Ink. pisze:ale te zdania chyba zapisze sobie i powieszę na ścianie
Powieś sobie, ale byłbym wdzięczny, gdybyś jednak wyjaśnił, jak to się dzieje, że patrzysz na wykres i nagle wynika z tego jakiś wzór. Pytam bo metody wyprowadzania wzorów jakie znam, polegają na czymś zgoła innym. Skoro twierdzisz, że się mylę, nie stosuj proszę tych tanich sztuczek z dyskredytowaniem mnie przez ośmieszanie i żarciki, bądź konsekwentny i odpowiedz merytorycznie, bo ktoś może nabrać podejrzeń, że oprócz stawiania tez, których sam nie potrafisz obronić, nic nie potrafisz.
Ink. pisze:A eksperyment polegał na szukaniu wcześniej zdefiniowanych "schematów" gwiazd gdzie ludzkie oko było znacznie lepsze niż komputer, w sumie to nawet nie był eksperyment tylko nasa zrezygnowała z komputerów w tej pracy i mówili dlaczego
Nadal nic nie rozumiem, mógłbyś napisać coś konkretniejszego albo chociaż zapodać jakimś linkiem?
Ink. pisze:Z tego co widzę i przeczytam to ty komplikujesz a inni już dawno to zrozumieli
Przepraszam Cię ale kto zrozumiał i co konkretnie? Myślę, że nie ma potrzeby filozofowania i komplikowania przez wprowadzanie takiej tajemniczości. Chyba możesz prostymi słowami napisać, jaki jest przedmiot tego rozumienia, skoro go rozumiesz?
Dagu pisze:kiedy czuje sie rynek nie potrzeba zadnej strategii
Spoko, tylko jak udowodnić, że wyniki są efektem "czucia" a nie przypadku? Sama, nawet największa wiara w taki związek, nic tu nie zmieni.
Dagu pisze:widze ze nie wiesz o co chodzi z tymi kreskami, twoje wnioski sa bledne ale wynikaja one z nieznajomosci ow korelacji wiec nie ma problemu
Z całym szacunkiem ale ta korelacja jest niezwykle banalna w zrozumieniu. Jak sądzisz, czy to cena idzie tam gdzie postawisz kreskę, czy stawiasz kreskę tam gdzie cena była/jest?
Dagu pisze:i jeszcze taka ciekawostka
jak nie umiesz zarabiac na forexie to nie zarobisz zadnym systemem
jak umiesz zarabiac na forexie to zarobisz kazdym systemem
Ja bym poszedł dalej, jeśli nie umiesz to po prostu nie umiesz i nic Ci się nigdy nie uda. Zbyt wieloma rzeczami się w życiu zajmowałem, żeby wierzyć w takie banały jak granie na czuja czy talent.
pozdrawiam i miłego weekendu również