Grupa trader ów - czyli jak handlować zbiorowo
A w jaki sposób to oceniasz ???Gwyn_Bleidd pisze:Bo dobre momenty wejścia to nawet nie połowa sukcesu. Ot cała historia
Jak nie potrafisz zamknąć z zyskiem to może problem jest w tym, że źle wchodzisz ?
Martwisz się że za wcześnie wychodzisz z rynku z za małym profitem ???
Nie rozumiem jak można określić samo wejście jako dobre gdy nie ma się
dobrego wyjścia.. nie rozumiem tego.
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego
Przy systemach z małą uznaniowością wejść - grupa powinna się skupić na filtracji sygnałów.
Zarządzanie pozycja to już bardzo szeroki temat:
a więc TP, TS, piramidowanie
zamykanie częściowe, przestawianie SL itd
Przy dobrym zgraniu grupy można prowadzić statystyki:
np: dla grupy trzy osobowej
gdy wszyscy byli za wejściem i weszli to skuteczność X procent
gdy uczestnik x z uczestnikiem y weszli to skutecznośc X procent
gdy handluje sam to skuteczność mam taką ... gdy z grupa to taką ...
itd itp
Prosta sprawa gdy wszyscy zgadzają się co do wejścia i wchodzą w rynek ale każdy inaczej zarządza pozycją - dodatkowy "materiał" do analizy ( która metoda była skuteczniejsza i dlaczego).
Osobiście widzę w tym potencjał
Zarządzanie pozycja to już bardzo szeroki temat:
a więc TP, TS, piramidowanie
zamykanie częściowe, przestawianie SL itd
Przy dobrym zgraniu grupy można prowadzić statystyki:
np: dla grupy trzy osobowej
gdy wszyscy byli za wejściem i weszli to skuteczność X procent
gdy uczestnik x z uczestnikiem y weszli to skutecznośc X procent
gdy handluje sam to skuteczność mam taką ... gdy z grupa to taką ...
itd itp
Prosta sprawa gdy wszyscy zgadzają się co do wejścia i wchodzą w rynek ale każdy inaczej zarządza pozycją - dodatkowy "materiał" do analizy ( która metoda była skuteczniejsza i dlaczego).
Osobiście widzę w tym potencjał
"Tylko silnych los obdarza hojnie "
- Gwyn_Bleidd
- Stały bywalec
- Posty: 75
- Rejestracja: 04 gru 2010, 11:58
Opinie osób grającymi różnymi sposobami są w moim mniemaniu bez sensu. Mogą wprowadzić nadmiar informacji, które nie pomogą a zwykle zaszkodzą w trejdowaniu. Chodzi tu o zwykła tendencję ludzi do wybiórczego traktowania informacji, co- paradoksalnie- sprawi, że albo człowiek się zbyt upewni w swoim przeświadczeniu kierunku ruchu, albo w najlepszym razie spowoduje zbyt szybką realizację zysków. Co innego opinie ludzie, którzy grają podobnym sposobemmazimba pisze:Zastanów się czy nie chodzi ogólnie o wsparcie, wymianę opinii między ludźmi zajmującymi się Fx, zawsze można zorganizować chatroom, albo po prostu wejsc na IRCa.
Życie to surfing, więc nie bój się fal.
Tymek - gdy stosujesz strategie:
że pozycja która była zyskowna nie może stać się stratną
to zarządzanie pozycją jest kluczowe.
Dodatkowe są systemy które nie maja ściśle określonych parametrów wyjścia z rynku.
Gwyn_Bleidd - dlatego pisałem o ludziach którzy grają w tym samy systemie ( ewentualnie z jego modyfikacjami)
że pozycja która była zyskowna nie może stać się stratną
to zarządzanie pozycją jest kluczowe.
Dodatkowe są systemy które nie maja ściśle określonych parametrów wyjścia z rynku.
Gwyn_Bleidd - dlatego pisałem o ludziach którzy grają w tym samy systemie ( ewentualnie z jego modyfikacjami)
Ostatnio zmieniony 21 sty 2011, 12:08 przez TARKIN, łącznie zmieniany 1 raz.
"Tylko silnych los obdarza hojnie "
- Gwyn_Bleidd
- Stały bywalec
- Posty: 75
- Rejestracja: 04 gru 2010, 11:58
W takiTymek pisze:A w jaki sposób to oceniasz ???Gwyn_Bleidd pisze:Bo dobre momenty wejścia to nawet nie połowa sukcesu. Ot cała historia
TARKIN pisze: Zarządzanie pozycja to już bardzo szeroki temat:
a więc TP, TS, piramidowanie
zamykanie częściowe, przestawianie SL itd
Życie to surfing, więc nie bój się fal.
