Na demo zarabiałem w realu ciągle trace

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Mr.T

Nieprzeczytany post autor: Mr.T »

ramaso pisze:Ale gdy wpłaciłem tyle, że to dla mnie było dużo, wchodzę w 10 razy mniej pozycji,
Chyba cos w tym jest-miałem to samo,poprostu nie umiem grać małą kasą.Jest coś w człowieku,że gdy widzi taki potencjał na rynku ,małe kwoty go nie satysfakcjonują.Rózne eksperymenty z wielkością depo robiłem i dopiero duże sumy naprawdę duże pozwalają na spokojny trading bez konieczności łapania wszystkiego jak leci,jedna dwie pozycje dziennie w zupełności wystarczą.pzdr

Awatar użytkownika
Kuba Brzeziński
Gaduła
Gaduła
Posty: 353
Rejestracja: 26 paź 2009, 10:38

Nieprzeczytany post autor: Kuba Brzeziński »

Ja na to patrze w ten sposób

Czy to jest 100$ i gram microlotami
czy jest to 5000EUR i gram 1 lotem...
to zasade cały czas trzymam jedną...nie więcej jak 1% depozytu na transakcje...
Racja jest jak dupa,każdy ma swoją - J.Piłsudski

Awatar użytkownika
ramaso
Gaduła
Gaduła
Posty: 116
Rejestracja: 05 maja 2011, 21:06

Nieprzeczytany post autor: ramaso »

no ale aż tak słabą masz skuteczność, żeby się ograniczać do 1%? Nie mówię żeby wskakiwać 30% czy 20% ale... może marnujesz swój potencjał trochę?

Awatar użytkownika
czango
Gaduła
Gaduła
Posty: 96
Rejestracja: 15 cze 2008, 01:34

Nieprzeczytany post autor: czango »

Policz sobie ile zarobisz w ciągu roku , zarabiając konsekwentnie 1% dziennie z małym poziomem ryzyka ( wychodzi 23% na miesiąc ) , jeśli to jest ograniczanie potencjału , to chciałbym tak marnować swój potencjał)
It' s ok to lose money , we can make it back , but lose the balls and it's game over .

Awatar użytkownika
Kuba Brzeziński
Gaduła
Gaduła
Posty: 353
Rejestracja: 26 paź 2009, 10:38

Nieprzeczytany post autor: Kuba Brzeziński »

poziom ponoszonego ryzyka nie zależy (w moim przypadku) od skuteczności otwieranych transakcji

przykład:
depozyt 1000$ ryzyko:1% na transakcje
3 transakcje zamknięte na - (SL 20p) = - 60pips
lot: 0.05 = ok - 30$
konto jest zmniejszone o ok.3%

ten sam depozyt ryzyko: 5% na transakcje
3 transakcje zamknięte na (SL20p) = - 60pips
lot:0.05 = ok - 150%
konto jest zmniejszone o ok: 15%

różnica jest bardzo duża

czango odpowiedział za mnie ;)


Jak napisałem powyżej...skuteczność waha się między 65-75%
Racja jest jak dupa,każdy ma swoją - J.Piłsudski

yoshhi
Bywalec
Bywalec
Posty: 19
Rejestracja: 14 mar 2007, 11:27

Nieprzeczytany post autor: yoshhi »

Policz sobie ile zarobisz w ciągu roku , zarabiając konsekwentnie 1% dziennie z małym poziomem ryzyka ( wychodzi 23% na miesiąc ) , jeśli to jest ograniczanie potencjału , to chciałbym tak marnować swój potencjał)
Kuba Brzeziński pisze:poziom ponoszonego ryzyka nie zależy (w moim przypadku) od skuteczności otwieranych transakcji

przykład:
depozyt 1000$ ryzyko:1% na transakcje
3 transakcje zamknięte na - (SL 20p) = - 60pips
lot: 0.05 = ok - 30$
konto jest zmniejszone o ok.3%

ten sam depozyt ryzyko: 5% na transakcje
3 transakcje zamknięte na (SL20p) = - 60pips
lot:0.05 = ok - 150%
konto jest zmniejszone o ok: 15%

różnica jest bardzo duża
Poziom akceptowalengo ryzyka może być inny dla każdego i to nie oznacza, że którakolwiek ze stron jest w błędzie.
Dla jednego będzie to 1% a dla innego więcej.

