Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Monster11
Gaduła
Gaduła
Posty: 105
Rejestracja: 14 sty 2017, 11:05

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: Monster11 »

U tego Krzysia Króla przynajmniej podoba mi się, że coś o nim wiadomo jakie aplikacje inwestował i coś tam niby pokazał.. dom, który wynajmuje w Tajlandii też tani nie jest na pewno. Też dużo gada o swoich bankructwach i nie wstydzi się tego a u Jacusia mamy same sukcesy jak to sprzedawał lemoniady a potem cały czas sukcesy...


Ale prawdą jest, że ma podobny schemat, prawie na każdym filmiku zaprasza na te webinary.. byłem kiedyś na jednym no i też tam sprzedawał jakieś kursy.. ten schemat, że tylko tam przez pare dni dostępne a potem nie będzie.. gówno prawda

dziabuch
Gaduła
Gaduła
Posty: 89
Rejestracja: 25 mar 2017, 06:07

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: dziabuch »

Monster11 pisze:U tego Krzysia Króla przynajmniej podoba mi się, że coś o nim wiadomo
On też żyje ze szkoleń i ukrywa to.
Niemal na każdym webinarze bajki o tym, że uczy ludzi 'dla przyjemności', a kasę bierze, bo gdyby rozdawał za darmo to ludzie nie docenią.
Ale najbardziej odpychające u Krzysztofa Króla jest to, że szczególnie gorliwie namawia na zakup swoich szkoleń ludzi całkowicie spłukanych. Bez cienie skrupułu gada o ratach, pożyczaniu kasy na jego kursy, bo to 'inwestycja'.

Jacek jaki jest, taki jest, ale on gdzieś tam czasem przebąkiwał że jak ktoś nie ma na jedzenie, to może nie pora na szkolenie. Gram przyzwoitości miał.

A ten zero; mimo stylu bycia a'la ''chłopak z sąsiedztwa'' to wyjątkowo perfidny typ.

KAZIKGAZIK
Gaduła
Gaduła
Posty: 196
Rejestracja: 17 sty 2017, 20:08

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: KAZIKGAZIK »

dziabuch pisze:
Monster11 pisze:U tego Krzysia Króla przynajmniej podoba mi się, że coś o nim wiadomo
On też żyje ze szkoleń i ukrywa to.
Niemal na każdym webinarze bajki o tym, że uczy ludzi 'dla przyjemności', a kasę bierze, bo gdyby rozdawał za darmo to ludzie nie docenią.
Ale najbardziej odpychające u Krzysztofa Króla jest to, że szczególnie gorliwie namawia na zakup swoich szkoleń ludzi całkowicie spłukanych. Bez cienie skrupułu gada o ratach, pożyczaniu kasy na jego kursy, bo to 'inwestycja'.

Jacek jaki jest, taki jest, ale on gdzieś tam czasem przebąkiwał że jak ktoś nie ma na jedzenie, to może nie pora na szkolenie. Gram przyzwoitości miał.

A ten zero; mimo stylu bycia a'la ''chłopak z sąsiedztwa'' to wyjątkowo perfidny typ.
Wątpię, że żyje tylko ze szkoleń. Ze szkoleń tylko takiej kasy by nie zarobił. Na pewno szkolenia dają mu dużą gotówkę, ale na bank ma jeszcze inne biznesy. Koleś przynajmniej nie mieszka w bloku z PRL-u

-- Dodano: 02 maja 2019, 20:12 --
dziabuch pisze:
Monster11 pisze:U tego Krzysia Króla przynajmniej podoba mi się, że coś o nim wiadomo
On też żyje ze szkoleń i ukrywa to.
Niemal na każdym webinarze bajki o tym, że uczy ludzi 'dla przyjemności', a kasę bierze, bo gdyby rozdawał za darmo to ludzie nie docenią.
Ale najbardziej odpychające u Krzysztofa Króla jest to, że szczególnie gorliwie namawia na zakup swoich szkoleń ludzi całkowicie spłukanych. Bez cienie skrupułu gada o ratach, pożyczaniu kasy na jego kursy, bo to 'inwestycja'.

