Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Rozbrajace ? Opinie nie sa zbyt dobre a wrecz negatywne wiec co dziwnego ze sie interesuje czy bede mogl odzyskac PLNy ?
No nic I tak podjalem decyzje ze nie wchodze
Pozdro!
No nic I tak podjalem decyzje ze nie wchodze
Pozdro!
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Jako, że też brałem udział w tym kursie i podobnie jak wy przed przystąpieniem do niego nie mogłem znaleźć żadnych opinii na jego temat to teraz podzielę się swoją.
A więc jest dokładnie tak jak ktoś wcześniej pisał, materiały są przestarzałe, zrobione w sposób mało profesjonalny biorąc pod uwagę cenę kursu i to jak był zapowiadany. Spodziewałem się o wiele więcej po tym co Jacek publikował na youtube, gdzie są to naprawdę dobre filmiki. Natomiast wszystkie te informacje z kursu można znaleźć w internecie bez najmniejszego problemu i to za darmo, więc moim zdaniem strata kasy.
W sumie to plus dla niego za to, że potrafi w taki sposób zareklamować ten kurs, że zdecydowałem się za to zapłacić. Zresztą ten kanał idealnie wpisuję się w obecne trendy, czyli dajemy najpierw darmową wiedzę, zdobywamy zaufanie a później zaczynamy reklamować swoje produkty. Nie ma w tym oczywiście nic złego, po prostu metoda zarabiania pieniędzy.
No i najważniejsze, mówię tutaj o pierwszym miesiącu kursu, bo zrezygnowałem po tym co zobaczyłem a mówienie, że to dopiero początek i za chwilę się dopiero kurs rozkręci jakoś do mnie nie przemawiało. I z tego co wcześniej ktoś pisał słusznie zrobiłem Pieniądze za kurs odzyskałem bez problemu, także nic nie straciłem a tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że nikt mnie za rękę po miliony nie poprowadzi.
Pozdrawiam
A więc jest dokładnie tak jak ktoś wcześniej pisał, materiały są przestarzałe, zrobione w sposób mało profesjonalny biorąc pod uwagę cenę kursu i to jak był zapowiadany. Spodziewałem się o wiele więcej po tym co Jacek publikował na youtube, gdzie są to naprawdę dobre filmiki. Natomiast wszystkie te informacje z kursu można znaleźć w internecie bez najmniejszego problemu i to za darmo, więc moim zdaniem strata kasy.
W sumie to plus dla niego za to, że potrafi w taki sposób zareklamować ten kurs, że zdecydowałem się za to zapłacić. Zresztą ten kanał idealnie wpisuję się w obecne trendy, czyli dajemy najpierw darmową wiedzę, zdobywamy zaufanie a później zaczynamy reklamować swoje produkty. Nie ma w tym oczywiście nic złego, po prostu metoda zarabiania pieniędzy.
No i najważniejsze, mówię tutaj o pierwszym miesiącu kursu, bo zrezygnowałem po tym co zobaczyłem a mówienie, że to dopiero początek i za chwilę się dopiero kurs rozkręci jakoś do mnie nie przemawiało. I z tego co wcześniej ktoś pisał słusznie zrobiłem Pieniądze za kurs odzyskałem bez problemu, także nic nie straciłem a tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że nikt mnie za rękę po miliony nie poprowadzi.
Pozdrawiam
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Absolutnie odradzam kurs Jacka Wiśniowskiego 1 milion.
Brałem w tym udział i potwierdzam że jest to totalny bełkot. żadnych przydatnych informacji. Proponuje sprzedawać na Allegro jakiś Chiński badziew za kilka złotych albo tworzyć strony na których jak się okazuje, zupełnie się nie zna. Informatyk ma Ci coś zrobić tak jak jemu, bo on też nie wie jak to się robi, studenci mają dla Ciebie pisać, towar wysyłać itp.
Jacek nie ma pojęcia o biznesie. Korzystając z jego "dobrych rad" można co najwyżej mieć skarbówkę na karku.
To jest człowiek który ma firmę Promnet w Dębicy. Z tego co można wyczytać w necie, zajmuje się handlem kalendarzami i reklamą. Wystarczy w street view zobaczyć jak jej siedziba wygląda...
