia on większej wartości merytorycznej bo byłem wówczas osobą początkującą to jednak chyba pozwolił mi uchronić resztę kapitału i nawet coś zarabiałem. Niewiele nauczyłem się w tym czasie i o ile pamiętam okres pisania dziennika nie zaowocował stworzeniem konkretnego systemu (to przyszło później) to nie uważam go za okres zupełnie stracony.
Swoim dziennikiem chciałbym przestrzec przed często spotykanym myśleniem, że jak będę zarabiał to już wszystko będzie ok. Otóż nie musi być. Czasami tak jest, że im więcej zarobimy tym trudniej wejść na wyższy poziom. Gdy nie do końca wiemy jak doszliśmy do obecnego etapu nie wiemy co i jak powtórzyć aby kontynuować cały proces i pojawia się strach przed upadkiem.
Nawet rookie jak coś zarobisz bez strategii to nie znikną twoje problemy, ich rozwiązanie odsuniesz jedynie w czasie.