Jacek jaki jest, taki jest, ale on gdzieś tam czasem przebąkiwał że jak ktoś nie ma na jedzenie, to może nie pora na szkolenie. Gram przyzwoitości miał.

A ten zero; mimo stylu bycia a'la ''chłopak z sąsiedztwa'' to wyjątkowo perfidny typ.
To nie jest związane z przyzwoitością tylko ma zapewne świadomość, że z takimi ludźmi są tylko "problemy".

dziabuch
Gaduła
Gaduła
Posty: 89
Rejestracja: 25 mar 2017, 06:07

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: dziabuch »

KAZIKGAZIK pisze:
Wątpię, że żyje tylko ze szkoleń. Ze szkoleń tylko takiej kasy by nie zarobił.
A wątpisz, czy pochwaliłby się biznesem, gdyby było się czym chwalić? Zważywszy, że chwali się nawet rowerem...

Ok, ma teraz kilka mieszkań na wynajem, pewnie w kredycie. No to jest bogactwo na poziomie przeciętnego polskiego prawnika czy lekarza. Kasjerce z biedry może zaimponuje, ale nazywanie siebie samego milionerem i biznesmenem to żart.

AAa i nissana klasy średniej niższej

KrzysiekK
Bywalec
Bywalec
Posty: 5
Rejestracja: 03 maja 2019, 02:00

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: KrzysiekK »

O widzę panowie snują jakieś domysły na mój temat, więc i ja zabiorę głos.

Kaziku -
KAZIKGAZIK pisze:"A wątpisz, czy pochwaliłby się biznesem, gdyby było się czym chwalić?"
- swoje firmy prezentuje na początku praktycznie każdego webinaru i nigdy nie ukrywałem żadnej z nich.
KAZIKGAZIK pisze:"Ok, ma teraz kilka mieszkań na wynajem, pewnie w kredycie."
- typowe cebulackie myślenie. "pewnie w kredycie", "pewnie ukradł", "a skąd miał na to pieniążki", "pewnie ma kontakty" itp. Człowieku, jak chcesz się dowiedzieć czegoś to napisz maila do mnie (jest podany na każdej mojej stronie), a nie szerz jakichś bzdur.
KAZIKGAZIK pisze:"No to jest bogactwo na poziomie przeciętnego polskiego prawnika czy lekarza"
- mój majątek obecnie to ok 20mln zł (nieruchomości, wartość firm, gotówka), jeśli przeciętny polski prawnik czy lekarz tyle ma to wspaniale - tylko się cieszyć. Jeśli masz znów spekulacyjne teorie spiskowe - przyleć do Tajlandii to pokażę Ci dowody własności i sprawozdania finansowe moich spółek. Ja naprawdę nie rozumiem co to za moda, aby w internecie wypowiadać się na temat ludzi, ich majątku, życia itp., których w życiu się nie widziało na oczy i nie ma się pojęcia o ich życiu.
KAZIKGAZIK pisze:"AAa i nissana klasy średniej niższej"
- hahaha :) życzę Ci serdecznie i z całego serca, aby i Ciebie kiedyś było stać na nowy samochód za 200k zł. Klasa średnia niższa? :) hahaha podwójnie - to jest najwyższy model jaki można kupić w Tajlandii https://www.zigwheels.co.th/en/new-cars/nissan/teana. Ten samochód to jeden z najlepszych zakupów w moim życiu i pod względem wygody i przyjemności z jazdy bije na głowę wszystkie meśki i bety jakie w życiu widziałem. Swoją drogą mam do Ciebie pytanie - oceniasz ludzi po tym, jaki mają samochód?
dziabuch pisze:Ale najbardziej odpychające u Krzysztofa Króla jest to, że szczególnie gorliwie namawia na zakup swoich szkoleń ludzi całkowicie spłukanych. Bez cienie skrupułu gada o ratach, pożyczaniu kasy na jego kursy, bo to 'inwestycja'.
- no i znowu pudło i januszowa spekulacja. Tak, osoby które chcą wziąć udział w moim kursie mają możliwość rozłożenia płatności na raty, mają też gwarancję zadowolenia - więc jeśli nie będą mieć oczekiwanych efektów i zmian, mogą zgłosić się po zwrot pieniędzy. Mogą w ten sposób przerobić 30% całego kursu bez żadnego ryzyka. Wiele osób jest w trudnej sytuacji życiowej, od dawna nie potrafią się z tego wygrzebać i po przerobieniu już tych 30% wyzwania dużo lepiej ogarniają swoje finanse. Uważasz, że nie powinni mieć takiej możliwości?
Monster11 pisze:dom, który wynajmuje w Tajlandii też tani nie jest na pewno.
- dom w którym mieszkam obecnie, to mój dom - zresztą ostatnio Jacek Gadzinowski był u mnie z programem "Wjazd na chatę": https://www.youtube.com/watch?v=czV3NR22JTM. Poprzedni dom, w którym mieszkałem ponad 2 lata (https://www.youtube.com/watch?v=kNethv5Jy5c) wynajmowałem (koszt z opłatami ok. 30.000zł/miesiąc).