Nie sztuka pojechać do innego kraju, wypożyczyć drogi samochód na godzinę i nagrać film "na bogato" a następnie jako "biznesmen" sprzedawać ludziom za 3000 zł. marzenia, których nigdy w ten sposób nie zrealizują...
Brałem w tym udział i potwierdzam że jest to totalny bełkot. żadnych przydatnych informacji. Proponuje sprzedawać na Allegro jakiś Chiński badziew za kilka złotych albo tworzyć strony na których jak się okazuje, zupełnie się nie zna. Informatyk ma Ci coś zrobić tak jak jemu, bo on też nie wie jak to się robi, studenci mają dla Ciebie pisać, towar wysyłać itp.
Jacek nie ma pojęcia o biznesie. Korzystając z jego "dobrych rad" można co najwyżej mieć skarbówkę na karku.
To jest człowiek który ma firmę Promnet w Dębicy. Z tego co można wyczytać w necie, zajmuje się handlem kalendarzami i reklamą. Wystarczy w street view zobaczyć jak jej siedziba wygląda...
Nie sztuka pojechać do innego kraju, wypożyczyć drogi samochód na godzinę i nagrać film "na bogato" a następnie jako "biznesmen" sprzedawać ludziom za 3000 zł. marzenia, których nigdy w ten sposób nie zrealizują...
-
- Stały bywalec
- Posty: 30
- Rejestracja: 30 lis 2016, 23:06
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Panowie , a co z konsultacjami ? Udało się komuś porozmawiać z guru biznesu ?
Najpierw należy się umówić mailowo na rozmowę , a potem okazuję się , że .....jest zajęte .
Najpierw należy się umówić mailowo na rozmowę , a potem okazuję się , że .....jest zajęte .
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Ja nawet nie próbowałem do niego dzwonić. Jeżeli rozmowa miała by wyglądać tak jak jego kurs 1 mln to szkoda czasu i pieniędzy na telefon.
Ten człowiek potrafi jedynie na YouTube fajnie gadać. Gdyby nie to, nikt z nas nie dał by się wciągnąć w maliny.
Widać, że wszystko było zaplanowane jakieś 2 lata temu i teraz próbuje swoje plany realizować.
Nie wiem czy zauważyliście że na tej konferencji przed kursem 1 mln gadał że kiedyś ten kurs kosztował 8000 zł bo był na żywo a teraz "tylko" 3000 zł. Ciekawe że nikt nigdzie o tym nie pisze a teraz nagle tyle osób zawiedzonych.
Zastanawia mnie to czy ten kurs "na żywo" miał w ogóle miejsce?
Może to tylko kolejna próba manipulacji żeby pokazać ludziom ile to kiedyś kosztowało i jaka to teraz jest okazja...
Chętnie bym poznał opinie ludzi, którzy to kiedyś zapłacili za kurs Jacka 8000.
Jeżeli ktoś wyniósł jakąś wartościową lekcję z kursu, proszę pisać.
Ja z kursu wyniosłem tylko tyle że od pana Jacka Wiśniowskiego należy trzymać się z dala.
Ten człowiek potrafi jedynie na YouTube fajnie gadać. Gdyby nie to, nikt z nas nie dał by się wciągnąć w maliny.
Widać, że wszystko było zaplanowane jakieś 2 lata temu i teraz próbuje swoje plany realizować.
Nie wiem czy zauważyliście że na tej konferencji przed kursem 1 mln gadał że kiedyś ten kurs kosztował 8000 zł bo był na żywo a teraz "tylko" 3000 zł. Ciekawe że nikt nigdzie o tym nie pisze a teraz nagle tyle osób zawiedzonych.
Zastanawia mnie to czy ten kurs "na żywo" miał w ogóle miejsce?
Może to tylko kolejna próba manipulacji żeby pokazać ludziom ile to kiedyś kosztowało i jaka to teraz jest okazja...
Chętnie bym poznał opinie ludzi, którzy to kiedyś zapłacili za kurs Jacka 8000.
Jeżeli ktoś wyniósł jakąś wartościową lekcję z kursu, proszę pisać.
Ja z kursu wyniosłem tylko tyle że od pana Jacka Wiśniowskiego należy trzymać się z dala.
