Magia procentu składanego

[Cblondyn]

Wczoraj w wątku DT jasny przekaz, że wiekszość sie juz "połapała" w tym co niejaki XAB pokazuje. Wniosek jeden. Od lat konto demo co jakis czas odnawiane. I cały ten "bełkot" o milionach nie wart złamanego grosza
daytrading-sroda-29-09-2021-t32248-100.html

[ninjaproject]

Prawda jest taka, według mnie, że typy co wypuszczają takie zwierzaczki albo robią takie akcje podświadomie są nastawieni, po prostu czują że to jest ten moment żeby to zadziałało, i po prostu działa, a wszyscy dookoła się podniecają. Po prostu ktoś miał farta i się tym publicznie pochwalił a publika to podłapała. Gdyby wyskoczył z tym w innym momencie pewnie nie poszło by tak dobrze, bo z tego co pamiętam ten Paul w/w tez potem już nie był taki dobry w obstawianiu wyników jak go wzieli do innego eksperymentu. Po prostu ktoś był nastawiony na sukces tej akcji, widział okazje, i ją wykorzystał, podświadomie tego chciał i to się zrealizowało, mówiąc najprościej. Tak samo te eksperymenty z innymi zwięrzętami. W długim terminie zachowywali by się jak reszta, czyli raz na wozie raz pod wozem. Zbieg okoliczności. Fart. Szczęście początkującego itp.

Sorry, rookie2, ale takie stwierdzenia mnie irytują!
Uważasz, że Ty znasz prawdę, a naukowcy się mylą?
Napisz pracę doktorską ze swoich badań i ją obroń, to wtedy możemy pogadać, jaka jest prawda!
W innym wypadku, przedstaw konkretne źródła w celu weryfikacji tego, co twierdzisz, że jest prawdą.

[dzikson]

@ninja to co pogrubiłeś to za mało, bo dalej jest "według mnie" co świadczy o opinii subiektywnej piszącego, więc nie ma potrzeby udowadniania tego w żaden sposób.
Po za tym przypadki testów o których nie wiemy a zapewne są przeprowadzane codziennie gdzieś na świecie świadczyły by o pewnej skuteczności, ale zazwyczaj podawane są sukcesy testów przeprowadzane przez amatorów a nie wszsytie porażki każdego Kowalskiego z różnych części świata (to też tylko moje zdanie)
edit.
Te bardziej głośne sukcesy:

Podczas mistrzostw świata w piłce nożnej w RPA narodziła się nowa gwiazda. Co ciekawe, o ile wiadomo, nigdy nie postawiła nogi (a dokładniej macki) na afrykańskiej ziemi. Mieszkająca w akwarium w Oberhausen ośmiornica Paul przewidziała wynik wszystkich meczów z udziałem Niemiec oraz finału. Trafiła nie tylko do serwisów CNN, ale nawet do przemówienia prezydenta Iranu. Oczywiście jako symbol zepsutego Zachodu.

Starożytni Rzymianie wierzyli, że zachowanie koni przed batalią stanowi dobrą lub złą wróżbę. Wynik bitwy odczytywano, analizując, którą nogą wierzchowiec wychodzi ze stajni, jak rży, jak uderza kopytem w ziemię, w którą stronę macha ogonem. Historia zna nawet przypadki, kiedy koń zdecydował o wyborze króla.

Nie mniejszą sławę zdobył gniadosz o imieniu Mądry Hans, należący do berlińczyka Wilhelma von Ostena. Zwierzę nie tylko odpowiadało na pytania ludzi, stukając kopytem według specjalnego systemu: tzw. końskiego alfabetu wymyślonego przez właściciela, lecz także rozwiązywało proste zadania matematyczne, wykazywało zdolności językowe i muzyczne, potrafiło odróżniać akordy harmonijne od dysonansów.

starożytni Egipcjanie, chcąc dowiedzieć się, co ich czeka w przyszłości, zwracali się o radę do byka. Zwierzę wchodziło do jednej z dwóch stajni w świątyni w Memfis – i w zależności od tego, do której z nich skierowało swe kroki – wieszczyło pomyślność lub nieszczęście dla miasta. Byk Apis wróżył też osobom prywatnym. Zwierzęciu podawano pożywienie: jeśli mu nie smakowało, był to zły omen.

Złe wieści przynosi również Oscar – biały kot z pręgowanym grzbietem – przygarnięty w 2005 r. przez zespół lekarzy i pielęgniarek z oddziału dla chorych z ostrą demencją w szpitalu w Providence na Rhode Island. Jego „występy” doczekały się nawet naukowej dysertacji. „Podczas swego codziennego obchodu po oddziale Oscar zatrzymuje się przed pokojem 313. Drzwi są otwarte. Wchodzi do środka. Pani K. leży spokojnie w łóżku, jej oddech jest równomierny, lecz słaby. Oscar wskakuje na łóżko, obwąchuje powietrze. Chwilę kręci się, jakby rozważał sytuację. Potem zwija się w kłębek w nogach pacjentki. Mija godzina. Pielęgniarka przełożona nie ma wątpliwości, bez wahania sięga po telefon, aby powiadomić rodzinę o rychłym końcu. W ciągu dwóch lat Oscar przewidział śmierć ponad 25 osób. W placówce nikt nie umarł bez jego wiedzy” – napisał doktor David M. Dosa, geriatra ze szpitala, w „The New England Journal of Medicine”.