Masz racje, ale chodzi mi bardziej o inne wsparcie, ludzie o podobnych zainteresowaniach po prostu spedzają ze sobą czas, rozmawiają nie tylko (a moze przede wszystkim nie o fx?) Tak jak w pracy... Czekając na swój setup sam na sam z monitorem można zwariować...Gwyn_Bleidd pisze:Opinie osób grającymi różnymi sposobami są w moim mniemaniu bez sensu. Mogą wprowadzić nadmiar informacji, które nie pomogą a zwykle zaszkodzą w trejdowaniu. Chodzi tu o zwykła tendencję ludzi do wybiórczego traktowania informacji, co- paradoksalnie- sprawi, że albo człowiek się zbyt upewni w swoim przeświadczeniu kierunku ruchu, albo w najlepszym razie spowoduje zbyt szybką realizację zysków. Co innego opinie ludzie, którzy grają podobnym sposobemmazimba pisze:Zastanów się czy nie chodzi ogólnie o wsparcie, wymianę opinii między ludźmi zajmującymi się Fx, zawsze można zorganizować chatroom, albo po prostu wejsc na IRCa.
Marzenia, nie cele
- Gwyn_Bleidd
- Stały bywalec
- Posty: 75
- Rejestracja: 04 gru 2010, 11:58
Sęk w tym, że każde wejście ma swoją cenę i nie chodzi tu tylko o koszt u brokera, ale również koszt potencjalnego wywalenia stopem. Chodzi o to, żeby średni zysk był większy, niż średnie koszty (czyli straty). A żeby to osiągnąć, to nie wystarczy tylko wiedzieć gdzie wejść. Trzeba wiedzieć, jak się zachować ze swoją pozycją, jak ją powiększać modyfikować, zmniejszać, czyli zarządzać. To jest trudniejsze, niż sam moment wejścia.Tymek pisze:Jak nie potrafisz zamknąć z zyskiem to może problem jest w tym, że źle wchodzisz ?
Martwisz się że za wcześnie wychodzisz z rynku z za małym profitem ???
Nie rozumiem jak można określić samo wejście jako dobre gdy nie ma się
dobrego wyjścia.. nie rozumiem tego.
Ja również, i to ogromny Statystyczne ustalenie, jak należy zarządzać pozycją przy eliminacji jednej niewiadomej (momentu wejścia).TARKIN pisze: Prosta sprawa gdy wszyscy zgadzają się co do wejścia i wchodzą w rynek ale każdy inaczej zarządza pozycją - dodatkowy "materiał" do analizy ( która metoda była skuteczniejsza i dlaczego).
Osobiście widzę w tym potencjał
DokładnieTARKIN pisze:Tymek - gdy stosujesz strategie:
że pozycja która była zyskowna nie może stać się stratną
to zarządzanie pozycją jest kluczowe.
Dodatkowe są systemy które nie maja ściśle określonych parametrów wyjścia z rynku.
Gwyn_Bleidd - dlatego pisałem o ludziach którzy grają w tym samy systemie ( ewentualnie z jego modyfikacjami)
ja np nie stosuje TP. Wolę poczekać, aż ten sam dobry moment wejścia wystąpi ale w przeciwnym kierunku. Ale to czy to jest właściwe działanie będzie przedmiotem mojego badania
w takim razie zgodamazimba pisze: Masz racje, ale chodzi mi bardziej o inne wsparcie, ludzie o podobnych zainteresowaniach po prostu spedzają ze sobą czas, rozmawiają nie tylko (a moze przede wszystkim nie o fx?) Tak jak w pracy... Czekając na swój setup sam na sam z monitorem można zwariować...
Tarkin, skąd jesteś?
Życie to surfing, więc nie bój się fal.
Tarkin proponuje siebie i moją wariacje NLA chodź wiem że nic z tego bo uważasz mnie za łapiącego noże ryzykanta ale jakbyś zmienił zdanie to od lutego możemy zacząć:)
Dodano po 5 minutach:
wg mnie zebranie paczki która będzie grała tym samym systemem może być raczej dosyć trudne. Wg mnie wystarczyły by pewne cechy wspólne np:
-tylko daytraderzy
-bazowanie (głownie ale nie tylko) na pewnych tf np. m5 i m15
-poczucie humoru
-zakaz wstępu dla ryzykantów łapiących noże (nie to jednak wykreślimy:P)
Dodano po 5 minutach:
wg mnie zebranie paczki która będzie grała tym samym systemem może być raczej dosyć trudne. Wg mnie wystarczyły by pewne cechy wspólne np:
-tylko daytraderzy
-bazowanie (głownie ale nie tylko) na pewnych tf np. m5 i m15
-poczucie humoru
-zakaz wstępu dla ryzykantów łapiących noże (nie to jednak wykreślimy:P)
Pieniądze są krwią tego świata...
Do tego nie trzeba grupy ludzi.TARKIN pisze:Założenia:
grupa ludzi handlujących przy użyciu tego samego sytemu
cele:
wspólna analiza wejść i wyjść, filtracja sygnałów etc
Potrzeba:
Rozwiązanie techniczne.
Natomiast, jak czesc sie zajmie AT a druga filtrowaniem odpowiednich derywatow, to mogloby cos ciekawego powstac. To by moglo zaoszczedzic mase czasu.
Nie biore tylko FX pod uwage.
Mozna zarobic kilka tysiecy % a nastepnie stracic tylko 100%