Jeśli macie jakieś pytania i chcecie wprost zapytać u źródła - to proszę bardzo. Bardzo chętnie odpowiem
Pozdrawiam
Krzysiek

dziabuch
Gaduła
Gaduła
Posty: 89
Rejestracja: 25 mar 2017, 06:07

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: dziabuch »

KrzysiekK pisze:
KAZIKGAZIK pisze:"Ok, ma teraz kilka mieszkań na wynajem, pewnie w kredycie."
- typowe cebulackie myślenie. "pewnie w kredycie", "pewnie ukradł",
Między kredytem a kradzieżą różnica spora.
Ja Ciebie nigdy o kradzież nie posądzałem. Uważam, że metody sprzedaży Twoich szkoleń są nieetyczne- to nie to samo.
Ale do rzeczy- kupno nieruchomości na kredyt nie jest niczym złym, to w zasadzie norma w przypadku mieszkań na wynajem. Jednak czy mieszkanie jest spłacone, czy nie, to ma wpływ na ogólny stan posiadania. O to tu chodzi i nie ma żadnego cebulactwa.

Skoro drażnią Cię luźne dywagacje na Twój temat i wolisz by pytać u źródła, to zapytam tak na szybko:
1.Jak wytłumaczysz fakt, że ''30-dniowy 'Program Krzysztofa Króla na poprawę relacji z dziewczynami''( czy jak to się tam nazywa), który sprzedajesz ludziom za pieniądze w ramach PD oraz w swojej książce Księga Związków w 90% kropka w kropkę, co do przecinka, pokrywa się z darmowym programem Demonic Confidence innego autora? //

2. Ile osób maksymalnie zatrudniałeś? Ty jako Ty. Konkretna liczba, data i nazwa firmy.
3. Przypomnij proszę o tym, co nazywasz 'Biznes Eventowy''- na czym polegał a zwłaszcza za jaką kwotę wystawiłeś go na allegro i co dokładnie składało się na ofertę.

Z góry dziękuję życząc wielu klientów, którzy skuszą się wyjątkową, tylko dziś, dla ostatnich kilku osób dostępną ofertą!
Miej dzisiaj wspaniałych klientów!

KAZIKGAZIK
Gaduła
Gaduła
Posty: 196
Rejestracja: 17 sty 2017, 20:08

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: KAZIKGAZIK »

Krzysiu tak to skopiowałeś, że wygląda to tak jakbym ja coś pisał do Ciebie:):)

Ja tam akurat wierzę w Twoją majętność. Masz łeb do interesów, chociaż miałem Cię zawsze za kiepskiego uwodziciela, który naczytał się książek, teorii, a potem sam zaczął o tym robić szkolenia.

Przynajmniej pokazujesz więcej, niż Jacek W, którego też zapewne dobrze znasz, bo wywodzicie się wszyscy z jednej "matki" uwodzenia:):):) Szabelski nie raz pewnie u Ciebie gościł w Tajlandii:):)

Różnica między wami jest taka, że Ty pokazujesz dużo i mówisz o sobie dużo, a Jacek nie. Jacek unika odpowiedzi na podstawowe pytania, a Ty nie i za to szacunek. Wiem, że Twój majątek to nie tylko szkolenia z których pewnie masz i tak ładny pieniądz, więc robisz to, ale wiadomo, że tyle nie zarobiłbyś tylko na szkoleniach ON-LINE.

