koledzy! Pomożecie w wyborze brokera?:)
Re: koledzy! Pomożecie w wyborze brokera?:)
Ogolnie dodam jeszcze jedna rzecz . Zamiast zaczac wymieniac brokerow godnych polecenia ( bo takie jest pytanie ) watek rozwija sie w kierunky szkolnym . Mysle ze jest odpowiedni dzial do tego .
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: koledzy! Pomożecie w wyborze brokera?:)
3691373 pisze:Ogolnie dodam jeszcze jedna rzecz . Zamiast zaczac wymieniac brokerow godnych polecenia ( bo takie jest pytanie ) watek rozwija sie w kierunky szkolnym . Mysle ze jest odpowiedni dzial do tego .
Pozdrawiam
dokładnie, wracając do brokera, konta z mikrolotami, Armada, mały depozyt, 1:500 lewar i można się uczyć. Jak chcesz nano loty rozważ XE markets, dobra egzekucja, minus spread, jak tłumaczą mają prowizje w spreadzie, mimo że to broker MM , kwotuje po cenach rynkowych. Do tego maja bonusy do depo.
Re: koledzy! Pomożecie w wyborze brokera?:)
Z uwagi na rozległą tematykę do ogarnięcia. I nie mówię tu o pisaniu doktoratów, a raczej o podstawach środowiska w które się trafia. Jak funkcjonują rynki, jakimi zasadami rządzi się trading, kwestie techniczne, etc. Same podstawy. Poznać, przetrawić, zrozumieć, nauczyć się stosować.Microbi pisze:Czemu pół roku a nie rok czy pięć ???
Jeśli mi piszesz, że ktoś po miesiącu zaczął zarabiać, to ja tego zwyczajnie nie kupuję . Kim ten ktoś jest? Jaki miał wcześniej kontakt z rynkami kapitałowymi czy walutowymi? Jaki wyuczony zawód? Jaki wykonywany zawód? Co robił przez ten miesiąc? Uczył się od dobrego mentora po 10h dziennie, czy pykał freestyle po szkole/pracy przy wieczornym piwku? Wiesz, to są dość zasadnicze kwestie... Stąd nie musi być regułą coś, co się wydarzyło.. bardziej prawdopodobne, że jest to wyjątek.
Nie chcę tu ciągnąć flejma. Odpowiadam na pytanie. Jednak Brother nie bez powodu zauważył, że co się nie odezwiesz, to "forex jest łatwy i przyjemny, wystarczy jedna kreska". Otóż na wykresie nie widać procesu myślowego skutecznego tradera. Widać tylko "kreskę". Ludzie jednak mają różne możliwości i różne sposoby rozumowania. Nie ma szablonu.
Jak ma kasę i mu nie szkoda, niech przekaże ją na rzecz jakiegoś sierocińca. Na mikrolotach nic nie ogarnie, bo problem uciekającej kasy przesłoni mu myślenie o tradingu - a o tym na początku nie ma się pojęcia. Dopiero odcięcie się od presji kasy pozwala skupić się na wykresie i na rynku.Jak ma kasę i mu nie nie szkoda, niech otwiera live, 0,01 i się uczy, prędzej ogarnie temat niż demowcy.
Swoją drogą Microbi, może byłbyś zainteresowany szkoleniem traderów w pewnej dużej instytucji? Gdyby można było skrócić proces "wstępnego szkolenia" kandydatów do trading room'u z 12 miesięcy do 1 miesiąca, to instytucja byłaby Ci bardzo wdzięczna... bardzo
Re: koledzy! Pomożecie w wyborze brokera?:)
Z tym się zgadzam, ( Otóż na wykresie nie widać procesu myślowego skutecznego tradera. Widać tylko "kreskę". Ludzie jednak mają różne możliwości i różne sposoby rozumowania. Nie ma szablonu.) LT dla mnie jest tylko ułatwieniem, podjęciem decyzji o otwarciu zlecenia. Czy gram na każdą LT , nie.Stforex pisze:Z uwagi na rozległą tematykę do ogarnięcia. I nie mówię tu o pisaniu doktoratów, a raczej o podstawach środowiska w które się trafia. Jak funkcjonują rynki, jakimi zasadami rządzi się trading, kwestie techniczne, etc. Same podstawy. Poznać, przetrawić, zrozumieć, nauczyć się stosować.Microbi pisze:Czemu pół roku a nie rok czy pięć ???
Jeśli mi piszesz, że ktoś po miesiącu zaczął zarabiać, to ja tego zwyczajnie nie kupuję . Kim ten ktoś jest? Jaki miał wcześniej kontakt z rynkami kapitałowymi czy walutowymi? Jaki wyuczony zawód? Jaki wykonywany zawód? Co robił przez ten miesiąc? Uczył się od dobrego mentora po 10h dziennie, czy pykał freestyle po szkole/pracy przy wieczornym piwku? Wiesz, to są dość zasadnicze kwestie... Stąd nie musi być regułą coś, co się wydarzyło.. bardziej prawdopodobne, że jest to wyjątek.
