Forex - Kochanie znalazłem pracę :D

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
cugan
Maniak
Maniak
Posty: 3407
Rejestracja: 16 paź 2008, 10:50

Nieprzeczytany post autor: cugan »

reptile pisze:Jason coś madrego napisa
Na pewno ,ze praca i sex na etacie daje więcej przyjemności niż zabawa w FX.Polecam :!:
Mam nieco inną ocenę bo ja nie utrzymuję się wyłacznie z FX a jak byłem na etacie to stać mnie było na darmowy sex a na FX nie.No cóż doświadczenia każdego są rożne,odmienne i indywidualne. 8)
Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji autora.Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.

aro78
Bywalec
Bywalec
Posty: 9
Rejestracja: 02 cze 2008, 17:16

Nieprzeczytany post autor: aro78 »

reptile pisze:ja sie tylko zastanawiam, czy to nie jest aby sygnal zeby spadac z fx'a skoro przybywa zainteresowanych

czy mógłbyś rozwinąć tą myśl? Jaki wpływ ma na Ciebie, twoje życie i twoje finanse zwiększająca się liczba zainteresowanych forexem?

Awatar użytkownika
Damian_GTK
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 430
Rejestracja: 05 wrz 2010, 22:09

Nieprzeczytany post autor: Damian_GTK »

W sumie tak jest z każdym biznesem że jeżeli robi się coraz większa konkurencja to znak że trzeba albo przeć jeszcze bardziej do przodu i jeszcze bardziej się rozwijać albo należy opuścić tą dziedzinę. Ja jestem za tym pierwszym rozwiązaniem. Swoją drogą coraz większa liczba osób na FX wprowadza nieco zamętu ale wydaje mi się że i tak automatyczne systemy na których działają banki wprowadzają dużo większe zamieszanie i problemy dla pojedynczych trejderów.
pozdro 8)
TRZYMAJ SIĘ PLANU ! ! !
------------------------------------
PRICE ACTION zapraszam na STRONĘ, www poniżej

Awatar użytkownika
TeXs
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 886
Rejestracja: 09 maja 2007, 13:57

Nieprzeczytany post autor: TeXs »

aro78 pisze:
reptile pisze:ja sie tylko zastanawiam, czy to nie jest aby sygnal zeby spadac z fx'a skoro przybywa zainteresowanych

czy mógłbyś rozwinąć tą myśl? Jaki wpływ ma na Ciebie, twoje życie i twoje finanse zwiększająca się liczba zainteresowanych forexem?
Aro,

zastanów się:
skoro tylko jedna osoba w tym wątku mądrze pisze to odpowiedz jaką dostaniesz od reptile będzie przecież głupia więc czy nie szkoda zawracać sobie tym głowy ;)

Awatar użytkownika
cugan
Maniak
Maniak
Posty: 3407
Rejestracja: 16 paź 2008, 10:50

Nieprzeczytany post autor: cugan »

reptile pisze:Kochanie znalazłem pracę
Najbardziej ,żenujący dla mnie był fakt jak podjąłem pracę na etacie i poszedłem do kasy i odebrałem tyle ile zarabiałem jako student w jeden dzień w podrzędnej spółdzielni studenckiej
O reszcie nie powiem p.... pracę dla idei i świstka z uczelni 8)
Słuchania durnot kierownika i czekania, kiedy będzie podwyżka.
Prywaciarzy tez przerobiłem w ch... ich mam nie będę im stukał kasy jak mogę sobie.
Pouczania co jest "czarne" a co "białe",co "dobre" a co "złe"
Nie trawię podp... laczy, lizusów i gnojków (u pracodawcy państwowego lub prywatnego ich nie brakuje).
którzy dla mikro-kariery lub z zawiści są gotowi sprzedać każdego lub utopić w "łyżce wody"\
Wole się "kłaniać w pas" biznesmenowi po 7-klasach co mi da zarobić ,niż pracodawcy lub kierownikowi z tytułem naukowym za 100 zł podwyżki.
Sam sobie jestem żeglarzem i decyduje co robię
:arrow: http://www.youtube.com/watch?v=9hMrY8jysdg
Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji autora.Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.

aro78
Bywalec
Bywalec
Posty: 9
Rejestracja: 02 cze 2008, 17:16

Nieprzeczytany post autor: aro78 »

TeXs pisze:skoro tylko jedna osoba w tym wątku mądrze pisze to odpowiedz jaką dostaniesz od reptile będzie przecież głupia więc czy nie szkoda zawracać sobie tym głowy
mamy podobny tok myślenia, ale chciałbym usłyszeć SENSOWNĄ odpowiedź od autora tej wypowiedzi.