Jednak chłopak tam powyżej ma żal do was, że wjebaliście go w długi he he, co możesz mu odpowiedzieć na ten temat? Bądź co bądź, to mocno, negatywna opinia. Może nagrasz o tym filmik? Wychodzi na to, że Twoja AKADEMIA BIZNESU nie działa. Ile osób miało sukcesy po nim?

Jest pełno samozwańczych guru biznesu jak Jacek, co robią szkolenia po kilka tysięcy złotych, unikajac odpowiedzi na stawiane mu pytania...

KrzysiekK
Bywalec
Bywalec
Posty: 5
Rejestracja: 03 maja 2019, 02:00

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: KrzysiekK »

dziabuch pisze: 1.Jak wytłumaczysz fakt, że ''30-dniowy 'Program Krzysztofa Króla na poprawę relacji z dziewczynami''( czy jak to się tam nazywa), który sprzedajesz ludziom za pieniądze w ramach PD oraz w swojej książce Księga Związków w 90% kropka w kropkę, co do przecinka, pokrywa się z darmowym programem Demonic Confidence innego autora? //
Nie znam programu Demonic Confidence - może zobacz co było pierwsze i zapytaj autora tego programu, żeby wytłumaczył to. Perfect Dating powstał 16 lat tamu, moje książki pisałem 11 lat temu, oczywiście w dużej mierze opierałem się o wiedzę z USA w swoich materiałach, które wówczas zupełnie w Polsce nie było.
dziabuch pisze: 2. Ile osób maksymalnie zatrudniałeś? Ty jako Ty. Konkretna liczba, data i nazwa firmy.
Maksymalnie 43 pracowników, były to latat 2010-2012, w kilku moich firmach (jamamto sp zoo spk, samdi, perfect dating, are you single).
dziabuch pisze: 3. Przypomnij proszę o tym, co nazywasz 'Biznes Eventowy''- na czym polegał a zwłaszcza za jaką kwotę wystawiłeś go na allegro i co dokładnie składało się na ofertę.
Biznesów evenotowych na przestrzeni lat miałem kilka. Nie wiem, o który pytasz konkretnie - ostatni jako sprzedałem to był are you single i wystawiłem go wtedy na allegro od 1zł, kupił go wtedy Paweł Marek, jeden z moich kursantów za ok 20k zł z tego co pamiętam.
KAZIKGAZIK pisze:Krzysiu tak to skopiowałeś, że wygląda to tak jakbym ja coś pisał do Ciebie:):)
pistałeś o mnie, więc pisałeś do mnie
KAZIKGAZIK pisze:Krzysiu tak to skopiowałeś, że wygląda to tak jakbym ja coś pisał do Ciebie:):)
KAZIKGAZIK pisze:którego też zapewne dobrze znasz, bo wywodzicie się wszyscy z jednej "matki" uwodzenia:):):) Szabelski nie raz pewnie u Ciebie gościł w Tajlandii:):)
Nie nie znam tego człowieka, nigdy w życiu nie rozmawialiśmy, ani nie widzieliśmy się na oczy. Co więcej - widzisz ja nigdy nie byłem w żadnych "podziemnych" forach, grupach uwodzenia - nie interesowało mnie to. Ze wszystkich osób, które w Polsce kiedykolwiek zajmowały się tym tematem poznałem jedynie Maćka Moroza (który jest bardzo w porządku gość) i ww. wymienionego Marcina Szabelskiego, który w mojej ocenie też jest ok. Poza nimi nigdy nikogo nie poznałem z tej subkultury. Ja nie organizowałem szkoleń stricte z uwodzenia itp, ale raczej z relacji damsko-męskich, tego jak znaleźć sobie fajną partnerkę na całe życie, oczywiście z elementami podrywania. Moje szkolenia z tej tematyki zawsze bardzo mocno stawiały na sferę etyczną, na ogarnięcie swojego życia, siebie, zbudowanie pewności siebie, a potem dopiero szukanie partnerki.
KAZIKGAZIK pisze:Jednak chłopak tam powyżej ma żal do was, że wjebaliście go w długi
Jakbyś obejrzał chociaż kilka moich filmów na youtube, przeczytał książkę, zobaczył jakiś live to wiedziałbyś, że ja zawsze odradzam (a wręcz trąbię o tym do znudzenia) branie kredytów, zwłaszcza na pierwszy biznes.Akademia biznesu działa fenomenalnie, powstało już kilkaset firm, dzięki nam plus kilka osób w ciągu 4 lat doszło do milionów (kilka na kilkaset). Zobacz proszę mój wczorajszy film na youtube https://www.youtube.com/watch?v=8d0NnbwKPjg i oceń sam wartość, którą daję ludziom.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Lorcan
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 27 gru 2017, 22:55

