Krzysztof Król - wyzwanie 90dni

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Awatar użytkownika
fx-technik
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 9094
Rejestracja: 03 lut 2016, 10:48

Re: Krzysztof Król - wyzwanie 90dni

Nieprzeczytany post autor: fx-technik »

Revel pisze:
25 cze 2019, 17:07
meylo pisze:
25 cze 2019, 11:23
A czy mama przerobiła już wszystkie darmowe kursy? Jeśli nie, od tego powinna zacząć. Choćby po to by sprawdzić czy wytrwa w postanowieniu zmian swoich nawyków. Powodzenia :)
Szczerze nie wiem. Wiem, że już wydrukowała(co jest wręcz nakazane) niemałą książkę na pierwsze 7 dni i zapłaciła za to ok. 100zł(1 rata) - szczęście w nieszczęściu, że tylko tyle i w zasadzie tylko dzięki temu, że zobaczyłem ten stos kartek u niej na stole zainteresowałem się tematem i dowiedziałem, że w ogóle się w coś takiego wciągnęła.
Mam jeszcze pytanie, bo jest tam napisane w regulaminie, że w ciągu 30 dni można się wszystko wycofać i zwracają całe pieniądze, lecz firma jest zarejestrowana w Tajlandii w związku z tym czy taki zapis ma w ogóle jakąś podstawę prawną w Polsce bądź na obszarze UE? Znaczy czy muszą faktycznie zwrócić czy po prostu jest to jakby zachęta, że można przecież spróbować i nic się nie traci?
Z tym, gdzie firma jest zarejestrowana, a gdzie wykonuje działalność, to sprawa jest śliska.
Generalnie, to będzie zależeć ile wytrwałości i determinacji będzie miał niezadowolony klient,
żeby sprawę pociągnąć w sądzie i prokuraturze.
Jeżeli firma coś sprzedaje w Polsce, to nie ma zlituj, obowiązuje prawo polskie.
Liczy się tylko jedno: Zysk >> Strata !
Jakby kto pytał, to jestem znany jako Dadas i to co piszę, jest moim zdaniem (co wynika z regulaminu forum).
DadasTradingSystemWorkshop ..... Dlaczego straciłem ten trade?

Revel
Bywalec
Bywalec
Posty: 5
Rejestracja: 24 cze 2019, 13:06

Re: Krzysztof Król - wyzwanie 90dni

Nieprzeczytany post autor: Revel »

meylo pisze:
26 cze 2019, 08:05
...
Jeśli Twoja mama wie co chce w życiu zmienić, niech się zastanowi jak to zrobić i zacznie wprowadzać zmiany. To od niej najwięcej zależy. Nikt jej nie zaczaruje tak by życie zmieniło się na lepsze bez jej aktywnego udziału. Pomyślności życzę :)
Prawda, natomiast niestety moja Mama najwyraźniej uwierzyła w to, że w 90 dni można zmienić swoje życie wykonując czyjeś polecenia. W teksie który wydrukowała nawet napisali, że teraz jedyną opcją porażką dla niej będzie wycofanie się z tego programu ;)
Sam się zapisałem na "telefoniczną rekrutację" do tego wyzwania, bo chciałem dowiedzieć się co oni mówią i zostały mi, przez 15 minut rozmowy telefonicznej, obiecane złote góry z gwarancją sukcesu - "nawet jeśli nie w 90 dni to na pewno w rok, maksymalnie dwa".

Generalnie padły tam same bzdury i ja osobiście przestrzegam przed tym - natomiast jeśli ktoś jest w powiedzmy sytuacji gdzie naprawdę chce coś zmienić i jest bardzo podatny na wpływy, bo wierzy ludziom i nie do końca wie jak działa internet to można wpaść w moim zdaniem pułapkę.
Na pytanie dlaczego mają same pozytywne oceny padło: "jesteś 4 osobą która o to pyta i nie wiem co mam powiedzieć - wszyscy są po prostu zadowoleni".
Pamiętając, że wg ich danych przeszkolili 100tysięcy osób to jest to fenomenalny wynik. Mi zasugerowano podczas rozmowy, że mogę zarobić bardzo duże pieniądze, dzięki którym nie będę musiał pracować, bo już sporo osób się tego dorobiło dzięki programowi.