Damian_GTK pisze:W sumie tak jest z każdym biznesem że jeżeli robi się coraz większa konkurencja to znak że trzeba albo przeć jeszcze bardziej do przodu i jeszcze bardziej się rozwijać albo należy opuścić tą dziedzinę. Ja jestem za tym pierwszym rozwiązaniem. Swoją drogą coraz większa liczba osób na FX wprowadza nieco zamętu ale wydaje mi się że i tak automatyczne systemy na których działają banki wprowadzają dużo większe zamieszanie i problemy dla pojedynczych trejderów.
Niby wszystko się zgadza, ale to nie jest bazar z rozmieszczonymi co 5 metrów stoiskami z kiszoną kapustą. Kilku Józków z Pierdziszewa Dolnego nie wpłynie na cenę kapusty kiszonej wszystkich bazarach świata :mrgreen:


Czy jest możliwość przyznania pochwały cuganowi za ODWAGĘ jaką się wykazał w tym temacie?

Awatar użytkownika
cugan
Maniak
Maniak
Posty: 3407
Rejestracja: 16 paź 2008, 10:50

Nieprzeczytany post autor: cugan »

aro78 pisze:Czy jest możliwość przyznania pochwały cuganowi za ODWAGĘ jaką się wykazał w tym temacie?
Nie ma :!:

:arrow: http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... iz_948.png
Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji autora.Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.

Awatar użytkownika
reptile
Maniak
Maniak
Posty: 2799
Rejestracja: 13 gru 2008, 13:48

Nieprzeczytany post autor: reptile »

aro78 pisze:reptile napisał:
ja sie tylko zastanawiam, czy to nie jest aby sygnal zeby spadac z fx'a skoro przybywa zainteresowanych



czy mógłbyś rozwinąć tą myśl? Jaki wpływ ma na Ciebie, twoje życie i twoje finanse zwiększająca się liczba zainteresowanych forexem?
Spekulacja to konflikt, jesli narasta to i konflikt tez
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... 930#264930
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... hp?t=14172
Przyzwolenie na systemowe malwersacje .. na dluzsza mete mozna nie wyrobic z takim matrixem :lol:
R.E.P.T.I.L.E. - Robotic Electronic Person Trained for Infiltration and Logical Exploration (off-line,only e-mail)

MajorGC
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 806
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:39

Nieprzeczytany post autor: MajorGC »

cugan pisze:Nie trawię podp... laczy, lizusów i gnojków (u pracodawcy państwowego lub prywatnego ich nie brakuje).
którzy dla mikro-kariery lub z zawiści są gotowi sprzedać każdego lub utopić w "łyżce wody"\
Wole się "kłaniać w pas" biznesmenowi po 7-klasach co mi da zarobić ,niż pracodawcy lub kierownikowi z tytułem naukowym za 100 zł podwyżki.
Nic tylko się zgodzić. Pracuje dopiero 4 lata z ludźmi różnego pokroju i mam serdecznie dość, zwłaszcza tych po studiach co to wydaje im się, że pozjadali wszystkie rozumy świata, ale jak mają problem do rozwiązania przylatują do Ciebie z zapytaniem, a potem lecą do szefa jak oni to wspaniale rozwiązali ten jakże zawiły i skomplikowany błąd.
Od roku o niczym innym nie myśle jak o byciu na swoim i tak jak wcześniej ktoś napisał, że ojcieć mu mawiał, że lepiej robić dla siebie, tak samo mój powtarza: chcesz się w życiu dorobić, rób na siebie.

Fajnie mieć koleżanki w pracy, mam/miałem ich dużo, ale z czasem to staje się męczące i bez znaczenia. Zbyt dużo zawiści dookoła. Wole cisze, spokój i muzyke jaką lubie, a nie do jakiej mnie zmuszają puszczając radio.

