Hmm, na H4 mozesz miec "wick" a na H1 nie, więc jak w tym przypadku bys mierzył?gutek04 pisze:Polecam używać fibo z pominięciem "wicków"
Fibonacci Twoim przyjacielem jest i basta !
Nie mogę się z tym zgodzić... nie wiem w jakich książkach tak ktoś pisze, ale to straszna bzdura..według mnie... ( kto tak mierzy?)fxlamer pisze: gutek04 napisał:
Polecam używać fibo z pominięciem "wicków"
Hmm, na H4 mozesz miec "wick" a na H1 nie, więc jak w tym przypadku bys mierzył?
Osobiście nie słyszałem...i nie mam pojęcia czy to skutkuje, ale nigdy w życiu bym o takim mierzeniu nie pomyślał... cienie są bardzo ważne, może nie jestem wieloletnim traderem, ale trochę już pokreśliłem i na pewno z cieniami się to bardziej sprawdza.
A w zaawansowanych programach do analizy nawet nie można liczyć bez...przynajmniej w tych co ja znam...
Dodano po 18 sekundach:
Oczywiście nie mówię o MT4 ^^
Zapraszam na moją nową stronę klik w "WWW". Codzienne analizy i komentarze.
Sprzęt tej maści jest przyjże się temu jeszcze raz Choć do Fibo podchodzę jak do loterii fantowej na jarmarku gdzie co drugi los wygrywa .Nie ukrywam ,że trenowałem to na FT i DT jednak rezultaty nigdy nie były takie jak na systemie który preferuję.Kiedy wchodzą w grę emocje moim zdaniem Fibo się sypie.
Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji autora.Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.
Z linią trendu tak czasami tak jest lepiej...można to naginać...
Jeśli cena dochodzi do danego punktu to coś znaczy i wtedy odbija się od tej wartości jest ona ważna, nie można jej pominąć tylko dlatego, że względnie szybko wróciła w poprzednie miejsce....
Jednak stwierdziłem, że poprzeglądam trochę wykresy i może i jest w tym trochę racji...zdarzają się mierzenia, które lepiej wychodzę bez cieni, książkowo są raczej niepoprawne...
Ale jeśli wychodzi Ci lepiej bez cieni to dobrze każdy ma swój sposób Pewnie wiele razy przez to było tak, że ja widzę, że nie zatrzymało się na istotnym poziomie a Ty sprawdzasz i widzisz, że się zatrzymało bo czasami jest kolosalna różnica... z ciekawości będę dokładniej obserwował to zjawisko... Aczkolwiek i tak poziomów gdzie cena się może zatrzymać mam za dużo
Dodano po 2 minutach:
Po obejrzeniu odpowiednich przykładów powinieneś zrozumieć, że to jednak działa
Jeśli cena dochodzi do danego punktu to coś znaczy i wtedy odbija się od tej wartości jest ona ważna, nie można jej pominąć tylko dlatego, że względnie szybko wróciła w poprzednie miejsce....
Jednak stwierdziłem, że poprzeglądam trochę wykresy i może i jest w tym trochę racji...zdarzają się mierzenia, które lepiej wychodzę bez cieni, książkowo są raczej niepoprawne...
Ale jeśli wychodzi Ci lepiej bez cieni to dobrze każdy ma swój sposób Pewnie wiele razy przez to było tak, że ja widzę, że nie zatrzymało się na istotnym poziomie a Ty sprawdzasz i widzisz, że się zatrzymało bo czasami jest kolosalna różnica... z ciekawości będę dokładniej obserwował to zjawisko... Aczkolwiek i tak poziomów gdzie cena się może zatrzymać mam za dużo
Dodano po 2 minutach:
Co do tego co napisałeś...to wydaje mi się, że musisz być pewny systemu, że działa że masz racje! Jeśli nie jesteś to faktycznie emocje Cię zjedzą....prawdopodobnie masz duże zaufanie do swojego obecnego systemu i nie chcesz zaufać Fibo Jeśli w to nie uwierzysz to nie ma sensu tym grać...cugan pisze:Kiedy wchodzą w grę emocje moim zdaniem Fibo się sypie.