źródło; https://www.focus.pl/artykul/wyrocznia-w-salaterce

[MarioDM]

No to mam tego chomiczora kupować czy nie ?
Drugie pytanie, to jak go nauczyć obsługiwać platformę MT4, aby mógł samodzielnie klepać zlecenia. Na początek podstawię mu demo. Nie połapie się.

[ninjaproject]

No to mam tego chomiczora kupować czy nie ?
Drugie pytanie, to jak go nauczyć obsługiwać platformę MT4, aby mógł samodzielnie klepać zlecenia. Na początek podstawię mu demo. Nie połapie się.

Mój kolega, kiedyś, przygarnął psa, nazwał go Fibo, i kupił mu podwójną miskę do karmy.
Na jednej komorze napisał "Long", na drugiej "Short".
Do obu komór sypał to samo żarcie.
Podobno Fibo miał całkiem niezłe wyniki.

[dzikson]

Mario niech kupuje chomika, ninja psa, ja wykorzystam kota (bo pies sie buntuje z jedzeniem i wiele byśmy nie pograli). Zrobimy test kto jest bardziej skuteczny, znaczy który zwierzak. Ja z kotem będę miał problem bo je tak często bardzo małe porcje że to pod skalp będzie podchodziło

[ninjaproject]

Mario niech kupuje chomika, ninja psa, ja wykorzystam kota (bo pies sie buntuje z jedzeniem i wiele byśmy nie pograli). Zrobimy test kto jest bardziej skuteczny, znaczy który zwierzak. Ja z kotem będę miał problem bo je tak często bardzo małe porcje że to pod skalp będzie podchodziło

Ja mam koty.
Obecnie dwa dorosłe i dwie małe kotki.
Jedna ma 3 łapki, bo coś ją zaczęło kosumować, ale uciekła i znaleźliśmy ledwo żywą, i udało się odratować, tylko amputować trzeba było całą łapę.

[dzikson]

Aaa no to ja biere psa, z tym że to taki niejadek, że mogę mieć wpływ na jego decyzję więc test będzie przekłamany.
Co do niepełnosprawnych zwierząt to takie zwierzaki chyba nawet siłą rzeczy są lepiej traktowane niż były by normalnie, co nie zmienia faktu że szkoda niezależnie od tego jaki jest powód okaleczenia/niepełnosprawności.
Wiadomo co dorwało małą?
Trochę odbije od tematu i wkleje drapak który robiłem poprzedni week. Stary który miał nasz kot kupiony 6 lat temu rozleciał się na kawałki, bo tak słabo wykonany że jak chcieliśmy go przenieść to złożył się jak domek z kart (dosłownie). Odzyskałem te jasne elementy, zadzwoniłem do leśniczego po drzewo dębowe, i efekt widać na zdjęciu. Co najlepsze, kot dużo chętniej drapie w takie drewno niż w poprzedni drapak ze sznurka..

[ninjaproject]

Aaa no to ja biere psa, z tym że to taki niejadek, że mogę mieć wpływ na jego decyzję więc test będzie przekłamany.
Co do niepełnosprawnych zwierząt to takie zwierzaki chyba nawet siłą rzeczy są lepiej traktowane niż były by normalnie, co nie zmienia faktu że szkoda niezależnie od tego jaki jest powód okaleczenia/niepełnosprawności.
Wiadomo co dorwało małą?
Trochę odbije od tematu i wkleje drapak który robiłem poprzedni week. Stary który miał nasz kot kupiony 6 lat temu rozleciał się na kawałki, bo tak słabo wykonany że jak chcieliśmy go przenieść to złożył się jak domek z kart (dosłownie). Odzyskałem te jasne elementy, zadzwoniłem do leśniczego po drzewo dębowe, i efekt widać na zdjęciu. Co najlepsze, kot dużo chętniej drapie w takie drewno niż w poprzedni drapak ze sznurka..

Ja mieszkam w takim miejscu, że i lis przechodzi, a i zdziczały pies też może, i kto wie co jeszcze.
W każdym razie była mocno pocharatana.
Ale teraz jest szalona mała, chociaż na trzech łapach.
Nawet dominuje nad swoją siostrzyczką.
Drewna u mnie też pod dostatkiem.

[rookie2]

Sorry, rookie2, ale takie stwierdzenia mnie irytują!
Uważasz, że Ty znasz prawdę, a naukowcy się mylą?
Napisz pracę doktorską ze swoich badań i ją obroń, to wtedy możemy pogadać, jaka jest prawda!
W innym wypadku, przedstaw konkretne źródła w celu weryfikacji tego, co twierdzisz, że jest prawdą.

Jak Ty wykres tak samo interpretujesz jak czytasz ze zrozumienia to nic dziwnego że nie masz popytu na szkolenia. No panie, gadasz pan od rzeczy i nie czytasz tego co jest napisane, a dzikson Ci odpowiedział dobrze. I nie spamuj. Załóż wreszcie swój wątek i pokaż jak się kosi te pipsy na fx live. Bo mędrkować to każdy może. Jakieś bzdety pisać z czapy. Albo na historii po fakcie się wymądrzać, "bo to była korekta", "wszedłeś na konslidacji" itp jak już się wyrysował wykres 2h po fakcie xD xD Bez przesady... Szkoda nawet odpisywać bo po co, zresztą już prawie wszyscy dali sobie spokój, bo to jak do ściany