W tym temacie, tak dużo ludzi odwodziło autora wątku, żeby nie przechodził na pełny etat na FX, ale nie potrafie Was zrozumieć, bo założe się, że stanowcza większość myśli o tym samym i kiedy ktoś się pokusi, albo i odważy na ten krok odwodzicie go od tego...O co biega? Zawiść, że zostaliście z tyłu, że może jemu się uda? a Wam nie? Ja tam gościowi życze najlepszego i rób to co uważasz za słuszne. Dawałeś rade w czasie studiów, dasz rade i teraz. Najgorsze to dać się zamknąć w puszcze, która ludzie wytworzą w okół Ciebie.
"Zanim zareagujesz - pomyśl, zanim wydasz - zarób, zanim sie poddasz - spróbuj." Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
MaNoCBR
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 65
Rejestracja: 22 lut 2010, 18:21

Nieprzeczytany post autor: MaNoCBR »

MajorGC pisze:
cugan pisze:Nie trawię podp... laczy, lizusów i gnojków (u pracodawcy państwowego lub prywatnego ich nie brakuje).
którzy dla mikro-kariery lub z zawiści są gotowi sprzedać każdego lub utopić w "łyżce wody"\
Wole się "kłaniać w pas" biznesmenowi po 7-klasach co mi da zarobić ,niż pracodawcy lub kierownikowi z tytułem naukowym za 100 zł podwyżki.
Nic tylko się zgodzić. Pracuje dopiero 4 lata z ludźmi różnego pokroju i mam serdecznie dość, zwłaszcza tych po studiach co to wydaje im się, że pozjadali wszystkie rozumy świata, ale jak mają problem do rozwiązania przylatują do Ciebie z zapytaniem, a potem lecą do szefa jak oni to wspaniale rozwiązali ten jakże zawiły i skomplikowany błąd.
A ja najbardziej nie lubię osób bez wykształcenia i doświadczenia za to z przerostem ambicji, a należy ich słuchać bo są starsi... dla mnie nigdy kryterium wieku nie było wyznacznikiem szacunku, raczej poziom jaki reprezentuje dana osoba...
MajorGC pisze: Od roku o niczym innym nie myśle jak o byciu na swoim i tak jak wcześniej ktoś napisał, że ojcieć mu mawiał, że lepiej robić dla siebie, tak samo mój powtarza: chcesz się w życiu dorobić, rób na siebie.
A czy kiedykolwiek On lub Ty mieliście własną firmę, czy patrzycie na to tylko z punktu widzenia pracownika (jak ten mój szef ma dobrze a mnie nie docenia). "Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma".
MajorGC pisze: Fajnie mieć koleżanki w pracy, mam/miałem ich dużo, ale z czasem to staje się męczące i bez znaczenia. Zbyt dużo zawiści dookoła. Wole cisze, spokój i muzyke jaką lubie, a nie do jakiej mnie zmuszają puszczając radio.
Zawsze możesz zaproponować swoją stację lub CD (chociaż czasem to trudne, mojego rocka,punku i metalu też nikt w biurze nie znosi :lol:
MajorGC pisze:W tym temacie, tak dużo ludzi odwodziło autora wątku, żeby nie przechodził na pełny etat na FX, ale nie potrafie Was zrozumieć, bo założe się, że stanowcza większość myśli o tym samym i kiedy ktoś się pokusi, albo i odważy na ten krok odwodzicie go od tego...O co biega? Zawiść, że zostaliście z tyłu, że może jemu się uda? a Wam nie? Ja tam gościowi życze najlepszego i rób to co uważasz za słuszne. Dawałeś rade w czasie studiów, dasz rade i teraz. Najgorsze to dać się zamknąć w puszcze, która ludzie wytworzą w okół Ciebie.
Nikt nikogo nie odwodzi od przejścia na 100% FX, i nie ma tu zawiści... Niech nasz kolega, forumowicz żyje tylko z FX ale musi przygotować sobie stabilny grunt aby nie zatonął... a z tego co pisze to nie ma czego mu zazdrościć bo jeszcze takiego fundamentu sobie nie wypracował... skoro zastanawia się czy uciuła 1500zł/m-c (sorry to jest mniej od najniższej krajowej wraz z pochodnymi, urlopem, 13 pensją, płatnym chorobowym, socjalem etc.)

pracę za 1200-1500 zł/m-c na rękę można rzucić gdy FX da Ci regularnie 5-7 tys zł zysku brutto.
jeśli masz średnią krajową to nie rzucaj jej jak z FX nie wpłynie Ci co miesiąc 15-20tys zł... jakie trzeba mieć depo żeby spokojnie i bez nerwów taki zysk wypracować :?: na pewno więcej niż 10-15tys... sądzę, że jak dodasz jedno zero to jeszcze będzie niewiele... :roll: wiem.... brutalne są te realia FX... ale za to z etatem może to połączyć każdy i budować swój kapitał tak aby za jakiś czas zostać TRADEREM pełną gębą :wink: czego Tobie, autorowi wątku i sobie życzę :wink: :wink:
Z kącików uśmiechu można obliczyć rozpiętość wolności [WOLF 1982-2007]

Adrenalina uzależnia ;-)

ODPOWIEDZ