Po obejrzeniu odpowiednich przykładów powinieneś zrozumieć, że to jednak działa
Zapraszam na moją nową stronę klik w "WWW". Codzienne analizy i komentarze.
Nie chcę negować tego, że w pewnych sytuacjach fiba działa ale... powyższe w połączeniu z tym co na poprzedniej stronie napisał Tig3r wydaję się dość niepokojące. ;pCancer0s pisze:Z linią trendu tak czasami tak jest lepiej...można to naginać...
Jeśli cena dochodzi do danego punktu to coś znaczy i wtedy odbija się od tej wartości jest ona ważna, nie można jej pominąć tylko dlatego, że względnie szybko wróciła w poprzednie miejsce....
Jednak stwierdziłem, że poprzeglądam trochę wykresy i może i jest w tym trochę racji...zdarzają się mierzenia, które lepiej wychodzę bez cieni, książkowo są raczej niepoprawne...
Ale jeśli wychodzi Ci lepiej bez cieni to dobrze każdy ma swój sposób Pewnie wiele razy przez to było tak, że ja widzę, że nie zatrzymało się na istotnym poziomie a Ty sprawdzasz i widzisz, że się zatrzymało bo czasami jest kolosalna różnica... z ciekawości będę dokładniej obserwował to zjawisko... Aczkolwiek i tak poziomów gdzie cena się może zatrzymać mam za dużo
Moje konto opiera się na głównie na graniu w oparciu o techiniki fibo, także to co ja napisałem, że mam dużo poziomów do obserwowania... niektóre są bardziej a inne mniej istotne trzeba odróżnić jedne od drugich i mieć dobre warunki do zawarcia transakcji a na to składa się wiele czynników...LucaFx pisze: Nie chcę negować tego, że w pewnych sytuacjach fiba działa ale... powyższe w połączeniu z tym co na poprzedniej stronie napisał Tig3r wydaję się dość niepokojące. ;p
a że napisałem, że będę obserwował... to po prostu z czystej ciekawości sobie sprawdzę...ale swoich technik zmieniał nie będę...
Zapraszam na moją nową stronę klik w "WWW". Codzienne analizy i komentarze.
Patrzę, patrzę i czasami aż nie chce mi się wierzyć jak to płynnie chodzi.
Poniżej zamieszczam zrzuty ekranu.
Podstawowe dane:
EUR/USD
Interwał M15
Przykłady z czwartku i piątku, jeszcze świeże i gorące.
Własny system oparty na przebiciach kroczących wsparć/oporów i późniejszych swingach zgodnych z danym ruchem, parametry nieistotne bo to nie o nim jest ten post.
Mierzymy długość fali, która przebija kroczące wsparcie/opór i uzyskujemy to ...
http://naforum.zapodaj.net/b67dae27eeba.gif.html
http://naforum.zapodaj.net/335525b3c3bc.gif.html
http://naforum.zapodaj.net/662ea2df1214.gif.html
Nie próbuję udowadniać na siłę, że fibonacci to narzędzie, które zawsze i na każdym rynku sprawdza się i przynosi kolosalne profity. Natomiast z całą pewnością należy i warto korzystać z niego podczas codziennego handlu, potrafi się solidnie odwdzięczyć.
fajnie ze poruszyłeś ten temat ! szkoda tylko że na czasówce ,warto poświęcić trochę czasu dla tego tematu.
ja jestem tego samego zdania że dziki fibo można wyliczyć długość fali spadkowej czy wzrostowej (M1,M5,M15,,M30 ...WN ). poziomy które używam do wyliczenia fali to 0, 12.4 , 50, 76.4 , 88.6 100 ,150 czyli ustalam że długość fali ( spadkowej czy wzrostowej ) wynosi 150% . korekty 100% porót na 50% i lecimy na 150% . M 15 dobry do wypracowania dniówki !
Dodano po 3 minutach:
cugan pisze:Sprzęt tej maści jest przyjże się temu jeszcze raz Choć do Fibo podchodzę jak do loterii fantowej na jarmarku gdzie co drugi los wygrywa
kłóciłbym się .... ale Ty tu jesteś mocny !
