Egzamin maklerski jest dość trudny, zdawalność to chyba 15-20%, a niewielu idiotów się za to zabiera. Mam rozgarniętych znajomych, którzy po 2-3 porażkach odpuszczali. Niestety, o ile nie jest się robotem, te egzaminy są cholernie wyczerpujące dla pracującej osoby, cieszę się, że zrobiłem licencję na studiach.
Ale nie jest aż tak ciężko jak pisze Raposo, jeżeli ktoś rzeczywiście siedzi po 5h to 1,5-2 msc powinno mu to zająć, o ile miał wcześniej jakiekolwiek pojęcie o tematyce - część ekonomiczna i arkusze zleceń nie są problemem, najgorsze są rzeczywiście to pieprzone ustawy.
Jakie studia najlepsze dla maklera walutowego?
Re: Jakie studia najlepsze dla maklera walutowego?
Pisałem w kontekście kogoś kto nie studiował pokerwnych kierunków takich jak prawo czy matematyka finansowa . Też kwestia jak komu idzie wkuwanie ustaw na pamięć lub jak radzi sobie z matmą. Zazwyczaj jedno wyklucza drugie i może właśnie na tym polega trudność.
ForexClub.pl
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)
Zapraszamy do kontaktu
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)
Zapraszamy do kontaktu
Re: Jakie studia najlepsze dla maklera walutowego?
Bez przesady. Matematyka wymagana na egzaminach nie jest moim zdaniem wielkim wyzwaniem - wystarczy nauczyć się na pamięć kilkunastu wzorów i ich prostych przekształceń. Sprytniejsi (którzy znają trochę matematykę) mogą z paru wzorów wyprowadzić resztę co również nie wymaga geniuszu.
Wszystko to po prostu przerobienie zadań i zobaczenie w praktyce, jak i do czego się stosuje dany element. Najgorsze częśt to znajomość prawa.
Wszystko to po prostu przerobienie zadań i zobaczenie w praktyce, jak i do czego się stosuje dany element. Najgorsze częśt to znajomość prawa.