Dzięki Azyl. Cblondyn odpowiedź sobie na jedno zaj..iście, ale to zaj..iście ważne pytanie! Czy umiesz czytać statystyki z myfxbook ?
jak grochem o ścianę
Re: jak grochem o ścianę
"If music is dying musicians are killing it" - MP
Re: jak grochem o ścianę
No to w tym wątku nie pomożesz. Bo wszystko o czym tu piszemy opiera się o dokonania Azyla na realnym rachunku (Także wspomniana rozmowa o SL):
www.myfxbook.com/members/mateuszpe31/azyl/10044121
"If music is dying musicians are killing it" - MP
Re: jak grochem o ścianę
Wiem że grasz na realnym rachunku ale jest taka technika doskonalenia psychy o której nikt jakoś szczególnie nie wspomina bo powiedzmy sobie szczerze kto o tym wie jak wszyscy szybciutko muszą znaleźć tego grala.
Polega ona na tym (sam to stosowałem) że jak już siedzisz przed wykresem i nic wykres ci nie mówi to i tak podejmujesz decyzję MUSOWO w przeciągu 60 minut od "wejścia" na platformę taka wymuszona transakcja z zachowaniem rozsądnego MM na demo.
Chodzi o to czy potrafisz ogarnąć sytuację rynkową. Czy umiesz "dosiadać" do rynku bo powiedzmy sobie szczerze nie jesteś w stanie być na rynku w tej idealnej sytuacji. Po jakichś 18 czy tam 20 miesiącach będziesz wiedział że bez względu na godzinę jesteś w stanie ogarnąć w krótkim czasie sytuację rynkową niezależnie od podejmowanych decyzji w realu.
Setupy są i działają jako część twojej strategii ale czy tak naprawdę jesteśmy w stanie je "upilnować" ? Czy jak rynek nam "odpłynął" to co kisimy kolejne dni czekając ? Zwłaszcza na Nasdaq ? Polecam Można się ciekawych rzeczy dowiedzieć. To jest moim zdaniem wartościowy traning dla Ciebie Azyl gdzie już poznałeś siłę tradingu na jednej parze. Pogłębisz swą intuicję na nasdaq.
Polega ona na tym (sam to stosowałem) że jak już siedzisz przed wykresem i nic wykres ci nie mówi to i tak podejmujesz decyzję MUSOWO w przeciągu 60 minut od "wejścia" na platformę taka wymuszona transakcja z zachowaniem rozsądnego MM na demo.
Chodzi o to czy potrafisz ogarnąć sytuację rynkową. Czy umiesz "dosiadać" do rynku bo powiedzmy sobie szczerze nie jesteś w stanie być na rynku w tej idealnej sytuacji. Po jakichś 18 czy tam 20 miesiącach będziesz wiedział że bez względu na godzinę jesteś w stanie ogarnąć w krótkim czasie sytuację rynkową niezależnie od podejmowanych decyzji w realu.
Setupy są i działają jako część twojej strategii ale czy tak naprawdę jesteśmy w stanie je "upilnować" ? Czy jak rynek nam "odpłynął" to co kisimy kolejne dni czekając ? Zwłaszcza na Nasdaq ? Polecam Można się ciekawych rzeczy dowiedzieć. To jest moim zdaniem wartościowy traning dla Ciebie Azyl gdzie już poznałeś siłę tradingu na jednej parze. Pogłębisz swą intuicję na nasdaq.
"If music is dying musicians are killing it" - MP
Re: jak grochem o ścianę
mały update:
coraz bardziej wieje nudą na moim rachunku. ostatnio tak jakoś sobie trochę odpuściłem. siedzenie przed monitorem po kilka h dziennie i "szukanie wzorów na m5, w czymś co jest przez większość czasu losowe, ostatnio źle na mnie wpłynęło." do tego te przeklęte wskaźniki... mają pomagać a wydaje mi się, że początkującym tylko więcej szkód wyrządzają. nie powiem, że m5 już mnie nie interesują. widzę w tym ogromny potencjał i wiem że to ogarnę tylko daty nie znam. tam trzeba iść z impulsem. dobre wejście i wyjście jest cholernie istotne. do tego dobry MM, jaja wielkości arbuza, szybkie zabezpieczenie pozycji na be i wiara że dobrze oceniłeś sytuacje, że twoja wizja jest możliwa i wysoce prawdopodobna...i trzymanie się swoich przekonań!! to gra dobra dla prawdziwych wyjadaczy a ja nim zdecydowanie nie jestem więc postoję sobie z boku i poobserwuje te interwały koniec pitolenia. siedzę w l na nq. jak zwykle cena otwarcia delikatnie mówiąc, zła. chcę ją potrzymać trochę dłużej . czy to pójdzie w górę ? tego nie wiem ale moim zdaniem to bardzo możliwe. spójrzcie sami.
