Forex a podatki..
"Warto przy tym zaznaczyć, iż kosztami uprawniającymi do obniżenia wysokość podatku są także prowizje maklerskie za zakup i sprzedaż papierów, opłaty za prowadzenie rachunku maklerskiego, itd. - tak więc cała operacja zostaje wrzucona w koszta. "
źródło : http://gielda.wp.pl/POD,3,a,1,b,1,c,11, ... 779043.392
źródło : http://gielda.wp.pl/POD,3,a,1,b,1,c,11, ... 779043.392
Witam wszystkich!
Mam pytanko dotyczące właśnie podatków, a dokładniej ich ominięcia. Przeczytałem cały ten temat - 35 stron (uff..) i na początku było wiele mówione o tym jak uniknąć, jak przenieść na inne konto, jak założyć firmę w raju podatkowym itd.
Gdyby ktoś był w stanie mi wyjaśnić czy istnieje taka opcja która wg mnie wydaje się najprostsza:
-Mam konto u brokera w UK
-zarabiam, zarabiam
-przelewam kasę na konto bankowe również w UK
-kupuję bilet na samolot i lecę po te pieniądze i przywożę je do polski w kieszeni(większość rodaków pracujących w UK tak robi i nikt ich na granicy nie zatrzymuje)
Czy gdybym tak zrobił to urząd skarbowy w Anglii każe mi coś płacić?
Czy jest szansa że informacja na temat moich zarobków tam, dotrze do polski do naszego US?
Mam pytanko dotyczące właśnie podatków, a dokładniej ich ominięcia. Przeczytałem cały ten temat - 35 stron (uff..) i na początku było wiele mówione o tym jak uniknąć, jak przenieść na inne konto, jak założyć firmę w raju podatkowym itd.
Gdyby ktoś był w stanie mi wyjaśnić czy istnieje taka opcja która wg mnie wydaje się najprostsza:
-Mam konto u brokera w UK
-zarabiam, zarabiam
-przelewam kasę na konto bankowe również w UK
-kupuję bilet na samolot i lecę po te pieniądze i przywożę je do polski w kieszeni(większość rodaków pracujących w UK tak robi i nikt ich na granicy nie zatrzymuje)
Czy gdybym tak zrobił to urząd skarbowy w Anglii każe mi coś płacić?
Czy jest szansa że informacja na temat moich zarobków tam, dotrze do polski do naszego US?
@ Mojżesz
Z tego co wiem bank ma obowiazek informowac US o przelewie powyzej 10 000 EUR a takze jak na koncie przekroczysz 25 000 EUR.
Polacy, ktorzy jak piszesz kase w kieszeni do Polski przynosza, to oni nie maja dochodow w Polsce. Dlatego placa podatek tylko w Anglii i polski US nie ma nic do tego.
Z tego co zrozumialem Ty normalnie w Polsce mieszkasz, wiec musisz placic podatek tu. Pytanie jest na ile US wspolpracuja miedzy soba i co sobie przekazuja tego nie wiem. Jesli zarabiasz, zarabiasz to nie wiem czy jest sens ryzykowac.
Moze tu jest jakis pracownik US i nam to powie
Pozdrawiam
Z tego co wiem bank ma obowiazek informowac US o przelewie powyzej 10 000 EUR a takze jak na koncie przekroczysz 25 000 EUR.
Polacy, ktorzy jak piszesz kase w kieszeni do Polski przynosza, to oni nie maja dochodow w Polsce. Dlatego placa podatek tylko w Anglii i polski US nie ma nic do tego.
Z tego co zrozumialem Ty normalnie w Polsce mieszkasz, wiec musisz placic podatek tu. Pytanie jest na ile US wspolpracuja miedzy soba i co sobie przekazuja tego nie wiem. Jesli zarabiasz, zarabiasz to nie wiem czy jest sens ryzykowac.
Moze tu jest jakis pracownik US i nam to powie
Pozdrawiam
- Janek Trader
- Pasjonat
- Posty: 507
- Rejestracja: 03 maja 2006, 15:54
Art. 183. § 1. Kto znalazł rzecz zgubioną, powinien niezwłocznie zawiadomić o tym osobę uprawnioną do odbioru rzeczy. Jeżeli znalazca nie wie, kto jest uprawniony do odbioru rzeczy, albo jeżeli nie zna miejsca zamieszkania osoby uprawnionej, powinien niezwłocznie zawiadomić o znalezieniu właściwy organ państwowy.
Art. 186. Znalazca, który uczynił zadość swoim obowiązkom, może żądać znaleźnego w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy, jeżeli zgłosił swe roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do odbior
http://www.prawo.lex.pl/serwis/kodeksy/ ... .16.93.htm
Art. 186. Znalazca, który uczynił zadość swoim obowiązkom, może żądać znaleźnego w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy, jeżeli zgłosił swe roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do odbior
http://www.prawo.lex.pl/serwis/kodeksy/ ... .16.93.htm
Ciekawi mnie co w sytuacji, gdy nie realizujemy zysków.
Tzn zarobiliśmy, ale ich nie wyciągamy - nie zrealizowaliśmy dochodu.
Czy w takim przypadku też to trzeba udokumentować jako dochód i zapłacić podatek?
Tzn zarobiliśmy, ale ich nie wyciągamy - nie zrealizowaliśmy dochodu.
Czy w takim przypadku też to trzeba udokumentować jako dochód i zapłacić podatek?
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Zarobiłeś i masz na koncie - płacisz podatek.
Podatek płaci się od zrealizowanych (zamkniętych pozycji) a nie od wydanych kwot
A że nie wyciągnąłeś fizycznie do portfela ? - to już Twój problem.
Podobnie jest z podatkiem od odsetek bankowych.
Odsetki sobie leżą na koncie - ale podatek jest odprowadzany.
Podatek płaci się od zrealizowanych (zamkniętych pozycji) a nie od wydanych kwot
A że nie wyciągnąłeś fizycznie do portfela ? - to już Twój problem.
Podobnie jest z podatkiem od odsetek bankowych.
Odsetki sobie leżą na koncie - ale podatek jest odprowadzany.