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Oto 3 produkty, które były promowane na filmikach:
1) Suplement diety "Geniusz"
2) Książka "Beniamin Franklin - autobiografia" - na allegro oczywiście wydawnictwo Promnet
3) Kurs 1 milion - 3 000 tysiące złotych
Podsumowanie - z tych 3 "produktów" spokojnie uzbiera się ponad 100 000 tysięcy złotych do kieszeni pana Jacka.
Kurs był dla 30 osób, można założyć że wiadomość, którą dostałem od pana Jacka dotycząca tego że zwolniły się 3 miejsca to fikcja i w rzeczywistości więcej osób się skusiło.
Jacek Wiśniowski mówił kiedyś w jednym z filmików że nie robi tego wszystkiego dla pieniędzy, że nie jest żadnym coachem, niestety jest to kłamstwo.
Jak dla mnie to ten pan wstrzelił się idealnie w koniunkturę coachingową i jak widać odnosi "sukces".
Dodam że mało wiarygodna jest dla mnie osoba, która podaje się za autorytet, a nie mówi wprost jaki jest cel tego co robi, i kim tak naprawdę jest.
Prosty schemat: 1) konferencja dostępna tylko przez parę dni 2) wywierani presji czasu, żeby ktoś kupił kurs
I wiele, wiele innych technik sprzedaży, zauważyłem że gość się zaczął rozkręcać. Uważajcie na siebie, nie krytykuję tego pana, tylko stwierdzam fakty, a ja nie lubię osobiście jak ktoś mi coś podprogowo wciska.
1) Suplement diety "Geniusz"
2) Książka "Beniamin Franklin - autobiografia" - na allegro oczywiście wydawnictwo Promnet
3) Kurs 1 milion - 3 000 tysiące złotych
Podsumowanie - z tych 3 "produktów" spokojnie uzbiera się ponad 100 000 tysięcy złotych do kieszeni pana Jacka.
Kurs był dla 30 osób, można założyć że wiadomość, którą dostałem od pana Jacka dotycząca tego że zwolniły się 3 miejsca to fikcja i w rzeczywistości więcej osób się skusiło.
Jacek Wiśniowski mówił kiedyś w jednym z filmików że nie robi tego wszystkiego dla pieniędzy, że nie jest żadnym coachem, niestety jest to kłamstwo.
Jak dla mnie to ten pan wstrzelił się idealnie w koniunkturę coachingową i jak widać odnosi "sukces".
Dodam że mało wiarygodna jest dla mnie osoba, która podaje się za autorytet, a nie mówi wprost jaki jest cel tego co robi, i kim tak naprawdę jest.
Prosty schemat: 1) konferencja dostępna tylko przez parę dni 2) wywierani presji czasu, żeby ktoś kupił kurs
I wiele, wiele innych technik sprzedaży, zauważyłem że gość się zaczął rozkręcać. Uważajcie na siebie, nie krytykuję tego pana, tylko stwierdzam fakty, a ja nie lubię osobiście jak ktoś mi coś podprogowo wciska.
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Pan Jacek po prostu wykorzystuję wielkie boom na rozwój osobisty do sprzedaży swoich infoproduktów oraz infoproduktów kolegów (ostatnia konferencja Marcin Kowalczyka na jego kanale) więc od strony robienia biznesu świetnie to prowadzi.
Szkoda tylko że robi w balona kupujących prezentując metody sprzed kilku lat, opinii w internecie nt. kursu w zasadzie brak - tylko na tym forum się poruszył temat a przeciez sprzedaje go od 2 lat, czyżby poprzednicy zadowoleni ?
Jedno jest dla mnie pewne i już ktoś napisał na tym forum NIKT CIE NIE POPROWADZI ZA RĘKĘ DO DUZYCH PIENIEDZY -
Trzeba liczyć na siebie
Pozdro !
Szkoda tylko że robi w balona kupujących prezentując metody sprzed kilku lat, opinii w internecie nt. kursu w zasadzie brak - tylko na tym forum się poruszył temat a przeciez sprzedaje go od 2 lat, czyżby poprzednicy zadowoleni ?
Jedno jest dla mnie pewne i już ktoś napisał na tym forum NIKT CIE NIE POPROWADZI ZA RĘKĘ DO DUZYCH PIENIEDZY -
Trzeba liczyć na siebie
Pozdro !