coraz bardziej wieje nudą na moim rachunku. ostatnio tak jakoś sobie trochę odpuściłem. siedzenie przed monitorem po kilka h dziennie i "szukanie wzorów na m5, w czymś co jest przez większość czasu losowe, ostatnio źle na mnie wpłynęło." do tego te przeklęte wskaźniki... mają pomagać a wydaje mi się, że początkującym tylko więcej szkód wyrządzają. nie powiem, że m5 już mnie nie interesują. widzę w tym ogromny potencjał i wiem że to ogarnę tylko daty nie znam. tam trzeba iść z impulsem. dobre wejście i wyjście jest cholernie istotne. do tego dobry MM, jaja wielkości arbuza, szybkie zabezpieczenie pozycji na be i wiara że dobrze oceniłeś sytuacje, że twoja wizja jest możliwa i wysoce prawdopodobna...i trzymanie się swoich przekonań!! to gra dobra dla prawdziwych wyjadaczy a ja nim zdecydowanie nie jestem więc postoję sobie z boku i poobserwuje te interwały koniec pitolenia. siedzę w l na nq. jak zwykle cena otwarcia delikatnie mówiąc, zła. chcę ją potrzymać trochę dłużej . czy to pójdzie w górę ? tego nie wiem ale moim zdaniem to bardzo możliwe. spójrzcie sami.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: jak grochem o ścianę
to, co mnie najbardziej zastanawia to to, co robią grubasy. na wyższych interwałach raczej nie widać aktywności dużych miśków. wiadomości raczej nie przeglądam ale myślę, że słyszałbym gdyby była "hossa stulecia i każdy powinien być długi". hmm może miśki stoją z boku i zwyczajnie lepiej jest być długim? sp500 jest w jakimś kanale. broni tej górnej linii. ciekaw jestem czy to pójdzie górą. nq powinien pójść za nim. ogólnie jestem wzrostowo nastawiony tylko ten bar z 20.07 mnie zastanawia ;/ skąd taka podaż, ktoś realizował zyski czy sprzedawał?
Re: jak grochem o ścianę
Oczywiście że idzie w górę nikt tego nie wie kiedy zaczną się spady opieramy się przecież na historii. Z historii wiemy że podwyżki stóp w perspektywie miesięcy powinny dać spadki. Z resztą to ciekawy temat kiedy który indeks zaczyna spadki a poziom st. procentowych.azyl pisze: ↑28 lip 2023, 21:57mały update:
coraz bardziej wieje nudą na moim rachunku. ostatnio tak jakoś sobie trochę odpuściłem. siedzenie przed monitorem po kilka h dziennie i "szukanie wzorów na m5, w czymś co jest przez większość czasu losowe, ostatnio źle na mnie wpłynęło." do tego te przeklęte wskaźniki... mają pomagać a wydaje mi się, że początkującym tylko więcej szkód wyrządzają. nie powiem, że m5 już mnie nie interesują. widzę w tym ogromny potencjał i wiem że to ogarnę tylko daty nie znam. tam trzeba iść z impulsem. dobre wejście i wyjście jest cholernie istotne. do tego dobry MM, jaja wielkości arbuza, szybkie zabezpieczenie pozycji na be i wiara że dobrze oceniłeś sytuacje, że twoja wizja jest możliwa i wysoce prawdopodobna...i trzymanie się swoich przekonań!! to gra dobra dla prawdziwych wyjadaczy a ja nim zdecydowanie nie jestem więc postoję sobie z boku i poobserwuje te interwały koniec pitolenia. siedzę w l na nq. jak zwykle cena otwarcia delikatnie mówiąc, zła. chcę ją potrzymać trochę dłużej . czy to pójdzie w górę ? tego nie wiem ale moim zdaniem to bardzo możliwe. spójrzcie sami.
Wszystkie wskaźniki rysuje cena. Wskaźniki działają z opóźnieniem. Wszyscy czekają na trendy podczas gdy 70% czasu rynek jedzie bokiem. Do tego najlepszą kasę robi się w konsolidacjach (oczywiście nie w tych 20-30 pkt.). Ile razy czytałem na Nawi że nic się nie dzieje bo jest konsolidacja... a kiedy Ci mistrzowie wiedzą ?? Po fakcie . Do tego to cena często, gęsto "wybija" się z tych konsolidacji.
Zobacz zrobiłem specjalnie dla Ciebie rysunek. Przypomina coś ? . Dosłownie książkowo co do punktu na M5 widać. W piątek dużo osób dało się "wyrolować" rynkowi
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"If music is dying musicians are killing it" - MP
Re: jak grochem o ścianę
Hej, no tak. Śliczna flaga Nam się uformowała. na chwilę obecną na realnym rachunku odpuszczę sobie otwieranie transakcji w oparciu o m5. chociaż na jakiś czas. czuję że muszę trochę odpocząć.
Re: jak grochem o ścianę
Długi ten odpoczynek. Czy też może porzucenie konta?
"Choise, the problem is choise"
Re: jak grochem o ścianę
u admirala uszczupliłem konto do 1500 zł (+/- 10 zł) i w sumie dawno na niego nie zaglądałem. zmieniłem brokera i platformę. przerzuciłem się na futures MICRO E MINI NASDAQ i tradingview. już jakieś tam pierwsze transakcje miałem i pomimo tego że jestem tam na plus fajerwerków nie ma. usunąłem wszystkie wskaźniki, patrzę na punkty a nie kasę. poprawiłem rr, stworzyłem nowy plan. zobaczymy co z tego będzie.