Nie chcę tu ciągnąć flejma. Odpowiadam na pytanie. Jednak Brother nie bez powodu zauważył, że co się nie odezwiesz, to "forex jest łatwy i przyjemny, wystarczy jedna kreska". Otóż na wykresie nie widać procesu myślowego skutecznego tradera. Widać tylko "kreskę". Ludzie jednak mają różne możliwości i różne sposoby rozumowania. Nie ma szablonu.
Jak ma kasę i mu nie szkoda, niech przekaże ją na rzecz jakiegoś sierocińca. Na mikrolotach nic nie ogarnie, bo problem uciekającej kasy przesłoni mu myślenie o tradingu - a o tym na początku nie ma się pojęcia. Dopiero odcięcie się od presji kasy pozwala skupić się na wykresie i na rynku.Jak ma kasę i mu nie nie szkoda, niech otwiera live, 0,01 i się uczy, prędzej ogarnie temat niż demowcy.
Swoją drogą Microbi, może byłbyś zainteresowany szkoleniem traderów w pewnej dużej instytucji? Gdyby można było skrócić proces "wstępnego szkolenia" kandydatów do trading room'u z 12 miesięcy do 1 miesiąca, to instytucja byłaby Ci bardzo wdzięczna... bardzo
Z tym szkoleniem to żart
Re: koledzy! Pomożecie w wyborze brokera?:)
Że trwa 12 miesięcy? Nie. Potem jest dalsze szkolenie... i tak nawet 2 lata. Więc wychodzi na to, że banki tracą kupę czasu i kasy na te swoje procesy rekrutacyjne ...
Re: koledzy! Pomożecie w wyborze brokera?:)
Kasę za to mają poza tym, wielu zapomina ale gra, Banki , instytucje, to troszkę inaczej, inne zasady. Nie róbmy OT.Stforex pisze:Że trwa 12 miesięcy? Nie. Potem jest dalsze szkolenie... i tak nawet 2 lata. Więc wychodzi na to, że banki tracą kupę czasu i kasy na te swoje procesy rekrutacyjne ...
Napisałeś też co ma znaczenie, kwestia co kto robi, robił w życiu. Moim zdaniem, osoby co w pracy podejmują samodzielne decyzje, ważne dla firmy, czy pracują na własny rachunek, mają predyspozycje do zarabiania na FX.
Re: koledzy! Pomożecie w wyborze brokera?:)
Microbi, ale skoro piszesz, że dla ciebie dane itp nie mają znaczenia to na jakiej podstawie podejmujesz decyzję? czy jak wyjdzie Pan Kuroda i powie dokładamy do pieca kolejne 10 miliardów co miesiąc na skup długu to zagrasz na trzecie odbicie opadającej LT, czy zgodnie z kierunkiem wyznaczonym przez szefa BOJ? pewne rzeczy trzeba brać pod uwagę, zwłaszcza, że piszesz o próbach gry na H4 gdzie bez takiej wiedzy granie systemami to tylko fart polegający na tym,że system zarabia w okresie trendu gdy jest systemem podążającym za trendem, lub w konsoli gdy jest systemem typowym do gry w konsoli. Patrząc na sam wykres nie widzisz niczego poza graficznym odzwierciedleniem tego co było, a bez grania statystyką(quant) w oparciu o LT i inne podobne to wyłącznie losowanie i założenie oparte na wysokim RR i rozsądnym MM, czy da się tak zarabiać? może i da, ale to bardziej hazard niż świadoma spekulacja.Microbi pisze:Kasę za to mają poza tym, wielu zapomina ale gra, Banki , instytucje, to troszkę inaczej, inne zasady. Nie róbmy OT.Stforex pisze:Że trwa 12 miesięcy? Nie. Potem jest dalsze szkolenie... i tak nawet 2 lata. Więc wychodzi na to, że banki tracą kupę czasu i kasy na te swoje procesy rekrutacyjne ...
Napisałeś też co ma znaczenie, kwestia co kto robi, robił w życiu. Moim zdaniem, osoby co w pracy podejmują samodzielne decyzje, ważne dla firmy, czy pracują na własny rachunek, mają predyspozycje do zarabiania na FX.
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/
Re: koledzy! Pomożecie w wyborze brokera?:)
Takie rzeczy widać już ma wliczone w skuteczność patternu.brother pisze:Microbi, ale skoro piszesz, że dla ciebie dane itp nie mają znaczenia to na jakiej podstawie podejmujesz decyzję? czy jak wyjdzie Pan Kuroda i powie dokładamy do pieca kolejne 10 miliardów co miesiąc na skup długu to zagrasz na trzecie odbicie opadającej LT, czy zgodnie z kierunkiem wyznaczonym przez szefa BOJ? ...Microbi pisze:Kasę za to mają poza tym, wielu zapomina ale gra, Banki , instytucje, to troszkę inaczej, inne zasady. Nie róbmy OT.Stforex pisze:Że trwa 12 miesięcy? Nie. Potem jest dalsze szkolenie... i tak nawet 2 lata. Więc wychodzi na to, że banki tracą kupę czasu i kasy na te swoje procesy rekrutacyjne ...