Moim zdaniem aby móc zmierzyć, czy ocenić realnie ryzyko ponoszone w każdej transakcji należy obok poziomu angażowanego kapitału zestawiać zawsze styl, strategię, zasady wchodzenia i wychodzenia.
Wtedy mamy pełny obraz sytuacji.
Są różne modele podejścia do "gry". Już sam fakt czy ktoś skalpuje, czy gra na dłuższych interwałach ma ogromne znaczenie i całkowicie zmienia postać rzeczy. A jeszcze do tego dochodzi np poziom kapitału jakim się obraca.

Ocenianie tylko i wyłącznie po ilu transakcja pojawi się MC przy ryzykowaniu x% poglądowo jest OK, ale mocno zniekształca prawdziwy obraz.
Człowiek mądry uczy się na swoich błędach, człowiek sprytny uczy się na cudzych błędach, człowiek głupi nigdy się nie uczy!

SzybkiSzmal
Gaduła
Gaduła
Posty: 125
Rejestracja: 29 sty 2010, 00:54

Nieprzeczytany post autor: SzybkiSzmal »

Otwierając pozycje za pozycją tracisz obiektywność, wyczucie na rynku. Nie graj jak są duże wahania, mozna otwierac jedną ale konkretną pozycje w ciągu dnia. Reszte obserwuj, zakładaj gdzie bys wszedł i czy to byłaby to zyskowna transkacja.. Ja na początkiu grałem nie pod zysk a byle utrzymac jak najdłuzej depo by moc inwestowac :mrgreen:
NIgdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a później wykończy doświadczeniem.

xXx
Gaduła
Gaduła
Posty: 126
Rejestracja: 06 lut 2011, 09:03

Nieprzeczytany post autor: xXx »

Polecam przeczytac dwie ksiazki Marka Douglasa:

The Disciplined Trader
Obrazek

i

Trading in the Zone
Obrazek

Pomoga one zrozumiec rynek i twoje podejscie do niego.

Godfather
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: 01 kwie 2011, 23:08

Nieprzeczytany post autor: Godfather »

frytek pisze:Na demo zarabiałem (dwa miesiące gry)może nie kokosy ale koło 10% miesięcznie a w realu przez miesiąc straciłem 5k pln
Jest też kwestia brokera i różnych wykresów demo/real.
Ja mam odpalone to samo EA, na tych samych ustawieniach, na tym samym kompie i u tego samego brokera.

KAŻDE wejście na demo jest ok 1-3 pipsa po lepszej cenie niż na koncie real, oraz KAŻDE wyjście również. To powoduje, że na teoretycznie dokładnie takim samym trejdzie na koncie demo mam średnio lepszy wynik o 2 - 4 pipsów.
I jest to wbrew pozorom potężna różnica ...

P.S.
Nie chodzi o XTB, ale przypuszczam, że tam różnice byłyby jeszcze większe ...
Proste rzeczy bywają bardzo trudne, ponieważ są bardzo łatwe.

SATELLITE
Bywalec
Bywalec
Posty: 7
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:22

Nieprzeczytany post autor: SATELLITE »

Witam,czasem mysle ze forex to poprostu oszustwo raz ze nie spotkalem nikogo kto konsekwetnie zarabia chodz bylem w angli na szkoleniach wiecznie slyszalem ze "mozna zarobic",spotkalem kilku ludzi co twierdzili ze zarabiaja ale jak poprosilem o dowod dla swietego spokoju zeby miec pewnosc ze "TAK jest ta osoba co zarabia"to kazdy sie wymiguje i tak sobie sadze ze to choroba ludzi dopada zwana forex"moze mozna zarobic na rynkach finnansowych ale napewno nie na forex,zbyt szybki,banki rzadza a pieniadze robi broker,frajer ktory sprzedajeci ksiazki i roboty.Co wy o tym sadzicie?wsumie to 4 lata juz zajmuje sie tym ......ah szkoda pisac

ODPOWIEDZ