Tolmon_Nika pisze:
26 cze 2019, 08:35
Revel pisze:
25 cze 2019, 17:07
Szczerze nie wiem. Wiem, że już wydrukowała(co jest wręcz nakazane) .........xxxxxxxxxxx............
Zablokuj komputer jak dla małego dzieciaka :D
Skłamałbym mówiąc, że nie przeszło mi to przez myśl żeby pójść i tak zrobić.. Natomiast jest dorosła i nic poza tłumaczeniem czy inną propozycją zrobić nie mogę.

fx-technik pisze:
26 cze 2019, 11:27
Z tym, gdzie firma jest zarejestrowana, a gdzie wykonuje działalność, to sprawa jest śliska.
Generalnie, to będzie zależeć ile wytrwałości i determinacji będzie miał niezadowolony klient,
żeby sprawę pociągnąć w sądzie i prokuraturze.
Jeżeli firma coś sprzedaje w Polsce, to nie ma zlituj, obowiązuje prawo polskie.
Ok, dzięki za informację.

Awatar użytkownika
Speedbird
Bywalec
Bywalec
Posty: 16
Rejestracja: 20 wrz 2020, 15:35

Re: Krzysztof Król - wyzwanie 90dni

Nieprzeczytany post autor: Speedbird »

Uwazam, ze placenie za wiedze typu "Zjesc slonia nalezy po kawalku" jest maksymalna mozliwa forma utraty pieniedzy. Szczegolnie, ze mowimy o znacznych kwotach. Cala wiedza, zawarta w tych kursach jest dostepna za darmo w internecie. Zarowno pan Krzysztof Krol, jak rowniez Jacek Wisniowski, nie stworzyli zadnej nowej teorii ani nie wymyslili nowego sposobu. W ich kursach nie ma zadnej wiedzy, ktorej nie mozna znalezc za darmo w sieci. Co innego na przyklad Kuba Midel, ktory w kursach ma wzory umow najmu i inne specjalistyczne narzedzia.
Pisze ten post poniewaz ja rowniez zostalem oskarzony o podobne dzialania, tylko ze na mojej stronie nie ma zadnych "KURSOW" za ktore trzeba placic majatek. Pozbieralem wiedze z netu i zmiescilem na jednej stronie, zeby ludzie mogli to sobie jak ksiazke przeczytac, a zarabiam jedynie na linkach afiliacyjnych i dla mnie to krzywdzace jesli ktokolwiek porownuje mnie do takich osob, ktore wymienilem powyzej.
W pewnej czesci zgodze sie ze stwierdzeniem odnosnie mojej strony, ze jest to forma plagiatu, ale z drugiej strony nie ma zadnych tekstow na zywca zerznietych z innych stron o podobnej tematyce. Wiele osob opisuje to samo wydarzenie uzywajac innych od siebie form.
Nie ma znaczenia co posiadasz, ale co z tym zrobisz - Horus London Ltd

Bogusz
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 1
Rejestracja: 01 lut 2021, 13:04

Re: Krzysztof Król - wyzwanie 90dni

Nieprzeczytany post autor: Bogusz »

Nie idzcie tą drogą - strata pieniędzy.
Ja niestety się pokusiłem, byłem wtedy w dołku, ale miałem wystarczająco zaskórników. Przekonała mnie do tego: "prywatna rozmowa i stwierdzenie, że się wpisuję w ramy ludzi, którym należy pomóc " Nic bardziej błędnego.