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Nie wiem czy się da edytować posty, ale jak nie to z góry przepraszam za moje błędy typu 100 000 tysięcy ( czyli sto tysięcy tysięcy) i inne.
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Powiem tak:
Po 1. facet na YT mądrze mówi, lubię go posłuchać, jednak powoli u mnie stracił już swój autorytet, przebiegł maratony za co chwała mu. Jednak im więcej się o nim dowiaduje tym więcej mam wątpliwości, a te przyklaskiwaniu w komentarzach zmanipulowanych ludzi to festiwal żenady.
Po 2. jeżeli ktoś wierzy, że jakieś magiczne tabletki czy kursy, szkolenia z neta za kilka tysięcy zrobią z niego milionera to jest po prostu naiwny jak dziecko, ale ludzi naiwnych nie brak na tym świecie. W 2016 żyją jeszcze osoby które wierzą (albo udają) w to, że ziemia jest płaska i zarabiają na takiej wiedzy, teoriach spiskowych.
Po 3. jeżeli byście pooglądali inne szkolenia, kanały np. Wyzwanie90dni to zauważylibyście ten sam schemat sprzedaż i kilka trików - tylko dla 30 osób, ktoś się wycofał, zwrot pieniędzy do 30 dni, konferencja 4 godzinna, promocja z 8000 zł na 3000 zł, później już tego szkolenia nie będzie itd. Wszystkie podobne triki stosują też inni "gracze" z tego rynku.
Po 4. on w ogóle nie mówi o swoich firmach tak jakby się ich wstydził, a jakie są fakty?
- Ten wyżej wspomniany Promnet to nie jest jakaś duża firma, sprzedaż kalendarzów, a na Google Street View można zobaczyć tą ociekającą ze złota firmę...
- Raz na konferencjach mówi, że on ma SWOJE WYDAWNICTWO - serio? Jedna książka to kalendarz z pozycjami seksualnymi którego promocja była wyśmiana z lubimyczytac.pl, a druga to autobrografia Benjamina Branklina. Czy wydając 2 książki można nazwać dumnie "wydawnictwem"? Czemu ten wielki biznesmen spec od sprzedaży wypromował swój album z pozycjami tak żałośnie, że ludzie na forum z niego drwili na lubimyczytac - możecie sobie poczytać.
Po 5. ten Pan wcześniej, albo i jeszcze nadal sprzedaje to co jest w modzie w ostatnich latach czyli:
- http://kodatrakcyjnosci.pl/
- różne szkolenia z uwodzenia, jego filmiki można zobaczyć na kanale video i robi dokładnie to samo co na kanale sukces, tylko że tam sprzedaje inną dziedzinę:
tantra, pozycje seksualne (album z pozycjami, a tutaj ksiązkę franklina), jak być super kochankiem, jak podrywac kobiety itd.
https://vimeo.com/user8368089
Obejrzałem jego filmiki i na jednym jak mówi o tantrze to za głowę się złapałem co on wygaduje - o jakimś wyobrażaniu sobie jajników na chmurce, o bujaniu ich w obłoczkach, że to pomaga zmniejszyć bóle menstruacyjne do 1 dnia, albo i wcale. Naprawdę takie rzeczy wygaduje wielki przedsiębiorca...
Po 6. Jacek na swoim kanale widać, że jest wciągnięty w te szkolenia i wiele razy o nich wspominał, że tam płacił po kilka tysięcy jakimś sławnym lekarzom, psychologom itd. Że jeździ od szkolenia do szkolenia by być lepszym, widać że ciągnie swój do swego.
Po 7. jego kolega pisze książkę o miliarderach za co mu chwała, ale w jednym z komentarzy tam wyczytałem, że ten autor jeszcze za bardzo nie wie jak to będzie z promocją, jak powstanie ta książkę, że może będzie to na poziomie croundingdingu - tak to jakoś zrozumiałem. Teraz tak sobie myślę, że skoro on ma kolegę tego "milionera" Jacka, co ma wydawnictwo z 2 książkami, to czemu jako dobry znajomy mu nie pomoże w promocji książki, przecież to łatwizna by była... Ale to mogą być tylko moje spekulacje, złe odczytanie jego wiadomości, a raczej komentarzu.