Dodano po 27 minutach:
fxlamer pisze:Hmm, na H4 mozesz miec "wick" a na H1 nie, więc jak w tym przypadku bys mierzył?gutek04 pisze:Polecam używać fibo z pominięciem "wicków"
przebicie MA ( FIBO 76,4od 100, możesz od 0 do24,6 ) lub drugi sposób od szczytu (czyli pierwsza świeczka) do szczytu drugiej ( fibo 88,6 od 100 lub 0 do 12,4) ,jak dwie świeczki są równe to od przebicia MA . koniec fali 150% . czyli 124,6 % fali możesz zgarnąć ale lepiej tp zmniejszyć do 110% i tak jest dobrze .
jak wygrywać ?... najpierw ,naucz się przegrywać !
Z własnego doświadczenia wiem, że fibbo to doskonałe narzędzie. Używam głównie projekcji fibbo (wydaje mi się, że expansion jest dużo precyzyjniejszy od retracement) do ustalania TP i potencjalnych punktów zwrotnych czyli wejść pod prąd (na danym TFie). Wydaje mi się, że system w oparciu jedynie o projekcje fibbo mógłby być dochodowy po spełnieniu określoonych warunków. Jednak wcale nie musimy wchodzić w ciemno na każdym poziomie. Możemy przy pomocy innych narzędzi po pierwsze odfiltrować poziomy, na których cena jeszcze się nie zatrzyma, a po drugie schodząc na niższe TFy obserwować na nich czy nastąpi zmiana trendu i wchodzić już po odbiciu.
- mohertrader
- Gaduła
- Posty: 132
- Rejestracja: 12 lip 2008, 18:56
Skoro fibo używa się o projekcji ceny w przyszłości w oparciu o samą cenę.
Nie rozumiem dlaczego do określenia domniemanego zakresu przyszłej ceny ,
używa się specyficznej operacji na cenie.Operacji która wygląda następująco bierzemy jednostkę czasu , następnie sprawdzamy cenę na początku i końcu. Następnie w formie wizualnej przedstawiamy te dane rysując prostokąt. Który ma odpowiedni kolor czerwony lub zielony, to jest nasze body świecy. Dobrze jeżeli cena nie wykracza poza ten prostokąt , wtedy wyrysowanie fibo wychodzi cacy. Bo cena zawiera się tylko w zakresie samego prostokąta. A co z sytuacją kiedy cena wystaje poza body świecy. Przecież wtedy określanie przyszłego potencjalnego TP w oparciu o fibo będzie operowaniem na wykrojonym (!!!) fragmencie z ceny. Co samo w sobie jest zaprzeczeniem samej idei projekcji cenowej.
Pozdrawiam
Nie rozumiem dlaczego do określenia domniemanego zakresu przyszłej ceny ,
używa się specyficznej operacji na cenie.Operacji która wygląda następująco bierzemy jednostkę czasu , następnie sprawdzamy cenę na początku i końcu. Następnie w formie wizualnej przedstawiamy te dane rysując prostokąt. Który ma odpowiedni kolor czerwony lub zielony, to jest nasze body świecy. Dobrze jeżeli cena nie wykracza poza ten prostokąt , wtedy wyrysowanie fibo wychodzi cacy. Bo cena zawiera się tylko w zakresie samego prostokąta. A co z sytuacją kiedy cena wystaje poza body świecy. Przecież wtedy określanie przyszłego potencjalnego TP w oparciu o fibo będzie operowaniem na wykrojonym (!!!) fragmencie z ceny. Co samo w sobie jest zaprzeczeniem samej idei projekcji cenowej.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 14 lis 2010, 12:35 przez mohertrader, łącznie zmieniany 1 raz.
_________________
Tnij straty głupcze II Euro albo socjalizm - wybór należy do ciebie II Kup tanio , sprzedaj drogo II
Tnij straty głupcze II Euro albo socjalizm - wybór należy do ciebie II Kup tanio , sprzedaj drogo II