Zmarnowałem niemal 4 tyś zł. Ten kurs/wyzwanie/ szkolenie czy jak tam tego się nie nazwie, to ZMARNOWANE PIENIĄDZE. A faktury do dziś nie otrzymałem.
Czas nie jest zmarnowany, bo rzeczywiście, bo rzeczywiście jest kilka iekawych kwestii - które wcześniej już przerabiałem na innych kursach czy szkoleniach, czasem jest warto coś sobie odwieżyć. Ale wartość tego kursu, jest dla mnie pomyłką, podobnie jak forma jego podania: to już nawet nie pomyłka, to zwyczajna tragedia.
Cóż dałem się nabrać. Taniej zapłaciłem za szkolenia Antonyego Robbinsa niż za to. Zmarnowana kasa. To nic innego, jak umiejętnie sprzedana infomracja, którą już znasz.
Internet jest pełen, kursów, szkoleń zdecydowanie większej jakości, lepszego poziomu, szerszego zakresu wiedzy oraz sposobów nauki, niz to coś. Do tego, większość naprawde profesjonalnych szkoleń czy kursów - również długotrwałych, jest zdecydowanie tańsza, niektóre nawet 70% taniej niż to wyzwanie.
Tak więc moje zdanie, jako kogoś kto zapłacił za ten kurs: zmarnowane pieniądze. Za to nauczyłem się czegoś bardzo wartościowego: dziś zanim zdecyduję się na kolejne szkolenie, dokładnie prześwietlam szkoleniowca lub jego firmę. Ponadto: jak jestem w dołku, to wiem, że on przejdzie, i nie potrzeba wyrzucać kasy w błoto, na internetowych "kołczuff". Błąd, który wiele kosztował, ale czegoś nauczył.

piokeh2229
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 1
Rejestracja: 24 lip 2021, 07:24

Re: Krzysztof Król - wyzwanie 90dni

Nieprzeczytany post autor: piokeh2229 »

Ja myślę , że nie mozna powiedziec jednogłośnie, e to oszusci.. fakt, wiedza dostepna jest za darmo ale wyszukanie jej -przy mizernych do tego zdolnosciach niektorych ludzi(tutaj mowię też i o sobie w wielu przypadkach) to jest czas. A czas jak wiemy kosztuje. Zbita nawet powszechna wiedza w pigulce jest cenna bo masz usystematyzowane informacje podane tak, zeby to lyknąc sprawnie i w sposob dostosowany do mozliwosci poznawczych.
Wkele ludzi nie potrafi np zdecydowac jaką by ch cieli miec kuchnię czy kibel i zatrudniają architekta wnętrz. Czy to strata kasy? Pewnie tak bo mozna samemu przewertowac miliony stron, czasopism, Ikeowskich sllepow itd. Tylko to jest czas. Jesli mogę zapłacić i oszczedzic czas a nie zrujnuje to finansowo mojego zycia(nawet jak to bedzie bledna decyzja) to czemu nie.
Ja osobiscie nie zdecydowalem sie na kurs bo kilka k. To sporo dla zwyklego smiertelnika za motywację . Musze jednak przyznac ze panowie potrafią podgrzać atmosfere :) piszę to jednak w pozytywnym klimacie bo niektorym ludziom brakuje poskladania juz prawie gotowej ukladanki i nieco wlasnie motywującego klimatu. I jesli mają męczyc się z prawie-sukcesem a zaplacic nawet 3k za to jedno kliknięcie to czy nie jest to warte?
Fakt ze cenę normalna bym uznal za do 700zl moze max 1k. Przyswirowali nieco bardziej.. ale tez niektorzy bardziej sie starają, jak wiecej zaplacą -uczestnicy. Wiec jest w tym sens.. no a dla panow 3x wiecej $$$ ;)

Podsumowujac:
Zalezy od czlowieka- nkektorym to pomoze - uwolni od ograniczen, pomoze zmotywowac, da oczywistą ale uporzadkowana wiedze... a innym namąci i wprowadzi niczym w sektę ludzi sukcesu.