// Ta część wypowiedzi została usunięta ze względu na zgłoszenie naruszenia dóbr osobistych przez Pana Jacka Wiśniowskiego (Admin) //
Po 1. facet na YT mądrze mówi, lubię go posłuchać, jednak powoli u mnie stracił już swój autorytet, przebiegł maratony za co chwała mu. Jednak im więcej się o nim dowiaduje tym więcej mam wątpliwości, a te przyklaskiwaniu w komentarzach zmanipulowanych ludzi to festiwal żenady.
Po 2. jeżeli ktoś wierzy, że jakieś magiczne tabletki czy kursy, szkolenia z neta za kilka tysięcy zrobią z niego milionera to jest po prostu naiwny jak dziecko, ale ludzi naiwnych nie brak na tym świecie. W 2016 żyją jeszcze osoby które wierzą (albo udają) w to, że ziemia jest płaska i zarabiają na takiej wiedzy, teoriach spiskowych.
Po 3. jeżeli byście pooglądali inne szkolenia, kanały np. Wyzwanie90dni to zauważylibyście ten sam schemat sprzedaż i kilka trików - tylko dla 30 osób, ktoś się wycofał, zwrot pieniędzy do 30 dni, konferencja 4 godzinna, promocja z 8000 zł na 3000 zł, później już tego szkolenia nie będzie itd. Wszystkie podobne triki stosują też inni "gracze" z tego rynku.
Po 4. on w ogóle nie mówi o swoich firmach tak jakby się ich wstydził, a jakie są fakty?
- Ten wyżej wspomniany Promnet to nie jest jakaś duża firma, sprzedaż kalendarzów, a na Google Street View można zobaczyć tą ociekającą ze złota firmę...
- Raz na konferencjach mówi, że on ma SWOJE WYDAWNICTWO - serio? Jedna książka to kalendarz z pozycjami seksualnymi którego promocja była wyśmiana z lubimyczytac.pl, a druga to autobrografia Benjamina Branklina. Czy wydając 2 książki można nazwać dumnie "wydawnictwem"? Czemu ten wielki biznesmen spec od sprzedaży wypromował swój album z pozycjami tak żałośnie, że ludzie na forum z niego drwili na lubimyczytac - możecie sobie poczytać.
Po 5. ten Pan wcześniej, albo i jeszcze nadal sprzedaje to co jest w modzie w ostatnich latach czyli:
- http://kodatrakcyjnosci.pl/
- różne szkolenia z uwodzenia, jego filmiki można zobaczyć na kanale video i robi dokładnie to samo co na kanale sukces, tylko że tam sprzedaje inną dziedzinę:
tantra, pozycje seksualne (album z pozycjami, a tutaj ksiązkę franklina), jak być super kochankiem, jak podrywac kobiety itd.
https://vimeo.com/user8368089
Obejrzałem jego filmiki i na jednym jak mówi o tantrze to za głowę się złapałem co on wygaduje - o jakimś wyobrażaniu sobie jajników na chmurce, o bujaniu ich w obłoczkach, że to pomaga zmniejszyć bóle menstruacyjne do 1 dnia, albo i wcale. Naprawdę takie rzeczy wygaduje wielki przedsiębiorca...
Po 6. Jacek na swoim kanale widać, że jest wciągnięty w te szkolenia i wiele razy o nich wspominał, że tam płacił po kilka tysięcy jakimś sławnym lekarzom, psychologom itd. Że jeździ od szkolenia do szkolenia by być lepszym, widać że ciągnie swój do swego.
Po 7. jego kolega pisze książkę o miliarderach za co mu chwała, ale w jednym z komentarzy tam wyczytałem, że ten autor jeszcze za bardzo nie wie jak to będzie z promocją, jak powstanie ta książkę, że może będzie to na poziomie croundingdingu - tak to jakoś zrozumiałem. Teraz tak sobie myślę, że skoro on ma kolegę tego "milionera" Jacka, co ma wydawnictwo z 2 książkami, to czemu jako dobry znajomy mu nie pomoże w promocji książki, przecież to łatwizna by była... Ale to mogą być tylko moje spekulacje, złe odczytanie jego wiadomości, a raczej komentarzu.
// Ta część wypowiedzi została usunięta ze względu na zgłoszenie naruszenia dóbr osobistych przez Pana Jacka Wiśniowskiego (Admin) //