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: Lorcan »

Witajcie,

Obserwuję ten temat od dłuższego czasu i smuci mnie to, że z miesiąca na miesiąc robi się tutaj coraz większe bagienko.

Jeszcze kiedyś były tutaj podawane jakieś konkrety, dyskusje itp. a teraz jest to po prostu jakiś czysty hejt.

Nie rozumiem dlaczego inne osoby są wywoływane do tablicy (np. Krzysztof K.) podczas gdy temat jest tylko o kursie Jacka.

Tekst o tym, że ktoś tam jeździ nissanem klasy niższej-średniej jest tak cebulacki i typowo wschodnio europejski, że aż nie wiem co więcej na ten temat powiedzieć.

To, że ktoś nie jeździ nowym BMW serii 7 za 750 000 PLN albo Porsche za 1,5 MLN tylko tańszym samochodem to nie oznacza zaraz, że trzeba to jakoś ,,punktować".

Teksty typu: ,,też Ci życzę aby Ciebie kiedyś było stać na samochód za 200 000 pln hehe hehehe" też są trochę takie.. hm... ja codziennie na ulicy widzę fury znacznie droższe ale to kompletnie nic nie zmienia w dyskusji.
blizzard pisze:3 programy, które w teorii powinny uczynić ze mnie milionera i jednego z najszczęśliwszych ludzi na Ziemi sprawiły, że straciłem ok. 3 lat swojego życia i kilkadziesiąt tys. zł.
Problemy te sprawiły, że od prawie roku leczę się na depresję.
Na temat tych wszystkich trenerów biznesu, rozwoju osobistego itp. mój lekarz powiedział "Oni wszyscy nabijają ludzi w butelkę nie mając przy tym żadnej odpowiedzialności".
No sorry gościu ale to jest tylko i wyłącznie Twoja wina :shock:
W latach 90' po mieszkaniach chodzili tacy panowie ubrani w najtańsze garnitury, pukali do drzwi i mówili następujące zdanie: ,,gratuluje! wygrał pan/pani najnowszą kolekcję garnków o wartości 15 000 złotych! dostaniesz to wszystko za darmo! czy mogę wejść do środka i omówić szczegóły?"

Ludzie dzielili się na dwie kategorie, pierwsza to ci, którzy od razu zamykali drzwi a drudzy, którzy wpuszczali i potem magicznym sposobem płacili za te garnki połowę ceny.

wiesz co różniło te dwie grupy ludzi? - inteligencja finansowa.

Dzisiaj jest podobnie z kołczami, którzy mówią Ci, że odmienią Twoje życie, będziesz zarabiał miliony, posuwał Tajki w basenie w willi przy zachodzie słońca nad oceanem a w garażu będzie stał nowy samochód wartości mieszkania.
I tego wszystkiego dowiesz się w ... ykhym... w kursie.. khy khy... kurs... khym... JUŻ DZISIAJ TYLKO ZA 200 ZŁOTYCH PROMOCJA TRWA DO KOŃCA DNIA!
blizzard pisze:Gdybym nie został kilka lat temu omotany tymi fałszywymi wizjami przyszłości, już dawno zarabiałbym po 10 tys zł miesięcznie, gdyż jest to branża informatyczna.
Wcześniej zapisywałeś się na kursy by zarabiać jakieś niestworzone pieniądze, teraz mówisz, że gdyby nie oni to zarabiałbyś 10 kafli jako informatyk. Chyba trochę żyjesz w jakiejś baśni :lol:
Oczywiście są informatycy co tyle zarabiają ale oni trochę różnią się od Twojego sposobu myślenia i działania.