P.s. pana Jacka to odradzam. Picant na 200% . Zbyt wiele tajemnic w jego historii sukcesu a mozna znalezc na czym sie wybil i nie bylo to nic etycznego.

batland
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 4
Rejestracja: 24 sie 2021, 11:49

Re: Krzysztof Król - wyzwanie 90dni

Nieprzeczytany post autor: batland »

ja mam odmienne zdanie,widocznie za dużo sobie obiecywałeś po kursie lub może byłeś w takim dołku że może wymagało to najpierw zmiany a dopiero po uporządkowaniu należało wybrać właściwy moment aby zacząć kurs u Krzysztofa,zresztą miałeś dużo czasu aby się wycofać czego nie zrobiłeś a teraz płaczesz,ja jestem na kursie od 3 tygodni i jestem zadowolony,zasada jest taka że nic samo nie przychodzi i nie kupisz tego za żadne pieniądze,trzeba samemu wypracować w sobie zmiany które odmienią nasze życie-koniec kropka.

dziabuch
Gaduła
Gaduła
Posty: 89
Rejestracja: 25 mar 2017, 06:07

Re: Krzysztof Król - wyzwanie 90dni

Nieprzeczytany post autor: dziabuch »

batland pisze:
24 sie 2021, 12:51
jestem na kursie od 3 tygodni i jestem zadowolony
Pogadamy za pół roku, jak ochłoniesz i na sucho przeanalizujesz efekty.

Awatar użytkownika
Speedbird
Bywalec
Bywalec
Posty: 16
Rejestracja: 20 wrz 2020, 15:35

Re: Krzysztof Król - wyzwanie 90dni

Nieprzeczytany post autor: Speedbird »

batland pisze:
24 sie 2021, 12:51
...jestem na kursie od 3 tygodni i jestem zadowolony...

Ja chetnie sie dowiem, co osiagnales po tych trzech tygodniach, ze jestes taki zadowolony :)

Zarobiles pierwszy milion? Poznales super kobiete? Czy moze zjadles juz calego slonia po kawalku?

Podzielisz sie z nami swoim szczesciem?
Nie ma znaczenia co posiadasz, ale co z tym zrobisz - Horus London Ltd

Awatar użytkownika
SEROL666
Maniak
Maniak
Posty: 2259
Rejestracja: 13 sty 2009, 00:04

Re: Krzysztof Król - wyzwanie 90dni

Nieprzeczytany post autor: SEROL666 »

Speedbird pisze:
25 sie 2021, 17:25
batland pisze:
24 sie 2021, 12:51
...jestem na kursie od 3 tygodni i jestem zadowolony...

Ja chetnie sie dowiem, co osiagnales po tych trzech tygodniach, ze jestes taki zadowolony :)

Zarobiles pierwszy milion? Poznales super kobiete? Czy moze zjadles juz calego slonia po kawalku?

Podzielisz sie z nami swoim szczesciem?
3,4 k. Za tyle to można ponad setkę książek z nurtu literatury motywacyjnej nabyć. Zawodnik zalogował sie na 2 dni napisał jeden post i niema. Może wróci. A może Christopher King zakazał marnowania czasu na forach internetowych. Dziesięć lat temu zajmowaliśmy się na tym foum tredingiem takie tematy były poboczne teraz głównie poruszamy takie tematy i demaskujemy szkolenia pseudo-Kołczów, Miszczów trejdingu... i ja też do tego dołączyłem :roll: .
"If music is dying musicians are killing it" - MP

batland
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 4
Rejestracja: 24 sie 2021, 11:49

Re: Krzysztof Król - wyzwanie 90dni

Nieprzeczytany post autor: batland »

widzę że wielu tu jest sceptyków i niedowiarków podzielę się z Wami wiedzą i efektami pracy nad sobą z Krzysztofem Królem dajcie mi czas do końca kursu wtedy już konkretnie będę miał w 100% wyrobione zdanie nad skutecznością inwestycji

ODPOWIEDZ