Napisałeś też co ma znaczenie, kwestia co kto robi, robił w życiu. Moim zdaniem, osoby co w pracy podejmują samodzielne decyzje, ważne dla firmy, czy pracują na własny rachunek, mają predyspozycje do zarabiania na FX.
Co do tytułowego tematu brokera trzeba dobierać według swojego stylu gry.
Pod wymagania autora warunki spełniają admiral i armada.
Pozdrawiam
Re: koledzy! Pomożecie w wyborze brokera?:)
Oj Brotherbrother pisze:Microbi, ale skoro piszesz, że dla ciebie dane itp nie mają znaczenia to na jakiej podstawie podejmujesz decyzję? czy jak wyjdzie Pan Kuroda i powie dokładamy do pieca kolejne 10 miliardów co miesiąc na skup długu to zagrasz na trzecie odbicie opadającej LT, czy zgodnie z kierunkiem wyznaczonym przez szefa BOJ? pewne rzeczy trzeba brać pod uwagę, zwłaszcza, że piszesz o próbach gry na H4 gdzie bez takiej wiedzy granie systemami to tylko fart polegający na tym,że system zarabia w okresie trendu gdy jest systemem podążającym za trendem, lub w konsoli gdy jest systemem typowym do gry w konsoli. Patrząc na sam wykres nie widzisz niczego poza graficznym odzwierciedleniem tego co było, a bez grania statystyką(quant) w oparciu o LT i inne podobne to wyłącznie losowanie i założenie oparte na wysokim RR i rozsądnym MM, czy da się tak zarabiać? może i da, ale to bardziej hazard niż świadoma spekulacja.Microbi pisze:Kasę za to mają poza tym, wielu zapomina ale gra, Banki , instytucje, to troszkę inaczej, inne zasady. Nie róbmy OT.Stforex pisze:Że trwa 12 miesięcy? Nie. Potem jest dalsze szkolenie... i tak nawet 2 lata. Więc wychodzi na to, że banki tracą kupę czasu i kasy na te swoje procesy rekrutacyjne ...
Napisałeś też co ma znaczenie, kwestia co kto robi, robił w życiu. Moim zdaniem, osoby co w pracy podejmują samodzielne decyzje, ważne dla firmy, czy pracują na własny rachunek, mają predyspozycje do zarabiania na FX.
Jak skalpuje, to 30 min przed danymi nie tykam wykresu, nikt nie wie co zrobi cena. Pokaż jak Ty grasz na takich danych, nie raz byłeś o to proszony i nic ( to nie atak na Ciebie ). Jak zobaczę setup, to zagram na LT, na 3 odbicie, zgodnie z kierunkiem m5. To skalp. (M1)
Co do H4 , mówisz że mi ta wiedza jest potrzebna? Nie sądzę. Owszem , czas publikacji danych ma znaczenie, czy zabezpieczyć pozycję jeśli taką mam itp. Każdy ma inny punkt widzenia. Wg. Twojego rozumowania, to wszystko jest fartem. Ja nie znam osoby co zarabia wg tego co piszesz, natomiast znam co zarabiają na określone powtarzalne setupy.
Popatrz sobie na wykres, na te Twoje dane itd, ile razy były interwencje i co, jak cena ma spadać bo tak rynek chce, to będzie spadać. Ile razy masz dane że edek powinien spadać a idzie up. Potem cudowne komentarze anali : rynek zaskoczył inwestorów i bla bla.
Brother, jak napisałem , załóż temat, pociągnij, pokaż , a nie w każdym temacie nie na temat, dane i dane .
Co do hazardu, może i dla Ciebie jest, dla mnie większym jest szukanie nie wiadomo czego czy liczenie na emeryturę z ZUS
Co do tego że widać tylko to co było, no a dane pokażą mi że mam zagrać L nie S ? Wolę powtarzalne setupy Brother, bo to co Ty piszesz, to jest dla mnie hazard i to mega hazard.
Prośba do moda o posprzątanie tego OT jaki się zrobił.
Re: koledzy! Pomożecie w wyborze brokera?:)
krystiank18 - zbadaj FXSALT:
depo w PLN min. 100, lewar 1:500, minimalna wartość zlecenia 0.01L, spready w miarę ok. (nie wiem na jakich walutach będziesz hulał).
depo w PLN min. 100, lewar 1:500, minimalna wartość zlecenia 0.01L, spready w miarę ok. (nie wiem na jakich walutach będziesz hulał).