Też miałem takiego znajomego kiedyś :D gadał o jakichś biznesach, milionach, że będzie zarabiał krocie, postawi sobie 5 domów w Polsce i będzie zapraszał każdego znajomego aby śmiać mu się w twarz, że to on osiągnął sukces a nie oni, że kupi sobie kilka porsche, zatrudni całą flotę ludzi do sprzątania jego domu itp. :D a teraz pracuje zagranicą na jakimś magazynie ciesząc się z każdego odłożonego €
I... właśnie dla takich ludzi są te wszystkie kursy, dla marzycieli, dla osób żyjących fantazją, że można zarabiać pół miliona miesięcznie tylko leżąc na kanapie.

A TERAZ NAPISZĘ WAM COŚ, CZEGO ANI JEDEN KOŁCZ NIGDY ALE TO NIGDY W ŻYCIU NIE POWIEDZIAŁ/ NIE NAPISAŁ:

,,drogi potencjalny kliencie mojego kursu
Zdaję sobie sprawę, że każdy człowiek na tym świecie ma inną inteligencję finansową, nie każdy ma predyspozycje aby zarabiać miliony złotych miesięcznie. Jeżeli przez ostatnie 45 lat dzień w dzień utrzymywałeś się z zamiatania ulic to przemyśl dokładnie czy na pewno ten kurs jest dla Ciebie.
Każdy człowiek ma inną psychikę, inną inteligencje, inne możliwości i predyspozycje - dlatego nie gwarantuję, że ten kurs przyniesie Ci sukces."

dziabuch
Gaduła
Gaduła
Posty: 89
Rejestracja: 25 mar 2017, 06:07

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: dziabuch »

Lorcan pisze:
Nie rozumiem dlaczego inne osoby są wywoływane do tablicy (np. Krzysztof K.) podczas gdy temat jest tylko o kursie Jacka.

Tekst o tym, że ktoś tam jeździ nissanem klasy niższej-średniej jest tak cebulacki i typowo wschodnio europejski,
Mówimy o innych kołczach, bo wszyscy funkcjonują wedle tego samego schematu, opierającego się na
-kłamstwie na dzień dobry, gdy 'szkolenie', 'konferencja' na które zapraszani są potencjalnie klienci okazuje się webinarem stricte sprzedażowym.
- kłamliwym przedstawieniu oferty- jako chwilowej, podczas gdy w rzeczywistości jest dostępna niezmiennie przez wiele lat.
- psychomanipulacji: próbie wymuszenia szybkiej decyzji o zakupie, stałym podkreślaniu , że to 'ostatni moment i ostatnie miejsca', co też jest kłamstwem
- mamieniu rzekomymi bonusami, w stylu jakiś dostęp do starych webinarów sprzedażowych o rzekomej wartości fiansowej (!!!)
itp. itd.
***

Cebulackie jest epatowanie swoim (rzekomym) majątkiem i czynienie z niego podstawy marketingu. Ja się nie nabijam z obywatela Krzysztofa Króla czy obywatela Jacka Wiśniowskiego- bo jego majątek to jego prywatna sprawa i nic nikomu do tego.
Ja się nabijam z nastawionego na zarobek przedsięwzięcia wizerunkowego 'Jacek Wiśniowski'' albo ''Krzysztof Król- milioner.''

Jak ktoś sam siebie tytułuje milionerem, a wiedzie życie w standardzie klasy średniej, to mnie to bawi i chyba nie tylko mnie.

I jak ktoś deklaruje, że jest wolny finansowo i może spędzać czas korzystając z wszelkich uciech życia jakie daje świat, a ślęczy prze kompem wyszukując komentarze na swój temat i kasując komentarze pod filmami, albo regularnie spędza czas tłumacząc ludziom w jaki sposób mają mu wpłacić 70 złotych zaliczki Paypalem- to też sorry- nie kupuję tego.

Skądinąd Wy nawet reakcję na krytykę macie schematycznie identyczną: u Jacaka wszelki brak zachwytu nad nim jest nazywany 'buractwem', tutaj 'cebulactwem'.

ODPOWIEDZ